|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2010-01-08, 08:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 76
|
Problemy w szkole.
Witajcie! Chciała zapytac czy macie moze taki problem jak ja? Syn ma 6lat i chodzi do O W jego szkole jest zakaz wjezdzania z wózkami na teren szkoły bo zostawiają koła slady. Oczywiscie wchodzic na teren szkoły rodzicom tez nie wolno. Mam drugiego synka który jest w wózku i nie mam mozliwosci zostawienia go z kims jak ide zaprowadzic lub odebrac starszego syna. A nie bende stała z małym dzieckiem na mrozie lub zostawiała wózek przed szkoła bo moze ktos ukrasc a szkoła mi na nowy nie da. Czy spotkaliscie sie juz z takim problemem?
|
2010-01-08, 08:51 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Problemy w szkole.
Cytat:
ale sytuacja wydaje mi się dziwna. wiem, że teraz w szkołach wymyślają różne dziwactwa, ale to się kupy nie trzyma. wózek zostawia ślady? przecież to nie rower, ani żadna fanaberia tylko środek transpotru małego człowieka. a wiesz co na to inni rodzice? może porozmawiaj z wychowawcą dziecka? skąd pomysł na ten przepis? ja rozumiem zakaz wstępu dorosłych do liceów, żeby się jakiś diler nie przypałętał, identyfikatory, itp. ale podstawówka? moim skromnym zdaniem to idiotyczne. |
|
2010-01-08, 09:05 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Problemy w szkole.
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1632528 6]nie wiem czy Ci pomogę, ja na moje dziecię to dopiero czekam .
ale sytuacja wydaje mi się dziwna. wiem, że teraz w szkołach wymyślają różne dziwactwa, ale to się kupy nie trzyma. wózek zostawia ślady? przecież to nie rower, ani żadna fanaberia tylko środek transpotru małego człowieka. a wiesz co na to inni rodzice? może porozmawiaj z wychowawcą dziecka? skąd pomysł na ten przepis? ja rozumiem zakaz wstępu dorosłych do liceów, żeby się jakiś diler nie przypałętał, identyfikatory, itp. ale podstawówka? moim skromnym zdaniem to idiotyczne.[/QUOTE] Własnie we wrzesniu wywalczyłam miejsce przy sali gimnastycznej. Tam Pani odbiera i przyprowadza dzieci. A teraz mysle ze to sprzataczki wymysliły bo nie chce im sie sprzątac. Wola siedziec gadac i kawke pic a pieniazki za darmo brac. Widziała to juz nie raz. Wszystkie mamy sie buntują chcemy to opisac w gazecie. Przeciez nie moze byc dyskryminacji dla wózków. |
2010-01-08, 09:20 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Problemy w szkole.
Cytat:
przecież nie chodziłybyście po całej szkole. jest jakiś hol, dlaczego rodzice nie mogą tam wejść? przykro mi, ale sprzątaczka jest od sprzątania. i jak czasem wózek, albo nawet uczeń czy pan dyrektor bucikami nabrudzi, to się posprząta. to tak jakby w domu kanapę foliowym pokrowcem okryć, żeby się nie zniszczyła. paranoja... dobrze, że jest was więcej. szkoła powinna być dla uczniów i ich rodziców. a to mi się kojarzy nie z urzędem dla człowieka, ale z człowiekiem dla urzędu... przykre. walczcie o swoje, życzę powodzenia. |
|
2010-01-08, 10:04 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problemy w szkole.
Nie wiem czy u nas jest taki zakaz ale nie wydaje mi sie ,oczywiscie wozki nie wjedzaja głeboko do szkoly czy na pietra ,rodzice wjeżdzaja do przedsionka ,:drzwi-przedsionek-drzwi do szkoly ,przedsionek caly przeszklony ,tam rodzice zostawiaja wozek ,biora malucha i idą po starsze dziecko do stołówki czy swietlicy czy pod klase.
Lub czekaja w tym przedsionku az starsze dziecko przyjdzie do rodzica ,obok przedsionka jest szatnia wiec dziecko i tak musi tam zejść. Nie sądzę aby taki wozek miał szanse zaginąć w koncu rodzic idzie po dziecko i trwa to 1-2 minuty kiedy zostawia wózek. Lub zostawia wózek i wchodzi majac wozek na oku . obok jest tez sklepik szkolny ,mozna poprosic pania aby zerknęła na wozek lub nawet wozek ze spiącym maluchem ktorego szkoda wyciagać . Co to za pomysł ,że rodzice nie moga wchodzic do szkoły ?? mnie tez kiedys dyrektor zagadnął po co wchodzę ? odp. ,że po dziecko i poszłam dalej. Dziecka nie wypuszcza ze swietlicy bez zobaczenie ze przyszedł rodzic. |
2010-01-08, 10:19 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Problemy w szkole.
Cytat:
Edytowane przez alicja210 Czas edycji: 2010-01-08 o 10:22 |
|
2010-01-08, 13:05 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Problemy w szkole.
Dla mnie to idiotyczne "przepisy".
Zwłaszcza to, że rodzicom nie wolno wchodzić na teren szkoły Przecież nikt łaski nie robi, że pozwoli wejść po dziecko. Duża ta szkoła? Dużo dzieci? |
2010-01-08, 13:12 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problemy w szkole.
Cytat:
dzieciaki tez jakos wchodzą w butach -u nas nie ma obowiazkowej zmiany obuwia. Ile tych wózkow wjeżdza ?100 ? olałabym tą tablicę. Jak widac prawie wszedzie sprzątaczka wydaje się ,że są drugie po dyrektorze:-/ |
|
2010-01-08, 13:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Moje miasto :)
Wiadomości: 165
|
Dot.: Problemy w szkole.
Co to za oburzenie! Przecież zakaz wchodzenia obcym osobom na teren szkoły jest dla dobra dzieci! I nie ma tu znaczenia czy to podstawówka, gimnazjum czy liceum. U nas rodzice mogą odprowadzić dzieci do holu (i tam też czekają na nie po lekcjach). Dziecko samo idzie do szatni, a następnie do swojej sali. Nie ma w tym nic złego i w pełni to popieram.
Co do zostawiania śladów przez wózek, to przecież można porozmawiać z dyrektorem i wyjaśnić, że zostawienie wózka na zewnątrz jest problemem. I z pewnością uzyska Pani zgodę na pozostawienie go w budynku. Rozwiązywanie sprawy z udziałem mediów to jedno z najgorszych rozwiązań. Po co podchodzić do tego problemu z wrogością? Proponuję, żeby państwo spisali swoje zarzuty co do funkcjonowania placówki, podpisali się pod nimi i wysłali do dyrektora. Nie ma takiej możliwości, żeby dyrekcja na to nie zareagowała. |
2010-01-08, 13:56 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 76
|
Dot.: Problemy w szkole.
Cytat:
|
|
2010-01-08, 14:15 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problemy w szkole.
Cytat:
Jesli szkoła chce się zabezpieczyc to niech posadzi dziadka -stróża który bedzie pilnował kto i po co wchodzi. Czasami zdarzało mi się odbierać dziecko które akurat jadlo obiad lub ze świetlicy i co mam stac w holu i czekac az sie domysli ze ja czekam ?czasami odbieralam dziecko prosto z klasy bo np. chcialam porozmawiac z wychowawcą i jak mialabym sie z nią skontaktowac skoro szkola ma zakaz wchodzenia ? Sprawa wózka ,co za róznica czy wchodzi ktos w butach czy wozek ? i buty i wozek mozna wytrzeć w wycieraczkę . Jakoś centra handlowe .poczty itp sobie radzą a tu bach w szkole problem. Dowiedzieć się oficjalnie od kompetentnej osoby o co chodzi i wyjaśnic ta sytuację. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2010-01-08 o 14:18 |
|
2010-01-08, 15:59 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Problemy w szkole.
Zakaz debilny, bo dzieci wchodzące do szkoły zostawiają milion razy więcej śladów i błota
Poszłabym kategorycznie sytuację wyjaśnić. |
2010-01-08, 21:41 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy w szkole.
Dziwna sytuacja. Ja wcześniej nie spotkałam się z takim zakazem. Starałabym się wyjaśnić sprawę z dyrekcją. Co do wchodzenia po dziecko do szkoły to tak jak Paula napisała u nas tez ze świetlicy dziecka nie wypuszczą jak nie zobaczą odbierającego go rodzica. Tak więc zakaz takowy wydawałby mi się nie dorzeczny.
__________________
Kto Ty jesteś? -Polak stary Jaki znak Twój? -Moher szary Wierna fanka Niedzwiedzia,uzależniona od serdelixa Jeśli mój opis Cie obraził w ramach protestu zdejmij stanik
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:47.