Trądzik -zbiorczy wątek pytania odpowiedzi doświadczenia

[summerparadise]

a moja twarz jest tragiczna trochę mnie wysypało, ale jak wyjdę na dwór, to od razu jestem czerwona jak burak.. :/ nie używam kremów zbytnio, bo wtedy mam tak czerwoną twarz..

[Skarfejs]

Napisane przez summerparadise

a moja twarz jest tragiczna trochę mnie wysypało, ale jak wyjdę na dwór, to od razu jestem czerwona jak burak.. :/ nie używam kremów zbytnio, bo wtedy mam tak czerwoną twarz..

To błąd, że nie używasz. Powinnaś nawilżać skórę. Jeśli reaguje zaczerwienieniem tzn, że masz wrażliwą cerę i do pielęgnacji powinnaś używać delikatnych kremów o prostym składzie. Radzę także odstawić wszelkie kosmetyki zawierające w swym składzie alkohol... czyli większość produktów antytrądzikowych.

[summerparadise]

Napisane przez Skarfejs

To błąd, że nie używasz. Powinnaś nawilżać skórę. Jeśli reaguje zaczerwienieniem tzn, że masz wrażliwą cerę i do pielęgnacji powinnaś używać delikatnych kremów o prostym składzie. Radzę także odstawić wszelkie kosmetyki zawierające w swym składzie alkohol... czyli większość produktów antytrądzikowych.

ale każdy krem mnie zapycha! Skóra na drugi dzień jest tak wysypana, że masakra! Jest tłusta 5x bardziej..

[Skarfejs]

A jakich używałaś do tej pory??

[summerparadise]

Napisane przez Skarfejs

A jakich używałaś do tej pory??

Ziaja Nuno, Ziaja Med, Ava Acne Control, Krem matująco - normalizujący, Nivea Visage Pure Effect, ale jeszcze Eucerin, ale on jest drogi, ale chyba go kupię, przedtem miałam próbki.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

http://esentia.pl/Kailas_Kailas_Prze...iol_p47807.htm

co sądzicie o tym? znalazłam na allegro.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

ale dodam jeszcze, że używam kremu na policzki, nos i trochę czoła i brodę Nivea Visage krem matujący+lekki podkład. Dziś na noc użyję Ziaja Med, mam tam resztkę.

[Skarfejs]

Napisane przez summerparadise

Ziaja Nuno, Ziaja Med, Ava Acne Control, Krem matująco - normalizujący, Nivea Visage Pure Effect, ale jeszcze Eucerin, ale on jest drogi, ale chyba go kupię, przedtem miałam próbki.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

http://esentia.pl/Kailas_Kailas_Prze...iol_p47807.htm

co sądzicie o tym? znalazłam na allegro.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

ale dodam jeszcze, że używam kremu na policzki, nos i trochę czoła i brodę Nivea Visage krem matujący+lekki podkład. Dziś na noc użyję Ziaja Med, mam tam resztkę.

Z tego co widzę wszystkie te kremy są stricte do cery problemowej, a one potrafią wysuszać skórę powodując zwiększoną produkcję sebum. Powinnaś przerzucić się na kremy dla cer wrażliwych lub atopowych.

[misiadelko]

Dziewczyny, prawda to? Bo u mnie jakby się zgadzało, ostatnio byłam na wakacjach w Turcji i codziennie piłam tam alkohol, po powrocie miałam wysyp między brwiami. Dodatkowo wysyp mam też po bocznych stronach brody i na czole... Wahania hormonalne moge mieć, bo zmienilam tabletki (ale biorę je już 3 miesiące)... Tylko to czoło mi się jakby nie zgadzało, ale z drugiej strony...cholera wie co było w jedzeniu hotelowym... http://begikodienorastis.tumblr.com/...-1-2-digestive
Link powyzej...

Aha, mam 24 lata, trądzik jedynie zaskórnikowy, wcześniej miałam większe niespodzianki, ale zostały wyleczone antybiotykiem.

[PandkaJ]

Witam. Ja również jak Wy mam problem z trądzikiem.. momentami skóra jest w dobrym stanie, a czasem wystarczy tylko jeden dzień, żeby to wszystko w dużym stopniu się zmieniło. W moim przypadku głównie chodzi o to, że mam u siebie już naprawdę mnóstwo maści, kosmetyków temu przeznaczonych, a problem polega na tym, że nie potrafię się zdecydować na konkretne, żeby móc ich używać regularnie. Oto te, które aktualnie posiadam:
- Physiogel - krem nawilżający do twarzy
- Physiogel - żel do mycia twarzy hipoalergiczny
- Cetaphil - dermoprotektor, do twarzy (ciała również)
- Cetaphil - emulsja do mycia twarzy
- La Roche Posay Effaclar - żel oszyszczający do skóry tłustej i wrażliwej
- Soraya Care Control - tonik przeciwtrądzikowy
- Soraya - peeling morelowy
- Under Twenty - 3w1 : peeling złuszczający, maska, żel
- Skinoren żel
- Zineryt
- Aknemycin

Co o tym sądzicie? Jaką kurację powinnam wybrać, żeby nie przesadzać? Oczywiście, nie stosuje wszystkiego teraz, ale tak jakby każdego po trochę, codziennie inne połączenie, a wiem, że tak nie powinno być, dlatego zwracam się o pomoc tutaj na forum.
Oczywiście cera jest trądzikowa, aktualnie mam trochę tych krost, w szczególności na lewym policzku, pojedyncze na pozostałych częściach twarzy.

[Skarfejs]

Napisane przez misiadelko

Dziewczyny, prawda to? Bo u mnie jakby się zgadzało, ostatnio byłam na wakacjach w Turcji i codziennie piłam tam alkohol, po powrocie miałam wysyp między brwiami. Dodatkowo wysyp mam też po bocznych stronach brody i na czole... Wahania hormonalne moge mieć, bo zmienilam tabletki (ale biorę je już 3 miesiące)... Tylko to czoło mi się jakby nie zgadzało, ale z drugiej strony...cholera wie co było w jedzeniu hotelowym... http://begikodienorastis.tumblr.com/...-1-2-digestive
Link powyzej...

Aha, mam 24 lata, trądzik jedynie zaskórnikowy, wcześniej miałam większe niespodzianki, ale zostały wyleczone antybiotykiem.

Może być w tym trochę prawdy. Słyszałam, że ogólnie alkohol zaostrza trądzik ( za każdym razem gdy piłam jakiś wysokoprocentowy po jakimś czasie wyskakiwało mi coś nowego, ale nigdy pomiędzy brwiami). Słyszałam też, że zmiany na żuchwie są o podłożu hormonalnym a na brodzie są spowodowane niewłaściwym odżywianiem.

[akot80]

Napisane przez summerparadise

co wykluczyłaś z diety, a co jadłaś? jakieś konkretne produkty?

Wykluczyłam każdy rodzaj pieczywa i mąki. Płatków owsianych itp. w ogóle nie jadam, ale to pewnie też trzeba by wykluczyć. A co jadłam? Wszystko pozostałe. Więcej jajek (co najmniej jedno dziennie), więcej warzyw, nabiału mało jadam (ser żółty jedynie i czasem kefir lub maślankę). Od niedawna też jem codziennie 40 g orzechów ziemnych bez soli. W ogóle to dietę tę zastosowałam z myślą o problemach jelitowych, a zniknięcie trądziku to efekt uboczny Problemy jelitowe też minęły. Warto spróbować. Choć przez tydzień. Wiem, że ciężko wykluczyć mąkę. Ale to tylko na początku tak jest. Potem leci.

Pandka, strasznie dużo masz tych specyfików. Może lepiej przyjrzyj się swojej diecie. Jak pisałam wyżej, u mnie to pomogło.

[Frootka]

Przyłączę się do wątku, gdyż też zmagam się z trądzikiem ; )

Tak na początek, osobom walczącym z trądzikiem zaskórnikowym polecam ten post http://naturalnapielegnacja.blogspot...anie.html#more jak i ogólnie cały blog tej autorki, który jest kopalnią wiedzy na temat własnoręcznie robionych kosmetyków naturalnych ; ) Na prawdę, dziewczyna przeszła kawał drogi i jak widać udało jej się w sporym stopniu (prawie całościowo) pokonać trądzik zaskórnikowy ; )

Swojej historii nie będę tutaj przybliżać, bo w sumie po co Jedynie napomknę, że w tamtym roku mój problem z trądzikiem się zaostrzył, a przez własną głupotę doszły do mej kolekcji krost na facjacie również zakórniki/wągry. Więc posiadam cały komplet

Otóż, co mogę doradzić od siebie:
- olejek z drzewa herbacianego (stuprocentowy! to ważne) - owy olejek będę polecać tysiące razy jeżeli będzie trzeba, to on jako pierwszy zaczął mi pomagać. Powoduje szybsze zagojenie, bądź wyjście krosty, gdy będzie sporo szybciej zaaplikowany to może spowodować, że krostka się w ogóle nie pojawi. Ale wszystko z umiarem, bo potrafi wyszuszyć. I nie wolno oczekiwać cudów, wiadomo.
- maść ichtiolowa - odkryta przeze mnie niedawno, lecz pomaga. Punktowo trzeba posmarować kroste i albo wyciągnie rope na wierzch, albo spowoduje, ze krosta z dnia na dzień będzie mniejsza. Działa nawet jak nałoży się ją tylko na kilka godzin rano, czy wieczorem (a przynajmniej w moim wypadku tak działa).
- mydło szare biały jeleń - jeżeli wcześniej zetre makijać zwykłą chusteczką, a następnie umyje owym mydłem, twarz jest dobrze oczyszczona. Powoduje może uczucie ściągnięcia twarzy, ale łatwo to zniwelować. Może wysuszyć wrażliwe cery.
- żel niebieski biały jeleń - odświeża twarz z rana, gdyż z rana raczej nie potrzeba nie wiadomo jakiego produktu używać, gdyż nie malujemy się do spania Więc delikatne oczyszczenie wystarczy.
- maść z wit. A. - tę maść stosuje po to, by wieczorami nie straszyć domowników krostkami. Nakładam punktowo i nic nie widać Jak nałoży się jej niewiele to znika z twarzy i pozostawia przezroczysty film. Coś tam na pewno nawilża, pomaga na pewno w regeneracji naskórka.
- ziaja krem ogórkowy - krem nawilżający, który nakładam pod makijaż. Nie nawilża spektakularnie, ale mi wystarcza.
- stosuje również płyn przepisany przez lekarza, który zawiera sporo spirytusu (i oczywiście jeszcze innych składników, żeby nie było), jednak jeżeli stosuje go raz dziennie i z umiarem to mnie nie wysusza ani nic, a pomaga. Ostatnio zrobiłam sobie nim krzywkę, ale to przez własną głupotę
-maseczka care & control oczyszczająca - pomaga przy likwidacji krostek. Stosuje od czasu do czasu.


Ważna w walce z trądzikiem jest regularność, o czym przekonałam się sama i oczywiście nie zmienianie co chwila kosmetyków. No chyba, że szkodzą, to wiadomo.
Nie wolno również się opalać, gdyż przez chwile będzie poprawa, a potem wielkie BUM i problem kilkukrotnie większy (wiem z własnego doświadczenia).

Nikt nie jest z tym problemem sam, choć wiem, jak bardzo psychike potrafi zniszczyć trądzik. Dlatego życzę wszystkim śliczniusich buziek jak po photoshopie! o! ;D

[misiadelko]

Napisane przez Skarfejs

Może być w tym trochę prawdy. Słyszałam, że ogólnie alkohol zaostrza trądzik ( za każdym razem gdy piłam jakiś wysokoprocentowy po jakimś czasie wyskakiwało mi coś nowego, ale nigdy pomiędzy brwiami). Słyszałam też, że zmiany na żuchwie są o podłożu hormonalnym a na brodzie są spowodowane niewłaściwym odżywianiem.

U mnie między brwiami nie ma pryszczy, ale zrobiły się zaskórniki zamknięte, cała grupa... a wcześniej w tym miejscu nigdy nie miałam (ale też nie piję alkoholu, a podczas wakacji w Turcji codziennie drink się trafił, wiadomo). Dlatego zastanawiałam się czy nie tylko u mnie to się zgadza
Inna sprawa to nie wiem czy nie zapchał mnie krem do twarzy z filtrem (Soraya)... A jadę jeszcze za tydzień do Egiptu i nie wiem teraz co zrobic...

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Frootka dzięki za link

[mst3]

Napisane przez OlejmyJutro

Też się nie zdecydowałam i raczej nie zdecyduję.

Widzę że jesteś przestraszona internetowymi wpisami rozdrażnionych kobiet, jakoby lek ten miał skutki uboczne o działaniu niezwykle destrukcyjnym.
Kuracja w większości przypadków przebiega gładko, zazwyczaj są to wysuszone usta i bóle pleców.

Jeśli o izotretynoinę chodzi, to w przypadku trądziku grudkowo-krostkowego szansa na nawrót wynosi 4,5%.
Przy cięższych przypadkach (ropne cysty) szansa na całkowite wyleczenie (tj. ani jednej zmiany chorobowej! do końca życia) wynosi 62,5%. U pozostałych 30% dochodzi do redukcji krost z 12 do 0,5. Wszystko to oczywiście, gdy kuracja prowadzona jest prawidłowo, tj. min. 0,5 mg /kg dziennie i przyjęcie 120mg-150mg/kg /kurację. Dane z BLAU FARMY.

Nie warto?

Mi bardzo pomogło mleko Wystarczy nawilżyć nim twarz przy pomocy wacika i zmyć po kilku minutach, a stan cery naprawdę mi się poprawił O

Hardkorowo

co wykluczyłaś z diety, a co jadłaś? jakieś konkretne produkty?

To prawda, dieta może mieć wpływ. 10% osób z trądzikiem ma go właśnie poprzez dietę. Chodzi tutaj o przyjmowanie węglowodanów prostych, które powodują nagły skok cukru we krwi, co zaś powoduje powstawanie grudek, krostek itp. Takie węglowodany zawarte są m.in w chlebie. Z dwojga złego lepszy będzie chleb pełnoziarnisty, biały to trucizna. Należy jeść produkty z niskim indeksem glikemicznym, co by cukier nie skakał do góry (owoce i warzywa oraz mięso).

Polecam poczytać: http://www.odzywianie.info.pl/indeks...ikemiczny.html

Drugim mankamentem chleba i innych pieczyw jest gluten. Niektórzy mogą być uczuleni na gluten - mogą mieć zanik kosmków jelitowych przez co organizm wyrzuca niestrawione resztki, których nie może się pozbyć, poprzez skórę. Ale to rzadkość.

Nie warto także spożywać nabiału. Człowiek z wiekiem traci laktazę - tj. enzym odpowiadający za trawienie laktozy (cukru zawartego w mleku), przez co sobie nie radzi.

[Skarfejs]

Napisane przez mst3

Widzę że jesteś przestraszona internetowymi wpisami rozdrażnionych kobiet, jakoby lek ten miał skutki uboczne o działaniu niezwykle destrukcyjnym.
Kuracja w większości przypadków przebiega gładko, zazwyczaj są to wysuszone usta i bóle pleców.

Bo faktem jest,iż ten lek ma dosyć destrukcyjne skutki uboczne i znam ludzi u których nie przejawiały się one tylko suchością ust i bólem pleców. I wydaje mi się, że wszelakie opinie na jego temat nie mają nic wspólnego z rozdrażnieniem kobiet

Napisane przez mst3

Nie warto także spożywać nabiału. Człowiek z wiekiem traci laktazę - tj. enzym odpowiadający za trawienie laktozy (cukru zawartego w mleku), przez co sobie nie radzi.

Nie warto pisać, że nie warto spożywać nabiału. Nie każdy źle na niego reaguje. Poza tym jogurty czy kefiry dzięki zawartych w nich bakteriach są łatwiejsze do przetrawienia.

[foryou93]

witam . jestem tu nowa i szczerze to nie wiem gdzie mam napisać . Mam problem, a mianowicie od kilkunastu miesięcy na twarzy robią mi się ranki.. zaczyna się od czerwonej plamki, następnie robi się coś w stylu otarcia i zaczyna się 'paprać'. zawsze te zmiany są ropne.. początkowo myślałam że to od czekolady czy od przebywania na słońcu.. ale pomimo, że odstawiłam wszelkie słodycze i nie przebywałam na słońcu zmiany nie mijały.. wizyty u dermatologa pomagały na miesiąc.. miał ktoś cos podobnego ?

[nutella25]

Może lepiej przejdź się do innego dermatologa ?

Mi wszystko łagodzi krem łagodzący z ziaji z d-panthenolem

[Figula94]

Napisane przez akot80

Wykluczyłam każdy rodzaj pieczywa i mąki. Płatków owsianych itp. w ogóle nie jadam, ale to pewnie też trzeba by wykluczyć. A co jadłam? Wszystko pozostałe. Więcej jajek (co najmniej jedno dziennie), więcej warzyw, nabiału mało jadam (ser żółty jedynie i czasem kefir lub maślankę). Od niedawna też jem codziennie 40 g orzechów ziemnych bez soli. W ogóle to dietę tę zastosowałam z myślą o problemach jelitowych, a zniknięcie trądziku to efekt uboczny Problemy jelitowe też minęły. Warto spróbować. Choć przez tydzień. Wiem, że ciężko wykluczyć mąkę. Ale to tylko na początku tak jest. Potem leci.

Pandka, strasznie dużo masz tych specyfików. Może lepiej przyjrzyj się swojej diecie. Jak pisałam wyżej, u mnie to pomogło.

Mnie by po serze żółtym wysypało tak, że mogłabym się zapaść. Myślę, że Ty miałaś problemy z trądzikiem właśnie przez problemy z jelitami, bo często tak bywa. Często mogą być to problemy z tarczycą, albo jelitami, jak nietolerancja pokarmowa, H.Pylori, czy insulinoodporność, nawet sama cukrzyca też. Różnie to bywa, Tobie się udało, ale myślę, że każdy musiałby próbować własnej diety.

A jeśli chodzi o retinoidy to można do smarowania wypróbować na początek, a nie doustnie i będzie o połowę mniej możliwych efektów ubocznych.

Mi osobiście nabiał szkodzi, a najbardziej ser, o którym już wspominałam, mleko i inne taki tylko w większych ilościach.