2008-07-23, 23:41 | #61 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
a to obiecane zdjęcie trenu z podpięciem i bez. tylko fotka była robiona w trakcie dopasowywania długości sukni , więc podpięty jest niedbale (fałdki nieułożone), a jak już pani w salonie mi je ułożyła to zapomniałam zrobić drugie zdjęcie. na tym wygląda tak sobie, bo boki są nierówno ułożone (podpięcie jest na jedną tasiemkę, wiązaną pod spodem sukni). ale jak oba boczki rozłoży się równo, to nie wygląda źle.
a tren skróciłam. Początkowo miał być krótszy, potem jednak dłuższy(bo jest taki łądny jak jest dłuższy), a ostatecznie kazałam go podciąć, bo ślubuję w USC, gdzie sala ślubów i tak jest mała, a spora liczba gości dodatkowo ją zapcha. No i sesję zdjęciową mamy 3 dni przed ślubem, więc nie chciałam, żeby misię ten tren tak wybrudził.
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm) moje różności moje decoupage preferencje serwetki na wymianę |
2008-07-24, 07:24 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 10 433
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
DDosek cuuudna suknia
Przepięknie jest zdobiona Podpięcie trenu podoba mi się |
2008-07-24, 12:32 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
DDosiek szkoda, że przodu nie wkleiłaś
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2008-07-28, 15:19 | #64 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
|
Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
m.a.r.t.a, w takim razie i przód.
Dziękuję bardzo Ta fotka bokiem jest jeszcze przed skróceniem sukni, ale tren zostal obcięty o jakieś 10cm, max. 15 A wracając do tematu trenu i kłopotów z nimi, to byłam w sobotę na weselu, gdzie Panna Młoda miała też tren - podpinany na zewnątrz na kokardkę. podpięcie trenu tworzyło "kaczy kuper", jak to sama właścicielka nazwała suknia była wiązana na plecach i do końca tego wiązania (tuż nad pupą) był przywiązywany tren z falban. Tworzyło to dodanie objętości sukni z tyłu, ale nie pogrubiając, więc wyglądało to bardzo ładnie. Ale w trakcie tańca było trzeba kombinować z agrafkami, bo mimo podwiązania trenu, jego końcóweczka ciągnęła się po ziemi. Niby nie dużo, ale Panna młoda cofając się, deptała sobie po nim. Ale parę agrafek załatwiło sprawę. I dalej szalała całą noc. Dlatego pamiętajcie - do torebki swojej czy druhny zabrać agrafki i nitkę z igłą
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm) moje różności moje decoupage preferencje serwetki na wymianę Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2008-08-04 o 11:23 Powód: post pod postem |
2008-08-04, 11:25 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2008-08-04, 12:01 | #66 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm) moje różności moje decoupage preferencje serwetki na wymianę |
2008-08-04, 12:06 | #67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Cytat:
Zreszta wszystkie Wasze suknie sliczne... Mam nadzieje ze moja tez sie badzie ladnie prezentowac. Co do trenu owszem moze czasem jest troche klopotliwy ale raczej juz nigdy nie bede miec okazji zeby zalozyc suknie z trenem. |
|
2008-08-04, 12:18 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
No na! Oczywiście, że w pozytywnym. Suknia jest bardzo ładna i to z każdej strony.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2008-08-04, 15:34 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 10 433
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Ddosiek prześliczna suknia...z każdej strony!!!!!
mam nadzieję że szarfa będzie trochę inaczej wiązana |
2008-08-08, 19:39 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Ddosiek, suknia jest cudowna! wydaje mi się, że pięknie harmonizuje z Twoją urodą!
Co do trenu to moja suknia też ma niewielki tren podpinany na guziczki, ja go wcale nie chce odpinać, ale moja mam się uparła, że na ceremonię ma być tren- no to już nie będę mamie odmawiać przyjemności popatrzenia na córkę w pełnej gali , trudno
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
2008-08-18, 12:51 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
DDosiek, Piękna suknie i piękna panna młoda.
Ja też miałam tren (zdj.1) podpinany na dwa sposoby - do życzeń przed kościołem i na plener miałam zaczepianą na guzik (zdj.2), natomiast na sali miałam podwiązywaną na tasiemki (zdj.3). Co dziwne, kiedy w salonie pani pokazała mi oba sposoby, to podpięcie z guzikiem mniej mi się spodobało, natomiast jak teraz patrzę po zdjęciach - wygląda dużo ładniej niż tasiemki |
2008-10-30, 11:04 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Dziewczyny, ja tez mam suknię z trenem - długość mniej więcej jak w załaczniku (przepraszam Szanowną Koleżankę, że "pożyczyłam" sobie Jej fotkę, ale swojej prywatnej nie mam, a długość trenu jest podobna). Martwi mnie kwestia kościoła. Jak podejdziemy do ołtarza to ok, ale jak ja mam od niego wrócić, żeby się nie przewrócić i nie deptać po sukni?? Jest to dla mnie problem nr 1 (tylko prosze nie piszcie, że po co wybierałam taką suknie). Ma któraś z Szanownych Koleżanek jakies rady? Znam tylko taką, że z w sukni z trenem chodzi się po "kwadracie", ale zupełnie sobie tego nie wyobrażam. Dziewczyny czekam na jakies rady. Pozdrawiam Was cieplutko.
|
2008-10-30, 11:30 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2008-10-30, 11:40 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Ja miałam tren, ale krótszy niż na tym zdjęciu co Agape dołączyła. I nie miałam z nim żadnych problemów przy odejściu od ołtarza, w ogóle zapominałam w kościele, że go mam, a on sam jakoś się ładnie układał. pamiętam tylko, że jak robiłam "odwrót" to przechodziłam troszkę większym łukiem, i tyle
__________________
|
2008-10-30, 16:01 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Agape, po prostu popros swiadkowa zeby ci pomogla i go ulozyla za Toba jak bedziesz wychodzic z kosciola i zreszta w kazdym innym momencie tez, np. kiedy bedziesz wchodzila do kosciola z samochodu itd. Nie martw sie, na pewno sobie poradzicie. To tylko na poczatek wydaje sie problematyczne, ale pozniej idzie gladko.
Ja mialam meskiego swiadka i on latal i 'pilnowal' mojego trenu I jeszcze na dodatek mialam piekny dlugi welon, bardzo delikatny i powiewny i po mszy przy zyczeniach przed kosciolem wial taki letni wiaterek a moj welon na wszystkie strony latal i moj kochany swiadek go tez pdtrzymywal i lapal. Ale wogole to nie bylo problemem a zdjecia z tych momentow wyszly po prostu bajkowe, z tym welonem na wietrze i czesciowo jak on go lapie. Na zadnej sesji nikt by tak nie wypozowal Tak wiec jak widzisz facet i dal sobie rade i z trenem i z welonem, tak wiec mysle, ze ty i twoja swiadkowa bez zadnego problemu dacie sobie rade z trenem. Poza tym w tym czasie tyle sie dzieje, ze zobaczysz, ze na koniec nie bedziesz na to tak bardzo zracala uwagi. |
2008-10-30, 18:21 | #77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Dzięki Kochane za rady. Przypuszczam, że w konsekwencji będzie tak jak mówicie, że zupełnie o nim zapomnę i będzie super. Hehe juz się nie mogę doczekac, a tu jeszcze tyle dni....
|
2008-10-30, 18:22 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 234
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
DDosiek ja też mam tatuaż na lewej łopatce i też motylka nawet bardzo podobnego do Twojego
Bałam sie jak będzie wyglądał w zestawieniu z suknią ślubną, ale Twoje zdjęcia rozwiały moje obawy... Tatuaż wcale się nie "gryzie" z suknią... co za ulga
__________________
Jesteśmy razem: http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200612124438.png Zaręczyny: http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200810240929.png Nasz ślub: http://s7.suwaczek.com/20100814650214.png |
2008-10-31, 07:32 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Ja sama nie mam tatuazy ale taki luzny pomysl przyszedl mi do glowy jak przeczytalam Twojego maila - moze by go jeszcze ozdobic na to okazje? Np. opruszyc jakims malo widocznym cieniem badz pudren z blyszczacymy drobinkami? W ten sposob bedzie ladnei podkreslony w 'doniosly' sposob. Byc moze wam sie nie podoba pomsl, tak tylko mysle na glos...
|
2008-11-03, 14:26 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 66
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Agape Twoja suknia do tylu prezentuje sie baaaardzo ładnie. Co to za model? Jestem bardzo ciekawa przodu
|
2008-11-04, 20:53 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 30
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Witam dziewczynki! Ja juz jestem szczesliwa mezatka i tak sobie mysle ze chetnie sie podziele moimi doswiadczeniami z trenem. Na poczatku mialam wiele watpliwosci co do mojej sukienki z trenem ale z teraz moge powiedziec ze to byl super wybor. W drodze do kosciola mialam tren odwiazany i nioslam na reku a podczas mszy wielka pomoca byla moja siostra ktora czuwala nad tym aby byl ladnie rozlozony. A na sali ladnie tren podpielam,byl odrobine dluzszy ale nie sprawial zadnego problemu. Podwiazanie bylo bardzo mocne nawet kiedy ktos niechcaca nadepnal, nic sie nie rozpielo ani nie uszkodzilo
|
2008-11-05, 08:49 | #82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Cytat:
|
|
2008-11-05, 08:53 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 30
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
A ten moment chyba tak spontanicznie wyszlo, nawet juz nie pamietam, ale musze swiadkowej podziekowac Na poczatku martwilam sie o ten tren, ze bede miala z nim problem ale serio w taki dzien jest tyle emocji ze na takie rzeczy sie nie zwraca sie uwagi.
|
2008-11-05, 08:59 | #84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
I tak wogole to sliczna suknie mialas. Bardzo jestem ciekawa przodu. Mozesz ujawnic jaka to marka i model? i moze fotke przodu wkleic...
|
2008-11-05, 09:39 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 261
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Myślę sobie że tren to jest fajna sprawa, bo jak któraś z Was wcześniej napisała, to jedyny moment w życiu kiedy (przynajmniej dla większości ) mamy na sobie suknię za którą jeszcze coś się tam elegankiego ciągnie.
Większość trenów ma możliwość podczepienia kiedy przyjdzie już moment na tańce i zabawę, więc nie ma z tym problemu,a tak na prawdę to często też staje się piękną ozdobą dla sukni z tyłu nawet już po podczepieniu. Mój tren w niczym mi nie przeszkadzał. Pięknie się spisał w kościele, a później też na swój sposób dodawał uroku sukni |
2008-11-14, 15:35 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Po przeczytaniu tego wątku, odnoszę wrażenie, że nie powinnam się obawiać trenu ale koleżanka która miała suknię bez trenu zasugerowła mi, że suknia bez trenu znacznie lepiej prezentuje się w ruchu - w tańcu. Co o tym sądzicie?
|
2008-11-14, 15:46 | #87 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Mojego trenu po podpięciu praktycznie nie było widać, nie zmienił specjalnie kształtu sukni także w ruchu też wyglądała dobrze. Podpięty tren może trochę obciąża tył sukni, ale nie zauważyłam, żeby suknia źle się prezentowała w tańcu ( po prostu trochę inaczej). To już kwestia gustu, ja tam specjalnie nie zwracałam na to uwagi i nie traktowałam jako kryterium przeciwko trenowi. W sumie na weselu to już mnie bardziej interesowała wygoda i dobra zabawa niż prezentacja tyłu mojej sukni na parkiecie
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
2008-11-14, 20:21 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Wiesz co właśnie chodzi o to, że w necie nie mogę nigdzie znaleźc w pełnej okazałości (tzn. z odpiętym trenem), a swojego zdjęcia nie mam. To zdjęcie, które przytoczyłam powyżej "pożyczyłam" od jednej z Wizażanek, ponieważ chciałam odzwierciedlic długośc oraz kształt trenu (było to potrzebne do mojego problemu ). Ja będe miała Sincerity 2956.
|
2008-11-14, 21:18 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 234
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
Co to za suknia z postu z 2008-10-30 godz.12:04? Ten tren jest boski Będę wdzięczna za odpowiedź....
__________________
Jesteśmy razem: http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200612124438.png Zaręczyny: http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200810240929.png Nasz ślub: http://s7.suwaczek.com/20100814650214.png |
2009-01-08, 13:51 | #90 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Tren - piekny detal czy praktyczny koszmar?
czy ktos tu jeszcze zaglada?
moze spotkalyscie sie z trenem marszczonym? czy tylko mi takie cos chodzi po glowie? wizja jest taka: suknia empire jednoczesciowa na ramiaczkach, z niedlugim trenem wykonczonym koronka, podobna do annais model Rita. umyslilo mi sie, zeby zamiast podpinac tren na guziczkach, zmarszczyc go na tasiemce (wtedy podciagnie sie do gory), odslaniajac jakby spodnia warstwe sukni z tylu, wyszlaby wtedy taka zwykla suknia z drapowaniami. czy ktos to kiedys widzial gdziekolwiek? |
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.