Be Beauty- nowa linia kosmetyków kolorowych w sieci sklepów biedronka.

[basiao84]

Napisane przez vril

Hej
Mam peeling, jestem po pierwszym użyciu i wow, naprawdę dobrze ściera Ultra małe drobinki ale tak gęsto usiane w rzadkim żelu, że złuszczaja wszystko, zostawiając skórę idealnie gładką, nakładanie maseczek po takim oczyszczeniu to sama przyjemnośc, działaja dużo lepiej. Żadnych niespodzianek (rumień, podraznienie, etc.) nie zauważyłam, mam nadzieję, że przy dłuższym stosowaniu nie zbuntuje się nagle, bo cenę ma fantastyczną - całe 3,99 zł
Dzięki za info i opinie, poskutkują kolejnymi zakupami
Zdaje się, że polecane są kremy do rąk - jest jakiś bezzapachowy albo minimalnie perfumowany?

Vril, ja z 10 opakowan już tego peelingu zużyłam, kocham go milością szczerą, i prawie się popłakałam, jak zniknął z półki w mojej okolicznej biedronie na jakiś czas. Na szczęście powrócił, uff!
I faktycznie, jest dokładnie taki sam, jak ten w saszetkach od Dax. Tylko milszy cenowo, no i wolimy tubki od saszetek

[vril]

Zdecydowanie Nie znoszę saszetek, połowa się zazwyczaj marnuje, wrr.
Przymierzam sie do zakupu chusteczek nawilżanych do demakijażu - 3 rodzaje, chyba zacznę od zielonych. Używam (i lubię) chusteczek aloesowych Alterra, a te z BB wychodzą cenowo tak samo. Dam znać za jakiś czas jak przeszły testy

[basiao84]

Ciekawa jestem, jak Ci się spodobają chusteczki.
Ja do Alterry uraz mam, jedna z maseczek sprawiła mi takie uczulenie, że wyglądałam jakbym się w goglach narciarskich opalała - buraczkowa czerwień na buzi, z ominięciem okolic oczu. Brrr, trauma na całe życie.

[rejected_darling]

vril, kremy do rąk BB Green Nature mają bardzo łagodny zapach i szybciutko się ulatnia

[vril]

Dzieki, właśnie się zastanawiałam po którą serię tych kremów sięgnać

Z Alterry znam tylko chusteczki, kupiłam na weekendowy wyjazd do stosowania ogólnego, a okazały się świetne do twarzy. Wczesniej byłam fanka chustek L'Oreal Pure Zone, które niestety wycofali. Do tych Alterry podchodziłam jak do jeża, planowałam je zuzyć do ciała ale zaryzykowałam i nie żałuję, kończę drugie opakowanie. Nie dość, że dobrze zmywają, to dodatkowo wygładzają, wręcz koją skórę, o dziwo mocny zapach nie podraźnia oczu. Jak te z BB okażą się równie przyjazne, to pewnie będę je uzywać zamiennie. Dam znać po zakupie i testach

[peachnestea]

Hej Wizażanki
Do tej pory byłam głównie bierną czytelniczką forum, ale postanowiłam w końcu się odezwać
Wczoraj, po przeczytaniu kilku stron Waszych postów o masłach i peelingach BB, wsiadłam w auto i pojechałam do Biedronki. W najbliższej były resztki, kupiłam sobie dwa słoiczki często i gęsto przez Was zachwalanej Afryki oraz maseczkę nawilżającą. O ile maseczka nie zachwyciła mnie (ot, wygładzona twarz, jak po większości maseczek), tak masło... cudo! Posmarowałam całe ciało, nawet plecom poświęciłam więcej uwagi niż zazwyczaj (mam problem z posmarowaniem ich całych własnymi rękoma :P), zapach boski! Tylko popełniłam błąd- w zachwycie dwa razy posmarowałam łydki i potem, leżąc na łóżku, zauważyłam, że masełko zostaje na prześcieradle :P Normalnie się wałkowało. Ale przy jednej warstwie nie ma tego problemu. Zapach utrzymuje się baaardzo długo (posmarowałam się dziś ok.12, do tej pory jest wyczuwalny), bardzo szybko się wchłania, nie zostawia tłustego filmu na skórze.
Dziś postanowiłam udać się do innych Biedronek w moim mieście, w pierwszej nie znalazłam ani słoiczka, a w innej, na obrzeżach... Trzy pełne kartony. Wszystkiego po kilka-kilkanaście sztuk. Kupiłam sobie masło Azja i peelingi- borówkowy i mango. Mniam! Będą czekały na swoją kolej, ale na pewno ich nie pominę (jeden peeling otworzę już dziś, by się nim rozkoszować ). Myślę, że jutro pojadę do tej Biedronki i dokupię sobie większy zapas tych produktów, skoro to edycja limitowana... Kupiłam też maseczkę oczyszczającą, bo wczoraj jej nie znalazłam, i zaraz ją nałożę.
Poza tym z biedronkowych produktów polecam waciki, krem do rąk różowy (ten zapach!), szampon Natei mleko+migdał (chyba) oraz antyperspirant do stóp w żelu (zielony). Mam jeszcze peeling do stóp, ale jeszcze nie wypróbowałam go.
Buziaki!

[ledziu]

Moje wrażenia po zakupie kilku biedronkowych kosmetyków:

- sól do kąpieli miód i mleko - kosztuje tylko 3,50 zł , a ja jestem nią zachwycona! Używam jako sól do zmiękczenia stóp przed peelingiem z pumeksem - wsypuję trochę do miski z ciepłą wodą i stoję sobie w tej misce podczas, gdy biorę prysznic. Moje stopy nigdy nie były tak mięciutkie - efekt lepszy, niż po kremach do stóp!

- peeling winogronowy - super zapach i konsystencja; widać, że nie szczędzili sobie tych drobinek Co prawda nie jest to peeling moich marzeń, który szorowałby moje uda niczym bardzo szorstka rękawica, ale podejrzewam, że nie uda mi się znaleźć tak mocnego peelingu... Bardzo wydajny i niedrogi, bo ok.6 zł !

-ujędrniające masło z guaraną - kosztowało 5,50 zł, a jest lepsze od wszystkich moich balsamów razem wziętych! idealna konsystencja; nie za gęsty, nie za wodnisty. Zapach utrzymuje się bardzo długo, a skóra jest gładka w dotyku, polecam!

- mydełko z peelingiem kokos i ananas - super zapach i ma dosyć dużo drobinek, po zmyciu nie ma wrażenia "ściągniętej skóry" - jak ja to nazywam ;p też polecam!

Biedra to potęga! tylko mięsa tam nie kupujcie...

[wani]

Napisane przez ledziu

- mydełko z peelingiem kokos i ananas - super zapach i ma dosyć dużo drobinek, po zmyciu nie ma wrażenia "ściągniętej skóry" - jak ja to nazywam ;p też polecam!

Biedra to potęga! tylko mięsa tam nie kupujcie...

Dzisiaj kupilam to mydelko i juz sie ciesze po Twoim komentarzu

A co miesem??? Nigdy sie na nim nie zawiodlam

[rejected_darling]

Napisane przez ledziu

- peeling winogronowy - super zapach i konsystencja; widać, że nie szczędzili sobie tych drobinek Co prawda nie jest to peeling moich marzeń, który szorowałby moje uda niczym bardzo szorstka rękawica, ale podejrzewam, że nie uda mi się znaleźć tak mocnego peelingu... Bardzo wydajny i niedrogi, bo ok.6 zł !


Biedra to potęga! tylko mięsa tam nie kupujcie...

Biedronkowych jeszcze nie próbowałam, w mojej generalnie takie cuda schodzą na pniu, a maseczek jeszcze nie trafiłam ani razu :P Ale ale, co do peelingów to najostrzejsze moim zdaniem są te solne, no i mają w sobie tyle olejków, że się po nich już nie smaruję niczym, bom i tak tłusta jak kurczak do smażenia :P

Mięso zależy chyba co jak schodzi w danym sklepie, u mnie wołowina czy mielone jest ok, natomiast na drób w każdej postaci śmierdzący już się chyba nacięłam i podarowałam sobie... W niektórych dużych biedrach w środku mają mini pasaż i tam stoisko lokalnej firmy wędliniarskiej

[wani]

Napisane przez rejected_darling

Mięso zależy chyba co jak schodzi w danym sklepie, u mnie wołowina czy mielone jest ok, natomiast na drób w każdej postaci śmierdzący już się chyba nacięłam i podarowałam sobie... W niektórych dużych biedrach w środku mają mini pasaż i tam stoisko lokalnej firmy wędliniarskiej

Ja jadam raczej tylko kurczaka, wolowine od wielkiego dzwonu. Miesa mielonego nie kupie od lat, wole kupic kawalek miesa i sobie sama w domu zmielic i wiedziec, co laduje na moim talerzu Chyba mam szczescie, bo zawsze jak kupie kure w Biedrze, to jest ok - moze dlatego, ze raczej do duzego sklepu mam dostep? Ale u mnie takiego stoiska wedliniarskiego nie ma... buuu szkoda

[NoisyGhost]

hej. dołączę się!

u mnie na razie peeling mango i masło do ciała Afryka. Oba produkty rewelacyjne, a zapachy to mnie powalają Masłem wysmaruję się wieczorem po kąpieli, a rano jeszcze mam zapach na sobie Geniusz.

Dlatego podejrzewam, że już niedługo do tej malutkiej kolekcji dołączą kolejne produkty z biedronki

[miss kitsch]

Do tej pory nie miałam okazji kupić w Biedronce kosmetyków, tzn. miałam, ale nie skorzystałam. Ba! Nawet mi to do głowy nie przyszło

A tak jakoś przedwczoraj zawędrowałam w końcu na stoisko z tymi wszystkimi kosmetycznymi bambetlami; ostrożnie postanowiłam stestować.
Zakupiłam masło do ciała Afryka (które jest tu przez Was wychwalane), odżywczy krem do rąk (do skóry suchej i zniszczonej) oraz wodę perfumowana Mist

No i tak: masło super Wchłania się ekspresowo, pachnie być może Afryką, nie wnikam - w każdym razie przyjemnie, no i przede wszystkim wcale nie potrzebuję go dużo aby się wysmarować w całości
Cena to w ogóle śmiech na sali: 5,50

Krem do rąk - wszystko na tak

Pachnidełko Mist - tzw. w sam raz na raz, zapach bardzo delikatny, przyjemny, do wypsikania


Mam plan wybrać się znowu i poszperać bardziej. Za te ceny jakość jest bardzo OK

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez NoisyGhost

hej. dołączę się!

u mnie na razie peeling mango i masło do ciała Afryka. Oba produkty rewelacyjne, a zapachy to mnie powalają Masłem wysmaruję się wieczorem po kąpieli, a rano jeszcze mam zapach na sobie Geniusz.

Dlatego podejrzewam, że już niedługo do tej malutkiej kolekcji dołączą kolejne produkty z biedronki

Peeling mango ?? Kurczę, nie zauważyłam ostatnio peelingów... Poszukam!

[fabregasowa]

Napisane przez miss kitsch

Peeling mango ?? Kurczę, nie zauważyłam ostatnio peelingów... Poszukam!

bo nie zawsze są. W jednej z lubelskich biedronek za kazdym razem nie widziałam peelingów i tych maseł

[peachnestea]

Peeling borówkowy to cudo Nie miałam jeszcze nigdy tak gładkiej skóry już po jednym użyciu ) Mango i Azję na razie zostawiam na później

Nie wiecie może, kiedy wchodzi nowa gazetka? I jaka będzie?

[miss kitsch]

Napisane przez fabregasowa

bo nie zawsze są. W jednej z lubelskich biedronek za kazdym razem nie widziałam peelingów i tych maseł

Byłam wczoraj i nie było żadnych peelingów

Kupiłam tylko książkę

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez peachnestea

Nie wiecie może, kiedy wchodzi nowa gazetka? I jaka będzie?

Gazetki nie widziałam, ale jest taka zakładka http://www.biedronka.pl/oferta/artyk...uz_za_tydzien/

[larysa86]

Witam, witam W sumie to biedronke "odkryłam" dopiero niedawno ponieważ jakoś nie wybudowali jej w moich okolicach, choć mieszkam w dużym mieście (Wrocław). Zazwyczaj kupuje tam jakieś żarełko, ale ostatnio wpadłam na kosmetyki i kupiłam wielgachny balsam mango eveline z 9 zł i balsam be beauty ujędrniająco nawilżający. Czy miała, któraś ten balsam be beauty? Cudów nie oczekuje, ale malusiego ujędrnienia mógłby dokonać:P

[vril]

Niestety, odżywczy krem do rąk z serii Green Nature sie u mnie nie sprawdza. Używam go od kilku dni, odstawiając dotychczasowe mazidła i mam przesuszone dłonie, kłykcie całe są poszarpane od odstających skórek i zaczynają pękać, ma za słabe działanie nawilżająco-natłuszczające jak dla mnie. Nie wyobrażam sobie stosowanie takiego kremu zimą skoro w lecie się nie sprawdza. Zapach taki sobie, niezbyt mocny (przypomina kosmetyki antycellulitowe ) ale dość długo sie utrzymuje, co mnie drażni, bo wchodzi w paradę perfumom.
Ten kosmetyk biedronkowy mnie nie przekonał do siebie ale dam szansę innym

[emma-e4]

vril ja miałam po tym kremie takie same odczucie - używałam na wiosnę, koło maja, nie robiąc nic niszczącego dłonie i miałam po nim ciągle suche, gorzej niż niekiedy zimą
bardziej odżywczy jest niebieski krem z serii be beauty, ale on moim zdaniem mocniej pachnie, choć bez przesady, zapach raczej znika po wchłonięciu się kremu

[asiuulkaa]

ja ostatnio zakupiłam w Biedronce rewelacyjną pomadkę do ust za całe 3,50 ;D
pachnie wanilią, świetnie nawilża... cudo ^^
I mój ulubiony zmywacz do paznokci także pochodzi z tego sklepu ( takie większe opakowanie, zmywacz koloru pomarańczowego).

[pierniczkowa]

ja tez uwielbiam zmywacz Nailty szkoda, ze biedronka nie ma w sprzedazy kolorowki robionej specjalnie dla nich przez dobre firmy

[asiuulkaa]

oo właśnie, zmywacz Nailty ;D cudeńko...
jeszcze sobie przypomniałam o super soli do kąpieli, muszę się chyba wybrać do biedronki

[vril]

O, właśnie - sól do kąpieli, dobra jest? Widziałam, że jest kilka rodzajów - ładnie pachną, barwią wodę, mają jakieś rzeczywiste właściwości pielegnacyjne? Lubie różniaste sole kapielowe i dumam nad tymi biedronkowymi, jak zuzyje jedną z tych co mam, to pewnie zakupię, o ile polecacie?

[miss kitsch]

vril

Ja polecam Używałam kiedyś tej pomarańczowej soli - pięknie pachniała, i pachnie nadal bo trochę mi jej zostało, a nie mam gdzie zużyć bo w tej chwili posiadam tylko prysznic
Ale robię sobie co jakiś czas "solanki" do stóp, nie wiem czy pielęgnacyjnie cokolwiek działa, ale na pewno barwi wodę i pięknie pachnie, nie rozpuszcza się też od razu tylko przyjemnie kuje

[vril]

To możemy sobie przybić piatkę, bo ja tez uzywam soli kąpielowej tylko do stóp W wannie nie siedziałam od... nie pamiętam, prehistoria jakaś, prysznicuję się od lat, pokładanie sie w żeliwnej trumnie dla topielców to nie dla mnie rozrywka
Lubie właśnie te "namaczanki" stóp z dodatkiem soli albo perełek do kąpieli, ich tez nie używam zgodnie z przeznaczeniem Świetny patent na szybką reanimację stóp, nie trzeba potem smarowac stóp żadnymi kremami, bo są dobrze naoliwione po "kąpieli z perełką", polecam
Z soli polecam Nivelazione mineralną ale radzę sie tzrymać z dala od cynamonowej rozgrzewającej, kijowa jest
Miałam tez sole z Mydlarni ale mimo iż jest ich od groma do wyboru, to i tak wszystkie zalatują mydlinami, jakby starymi płatkami do prania albo szarym mydłem
Chętnie sróbuję tych biedronkowych w takim razie, dzięki

[actriz]

vril krem do rąk Green Nature jest faktycznie kiepski ale za to serum jest cudowne kremy do rąk BeBeauty z oferty standardowej też są ok.
z soli polecam lawendową używam już nie pamiętam które opakowanie i jest bardzo fajna

co do zmywacza do paznokci to mi nie przypasował najlepszy dla mnie jest zielony Isana z Rossmanna.

[Kachnaaaa]

Napisane przez asiuulkaa

ja ostatnio zakupiłam w Biedronce rewelacyjną pomadkę do ust za całe 3,50 ;D
pachnie wanilią, świetnie nawilża... cudo ^^
I mój ulubiony zmywacz do paznokci także pochodzi z tego sklepu ( takie większe opakowanie, zmywacz koloru pomarańczowego).

ta pomadka ochronna barwi trochę usta?

[asiuulkaa]

Ta, którą ja mam jest całkowicie bezbarwna. Być może są inne z tej wersji, ale nie jestem pewna. Co do soli do używałam tej o kolorze pomarańczowym. Była bardzo wydajna i ślicznie pachniała ^^

[miss kitsch]

Napisane przez vril

To możemy sobie przybić piatkę, bo ja tez uzywam soli kąpielowej tylko do stóp

Napisane przez vril

W wannie nie siedziałam od... nie pamiętam, prehistoria jakaś, prysznicuję się od lat, pokładanie sie w żeliwnej trumnie dla topielców to nie dla mnie rozrywka

A ja lubię sobie czasem poleżeć... ale nie mam za bardzo gdzie

Napisane przez vril

Świetny patent na szybką reanimację stóp, nie trzeba potem smarowac stóp żadnymi kremami, bo są dobrze naoliwione po "kąpieli z perełką", polecam

Perełki do kąpieli?.. Masz na myśli te duże, co się kupuje na sztuki
Jeszcze nie próbowałam..

[Loouisse]

BeBeauty Body Expert, Creme, Happy moments (kremowy żel pod prysznic) 400 ml

Mam wersję z ekstraktem bambusowym i zapachem kwiatu pomarańczy.
Pierwsze na co zwróciłam uwagę to piękny zapach. Jest w składzie umieszczony dość wysoko i pewnie dlatego jest tak intensywny. Utrzymuje się długo na skórze i w łazience. Ten żel ma chyba najtrwalszy zapach spośród wszystkich które używałam.

Na zapachu plusy się nie kończą. Jest niedrogi i do tego butelka ma większą pojemność niż standardowy żel. Konsystencja gęsta, nie trzeba go wiele, żeby wytworzyć dużo piany, stąd i wydajność zadowalająca. Nie mogłam się nadziwić, że używam go i używam, a końca nie widać.

Nie stosuję balsamu, chyba że naprawdę muszę. Po tym żelu nie musiałam ani razu. Wogóle nie wysuszał skóry. Czy wygładzał, jak pisze producent? Wątpię. Nie rozumiem jak żel ma wygładzać, to chyba taki zwrot standardowo umieszczany na opakowaniach z braku innych pomysłów.

Moim zdaniem w kategorii żeli do mycia, ten okazał się najlepszy. Przebił nawet Ziaję czekoladową, do tej pory mojego faworyta.

Oceniam ten żel 5/5. Jak tylko zużyję to co mam innych firm, to kupię kolejny z BB. Ciekawa jestem pozostałych zapachów.


BeBeauty Face Expert, Hydro Efect, Micelarny żel do mycia twarzy i demakijażu dla cery suchej i wrażliwej, 150 ml

Dziewczyny, wiem, że zachwalacie bardzo ten żel, ale czy sprawdziłyście na pewno, że on dobrze myje? Pytam, bo na samym początku też myślałam, że on dobrze oczyszcza. Dopiero jak raz przetarłam twarz tonikiem, okazało się że wacik jest brudny, tzn. widać wyraźnie resztki podkładu. Efekt był taki sam nawet jak myłam buzię dwukrotnie. A jak raz użyłam bazy i cieni fioletowych, to po umyciu miałam powieki ciemno czerwone. Wystraszona że to uczulenie przetarłam je tonikiem i okazało się, że to resztki makijażu.
Teraz najpierw myję twarz tym micelarnym, a potem domywam zwykłym żelem. Albo myję twarz rano, kiedy nie jest "brudna".
Drugiego opakowania nie kupię, bo nie ma to sensu. Tego szkoda mi wyrzucić, bo ładnie pachnie, więc jakoś zużyję.
Plusem jest ładny zapach, brak wysuszania czy podrażniania, wygodna tubka.

Napisałam swoją opinie w formie recenzji, żeby komuś wygodnie się szukało przez wyszukiwarkę.

[monisiaczek22]

Mi żel micelarny bardzo dobrze zmywa makijaż oczu.Używam bazy pod cienie plus cień w kolorze beżowym plus tusz do rzęs a pod oczy korektor.
Pudru nie używam jeżeli już to bardzo mało, podkładu wogóle nie używam bo nie mogę ze względu na atopowoe zapalenie skóry.
Widocznie micel zmywa tylko lekki makijaż