Wykańczam się psychicznie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-01, 12:04   #31
Wodesia
Raczkowanie
 
Avatar Wodesia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 332
Dot.: Wykańczam się psychicznie

Ciężki temat..

Mam to samo. Tylko ja się nie głodzę, nie wymiotuję, nie biorę środków przeczyszczających.

Jestem na "wiecznej" diecie. Skąd to się wzięło? Z tego, że kiedyś w sklepie z luksusową odzieżą mierzyłam spodnie, jasne rurki. Dopięłam się, wszystko było ok. Przyszła Pani ekspedientka i mówi, że ładnie wyglądam, że powinnam je wziąć. Ucieszona tą opinią, rozebrałam się, ubrałam się w swoją odzież. Gdy zakładałam swoje ciuchy słyszałam rozmowę dwóch kobiet, w tym tej "miłej" ekspedientki, która mówiła, że mam takie grube uda, że mogłabym nimi zgniatać orzechy, że wyglądają jak balerony owinięte folią aluminiową.

Od tamtej pory zaczęłam się odchudzać. Schudłam z 56 do 50 kg. Ale różnicy w budowie ciała nie było ŻADNEJ. Uda jak były wielkie tak są. Do tego boczki, odstający brzuch.. Więcej nie napiszę, bo to nie ma sensu.

Mam faceta, jesteśmy razem rok, kocha mnie bardzo. Ale jest jeden problem, nie lubię jak mnie dotyka, mojego brzuch, ud, boczków. Mam takie obszary na swoim ciele, że ja je dotykam to kręci mi się w głowie.

Nie jesteś sama margga. Swoją drogą skoro odchudzałaś się tyle czasy i to nic nie dało,to może masz problemy z tarczycą. Może idź na badania...

POZDRAWIAM CIEPŁO.
__________________
Licencjonowany Kosmetolog
Wodesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 19:54   #32
mossqa
Rozeznanie
 
Avatar mossqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 825
Dot.: Wykańczam się psychicznie

Cytat:
Napisane przez Wodesia Pokaż wiadomość
Od tamtej pory zaczęłam się odchudzać. Schudłam z 56 do 50 kg. Ale różnicy w budowie ciała nie było ŻADNEJ. Uda jak były wielkie tak są. Do tego boczki, odstający brzuch.. Więcej nie napiszę, bo to nie ma sensu.
ile Ty masz wzrostu?? poza tym muszę Ci powiedzieć, że tłuszcz waży więcej, niż mięśnie...
nie wierzę, że przy 50 kg masz grube uda!! może te ekspedientki mówiły to ironicznie ("gruube"...), a Ty tego nie dostrzegasz, że wcale nie są duże
__________________
53,7 i na tym poprzestańmy!
bloguję bo lubię -->
Yummy & Tasty
mossqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 21:15   #33
Wodesia
Raczkowanie
 
Avatar Wodesia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 332
Dot.: Wykańczam się psychicznie

Mam 167 cm wzrostu. Ale one się o siebie ocierają gdy chodzę, mają 54 cm obwodu a chcę mieć 48 chociaż. Mam baaardzo chude łydki i przy tych udach wygląda to komicznie. Szczególnie nienawidzę wewnętrznej strony... Od jutra zaczynam biegać i może mi to spadnie
__________________
Licencjonowany Kosmetolog
Wodesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 21:48   #34
mossqa
Rozeznanie
 
Avatar mossqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 825
Dot.: Wykańczam się psychicznie

Cytat:
Napisane przez Wodesia Pokaż wiadomość
Mam 167 cm wzrostu. Ale one się o siebie ocierają gdy chodzę, mają 54 cm obwodu a chcę mieć 48 chociaż. Mam baaardzo chude łydki i przy tych udach wygląda to komicznie. Szczególnie nienawidzę wewnętrznej strony... Od jutra zaczynam biegać i może mi to spadnie
dziewczyno Ty masz niedowagę! a bieganie dodatkowo wzmacnia nogi...
__________________
53,7 i na tym poprzestańmy!
bloguję bo lubię -->
Yummy & Tasty
mossqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 18:56   #35
sweettoy
Raczkowanie
 
Avatar sweettoy
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 206
Dot.: Wykańczam się psychicznie

Dziewczyny waga zupełnie nie jest adekwatna do wymiarów jeśli sie ćwiczy. Ja kiedy wychodziłam z anoreksji zaczełam ostro trenować i jesć normalnie a nawet kompulsywnie i po roku wróciłam do swojej dawnej wagii 62 kg /170 ale moje wymiary się zupełnie zmieniły mam 80-68-90 a w udzie 51 przed odchudzaniem z tą samą wagą 55cm. Jestem mniejsza o 4 cm wszędzie a ważę tak samo.
Pozdrawiam
sweettoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.