ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-26, 15:18   #1
sharmi
Raczkowanie
 
Avatar sharmi
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dusseldorf
Wiadomości: 48
GG do sharmi

ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach


Cześć dziewczyny, przeszukałam chyba połowe internetu a nie znalazłam nic na ten temat więc chyab to najlepszy moment na rozpoczęcie nowego wątku. Otóż mam ogromny problem, lekarze odsyłają mnie od jednego do drugiego, dają tylko tabletki przeciwbólowe i nie mają pojęcia co się ze mną dzieje. no więc od początku.

ok mies temu, zemdlałam złapał mnie mąż nic mi się nie stało, wpadłam wprost w jego ramiona ( jak w tanim romatycznym filmie) ten fakt jest ważny gdyż obrazuje że nie nadwyręzyłam sobie nic ani o nic nie udeszyłam. w tym samym terminie, od jakiegoś tygodnia miałam bardzo ochote na wszystko co jest czekoladowe, szczególnie przypasowała mi nutella. jadłam słoik w 2 dni, i tak to trwało ok tyg aż mój mąż się przestraszył i wręcz chował ją przede mną i zabraniał jeść. na drugi dzień po zemdleniu, postanowiłam iść do lekarza na badania. opisałam mu całe zdarzenie, dodałam że ost pojawił mi się trądzik z którym nigdy nie miałam problemu, wypadają mi bardzo włosy, łamią paznokcie, i czuje ból w plecach nad pupą i jest to taki dziwny ból, żeby sobie ulżyć prostuje mocno plecy . zrobił badania i wyszło że miałam za mało cukru we krwi i chorą tarczyce (niedoczynność) i zapalenie tarczycy i stwierdził że wszystkei te objawy to przez to. dał skeirowanie do endrokrynologa. jak wiadomo na terminy się czeka. ból pleców męczył mnie dalej, z czasem przeszedł na nogi. tego już się nei dało wytrzymać. nie mogłam stać, siedzieć wstawać chodzić. ból był nie do zniesienia, a mało tego, abrdzo ciężko go opisać... jest to takie rwanie, uczucie jakbym dużo pływała, biegała nie wiem, sa takie ciężkie (nie mam zbyt ciężkiej pracy a nawet i w wolne mnie wszystko boli) faszerowałam się tabsami- nic nie dały, kremy uśnieżające ból- też nic. poszłam poraz drugi do lekarza teraz skarząć się na ból nóg (łydki i stopy) a on na to że to może być przyczyna noszenia niewygodnych butów :| ręce mi opadły jak to usłyszałam. dał mi kolejne tabletki przeciwbólowe - na skurcze. też nic to nie dało... bóle miałam i do dziś mam codziennie. z czasem przeszło mi tez na ręce. drętwieją mi i tak samo pobolewają. nadeszła wizyta u endrokrynologa. opwoiedziałam wszystko a on że absolutnie to nie ma nic wspólnego z tarczyca. wczoraj znów wylądowałam u leakrza rodzinnego i mówie mu że tak dłużej nie wytrzymam... że to może od kręgosłupa? popatrzył, podotykał plecy, kazał sie położyć popodnosić nogi. stwierdził że nie. i jak już to napewno tarczyca albo zapalenie mięsni po poprzedniej chorobie ktorą miałam pół roku temu. wyżebrałam skierowanie do ortopedy. mam w poniedziałek. a no i wypisał mi znów tabsy przeciwbólowe. cholera jasna takich to ja mam pełno w domu na litość boską ja chce pomocy a nie na chwile uśnieżyć ból. proszę napiszcie że któraś z was miała coś podobnego i wie co to może być? lekarze kpią sobei ze mnie a ja nie mam pojęcia gdzie się udać. ja nie mogę nic robić tak mnie boli! POMOCY
__________________
Działanie jest podstawowym kluczem do każdego sukcesu.” - Pablo Picasso
sharmi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-26, 15:56   #2
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 167
GG do VI4
Dot.: ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach

Cytat:
Napisane przez sharmi Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przeszukałam chyba połowe internetu a nie znalazłam nic na ten temat więc chyab to najlepszy moment na rozpoczęcie nowego wątku. Otóż mam ogromny problem, lekarze odsyłają mnie od jednego do drugiego, dają tylko tabletki przeciwbólowe i nie mają pojęcia co się ze mną dzieje. no więc od początku.

ok mies temu, zemdlałam złapał mnie mąż nic mi się nie stało, wpadłam wprost w jego ramiona ( jak w tanim romatycznym filmie) ten fakt jest ważny gdyż obrazuje że nie nadwyręzyłam sobie nic ani o nic nie udeszyłam. w tym samym terminie, od jakiegoś tygodnia miałam bardzo ochote na wszystko co jest czekoladowe, szczególnie przypasowała mi nutella. jadłam słoik w 2 dni, i tak to trwało ok tyg aż mój mąż się przestraszył i wręcz chował ją przede mną i zabraniał jeść. na drugi dzień po zemdleniu, postanowiłam iść do lekarza na badania. opisałam mu całe zdarzenie, dodałam że ost pojawił mi się trądzik z którym nigdy nie miałam problemu, wypadają mi bardzo włosy, łamią paznokcie, i czuje ból w plecach nad pupą i jest to taki dziwny ból, żeby sobie ulżyć prostuje mocno plecy . zrobił badania i wyszło że miałam za mało cukru we krwi i chorą tarczyce (niedoczynność) i zapalenie tarczycy i stwierdził że wszystkei te objawy to przez to. dał skeirowanie do endrokrynologa. jak wiadomo na terminy się czeka. ból pleców męczył mnie dalej, z czasem przeszedł na nogi. tego już się nei dało wytrzymać. nie mogłam stać, siedzieć wstawać chodzić. ból był nie do zniesienia, a mało tego, abrdzo ciężko go opisać... jest to takie rwanie, uczucie jakbym dużo pływała, biegała nie wiem, sa takie ciężkie (nie mam zbyt ciężkiej pracy a nawet i w wolne mnie wszystko boli) faszerowałam się tabsami- nic nie dały, kremy uśnieżające ból- też nic. poszłam poraz drugi do lekarza teraz skarząć się na ból nóg (łydki i stopy) a on na to że to może być przyczyna noszenia niewygodnych butów :| ręce mi opadły jak to usłyszałam. dał mi kolejne tabletki przeciwbólowe - na skurcze. też nic to nie dało... bóle miałam i do dziś mam codziennie. z czasem przeszło mi tez na ręce. drętwieją mi i tak samo pobolewają. nadeszła wizyta u endrokrynologa. opwoiedziałam wszystko a on że absolutnie to nie ma nic wspólnego z tarczyca. wczoraj znów wylądowałam u leakrza rodzinnego i mówie mu że tak dłużej nie wytrzymam... że to może od kręgosłupa? popatrzył, podotykał plecy, kazał sie położyć popodnosić nogi. stwierdził że nie. i jak już to napewno tarczyca albo zapalenie mięsni po poprzedniej chorobie ktorą miałam pół roku temu. wyżebrałam skierowanie do ortopedy. mam w poniedziałek. a no i wypisał mi znów tabsy przeciwbólowe. cholera jasna takich to ja mam pełno w domu na litość boską ja chce pomocy a nie na chwile uśnieżyć ból. proszę napiszcie że któraś z was miała coś podobnego i wie co to może być? lekarze kpią sobei ze mnie a ja nie mam pojęcia gdzie się udać. ja nie mogę nic robić tak mnie boli! POMOCY
nie jest to borelioza? bo bóle mogą mieć różną przyczynę, ale Ty masz objawy nie mające z kręgosłupem związku - łamliwość paznokci, ogólne osłabienie, wypadanie włosów.

W wypadku objawów odkręgosłupowych - pojawia się charakterystyczny ból w górnej części pośladków, i ból różnego rodzaju może promieniować - na uda, kolana, aż po stopy. Jeszcze jedno - kiedy poszłam do ortopedy z takimi objawami, pierwsze o co zapytał, to czy ze strony ginekologicznej nie mam żadnych problemów.

A to, że lekarz podotykał i kazał podnieść nogi i na tej podstawie uznał, że to nie kręgosłup - to bzdura. Kiedy ja miałam kłopoty - nie aż tak wielkie, ale ból był, i był non stop - nie miałam żadnego ograniczenia ruchowego, nie bolało mnie przy konkretnym ruchu. Ale - bolało cały czas...
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-27, 20:08   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach

Na endokrynologa spokojnie poczekaj, bo te objawy (poza kręgosłupem) mogą być związane z tarczycą.

Co do pleców: przydałoby się zacząć od RTG.
Ćwiczysz cokolwiek? Chodzisz na basen? Może trzeba mięśnie wzmocnić? Ile masz lat?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:03   #4
sharmi
Raczkowanie
 
Avatar sharmi
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dusseldorf
Wiadomości: 48
GG do sharmi
Dot.: ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach

byłam dziś u ortopedy, wykluczył że są to bóle od kręgosłupa. że mam wszystko ok, wizyta trwała ok 10 min i Pani dr stwierdziła że to napięcie mięsni że źle wstałam bądź mam niewygodne buty. no ręce mi opadają. dostałam zastrzyk rozkurczający mięśnie i jak narazie leże w łóżku i nie mogę wstać bo cała lewa strona mnie boli. Endrokrynolog wykrzyczał że to nie od tarczycy te bóle, i teraz ma się mną zająć pod względem hormonalnym. wyniki badań mam ok, miałam robione też te RTG no i jest ok. aktualnie nie ćwiczę, z tym bólem chyba niedałabym rady cokolwiek ćwiczyć, na basen nie chodzę bo mam uczulenie na chlor i mam 24 lata. kiedyś uprawiałam sporo sportów i byłam bardzo fit, jednak praca szkoła małżeństwo =obowiązki. dużo obowiązków... jeśli ból po tyg mi nie przejdzie, mam znów przyjśc do ortopedy. to już będzie 4 tydz. oszaleje.
__________________
Działanie jest podstawowym kluczem do każdego sukcesu.” - Pablo Picasso

Edytowane przez sharmi
Czas edycji: 2015-06-29 o 10:19
sharmi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:47   #5
mm88magda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 20
Dot.: ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach

leżenie przy bólu pleców nie jest też dobre, proponuję zacząć lekką gimnastykę bo za chwilę pojawią się bóle od kręgosłupa jak się zastaniesz. wiem co mówię.. miałam podobnie
mm88magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 15:57   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach

Cytat:
Napisane przez sharmi Pokaż wiadomość
byłam dziś u ortopedy, wykluczył że są to bóle od kręgosłupa. że mam wszystko ok, wizyta trwała ok 10 min i Pani dr stwierdziła że to napięcie mięsni że źle wstałam bądź mam niewygodne buty. no ręce mi opadają. dostałam zastrzyk rozkurczający mięśnie i jak narazie leże w łóżku i nie mogę wstać bo cała lewa strona mnie boli. Endrokrynolog wykrzyczał że to nie od tarczycy te bóle, i teraz ma się mną zająć pod względem hormonalnym. wyniki badań mam ok, miałam robione też te RTG no i jest ok. aktualnie nie ćwiczę, z tym bólem chyba niedałabym rady cokolwiek ćwiczyć, na basen nie chodzę bo mam uczulenie na chlor i mam 24 lata. kiedyś uprawiałam sporo sportów i byłam bardzo fit, jednak praca szkoła małżeństwo =obowiązki. dużo obowiązków... jeśli ból po tyg mi nie przejdzie, mam znów przyjśc do ortopedy. to już będzie 4 tydz. oszaleje.

No to bardzo źle, że nie ćwiczysz... a ortopeda może mieć rację - nie widzę w tej teorii nic nadzwyczajnego. Szczególnie, że nie jesteś wysportowana - mięśnie wtedy łatwo uszkodzić.

Baseny są też z wodą ozonowaną, nie wiedziałaś?

Umów się do rehabilitanta i spróbujcie te plecy rozruszać.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-20, 17:28   #7
sharmi
Raczkowanie
 
Avatar sharmi
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dusseldorf
Wiadomości: 48
GG do sharmi
Dot.: ból zmęczenie rwanie ociężałość w nogach, rękach i plecach

no więc, po dłuugim czasie po lataniu po lekarzach, trafiłam aż do szpitala z tymi bólami. lekarz kazał mi wykonać banalne ćwiczenie, ustać na pięty i przytymać równowage. banalne, jednak nie ddla mnie! od razu się zorienotwał że to coś z kręgosłupem. zrobił mi od razu rentgen i wyszło że wypadł mi dysk z kości ledzwiowej nad pupą i uciskał mi na nerwy i miesnie i stąd te bóle i złe samopoczucie. dostałam zestaw ćwiczeń specjalnych, no i masaże. nie pozwolił wykonywać ćwiczeń jak kazdy które mogłby obciązyć kręgosłup i wykluczył siłownie. ćwiczenia są proste ale ciężkie do wykonania z tą przypadłością. dziękuję dziewwczyny za odpowiedzi . co do postu wyżej to nie, nie słyszałam o basenach z wodą ozonową. dzięki jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi i życzę wszystkim dużo zdrowia!
__________________
Działanie jest podstawowym kluczem do każdego sukcesu.” - Pablo Picasso
sharmi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-20 18:28:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:36.