Pomocy!

[ewelinucha]

Witam
W najbliższych dniach mam iść pierwszy raz do ginekologa, niestety moja mama bardzo sie uparła i chce ze mną tam pojść. Boję się ponieważ nie jestem już dziewicą (mama o tym nie wie). I mam do was takie pytanie:
Czy lekarka może po moim badaniu zawołać moją mamę do gabinetu i powiedzieć jej że nie jestem dziewicą, czy ma takie prawo? Albo co gorsza co będzie jeśli mamina bedzie chciała wejść razem ze mną do gabinetu? Czy Ginekolog może sie na to zgodzić?
Dodam że nie jestem jeszcze pełnoletnia i mam 17 lat.

[madzia2306]

Napisane przez ewelinucha

Witam
W najbliższych dniach mam iść pierwszy raz do ginekologa, niestety moja mama bardzo sie uparła i chce ze mną tam pojść. Boję się ponieważ nie jestem już dziewicą (mama o tym nie wie). I mam do was takie pytanie:
Czy lekarka może po moim badaniu zawołać moją mamę do gabinetu i powiedzieć jej że nie jestem dziewicą, czy ma takie prawo? Albo co gorsza co będzie jeśli mamina bedzie chciała wejść razem ze mną do gabinetu? Czy Ginekolog może sie na to zgodzić?
Dodam że nie jestem jeszcze pełnoletnia i mam 17 lat.

mama może wejśc z tobą ale za twoją zgodą, powiedz jej że to intymna sprawa i że chcesz wejśc sama po co ci ona. lekarz nic twojej mamie nie powie o twoim badaniu

[Asienka187]

Napisane przez madzia2306

mama może wejśc z tobą ale za twoją zgodą, powiedz jej że to intymna sprawa i że chcesz wejśc sama po co ci ona. lekarz nic twojej mamie nie powie o twoim badaniu

Lekarz ma prawo powiadomić rodzica o badaniu jesli dziecko jest niepełnoletnie. Mama może wejsc z nią do gabinetu bez jej zgody.

[ira21]

A nie lepiej pogadać z mamą,chyba lepiej żeby dowiedziała sie od Ciebie niż od lekarza,bo to tak jak byś nie miała do niej zaufania,aczkolwiek jeśli masz chłopaka to pewnie może sie domyślać.


Co do lekarza,jeśli jesteś osobą niepełnoletnią to mama najprawdopodobniej wejdzie z Tobą,dlatego proponuje szczerze porozmawiać z mamą jeśli aż tak przejmujesz sie tym.

[czarownica iga]

jedyne co moge napisać, to porozmawiaj z mamą... lepiej jak sie dowie od Ciebie a nie od lekarza


wybacz ira21, że napisałam to samo

[zagubiona_w_swoich_snach]

popros zeby nie wchodzila bo jednak masz juz te 17 lat i ja w tym wieku bym sobie nie wyobrazala siebie w tej uroczej pozycji na fotelu gin. w obecnosci kogos z rodziny , natomiast przed badaniem lepiej jej powiedz ze masz to juz za soba bo lekarz jesli bedzie upiedliwy to moze powiedziec Twojej Mamie , a jesli zapyta to powie jej na pewno.Lepiej jak powiesz jej to w domu niz wejdzie z Toba i w czasie wywiadu uslyszy co odpowiadasz lekarzowi.

[SleepingBeuty]

Lepiej powiadomić mame. Ukrywanie tego że nie jestes już dziewicą może wpłynąc na to iż jej zaufanie do Ciebie bedzie coraz mniejsze. Poza tym mama zawsze jest najbliższą osobną . Ale to nie wątek o tym.

Jeśli chodzi o ginekologa, to jest to badanie bardzo intymne i jeżeli nie życzysz sobie Twoja mama nie ma prawa z Toba wejsc mimo ze nie jestes pełnoletnia, tak samo ginekolog nie moze powiedziec Twojej mamie ze nie jestes dziewica. Chyba ze trafisz na jakiegoś wrednego typa.
Poza tym przerwanie błony dziewiczej może byc spowodowane nie tylko stosunkiem, ale takze urazem bądz używaniem tamponów - możesz sie bronic

[Lakhi]

Oj, już jej nie straszcie. Jak skończyłaś 16 lat, to lekarz nie ma prawa nic powiedzieć Twojej Mamie. I raczej na czas badania będzie musiała wyjść. Ja sobie wcale nie wyobrażam, żeby moja mama była przy moim badaniu. Zresztą ona ze mną nigdy nie była u ginekologa. A pierwszy raz byłam u ginekologa jak miałam 14 lat (ale wtedy byłam dziewicą) i byłam z babcią, bo mamy nie było, ale jak ona wyszła to lekarz pytał jeszcze raz czy na pewno jestem dziewicą, bo jak nie, to mnie inaczej zbada i nic jej nie powie. Ale byłam. Straciłam cnotę trochę ponad rok później. ; ) A teraz chodzę do takiej pani ginekolog, bardzo sympatycznej i ona mówi, że nic mojej mamie nie może powtarzać o czym ze mną rozmawia, bo skończyłam w tym roku 16 lat. Ale ja sama jej musiałam powiedzieć, że nie jestem dziewicą, bo nadżereczkę posiadam i tak koniecznie chciała się dowiedzieć. A jak już się dowiedziała, to stwierdziła, że jestem nieodpowiedzialną gówniarą, co to się pieprzy i na pewno mam syfa... Ale jej przeszło i już jest okej. I jeszcze żyję.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Btw, ja na Twoim miejscu mamie bym nie mówiła. Ja żałowałam, że mojej powiedziałam, bo przeszło jej po dłuższym czasie, a tak to mnie wyzywała.

[ewelinucha]

Dziękuję wam za rady, może trafię na jakąś miłą ginekolog i nic nie wygada mojej mamie. Sama boję się jej przyznać bo jest strasznie staroświecka i napewno bym miała koszmar w domu.

[Geiko]

Przecież rodzic musi podpisać zgodę na badanie, jeżeli dziewczyna jest niepełnoletnia ; o przynajmniej u mnie tak było (3 lata temu).

[olga0s]

Dla mnie to lekka przesada i ubezwłasnowolnienie jeśli matka musi iść z córką(ponieważ ma taką potrzebę) do ginekologa. Powiedz mamie,że chcesz pójść sama ( też mam staroświecką mamę i trzymam ją jak najdalej od spraw intymnych), ostatecznie niech cię odprowadzi lub odwiezie jeśli będzie miała wielkie ciśnienie. Ale ja bym działała tutaj długoterminowo,ponieważ jeśli nie zdusisz skłonności matki w zarodku, to jak będziesz mężatką w ciąży, to ona będzie asystować przy porodzie,a nie twój mąż !

[Paati89]

Mama mogłaby wejść do gabinetu, ale ty wcale nie musisz się na to zgodzić. Możesz powiedzieć że to zbyt intymne i wolałabyś sama.
Lekarz nie powinien mówic Twojej mamie o tym czy jesteś dziewicą czy nie, obowiązuje go przeciez tajemnica lekarska.
A to że jesteś niepełnoletnia to nic nie zmienia. Ja też byłam niepełnoletnia jak poszłam pierwszy raz do lekarza, nic mama nie musiała podpisywać

[Lakhi]

Napisane przez Geiko

Przecież rodzic musi podpisać zgodę na badanie, jeżeli dziewczyna jest niepełnoletnia ; o przynajmniej u mnie tak było (3 lata temu).

Aleś wymyśliła. Nie jak jest niepełnoletnia tylko jak nie ma skończonych 16 lat (tak przynajmniej jest w moim mieście), a po drugie, to i jak nie ma tych 16 lat, to większość ginekologów przyjmuje. Ja mając lat 15 chodziłam do kilku i żaden nie żądał zgody od rodzica. A chodziłam po tabletki anty, leki na grzybice, dwa razy nawet po Escapelle.

[XxXJuSstiii]

Nie bój nic Masz 17 lat i jeżeli nie będziesz sobie tego zyczyła mama na pewno nie będzie obecna przy badaniu W zeszłym roku byłam u neurologa i moja mama weszła ze mną. Miałam straszne bóle głowy na które nic mi nie pomagało. Po chwili lekarka powiedziała jej, że ma wyjść i zapytała mnie czy biorę tabletki antykoncepcyjne. Także uważam, że lekarz powinien zachować się tak samo

A nawiasem mówiąc niedawno moja mama była u gina i poprosiłam ją, żeby mnie zapisała (chodzimy do tego samego )- pani położna zapytała czy mam ukończone 15lat, jeśli tak to mam przyjść sama (mam 19).

Moja mamusia była na tyle dyskretna, że nie chciała iść ze mną do gina, gdy wybierałam się pierwszy raz Poza tym już się domyślała, ba! Była pewna, że współżyję z TŻ-em bo byliśmy wtedy razem ponad 3 lata Kochana mamusia Jedyne co mówi, gdy gdzieś wyjeżdzamy to: Uważajcie! Tak co nie będę babcią pred 40-ka

[Lakhi]

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie bój nic Masz 17 lat i jeżeli nie będziesz sobie tego zyczyła mama na pewno nie będzie obecna przy badaniu W zeszłym roku byłam u neurologa i moja mama weszła ze mną. Miałam straszne bóle głowy na które nic mi nie pomagało. Po chwili lekarka powiedziała jej, że ma wyjść i zapytała mnie czy biorę tabletki antykoncepcyjne. Także uważam, że lekarz powinien zachować się tak samo

A nawiasem mówiąc niedawno moja mama była u gina i poprosiłam ją, żeby mnie zapisała (chodzimy do tego samego )- pani położna zapytała czy mam ukończone 15lat, jeśli tak to mam przyjść sama (mam 19).

Moja mamusia była na tyle dyskretna, że nie chciała iść ze mną do gina, gdy wybierałam się pierwszy raz Poza tym już się domyślała, ba! Była pewna, że współżyję z TŻ-em bo byliśmy wtedy razem ponad 3 lata Kochana mamusia Jedyne co mówi, gdy gdzieś wyjeżdzamy to: Uważajcie! Tak co nie będę babcią pred 40-ka

Fajną masz mamę. ; )

[XxXJuSstiii]

Też tak myślę

[rapifen]

Większość lekarzy wyprosi mamę z gabinetu. Masz ukończone 16 lat więc będziesz u normalnego ginekologa a nie dziecięcego. Z resztą nie sądzę by mama się pchała do tego gabinteu ;p

[Rosaline]

o matko.

po pierwsze to jest cały wątek o pierwszej wizycie u ginekologa, nie raz przewijały się w nim problemy takie jak Twój, przejrzałabyś i wszystkiego byś się dowiedziała.

po drugie to co za głupoty, że matka ma być w gabinecie jak Cię będzie badał? to w końcu idziesz na wizytę do lekarza czy do matki?
nie wyobrażam sobie w ogóle takiej sytuacji, że lekarz woła Twoją matkę i oświadcza jej, że nie jesteś dziewicą. no po prostu chore.

i pierwsze słyszę, że miałaby podpisywać zgodę na badanie. na pewno tak jest u dzieci- dziewczynek 12,13 letnich, ale nie u prawie dorosłych dziewczyn.