Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-10-17, 09:30   #4981
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Haniu to co ty chora i w pracy??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:32   #4982
natali86
Zakorzenienie
 
Avatar natali86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 176
Send a message via Skype™ to natali86
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Witajcie

Sanetko współczuje że masz w domu nie ciekawa sytuację Ale juz nie długo zmaiszkasz z Tż to będzie o wiele lepiej

A propo tych dziwnych histori w relacjach damsko-męskich:
1. Kuzyn był z dziewczyną pare lat, ona co jakiś czas wyjeżdzała do Francji pracować. No i po raz kolejny wyjechała, on się za nią strasznie stesknił i postanowił jej zrobic niespodzianke i ją odwiedzic. Pojechał tam do niej kupił bukiet kwiatów coby jej zrobic miłą niespodzianke, a tam ona mieszka z jakims facetem, okazało się że to jej narzeczony, mieli zaplanowany slub za jakięs pare miesięcy ...
Kobietka prowadziłą podwójne zycie...

2. Para od paru lat 2 może 3, ona wyjechała do Włoch do pracy na 5 miesiacy, a on został tutaj. Przyjezdza po tych 5 miesiacach, jedzie do niego a okazuje sie że jest w ciązy!Pojechałą i wróciła z brzuchem... Oczywiście ich związek się zakonczył.
__________________

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś?
A więc musisz minąć.
Miniesz?
A więc to jest piękne.


"Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi"

Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
natali86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:33   #4983
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość

Btw: do mieszkających z Tżtami lub zamierzających mieszkać. Wszystkie sprzęty AGD itp kupujecie nowe,używane, raty?
Tż ma ideę że pokupujemy większość nowych rzeczy z oszczędności bo gdy zamieszkamy razem z oszczędzaniem dalszym będzie trudniej.
Jak uzywane. Pralkę uzywana. Nie no nie wyobrażam sobie tego. w naszym przypadku najlepsze sa raty. W media markt kozystamy z okazji rat 0% i jest ok. Odkladac kasy nie potrafimy za bardzo a jak mamy przymus zapłacic ratę to kaska zawsze sie znajduje.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:34   #4984
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Haniu: nie to, że wyprowadziło, tylko tego jest tak strasznie dużo,że cały czas myślę, że albo o czymś zapomnę, albo coś nie tak pójdzie, i w ogóle nie wiem w co wsadzić ręce najpierw. ^ miesięcy dużooo czasu się wydaje, jednak dopiero wczoraj/przedwczoraj było ponad 10. I teraz wszystko rozmachu nabiera, zwyczajnie stresik czuję. Tym bardziej, że trzeba się wybrać do USCnu jeszcze (wcześniej byliśmy ale patrzyli na nas jak na ufoludki, skąd mieliśmy wiedzieć, że pieczątka jest ważna pół roku - wszyscy w rodzinie trąbili że trzeba iśc dużooo wcześniej to poszliśmy:P)
a sala już dawno zaklepana i teraz byłby zonk jakby się nam nie udało zgrać terminu
Nie no generalnie zamieszanie mnie rozbraja.
Pisałam wam kiedyś, że każda z matek ma jakąś swoją wizję i usiłują zrobić wszystko po swojemu, przez co czasem czuję, że to jest obdarte z prawdziwej wartości - przecież pierdoły nie mają znaczenia, ja chcę SLUBU z facetem mojego życia, a tu mnie wszyscy sami wpędzają w dziki stres!
Jak zaklepię termin, zaproszenia przyślą i wybiorę menu, to robię wielkie ufff.

W razie czego mogę się rozmyślić i pójdę do urzędu bezstresowo- tak jak stoję.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:40   #4985
natali86
Zakorzenienie
 
Avatar natali86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 176
Send a message via Skype™ to natali86
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Btw: do mieszkających z Tżtami lub zamierzających mieszkać. Wszystkie sprzęty AGD itp kupujecie nowe,używane, raty?
Tż ma ideę że pokupujemy większość nowych rzeczy z oszczędności bo gdy zamieszkamy razem z oszczędzaniem dalszym będzie trudniej.
Ja jestem zdania, że wszystkie sprzęty nalezy kupic nowe. Lepiej zainwestowac teraz pieniązki w coś nowego, niż póżniej. Stary, używany sprzet szybciej moze się zepsuc, a wtedy trzeby będzie kupić nowy i kase 2 razy się wyda na ten zakup.
Teraz są dogodne raty i można się na nie pokusic.
__________________

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś?
A więc musisz minąć.
Miniesz?
A więc to jest piękne.


"Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi"

Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
natali86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:40   #4986
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Madlen spokojnie. Pomalutku wszystko sie zalatwi. Przeciez masz TZ i jego wsparcie, razem sobie poradzicie
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:41   #4987
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Haniu to co ty chora i w pracy??
No niestety takie czasy.
Wczoraj jeszcze dawałm rade ale dzis to juz normalnie na oczy nie widze i non stop z chusteczka przy nosie.
Maz stwierdził że to juz jest przesada zeby w takim stanie do pracy chodzic i prezesi firm powinni za cos takiego gruba kase płacic.

Ja mam troszkę inna sytuację bo pracujemy we dwójke w biurze. Ja i dyrektor biura. A dyrektor biura zapowiedział ze przyjdzie dzis koło 13 bo ma jakies wazne spraw, więc ja musiałam przyjechac biuro otworzyc. Jak tylko przyjedzie ja wychodze.
W kazdym razie nie jestem dzis dobra wizytówka biura. Nos mam tak czerwony jakbym od miesiąca wóde piła.
Własnie mi się chusteczki skonczyły 60 sztuk zuzyłam od wczorajszego wieczora.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-17, 09:43   #4988
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Btw: do mieszkających z Tżtami lub zamierzających mieszkać. Wszystkie sprzęty AGD itp kupujecie nowe,używane, raty?
Tż ma ideę że pokupujemy większość nowych rzeczy z oszczędności bo gdy zamieszkamy razem z oszczędzaniem dalszym będzie trudniej.
Lodówkę kupiliśmy za gotówkę, akurat miałam w pracy małą premie więc poszła na ten cel
Pralka wzięta na raty też w systemie 0%, opłacalna sprawa
Taka samo parę innych sprzętów domowych typu kuchenka mikrofalowa, robot kuchenny itp.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:44   #4989
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Haniu współczuje
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:47   #4990
natali86
Zakorzenienie
 
Avatar natali86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 176
Send a message via Skype™ to natali86
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Haniu to nie ma sensu tak sie męczyć w pracy. Pójdziesz do domu, wygrzejesz się, odpoczniesz. Ja polecam zjeśc kanapke z czosnkiem, ja zawsze sobie szykuje taką kanapeczke a na nastepny dzień, lepiej sie czuje.
__________________

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś?
A więc musisz minąć.
Miniesz?
A więc to jest piękne.


"Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi"

Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
natali86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:48   #4991
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
No niestety takie czasy.
Wczoraj jeszcze dawałm rade ale dzis to juz normalnie na oczy nie widze i non stop z chusteczka przy nosie.
Maz stwierdził że to juz jest przesada zeby w takim stanie do pracy chodzic i prezesi firm powinni za cos takiego gruba kase płacic.

Ja mam troszkę inna sytuację bo pracujemy we dwójke w biurze. Ja i dyrektor biura. A dyrektor biura zapowiedział ze przyjdzie dzis koło 13 bo ma jakies wazne spraw, więc ja musiałam przyjechac biuro otworzyc. Jak tylko przyjedzie ja wychodze.
W kazdym razie nie jestem dzis dobra wizytówka biura. Nos mam tak czerwony jakbym od miesiąca wóde piła.
Własnie mi się chusteczki skonczyły 60 sztuk zuzyłam od wczorajszego wieczora.
Wspólczuję i łączę się w bólu, ja mam podobnie w biurze epidemia jakaś, nie ma części pracowników i ja chcąc nie chcąc musze do pracy chodzić.
Nos cały zawalony a w sobotę idziemy na wesele więc sie lęczę czym mogę mam nadzieję że dotrwam


Madlen życzę spokoju Wierzę, że wszystko się ułoży po waszej myśli Ściskam ciepło
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-17, 09:48   #4992
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
łał. spodnie z wysokim stanem mi się marza. I jeszcze w połączeniu z białą koszula - miodzio.
Polecam takie spodenki, polecam.

A Ty w domu nie powinnaś być??? Leczyć się???
Edit - doczytałam, współeczuję, jak juz przyjdzie szef to migiem do domku!

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Dziekuje
Co dp doceniania w pracy zwykle tak to wygląda, ze się docenia dobrego pracownika dopiero po fakcie
Taa... gnidy niewdzięczne - zawsze byłam w porządku, a oni teraz tak... Nawet jakby chcieli dać umowe na nieokreślony i dwa razy pensje podniesc, to bym tu nie została!
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:48   #4993
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Haniu: nie to, że wyprowadziło, tylko tego jest tak strasznie dużo,że cały czas myślę, że albo o czymś zapomnę, albo coś nie tak pójdzie, i w ogóle nie wiem w co wsadzić ręce najpierw. ^ miesięcy dużooo czasu się wydaje, jednak dopiero wczoraj/przedwczoraj było ponad 10. I teraz wszystko rozmachu nabiera, zwyczajnie stresik czuję. Tym bardziej, że trzeba się wybrać do USCnu jeszcze (wcześniej byliśmy ale patrzyli na nas jak na ufoludki, skąd mieliśmy wiedzieć, że pieczątka jest ważna pół roku - wszyscy w rodzinie trąbili że trzeba iśc dużooo wcześniej to poszliśmy:P)
a sala już dawno zaklepana i teraz byłby zonk jakby się nam nie udało zgrać terminu
Nie no generalnie zamieszanie mnie rozbraja.
Pisałam wam kiedyś, że każda z matek ma jakąś swoją wizję i usiłują zrobić wszystko po swojemu, przez co czasem czuję, że to jest obdarte z prawdziwej wartości - przecież pierdoły nie mają znaczenia, ja chcę SLUBU z facetem mojego życia, a tu mnie wszyscy sami wpędzają w dziki stres!
Jak zaklepię termin, zaproszenia przyślą i wybiorę menu, to robię wielkie ufff.

W razie czego mogę się rozmyślić i pójdę do urzędu bezstresowo- tak jak stoję.
Spokojnie. Wiem co przezywasz. Uwierz mi mimo tego ze przygotowania sa troszke stresujace, to tak naprawdę najpiekniejszy okres narzeczenstwa.
TZ przeciez jest z Toba, może Ci pomagac i Cię wspierac.
Co do mam , tu niestety czasem trzeba troszkę się pod nie nagiac. Troszkę oczywiście- zeby czuły się wazne i pomocne. Dyplomacja to podstawa.
Co do terminu nie steresuj się . Teraz nie duzo par bierze slub cywilny więc terminów jest duzo wolnych. Ja na 2 miesiace wczesniej zarezerwowałam ten który chciałam.

A zaproszenia napewno dojda i beda piękne. Pamiętam jak ja skakałam pod sufit jak doszły. Okazały się jeszcze piękniejsze niz się spodziewałam.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:50   #4994
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Hihi a to gdzie ty pracujesz i czemu odchodzisz??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:51   #4995
natali86
Zakorzenienie
 
Avatar natali86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 176
Send a message via Skype™ to natali86
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

m.a.r.t.a się pojawiła pewnie zamknie nasz wąteczek
__________________

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś?
A więc musisz minąć.
Miniesz?
A więc to jest piękne.


"Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi"

Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
natali86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:51   #4996
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Ja bym była spokojna, nie przejmuję się glupotkami, natomiast co poniektorzy bardzo i potrafią to skutecznie przelać na mnie i zgasić mój entuzjazm. Np nie lubię załatwiać czegoś na ostatnią chwilę, Tż także. Wesele jest głownie imprezą dla rodziny, ja nie lubię pompy i tego co z nią związane, więc jest kompromisowo (47 osób).
A więc wolimy na spokojnie wcześniej, przez co niektórzy w domu patrzą na nas z lekka dziwnie, że po co jak jest aż tyleeeee czasu jeszcze (np zaproszenia), a potem się okazuje że z allegro zniknęła oferta, że o mały włos nie byłoby terminu w sali czy coś. I wtedy jest panika i przelewanie na mnie stresu.
O_o
Taka dziwna zkrajność, albo olewczy stosunek mojej rodzicielki, bo "ze wszystkim się zdąży", albo kiedy już ja sama się zaangażuję no to przestawianie mnie niczym pionka na szachownicy.

Ludzie są dziwni, szukają sobie problemów.
Ślub ma dać mi poczucie bezpieczeństwa i pozytywne emocje, a nie chroniczny stres, którym notabene przez takie czarnowidztwo zaczęlam się zarażać.
Nie mam na myśli Tż rzecz jasna, bo jest przekochany.
Większość rzeczy także jak pisałam chcemy nowych (najpierw myślałam, że nie ma takiej potrzeby, można coś kupić okazyjnie na allegro, ale teraz myślę - jeśli TERAZ nie uzbieramy na tę pralkę/lodówkę czy co tam to później kiedy dojdzie proza życia i więcej wydatków będzie trudniej, więc lepiej zacisnąc pasa i już wszystko mieć.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:52   #4997
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Dorinko a możesz wkleic ich zdjecie??
Madzialenko ja nie umiem wklejać zdjęć więc raczej to byłoby kłopotliwe ale odsyłam Cię na stronę- www.butyk.pl
Buty o numerze katalogowym 12725...., tylko moje są zielone
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:54   #4998
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Hihi a to gdzie ty pracujesz i czemu odchodzisz??
Jestem asystentka i sekretarka (jassneee.... ) w takiej dość sporej firmie - od roku na umowie o dzieło - bez komentarza - i robię wszystko dla ponad setki ludzi.

A odchodzę, bo znalazłam coś ciekawszego i... z umową o pracę.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:55   #4999
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez natali86 Pokaż wiadomość
Haniu to nie ma sensu tak sie męczyć w pracy. Pójdziesz do domu, wygrzejesz się, odpoczniesz. Ja polecam zjeśc kanapke z czosnkiem, ja zawsze sobie szykuje taką kanapeczke a na nastepny dzień, lepiej sie czuje.
No dzis nie ma zdecydowanie. Całe szczęscie klientów brak więc mam spokuj, siedz e sobie w ciepełku i gadam z wami. A jakby ktos przyszedł to z przerażeniem by uciekł na mój widok.
Czosnku jesc nie moge bo moja mama jest wampirem. Ma normalnie uczulenie na czosnek i nie można przy niej nawet wymawiac tego słowa a co dopiero jesc. ....
Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Nos cały zawalony a w sobotę idziemy na wesele więc sie lęczę czym mogę mam nadzieję że dotrwam
No to jeszcze masz 2 dni na kurację. Dasz rade. Tez bym potanczyła i pojadła na weselichu
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-17, 09:59   #5000
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jestem asystentka i sekretarka (jassneee.... ) w takiej dość sporej firmie - od roku na umowie o dzieło - bez komentarza - i robię wszystko dla ponad setki ludzi.

A odchodzę, bo znalazłam coś ciekawszego i... z umową o pracę.
a no to chyba że

Dorinko fiu fiu jakie ładne budki. jeszcze takich wysokich to nie miałam (tzn. chyba za kolanko sa co?? a ta zieleń to jaki dokładnie odcień??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 10:00   #5001
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.II

Dziewczyny jesteście niezastąpione . Dzięki Waszym pogaduszkom wątek ponownie rozrósł się do kolosalnych rozmiarów, przekraczając w ten sposób limit 5000 postów, zatem nie pozostaje mi nic innego jak utworzyć Wam jego kolejną już III (i pewnie nie ostatnią) część.

Do dalszych plotek i ploteczek zapraszam tutaj
Wymarzony pierścionek - wymuszone zaręczyny cz.III
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:49.