Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-15, 13:43   #31
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...

To najważniejsze
Więc wszystko w Twoich rękach
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 12:33   #32
tatiana22
Raczkowanie
 
Avatar tatiana22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
Dot.: Chcę, naprawdę CHCĘ być zdrowa, ale...

Jezeli choruje sie kilka lub kilkanascie lat to marne sa szanse na to zeby calkiem z tego wyjsc zeby nie bylo tzw. remisji. Jak sie jest dzieckiem/nastolatkiem i rodzina ma jakis wplyw to jest szansa na "wybicie z glowy". Jak sie ma tak jak ja np. 27 lat i polowe zycia z chorym sposobem myslenia to jedyne co mozna robic to zatrzymac to na takim etapie zeby juz wiecej nie chudnac. Moja sytuacja wyglada w ten sposob ze od jakiegos czasu staram sie przytyc a wlasciwie staralam bo nie da sie przytyc bez odpowiedniej diety. Jak staralam sie jesc regularnie to nie czulam sie jak czlowiek tylko jakas maszyna czy robot ktory bez paliwa ma niby nie uciagnac. Nie widze dla siebie szans na to zeby kiedykolwiek normalnie funkcjonowac w tej kwestii a czas dziala dla mnie na niekorzysc bo pewne zachowania niestety sie utrwalaja i ciezko sie zresocjalizowac zwlaszcza ze nie widze siebie tak jak inni mnie widza. Jem bardzo malo i teoretycznie powinnam juz wazyc 30 kg ale jem mniej wiecej tyle samo jesli chodzi o sklad ilosciowy i waga stoi w miejscu z niewielkim odchyleniem w dol. Im szybciej sie zareaguje na chorobe tym wieksza szansa na calkowite wyleczenie i na odwrot. Im dluzej trwa choroba i dluzej trwacie w niej tym mniejsze jest prawdopodobienstwo ze wyleczycie sie calkowicie z niej i nie bedziecie do niej wracac.
tatiana22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.