Najbardziej POGRUBIAJĄCY tusz

[kasiaoli2001]

Napisane przez Natalisko

wiesz mi to lotto czy pisze, że jest pogrubione do 15 czy 100 razy... tusz się sprawdził i nie wnikam w szczegóły

masz racje Natalisko , napisac mozna ze pogrubia milion razy ale czy to wazne co jest napisane...
Najwazniejsze, zeby trafic na swoj typ.

Zdarzylo mi sie z braku laku uzywac nawet maybelline turbo boosta czy cos tam...tez przy pewnej pracy nad okiem dawal niezly efekt.

Napisane przez 1stLaDy

lash architecta trzeba po prostu przeczesywac po kazdym nalozeniu jakas szczoteczka z szeroko rozstawionymi zabkami np od telescopic ale i tak nie daje superswietnego efektu (albo ja mam za duze wymiagania)

chcialabym uzyskac cos takiego
http://www.najpiekniejsza.pl/makijaz...ries-model.jpg

ŁO MATKO! dziewczyno, ja tez bym chciala!!!!
Ale to niestety mozliwe tylko w photoshopie. Znaczy sie tak mysle...
Jak znacie jakis patent na takie rzesy to sie podzielcie

[chmurencja]

sztuczne rzesy

[SiSleyS]

Napisane przez kasiaoli2001

A co do Diorshowa - owszem zaczyna sie osypywac ale kiedy jest stary.

Nie zgadzam się

Miałam nowiutkiego Diorshowa, który po pierwszym użyciu już się lekko osypał, a każdego dnia było już gorzej.
Sprawdziłam datę produkcji (bo sądziłam, że tu tkwi problem) i okazało się, że miałam świeży tusz, wyprodukowany 3 miesiące temu
Zresztą nie tylko mi się osypywał- na KWC co druga opinia jest o osypywaniu się, więc raczej mało prawdopodobne, że wszystkie wizażanki używają starych tuszy
Tylko ten Diorshow jest po prostu badziewny.... Ja swój kupiłam w perfumerii, nie na aukcji- piszę to by nie było wątpliwości.

Co do Hypnose to trzeba trafić na świeży i nieotwierany egzemplarz. W zeszłym roku trafił mi się taki, że nie wierzyłam, że to Hypnose Jakby to nie ten tusz- sklejał strasznie, robił grudki itp. Ale w ciągu tylu zużytych przeze mnie tych tuszy, tylko jeden się taki trafił.
Jak odpowiednio nim się obsługuje to rzęsy wyglądają super.



To, że jestem młoda nie znaczy, że mniej znam się na tuszach. Przerobiłam większość górnej półki i część średniej, więc doświadczenie w tym temacie niewątpliwie mam.

A tak naprawdę to autorka musi iść do perfumerii i sama próbować- bo z tuszami jest jak z podkładami- opinie się różne, każdemu co innego pasuje. Nie jesteśmy w stanie doradzić, że taki oto tusz na 100% się sprawdzi.

[chmurencja]

Napisane przez olinciaa

chmurencja masz piękne oczka a ile kosztuje ten tusz?

Wiesz co... dosc drogi jest, dlatego moglabys sobie najpierw kupic jego miniwersje (chyba ma 3,5ml - mi starczyla na przeszlo rok czestego uzywania - praktycznie przez ten caly czas byl mokry), koszt takowego wówczas to jakies 19-25 zł na allegro. Podróbek miniatur nie spotkałam, takze obawiac sie nie musisz

[Natalisko]

Napisane przez p4w

wiem, wiem...

nie chciałam podważać Twojej opinii na temat tego tuszu !!!

to była tylko luźna myśl na temat reklam, gdzie podawane są takie "magiczne" cyfry...

jeśli Cię to dotknęło - przepraszam

nie no spoko

Napisane przez kasiaoli2001

masz racje Natalisko , napisac mozna ze pogrubia milion razy ale czy to wazne co jest napisane...
Najwazniejsze, zeby trafic na swoj typ.

Zdarzylo mi sie z braku laku uzywac nawet maybelline turbo boosta czy cos tam...tez przy pewnej pracy nad okiem dawal niezly efekt.

dokładnie tak
znam dziewczyny, którym świetnie "pasują" tusze "targowe" za kilka zł...
każdemu inaczej sie to wszystko układa że tak powiem
ja tam używam Astora i jest gicior
buziol

[SiSleyS]

Wrzucam link do mojego zdjęcia z rzęsamu umalowanymi Lancome Hypnose:

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6196557


Olinciaa mogę Ci tylko powiedzieć, że zanim znajdziesz swój tusz to i tak nie unikniesz pomyłek- każdej z nas co innego pasuje i akurat tusz który np. mi odpowiada Tobie wcale nie musi. Już sama nie raz się przekonałam jak kupowałam tusze z pierwszych miejsc KWC.

[Korlat]

Napisane przez kasiaoli2001

ŁO MATKO! dziewczyno, ja tez bym chciala!!!!
Ale to niestety mozliwe tylko w photoshopie. Znaczy sie tak mysle...
Jak znacie jakis patent na takie rzesy to sie podzielcie

Sztuczne rzesy...
Ja ze swojego doswiadczenia moge polecic z reka na sercy MagnaScopic Estee Lauder i Lash Architect L'Oreal Pierwszy jest po prastu CUDOWNY, nie robi pandy, nie osypuje sie, nie podraznie (to dla mnie tez wazne bo nosze soczewki) no i naprawde ladnie pogrubia, zreszta wogole lubie tusze estee lauder, sa naprawde dobre A lash Architect... No coz, mimo wielu nieprzychylnych opinii na jego temat baaardzo go lubie, pewnie dlatego ze opanowalam szczoteczke i juz umiem sie nia poslugiwac Poki co to sa moi faworyci a probowalam juz roznych innych tuszy, z roznych polek i poki co te sa najlepsze

[olinciaa]

Napisane przez SiSleyS

Wrzucam link do mojego zdjęcia z rzęsamu umalowanymi Lancome Hypnose:

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6196557


Olinciaa mogę Ci tylko powiedzieć, że zanim znajdziesz swój tusz to i tak nie unikniesz pomyłek- każdej z nas co innego pasuje i akurat tusz który np. mi odpowiada Tobie wcale nie musi. Już sama nie raz się przekonałam jak kupowałam tusze z pierwszych miejsc KWC.

oo ja pier... piekne oo wlasnie o tkaie cos mi chodziło hehe a ile warstw dałas ?

Napisane przez kasiaoli2001

Olinciaa jak widzisz co wizazanka to opinia,
Ja juz mam swoje lata i "przerobilam" mase kosmetykow kolorowych np tusze Lancoma omijam szerokim lukiem bo jak dla mnie sa kiepskawe.
Hypnose kiedys mialam - (kupiona w perfumerii)byla fatalna-owadzie nogi - podalam dalej...
Ja np calymi latami uzywalam More than Maskara EL i bylam bardzo badzo zadowolana. Potem trafilam na Clinique i potem na Diorshowa i ten ostatni zdecydowanie za najlepszy jak dla mnie jesli chodzi o mocny efekt pogrubiajacy...

Co do opinii Sisleys o YSL to nie moge sie zgodzic - co do tej kpiny, i nie wysycha tak szybko, owszem spektakularnego efektu nie ma - sama napisalam ze szalu nie ma... ale nie jest zly. Napewno w mojej ocenie jest lepszy od niejednego lancoma. Ale to tylko moja opinia. A co do Diorshowa - owszem zaczyna sie osypywac ale kiedy jest stary. Zreszta kazdy tusz po raczej intensywnym uzytkowaniu po ok 8 - 10 tyg raczej nalezy wymienic na nowy... no co innego jak malujemy sie od wielkiego dzwonu to do 6 mcy moze wytrzyma...

haha masz racje każda patrzy z innego kąta najlpeszy sposób to chyba pójsc do drogerii i przetestowac

Napisane przez 1stLaDy

lash architecta trzeba po prostu przeczesywac po kazdym nalozeniu jakas szczoteczka z szeroko rozstawionymi zabkami np od telescopic ale i tak nie daje superswietnego efektu (albo ja mam za duze wymiagania)

chcialabym uzyskac cos takiego
http://www.najpiekniejsza.pl/makijaz...ries-model.jpg

haha wydaje mis ie ze taki efekt nawet nie mam co marzyć bo to na bank jest photoshop albo sztuczne oo ale dużo bym oddała za taki tusz co tak robi haha

[SiSleyS]

Napisane przez olinciaa

oo ja pier... piekne oo wlasnie o tkaie cos mi chodziło hehe a ile warstw dałas ?

Teraz i tak mam dość rzadkie rzęsy bo z powodów zdrowotnych trochę mi powypadały, ale jak widać Lancome Hypnose potrafi je podkreślić.

Wcześniej nakładałam tylko jedną warstwę.
A na zdjęciu są dwie bo od teraz tak je maluję i zauważyłam, że efekt jest dużo mocniejszy

Ostatnio przez pięć miesięcy na siłę próbowałam znaleźć coś lepszego od Lancome, wypróbowałam jakieś 6 tuszy- z podkulonym ogonem do niego wróciłam...

[Beciaaa]

Ja mogę tylko wkleić zdjęcie rzęs pomalowanych lash architectem. Mnie średnio zadowalał efekt i tez szukam czegoś spektakularnego... No ale będziesz miała przynajmniej porównanie

P.s. proszę wybaczyć rozmazany makijaż - spałam :P i troche mi sie rozciaprało na oku

[moren]

Ze swej strony rowniez polecam Architecta Na poczatku bywalo ciezko,ale wystarczy nabrac wprawy i jest super Tanszy-Maybelline ten niebieski podkrecajacy Nie pamietam nazwy Przez Sisleys kusi mnie wyzsza polka,ale na razie sie wstrzymam.To teoretycznie 1/4 mojej miesiecznej wyplaty (ale tylko teoretycznie) Dodam,ze rzeski mam dosc dlugie,geste (ale bez przesadyzmu) i ciemne,wiec zapewne ladny efekt jest mi latwiej uzyskac,niz dziewczynom,ktorych rzesy sa niemal niewidzoczne

[YenneferD]

Bourjois Volume Clubbing całkiem ładnie pogrubia, ale niestety nie wydłuża, przy umiejętnym malowaniu też podkręca

[kasiaoli2001]

sisleys,
wlasciwie to nie ma sie o co zoladkowac i spierac...

Sprawdzilam recenzje Diorshowa (mojego faworyta) i Hypnose, ktory tak bardzo polecasz jak wynika ze statystyki kupi/nie wie/nie kupi wynika, ze Diorshow ma lepsze recenzje.
Ale sprawdz sama.

Pozrd.

[SiSleyS]

Napisane przez kasiaoli2001

sisleys,
wlasciwie to nie ma sie o co zoladkowac i spierac...

Sprawdzilam recenzje Diorshowa (mojego faworyta) i Hypnose, ktory tak bardzo polecasz jak wynika ze statystyki kupi/nie wie/nie kupi wynika, ze Diorshow ma lepsze recenzje.
Ale sprawdz sama.

Pozrd.

Ale co z tego wynika? Ja wolę Hypnose, Ty Diorshow. I tyle

EDIT:
Sugerowanie się kupi/ nie kupi nie jest miarodajne, oceny do tego służą, a według nich Diorshow ma średnią 3,66 a Hypnose 3,48. Różnica jest bardzo niewielka, praktycznie żadna.

Natomiast średnia w porównaniu z innymi tuszami dla obu jest taka sama- 3,23.

I możemy się tak licytować bez przerwy. Bez sensu zaczęłaś to wyciąganie ocen z KWC itp. Każdemu co innego odpowiada. Już każdy tu to stwierdził.


Najlepiej to zakończmy bo taka dyskusja do niczego nie prowadzi- co tym chcesz mi udowodnić? Używałam Diorshow- był do kitu, sypał się, słabiej pogrubiał niż Hypnose. Dla Ciebie za to Hypnose był słaby.
Ok, ja rozumiem. Koniec kropka.

Napisane przez Beciaaa

Ja mogę tylko wkleić zdjęcie rzęs pomalowanych lash architectem. Mnie średnio zadowalał efekt i tez szukam czegoś spektakularnego... No ale będziesz miała przynajmniej porównanie

P.s. proszę wybaczyć rozmazany makijaż - spałam :P i troche mi sie rozciaprało na oku

Bardzo ładnie Ale widać, że rzęsy też robią swoje
Tusz dobry, ale rzęski też dobre

Napisane przez moren

Przez Sisleys kusi mnie wyzsza polka,ale na razie sie wstrzymam.To teoretycznie 1/4 mojej miesiecznej wyplaty (ale tylko teoretycznie)

Moren powiem Tobie, że właśnie testowany przeze mnie Maybelline Volume Express Curved Brush jest równie świetny co wysoka półka Pogrubia niestety słabiej niż Lancome Hypnose, ale w życiu nie sądziłam, że będzie to aż tak dobry tusz!

Jeżeli masz ładne rzęsy, to raczej nie masz się co interesować np. takim Lancome Hypnose, bo ten Maybelline będzie równie dobry- dla mnie jest super

Jak widać ja testuję tusze z różnych zakresów cenowych, a Hypnose jest moim ulubieńcem nie ze względu na 'luksus' używania itp. bajki ale na to, że obecnie przy moich wyliniałych rzęsach potrafi je podkreślić.

Dlatego, podsumowując mój wywód, nie wiem czy warto płacić aż tyle za wysoką półkę gdy ma się rzęsy spełniające własne wymagania i nie potrzebujące mega podkreślenia

[kasiaoli2001]

Wydaje mi sie , ze Ty pierwsza powolalas sie na opinie z KWC... wiec nie pisz, ze robie cos bez sensu.
Poza tym to Ty "tonem nie znoszacym sprzeciwu" chcialas mi cos udowadniac, nie odwrotnie - chyba cos Ci sie pomylilo.
Zycze milego dnia!
A teraz z mojej strony koniec i KROPKA!

[olinciaa]

Napisane przez Beciaaa

Ja mogę tylko wkleić zdjęcie rzęs pomalowanych lash architectem. Mnie średnio zadowalał efekt i tez szukam czegoś spektakularnego... No ale będziesz miała przynajmniej porównanie

P.s. proszę wybaczyć rozmazany makijaż - spałam :P i troche mi sie rozciaprało na oku

Beciaaa pięknie to wyglada na Twoich rzeskach, tylko miałam juz kiedyś i strasznie mnie oczy bolały i ja chyba mam jakiej dziwne rzesy haha bo nie pogrubiły mi z bardzo

Napisane przez YenneferD

Bourjois Volume Clubbing całkiem ładnie pogrubia, ale niestety nie wydłuża, przy umiejętnym malowaniu też podkręca

Własnie niadawno miałam Volume Clubbing zachcecona KWC ale chyba nie umiem sie malowac snim, hehe bo jakos szczoteczka była cała zlepiona w tuszu i miałam straszne grudki no i oczy bolały

[PatkaM84]

Napisane przez miskowa

a umiejętnie to jak? bo kupiłam ten tusz i jakoś nie mogę się przemóc, skleja, grudkuje się i ta szczoteczka jakaś wielka i nabiera tego tuszu tyle, że najpierw trzeba się go pozbyć z niej

Trzeba po prostu trochę poćwiczyć Mi za pierwszym razem też sklejał rzęsy, a potem to już było coraz lepiej. jak zdarzy mi się coś posklejanego to po prostu rozczesuje to czystą szczoteczką z innego tuszu

[kasiaoli2001]

Napisane przez olinciaa

Własnie niadawno miałam Volume Clubbing zachcecona KWC ale chyba nie umiem sie malowac snim, hehe bo jakos szczoteczka była cała zlepiona w tuszu i miałam straszne grudki no i oczy bolały

Ja tez nim nie umiem! Skleja i grudkuje sie... Jest fatalny!!!
Lezy od jakiegos czasu... Moge podarowac jakiejs fance.

[margośka]

TUSZ DIVA'S LASHES PUPA Wydłuża,pogrubia -daje efekt firany rzęs,mocno podnosi rzęsy. Zapłaciłam za tusz 59 zł a gratis dostałam jeszcze małą buteleczkę mleczka do demakijażu

[olinciaa]

Napisane przez margośka

TUSZ DIVA'S LASHES PUPA Wydłuża,pogrubia -daje efekt firany rzęs,mocno podnosi rzęsy. Zapłaciłam za tusz 59 zł a gratis dostałam jeszcze małą buteleczkę mleczka do demakijażu

hehe o prosze coraz to nowy tusz haha nie znalałzma go w KWC ale na innej stronie http://www.mojekosmetyki.pl/index.ph...oducts=product a masz moze zdjecie z pomalowanymi nim rzesami?

[SiSleyS]

Olinciaa jeżeli masz trochę funduszy, to te górnopółkowe tusze które Ciebie interesują najlepiej kupić jako miniaturki na allegro, np.:
http://www.allegro.pl/item292904993_...inique_4g.html
http://www.allegro.pl/item292107552_...rubiajacy.html

[margitta]

Napisane przez kasiaoli2001

Ja tez nim nie umiem! Skleja i grudkuje sie... Jest fatalny!!!
Lezy od jakiegos czasu... Moge podarowac jakiejs fance.

Mnie możesz


Ja go uwielbiam, tylko niestety szybko mi ostatnio wysycha Ale żaden inny tusz, który stosowałam nie daje takiego efektu Nie ma żadnych problemów z jego używaniem - i uwielbiam to, że już pierwsza warstwa jest bardzo widoczna

Zamieszczam zdjęcie trochę stare, ale innego z tym tuszem nie mam. Dodam, że mam dosyć mizerne rzęsy

[olinciaa]

Napisane przez SiSleyS

Olinciaa jeżeli masz trochę funduszy, to te górnopółkowe tusze które Ciebie interesują najlepiej kupić jako miniaturki na allegro, np.:
http://www.allegro.pl/item292904993_...inique_4g.html
http://www.allegro.pl/item292107552_...rubiajacy.html

Dziękuje potestuje w sklepach i cos wybiore

Napisane przez margitta

Mnie możesz





Ja go uwielbiam, tylko niestety szybko mi ostatnio wysycha Ale żaden inny tusz, który stosowałam nie daje takiego efektu Nie ma żadnych problemów z jego używaniem - i uwielbiam to, że już pierwsza warstwa jest bardzo widoczna



Zamieszczam zdjęcie trochę stare, ale innego z tym tuszem nie mam. Dodam, że mam dosyć mizerne rzęsy

hehe to prawda efekt jest haha ale nie na moje oczy

ps. Masz ładny kolor oczu

[SiSleyS]

Napisane przez margitta

Mnie możesz


Ja go uwielbiam, tylko niestety szybko mi ostatnio wysycha Ale żaden inny tusz, który stosowałam nie daje takiego efektu Nie ma żadnych problemów z jego używaniem - i uwielbiam to, że już pierwsza warstwa jest bardzo widoczna

Zamieszczam zdjęcie trochę stare, ale innego z tym tuszem nie mam. Dodam, że mam dosyć mizerne rzęsy

Rzeczywiście Volume Clubbing dobrze pogrubia, też go miałam, byłam dość zadowolona. Tyle, że jednego dnia wychodziły mi piękne rzęsy, a drugiego np. całe posklejane
Największy minus to ciężkie zmywanie- głowny powód dla którego zrezygnowałam z tego tuszu.

Też wkleję zdjęcie z moimi rzęsami pomalowanymi Bourjois Volume Clubbing Mascara (już je tu dawałam na wizażu):

Jak widać z lewym okiem (czyli tym z prawej strony na zdjęciu) mam problemy bo rzęsy zawsze inaczej mi się układają

[olinciaa]

Napisane przez SiSleyS

Rzeczywiście Volume Clubbing dobrze pogrubia, też go miałam, byłam dość zadowolona. Tyle, że jednego dnia wychodziły mi piękne rzęsy, a drugiego np. całe posklejane
Największy minus to ciężkie zmywanie- głowny powód dla którego zrezygnowałam z tego tuszu.

Też wkleję zdjęcie z moimi rzęsami pomalowanymi Bourjois Volume Clubbing Mascara (już je tu dawałam na wizażu):

Jak widać z lewym okiem (czyli tym z prawej strony na zdjęciu) mam problemy bo rzęsy zawsze inaczej mi się układają

normalnie firanki

[olinciaa]

Napisane przez SiSleyS

Rzeczywiście Volume Clubbing dobrze pogrubia, też go miałam, byłam dość zadowolona. Tyle, że jednego dnia wychodziły mi piękne rzęsy, a drugiego np. całe posklejane
Największy minus to ciężkie zmywanie- głowny powód dla którego zrezygnowałam z tego tuszu.

Też wkleję zdjęcie z moimi rzęsami pomalowanymi Bourjois Volume Clubbing Mascara (już je tu dawałam na wizażu):

Jak widać z lewym okiem (czyli tym z prawej strony na zdjęciu) mam problemy bo rzęsy zawsze inaczej mi się układają

normalnie jak firanki

[PatkaM84]

sisleys piękne masz rzęsy. tak jak Tobie się robi na twoim lewym to mi tak na prawym... Nie wiem czemu... Dziwnie tak...

[SiSleyS]

Napisane przez PatkaM84

sisleys piękne masz rzęsy. tak jak Tobie się robi na twoim lewym to mi tak na prawym... Nie wiem czemu... Dziwnie tak...

No właśnie... Trochę mnie to denerwuje, bo prawe mam za każdym razem ładnie umalowane a lewe to musi się zawsze buntować i jest z nim więcej pracy

[PatkaM84]

Napisane przez SiSleyS

No właśnie... Trochę mnie to denerwuje, bo prawe mam za każdym razem ładnie umalowane a lewe to musi się zawsze buntować i jest z nim więcej pracy

Kiedyś słyszałam 2 wersje czemu tak się dzieje:

1. najcześciej śpisz po tej stronie i przygniatasz poduszką oko i rzesy po prostu traca swój naturalny kszałt i ise po prostu wykrzywiają

(u mnie może to i by była prawda bo śpię po tej stronie...)

2. po tej stronie inaczej trzyma się szczoteczkę i dlatego "inaczej" się je maluje niż te drugie oko.

bardziej skłaniałabym się do tej pierwszej wersji, ale nie wiem na ile to prawda jest.

[SiSleyS]

Napisane przez PatkaM84

Kiedyś słyszałam 2 wersje czemu tak się dzieje:

1. najcześciej śpisz po tej stronie i przygniatasz poduszką oko i rzesy po prostu traca swój naturalny kszałt i ise po prostu wykrzywiają

(u mnie może to i by była prawda bo śpię po tej stronie...)

2. po tej stronie inaczej trzyma się szczoteczkę i dlatego "inaczej" się je maluje niż te drugie oko.

bardziej skłaniałabym się do tej pierwszej wersji, ale nie wiem na ile to prawda jest.

Oj jeżeli chodzi o pierwszą wersję to nie jestem w stanie powiedzieć bo ja w ciągu nocy obracam sie z jakieś 20 razy

Druga też by pasowała bo prawe oko maluję przecież prawą rekę (jestem praworęczna), natomiast lewe już trudniej się maluje bo trzeba trzymać szczoteczkę ponad nosem i może dlatego te rzęsy się tak wykrzywiają??

Czasem nos też sobie umaluję
Najgorzej, jak raz niechcący obsunęła mi się szczoteczka i pomalowałam sobie skórę nad górną wargą- mimo, że się starło to pozostał taki cień i miałam efekt wąsika