Guerlain - kolorówka, część V

[Corii]

Któraś ma może paletkę cieni z aktualnej wiosennej LE, tę w fioletach?
Pytam, bo macałam w S. i kolory wyszły na ręcę obłędne,ze zrobiłam tak Tylko nie wiem jak z pigmentacją na oku, bo kiedyś Guerlain w tym kulał. Te wydają mi się kremowe i dobrze napigmentowane, ale kto wie.

[elizabarbara]

Napisane przez Corii

Któraś ma może paletkę cieni z aktualnej wiosennej LE, tę w fioletach?
Pytam, bo macałam w S. i kolory wyszły na ręcę obłędne,ze zrobiłam tak Tylko nie wiem jak z pigmentacją na oku, bo kiedyś Guerlain w tym kulał. Te wydają mi się kremowe i dobrze napigmentowane, ale kto wie.

Ja mam Psiapsiola mi testera dala Moim zdaniem pigmentacja nadal kuleje Ale ja mam jakies "ale" do wiekszosci cieni Wybredna straszliwie jestem. Moze dziewczyny maja inne zdanie

[Corii]

Napisane przez elizabarbara

Ja mam Psiapsiola mi testera dala Moim zdaniem pigmentacja nadal kuleje Ale ja mam jakies "ale" do wiekszosci cieni Wybredna straszliwie jestem. Moze dziewczyny maja inne zdanie

To szkoda, bo kolorki sa obłedne, gdyby jakościowo mieli takie jak maca, to byłby hit

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez Corii

To szkoda, bo kolorki sa obłedne, gdyby jakościowo mieli takie jak maca, to byłby hit

Corinku, ja wnioskując po mojej paletce Les Bois de Rose mogę od siebie powiedzieć, że satyny są przegenialne, a maty dość dobre. Jeśli ta nowa paleta fioletów ma większość satyn to ja bym brała chyba w ciemno

Aa, no i pewnie pełnię mocy to one pokażą i tak na dobrej bazie

[Corii]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;39278125]Corinku, ja wnioskując po mojej paletce Les Bois de Rose mogę od siebie powiedzieć, że satyny są przegenialne, a maty dość dobre. Jeśli ta nowa paleta fioletów ma większość satyn to ja bym brała chyba w ciemno

Aa, no i pewnie pełnię mocy to one pokażą i tak na dobrej bazie[/QUOTE]

Słonko, dziękuje za opinię. Ja je mocno swatchowałam na łapie i hmm, 2 wydawały mi się jak macowe Frosty - te były mniej napigmentowane, ale kolorystycznie piekne, zas pozostałe dwa wygladały mi na satyny własnie
A ze w S. jest ta paletka jeszcze dostępna, to się waham, bo potem będzie już "po ptokach", tak samo, jak z kulkami, których już nigdzie nie mogę namierzyć

Edit: a moze nie Frosty i Satyny, tylko satyny i maty - wszystko zalezy od punktu widzenia po prostu Bo ja patzre przez skrzywiony pryzmat cieni MAC-owych

[basiao84]

Eve,
ja z moich 3 czwórek, w tym dwóch z regularnej, a jednej z kolekcji świątecznej, zadowolona jestem bardzo. Do bani jest jeden cień raptem - metaliczna szarość z palety Les Gris. Się sypie skubana, ale przebaczam tej paletce, bo zieleń tam boska jest. Reszta kolorów które mam jest ok, ale przeważają maty w sumie. Macałam te fiolety, o których piszesz, one faktycznie mniej nasycone są, tak mi się zapamiętało. Szczególnie jaśniejsze kolory z palety Ale piękne kolorystycznie.

[Corii]

Napisane przez basiao84

Eve,
ja z moich 3 czwórek, w tym dwóch z regularnej, a jednej z kolekcji świątecznej, zadowolona jestem bardzo. Do bani jest jeden cień raptem - metaliczna szarość z palety Les Gris. Się sypie skubana, ale przebaczam tej paletce, bo zieleń tam boska jest. Reszta kolorów które mam jest ok, ale przeważają maty w sumie. Macałam te fiolety, o których piszesz, one faktycznie mniej nasycone są, tak mi się zapamiętało. Szczególnie jaśniejsze kolory z palety Ale piękne kolorystycznie.

Basiu, coś to coś mi sie zdaje, ze mój portfel mnie znienawidzi bardzo
No nic, wybiorę się tam jeszcze raz nieumalowana z własnymi pędzelkami i dokonam testów na oku Przy okazji potestuję nowy ich tusz

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez basiao84

Eve,
ja z moich 3 czwórek, w tym dwóch z regularnej, a jednej z kolekcji świątecznej, zadowolona jestem bardzo. Do bani jest jeden cień raptem - metaliczna szarość z palety Les Gris. Się sypie skubana, ale przebaczam tej paletce, bo zieleń tam boska jest. Reszta kolorów które mam jest ok, ale przeważają maty w sumie. Macałam te fiolety, o których piszesz, one faktycznie mniej nasycone są, tak mi się zapamiętało. Szczególnie jaśniejsze kolory z palety Ale piękne kolorystycznie.

Jak sie dziad sypie to zmien pedzelek . Ja dopiero w zeszlym roku znalazlam cos, dzieki czemu sypiace cienie sie nie sypia .

[basiao84]

Musiałabym go chyba na klej stosować B-)
A tak serio- to co takiego znalazlas ?

[moniq_c]

James to jak zwykle - zanęci, haczyk zarzuci a do końca nie powie
mów, co wymyśliłaś, gąbeczkę jakąś? Chociaż Ty to twórcza bestia jesteś, to na pewno jest to coś, na co nikt innego by nie wpadł

[elizabarbara]

No wlasnie James, co znalazlas?

Ja nie znalazlam nic i prawie kazdy cien mi sie osypuje
Ale ja to obeszlam w inny sposob Po make upie gornej powieki, wycieram micelem to co sie osypalo, na to krem pod oczy, korektor i nigdy nie mam nic osypanego
Przeciez nigdzie nie jest napisane, ze nie mozna zaczac od make upa oka?

[NeverGoodEnough18]

dziewczyny ja zawsze jak maluje oczy nakladam wiecej pudru pod oczy a po skonczonym makijazu oka pędzlem ten puder spod oka wymiatam U mnie się sprawdza ale nie wiem czy zmarczek nie podkreśli

[elizabarbara]

Napisane przez NeverGoodEnough18

dziewczyny ja zawsze jak maluje oczy nakladam wiecej pudru pod oczy a po skonczonym makijazu oka pędzlem ten puder spod oka wymiatam U mnie się sprawdza ale nie wiem czy zmarczek nie podkreśli

Sprawdza sie tylko na b. mlodych cerach bez zmarszczek mimicznych. Sama tak robilam kilkanascie lat temu. Po 30tce nie polecam absolutnie.

[pin3ska]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39281687]Jak sie dziad sypie to zmien pedzelek . Ja dopiero w zeszlym roku znalazlam cos, dzieki czemu sypiace cienie sie nie sypia .[/QUOTE]

A co to takiego?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez elizabarbara

Sprawdza sie tylko na b. mlodych cerach bez zmarszczek mimicznych. Sama tak robilam kilkanascie lat temu. Po 30tce nie polecam absolutnie.

No niestety to raczej sposób dla młodych dziewczyn. Jakiś czas temu zrobiłam tak na zajęciach i dostałam raban Babka co prowadzi zajęcia powiedziała właśnie, że tak robić nie można.

Hmm mi pomaga jeszcze porządne strzepanie pędzelka przed nałożeniem cienia na powieke i dociskanie pędzelka na powiecie a nie ,,przejezdzanie'' po niej

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez basiao84

Musiałabym go chyba na klej stosować B-)
A tak serio- to co takiego znalazlas ?

Pedzelek do korektora EDM.

Probowalam go na wielu cieniach. Zwlaszcza na matach. Mam MACowe maty, ktore sypia sie jak oszalale. Nie da sie ich nalozyc normalnie. (pomine, ze cienie takie se i stare Guerlain bija je na glowe). Pedzelek radzi sobie z tym bezblednie. JEst bardzo miekki i cien tak jakby wsiaka we wlosie a nie osadza sie na nim. Nic sie nie sypie. Moj "dream team" to wlasnie ten pedzelek do nakladania cienia i MACowy 217 do blendowania.

Probowalam wielu pedzelkow, ale ten korektorowy jest najlepszy.

Odkrylam to przed przypadek jak inne pedzle mialam uwalone, bo nie chcialo mi sie ich wczesniej umyc i koniec koncow musialam improwizowac .

Napisane przez moniq_c

James to jak zwykle - zanęci, haczyk zarzuci a do końca nie powie

Oj tam. Nie wiedzialam czy ktokolwiek zainteresowany moim odkryciem, wiec rzucilam ogolna uwage .

Napisane przez moniq_c

mów, co wymyśliłaś, gąbeczkę jakąś? Chociaż Ty to twórcza bestia jesteś, to na pewno jest to coś, na co nikt innego by nie wpadł

Bez przesady.
Czuje sie jednak teraz w obowiazku rzec, ze peeling z herbaty ostatnio se robilam

Napisane przez elizabarbara

No wlasnie James, co znalazlas?

Ja nie znalazlam nic i prawie kazdy cien mi sie osypuje
Ale ja to obeszlam w inny sposob Po make upie gornej powieki, wycieram micelem to co sie osypalo, na to krem pod oczy, korektor i nigdy nie mam nic osypanego
Przeciez nigdzie nie jest napisane, ze nie mozna zaczac od make upa oka?

Kiedys tez tak robilam. O 6 rano jednak juz mi sie nie chce .

Napisane przez elizabarbara

Sprawdza sie tylko na b. mlodych cerach bez zmarszczek mimicznych. Sama tak robilam kilkanascie lat temu. Po 30tce nie polecam absolutnie.

Tez uwazam, ze to fatalny pomysl. Pomijajac zmarszczki nie ma opcji, aby zrobic do idealnie. To chyba, ze ktos sypie pol lyzeczki od herbaty tego pudru pod oczy albo bezowych cieni uzywa . W innym wypadku rozmarze sie cien na pudrze i bedzie syf.
O ile przy jakims jasnym kolorze to wiec jeszcze przejdzie to przy zywych kolorach i mocno sypiacych cieniach nie ma szans.

Napisane przez pin3ska

A co to takiego?

Napisalam wyzej .

[NeverGoodEnough18]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39284581]

Tez uwazam, ze to fatalny pomysl. Pomijajac zmarszczki nie ma opcji, aby zrobic do idealnie. To chyba, ze ktos sypie pol lyzeczki od herbaty tego pudru pod oczy albo bezowych cieni uzywa . W innym wypadku rozmarze sie cien na pudrze i bedzie syf.
O ile przy jakims jasnym kolorze to wiec jeszcze przejdzie to przy zywych kolorach i mocno sypiacych cieniach nie ma szans.

[/QUOTE]

No tak chodzi o to żeby tego pudru troszke nasypac pod oczy. Nie ma szans żeby pozniej coś zostało z cieni. Ostatnio malowałam młodą dziewczynę robiłam jej wieczorowy makijaż dużo czerni i polysku, osypało się dużo, ale dzięki pudrowi wszystko na koniec ładnie omiotłam pędzlem i nic nie zostało Ale jak juz wspomniałam wczesniej to dobra alternetywa dla mlodych kobiet bez zmarszczek

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez NeverGoodEnough18

No tak chodzi o to żeby tego pudru troszke nasypac pod oczy. Nie ma szans żeby pozniej coś zostało z cieni. Ostatnio malowałam młodą dziewczynę robiłam jej wieczorowy makijaż dużo czerni i polysku, osypało się dużo, ale dzięki pudrowi wszystko na koniec ładnie omiotłam pędzlem i nic nie zostało Ale jak juz wspomniałam wczesniej to dobra alternetywa dla mlodych kobiet bez zmarszczek

A nie prościej jest najpierw zrobić całe oko a dopiero potem nakładać podkład? Ja zawsze tak robię i nawet jeśli rzadko kiedy mi się coś osypie to przetrę byle chusteczką/suchym wacikiem okolicę pod okiem i już Nie trzeba się gimnastykować a pod okiem jest tylko cieniutka warstwa podkładu, ew. korektora. Odwrotna kolejność moim zdaniem jest całkiem bez sensu

[elizabarbara]

Napisane przez jamestown

Pedzelek do korektora EDM.

Probowalam wielu pedzelkow, ale ten korektorowy jest najlepszy.

Kiedys tez tak robilam. O 6 rano jednak juz mi sie nie chce .



Tez uwazam, ze to fatalny pomysl. Pomijajac zmarszczki nie ma opcji, aby zrobic do idealnie. To chyba, ze ktos sypie pol lyzeczki od herbaty tego pudru pod oczy albo bezowych cieni uzywa . W innym wypadku rozmarze sie cien na pudrze i bedzie syf.
O ile przy jakims jasnym kolorze to wiec jeszcze przejdzie to przy zywych kolorach i mocno sypiacych cieniach nie ma szans
.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ler-brush.html O tym piszesz James?
A co do pudru pod oczami, uwazam ze masz racje. Nawet pomimo grubej warstwy cos pod oczami jednak zostanie z osypanych cieni. Poza tym moim zdaniem taki make up wyglada malo estetycznie

Ja codziennie o 6 sie maluje, Takie wycieranie osypanców, to kwestia wprawy. Nie zajmuje wiecej czasu niz normalnie

Napisane przez PannaEwelina

A nie prościej jest najpierw zrobić całe oko a dopiero potem nakładać podkład? Ja zawsze tak robię i nawet jeśli rzadko kiedy mi się coś osypie to przetrę byle chusteczką/suchym wacikiem okolicę pod okiem i już Nie trzeba się gimnastykować a pod okiem jest tylko cieniutka warstwa podkładu, ew. korektora. Odwrotna kolejność moim zdaniem jest całkiem bez sensu

Moim zdaniem przy mocnych make up-ach jest wygodniej zrobic najpierw oko I logiczne to jest moim zdaniem. Nie trzeba sie tyle gimnastykowac zeby sie cien nie osypal

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez elizabarbara

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ler-brush.html O tym piszesz James?
A co do pudru pod oczami, uwazam ze masz racje. Nawet pomimo grubej warstwy cos pod oczami jednak zostanie z osypanych cieni. Poza tym moim zdaniem taki make up wyglada malo estetycznie

Ja codziennie o 6 sie maluje, Takie wycieranie osypanców, to kwestia wprawy. Nie zajmuje wiecej czasu niz normalnie



Moim zdaniem przy mocnych make up-ach jest wygodniej zrobic najpierw oko I logiczne to jest moim zdaniem. Nie trzeba sie tyle gimnastykowac zeby sie cien nie osypal

Zdjecie jakies dziwne na KWC. Ten mam.

Co do wycierania osypancow to uwazam, ze jednak zajmuje wiecej czasu niz normalnie. Podczas, gdy maluje oczy moim korektorowym pedzelkiem to wchlania mi sie krem pod oczami. Jak umaluje oczy, cien sie osypie a ja przetre micelem to kremu pod okiem nie ma i musze nakladac, i czekac az sie wchlonie.

[elizabarbara]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39287745]Zdjecie jakies dziwne na KWC. Ten mam.

Co do wycierania osypancow to uwazam, ze jednak zajmuje wiecej czasu niz normalnie. Podczas, gdy maluje oczy moim korektorowym pedzelkiem to wchlania mi sie krem pod oczami. Jak umaluje oczy, cien sie osypie a ja przetre micelem to kremu pod okiem nie ma i musze nakladac, i czekac az sie wchlonie.[/QUOTE]

Dzieki
Podumam nad kupnem tego pędzla

[moniq_c]

no widzisz, wiedziałam ze jakiś wynalazek będzie tego akurat nie mam, ale może inny korektorowy się nada? Trzeba będzie popróbować przy okazji. Ja za to EDMowym pędzelkiem doocznym (takim grubszym) korektor pod oko nakładam. Pięknie rozsmarowuje!
a ten peeling z herbaty to coś zdziałał, czy tylko się nią pogłaskałaś? Dla mnie to za łagodne by było, ja muszę mieć darcie

[madzialenn]

Napisane przez Corii

Słonko, dziękuje za opinię. Ja je mocno swatchowałam na łapie i hmm, 2 wydawały mi się jak macowe Frosty - te były mniej napigmentowane, ale kolorystycznie piekne, zas pozostałe dwa wygladały mi na satyny własnie
A ze w S. jest ta paletka jeszcze dostępna, to się waham, bo potem będzie już "po ptokach", tak samo, jak z kulkami, których już nigdzie nie mogę namierzyć

Edit: a moze nie Frosty i Satyny, tylko satyny i maty - wszystko zalezy od punktu widzenia po prostu Bo ja patzre przez skrzywiony pryzmat cieni MAC-owych

ja kupowałam ostatnio koleżance kulasy i w szufladzie jeszcze 2 sztuki widziałam, we wroclawiu

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez moniq_c

no widzisz, wiedziałam ze jakiś wynalazek będzie tego akurat nie mam, ale może inny korektorowy się nada? Trzeba będzie popróbować przy okazji. Ja za to EDMowym pędzelkiem doocznym (takim grubszym) korektor pod oko nakładam. Pięknie rozsmarowuje!
a ten peeling z herbaty to coś zdziałał, czy tylko się nią pogłaskałaś? Dla mnie to za łagodne by było, ja muszę mieć darcie

Wczesniej uzywalam Strivectinu, ktore daje mocne tarcie. Jakis czas temu polubilam enzymatyczny Kanebo, ale to sie trzeba przyzwyczaic. Ostatnio moja skora przechodzi kryzys i Kanebo nie dawal rady a nie mialam innego peelingu. Wzielam herbate, rozwalilam torebke, zmieszalam z zelem i skorek brak.
Od razu powiem, ze nie kazda herbata sie nadaje. Ja wzielam najtansza ze swojej kolekcji bo szkoda mi bylo moich burzujskich herbatek po ktore musze smigac 40 minut w jedna strone.
Uzylam tej. Skorek sie pozbylam.
Probowalam ostatnio z kolei z pokrzywa i jest do dupy . Liscie szybko nasiakaja zelem, wiec peeling slabiutki.

[UNIKALNA1983]

Udało mi się dziś wyhaczyć to cacko na ALL
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...policzkow.html


Mam nadzieję, że będę zadowolona Czy któraś z Was go ma ? Jakie wrażenia?

[evenstar]

A ja tak z innej beczki... Przyszła dziś do mnie Terracotta Sun in the city Nie wiem czemu dopiero teraz mnie na nią wzięło, jest cudowna

[pin3ska]

Napisane przez evenstar

A ja tak z innej beczki... Przyszła dziś do mnie Terracotta Sun in the city Nie wiem czemu dopiero teraz mnie na nią wzięło, jest cudowna

Gratulacje Popieram - jest świetna

[Tigerr]

Napisane przez evenstar

A ja tak z innej beczki... Przyszła dziś do mnie Terracotta Sun in the city Nie wiem czemu dopiero teraz mnie na nią wzięło, jest cudowna

Czaję się na nią i czaję ... Wygląda pięknie w tym opakowaniu ...

Powstrzymuje mnie to , ze na fotkach i swatchach ona jest dość mocno złota ...

Jakie jest jej przeznaczenie szczególne ?
Jako typowy rozświetlacz na szczyty kości policzkowych? Jak jeszcze można ją wykorzystać na co dzień , żeby zużyć choć trochę zanim się przeterminuje ?

[Corii]

Nowe kulki mam dopiero od 6 godzin, a już je wielbię niebotycznie, ze Nuitsy poszły w kąt niechciane sruuu

[Agatau88]

Czy wiecie kiedy w PL beda te pudry 4 season?

kiedy mozna sie ich spodziewac?

http://www.temptalia.com/guerlain-te...ingsummer-2013

http://pleasureflush.blogspot.com/20...ollection.html

http://alittlelux.blogspot.com/2013/...mmer-2013.html