Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV

[opelka]

Napisane przez Muffka_

Ja tez mam sciagnieta twarz, a jak czytam to kazdego piecze Ale to tylko na noc i 3-4x w tyg, a tak to punktowo.

Jakos nie moge sie przemoc, probuje i probuje i jakos nie. Poza tym, dzis poleglam, na calej linii, bylo dobrze - jest beznadziejnie. Tez tak macie ze jak juz dlugo nie wyciskacie i juz jest naprawde ladna cera to nagle cos was pokusi i wycisniecie? Po prostu tak usiadlam przed lusterkiem i nawet nie spostrzeglam kiedy zrobilam sobie maskare na czole, niech to szlag. Teraz to sie bedzie goilo tydzien.

[93paulina]

Mi tyle wywaliło na czole... Mam naprawdę dość. Szlag by to trafił.



Jak ten aloes nie pomoże to będzie masakra.

[nierealnaaa]

Dacie radę. ;****

U mnie 25/25 nie męczę buźki !

I 2/25 nie męczę pleców. ;D

[Elewyn]

ja oczywiście staropolskim zwyczajem wydusiłam parę tych moich na czole
na takim ograniczaniu duzo lepiej wychodzę niż jak sie staram nie wyciskać w ogóle a potem sobie zrobię masakre

[zawirowana]

no to od dzisiaj podejmuje walkę!
nawet gorszą niż pudzian vs ktoś tam <lol2>
0 słodyczy albo minimalizm .ograniczenie i nie wyciskanie.przez 38 dni.....nie wiem jak ja to zrobię.
ostatnio załamałam się,byłam u znajomych moich rodziców i tam spaliśmy i zmyłm makijaż (krostki mam podskórne to ich tak mocno nie widać chyba że pod światło)ale nie do tego zmierzam. zaczęłam z nimi gadać a ta znajoma'a co twoja córka ma na policzkach,takie plamy?' po tym się załamałam bo ma córkę z niemalże idealną cerą.poczułam się fatalnie.Ślady mi nie schodzą po tym differinie.wczesniej widziałam poprawę ale spie rdoliłam wszystko wyduszaniem.niestety z wszystkimi przebarwieniami zostałam bez zmian.
nie wiem jak ja to zrobię.mam nadzieję że dacie mi siłę!bo miałam ja napoczątku teraz mma taką że trzeba wziąć lupe żeby ją zobaczyć...

[opelka]

Napisane przez zawirowana

no to od dzisiaj podejmuje walkę!
nawet gorszą niż pudzian vs ktoś tam <lol2>
0 słodyczy albo minimalizm .ograniczenie i nie wyciskanie.przez 38 dni.....nie wiem jak ja to zrobię.
ostatnio załamałam się,byłam u znajomych moich rodziców i tam spaliśmy i zmyłm makijaż (krostki mam podskórne to ich tak mocno nie widać chyba że pod światło)ale nie do tego zmierzam. zaczęłam z nimi gadać a ta znajoma'a co twoja córka ma na policzkach,takie plamy?' po tym się załamałam bo ma córkę z niemalże idealną cerą.poczułam się fatalnie.Ślady mi nie schodzą po tym differinie.wczesniej widziałam poprawę ale spie rdoliłam wszystko wyduszaniem.niestety z wszystkimi przebarwieniami zostałam bez zmian.
nie wiem jak ja to zrobię.mam nadzieję że dacie mi siłę!bo miałam ja napoczątku teraz mma taką że trzeba wziąć lupe żeby ją zobaczyć...

Jejku, trudno mi teraz powiedziec abys sie nie przejmowala, ale tacy ludzie tak naprawde chyba nie wiedza, ze nas to boli i takie komentarze sa zbetne. *

[zawirowana]

a wiecie co jest najgorsze ?świadomość tego że jak chodziłam do kosmetyczki to mi pewne przebarwienia zniknęły.Nie bałam się do niej chodzić,z mojej cery nie robiła masakry.Niestety zginęła w wypadku..
Po niektórych moich znajomych widzę iż chodzenie do kosmetyczki nie poprawia im stanu cery a śmiało powiedzieć mogę że pogarsza.Niestety w moim przypadku małe miasto = minimalne doświadczenie

[Elewyn]

eh coś o tym wiem....
nie tak dawno, jak miałam tą koszmarną gulę na nosie to mi tata powiedział "coś to robiła? przejechałaś kątówką po nosie?" eh... a ja się z nią męczę zeby znikła...

[zawirowana]

Napisane przez Elewyn

eh coś o tym wiem....
nie tak dawno, jak miałam tą koszmarną gulę na nosie to mi tata powiedział "coś to robiła? przejechałaś kątówką po nosie?" eh... a ja się z nią męczę zeby znikła...

wiesz to trochę co innego bo możesz podpiąć to pod droczenie się a u mnie jednak powiedziała to osoba spoza rodziny..(u mnie czasami rodzice też się droczą ze mną w podobny sposób co Twój tata...)

[Muffka_]

No moj tato tez zawsze sie ze mna droczy. Chociaz ostatnio mnie podbudowal bo powiedzial ze cera mi sie poprawila. No ale jakze moglo byc inaczej...musialam wszystko schrzanic;/ Te plamy sa okropne Na dodatek od tego rozjasniana jestem blada jak sciana i nie moge znalezc zadnego podkladu dla siebie. Wszystko jest na mnie pomaranczowe....

[93paulina]

Kochane, zapytam Was.

Myślicie, że Acne - Derm stosowany punktowo na pryszcze to dobry pomysł?

[gooniek]

Napisane przez Muffka_

No moj tato tez zawsze sie ze mna droczy. Chociaz ostatnio mnie podbudowal bo powiedzial ze cera mi sie poprawila. No ale jakze moglo byc inaczej...musialam wszystko schrzanic;/ Te plamy sa okropne Na dodatek od tego rozjasniana jestem blada jak sciana i nie moge znalezc zadnego podkladu dla siebie. Wszystko jest na mnie pomaranczowe....

polecam podklad mineralny maybelline

[Muffka_]

Napisane przez gooniek

polecam podklad mineralny maybelline

A moglabys podac jakis link? Bo nie wiem czy mamy ten sam na mysli.

[ewelll_]

oj widze laczy nas wszystkie ten sam problem, mysle ze jedank caly sek tkwi w tym, by mimo wszystko nie wyciskac i nie roznosic bakterii, chyba tez sprobuje metody z pileczka

[opelka]

Napisane przez 93paulina

Kochane, zapytam Was.

Myślicie, że Acne - Derm stosowany punktowo na pryszcze to dobry pomysł?

W moim przypadku to jedyna opcja i myślę, że to powinno zadziałać. Ale nie przekonamy się póki nie spróbujemy

[Muffka_]

Ja stosuje punktowo i jestem zadowolona

[93paulina]

A jaki filtr polecacie? Taki, który Was nie zapycha, jest łatwo dostępny, nie za drogi.
Bo na razie nie mam. Pierwszy raz tylko punktowo na krostki nałożyłam. Jakoś na całą skórę wolę nie...

[Madzia9999]

hey dziewczyny
Trochę mnie tu nie było, chociaż jakiś czas temu często się udzialałam więc może mnie jeszcze pamiętacie;>

U mnie rewelacji nie ma, chociaż dramatu również. Co dwa=trzy dni używam aknerodixu 10, skórę nawilażam humektanem. I dołączyłam do pielęgnacji acnefan asa https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...sa-Acnefan.htm
jak dla mnie na razie jest dobry. Jak tylko widzę budującą się gulkę lub krostę to na noc smaruję i rano jej praktycznie nie ma. Mam nadzieję, ze skóra się do niego szybko nie przezwyczai.
A na zaskórniki zaczełam używać polecanego (bodajże przez Kasię lub Funiaka) oleju rycynowego, smaruję na noc przy pomocy patyczka kosmetycznego i nie wiem czy właśnie dobrze robię, jak Wy kładziecie na twarz ten olej rycynowy i w jakiej ilości? I używacie go na krem czy po prostu po umyciu twarzy;>

[19agusia91]

znów polecę Lirene 50, ale pojawiły sie głosy,ze nie chroni jednak dobrze przed słońcem. U mnie daje radę, nei opalam się.

[Muffka_]

I jak ten olejek Madzia, sprawdza sie?

[Elewyn]

nałożyłam peeling enzymatyczny i.... zapomniałam o nim
zamiast 5 min trzymałam 20 min... Alleluja, nic złego jak na razie się nie stało
ale od razu nałożyłam maseczkę nawilżającą

[opelka]

Ja polecam filtr avene, nie zapycha, nie bieli, chroni, trochę cena odstrasza ale jest baaaaaardzo wydajny - ja mam już od marca a nawet w połowie jeszcze nie jestem tubki.

[Madzia9999]

Napisane przez Muffka_

I jak ten olejek Madzia, sprawdza sie?

Dopiero 2 dni używam Zobaczę co się będzie działo po dłuższym czasie i Wam zdam relację

Napisane przez Elewyn

nałożyłam peeling enzymatyczny i.... zapomniałam o nim
zamiast 5 min trzymałam 20 min... Alleluja, nic złego jak na razie się nie stało
ale od razu nałożyłam maseczkę nawilżającą

A czemu nakładasz peeling na 5 min? Ja zawsze od razy zmywam..

[gooniek]

Napisane przez Muffka_

A moglabys podac jakis link? Bo nie wiem czy mamy ten sam na mysli.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...d-w-plynie.htm

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

ja sobie dzis pierwszy raz zrobilam maseczke aspirynową, tzn punktowo sobie nalozylam bo jakies 2 syfki mi wyskoczyly, moglabym je wycisnac aleee nieee

[tuturutu]

Napisane przez gooniek

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...d-w-plynie.htm

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

ja sobie dzis pierwszy raz zrobilam maseczke aspirynową, tzn punktowo sobie nalozylam bo jakies 2 syfki mi wyskoczyly, moglabym je wycisnac aleee nieee

Fuj, fuj, ten podkład to katastrofa dla cery mieszanej, czy tłustej.. Ze mnie spływa po 2,5h, świecę się niemiłosiernie od razu po nałożeniu i te inne bajerki :/

[ImmortalLover]

Napisane przez Muffka_

Nowymi sposobami to sie nie pochwale bo nic nie odkrylam ostatnio... Ale coraz bardziej doceniam cytryne i ogorek hihi Koncze tez tubke Acne Dermu i musze powiedziec ze jest dobry. Ale za nic nie moge sie opamietac z moimi lapskami! Juz wielokrotnie dochodze do bardzo ladnej cery ale i tak musze to popsuc... Zatluke sie normalnie jak teraz mi sie nie uda!

eee przesadzasz dasz radę w koću. a to z cytryną to jak?

mnie chyba znowu wysypie bo coć znowu jak grypa żołądkowa zaatakowała :/ dziś mi garść włosów wypadła "tak o"

[zawirowana]

oo ten puder jest bardzo fajny tylko dla jasnych cer nie ma odpowiedniego koloru... i dlatego z tego względu kupiłam rimella lasting
a słuchajcie bo mowiłyscie cos o ogórkach na twarz to jak wy to robicie? na jakij zasadzie?
musze coś ze sobą zrobić.....

[olivvuska]

Kurcze, dziewczyny, ale od czego to może być, ogólnie cera poprawiło się zdecydowanie, ale tylko na czole stale nowego coś wyskakuje. Aż trudno się powstrzymać, bo wiadomo, jak jest gdzieś na policzku, to tego aż tak nie widać, a nie mam grzywki i naprawdę co spojrzę w lustro to kusi strasznie, żeby coś pomajsterkować.

[Nolley]

Jejciu, też mam ciągle wysypy na czole :/

Używa ktoś nowej wersji kremu Nivea Soft?? Dostalam próbkę i ciekawe jak się spisze

[93paulina]

Napisane przez Nolley

Jejciu, też mam ciągle wysypy na czole :/

Używa ktoś nowej wersji kremu Nivea Soft?? Dostalam próbkę i ciekawe jak się spisze

Nie mam. Ale na krostki kładę Bambino. Nie buduję się wtedy wielkie.

Wiecie może, czy tonik cytrynowy zapobiega powstawaniu pryszczy?