2018-05-21, 06:45 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 37
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Nie ma co polemizować na tym etapie tej relacji. Autorko zajmij się sobą a jak wróci do czas pokaże czy z tej mąki będzie chleb.
|
2018-05-21, 06:57 | #32 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2018-05-21, 08:27 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Facet kombinuje i kręci. Autorko, Ty też korzystaj z lata, a może poznasz kogoś bez takiego bagażu komplikacji? Ja bym się moooooocnooo zdystansowała.
__________________
Ludzi dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują - Phil Bosmans |
2018-05-21, 08:55 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
I znowu ukryte koszty, o których nawet nie pomyślałam. Tym bardziej rozumiem, że jadą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-05-21, 10:08 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
A ja nadal nie rozumiem tego wyjazdu. Sprawę można było zacząć załatwiać kilka miesięcy temu, kiedy zerwali. Wtedy nie byłoby miesiąca na akcję. Po drugie, koszty i formalności są duże, wyjazd mógł być marzeniem, racja, ale eks nie musi się na miejscu trzymać faceta. Przylecieć żeby nie zmarnować biletu i wizy i zwiedzać na własną rękę. Dlatego spytałam co ma opłacone, bo jeśli wypożyczone auto na oboje, jakieś wejściówki itd to byłoby bardziej zrozumiałe, że muszą trzymać się razem. Jeśli tylko lot, to inna sprawa.
|
2018-05-21, 10:47 | #36 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Ja tez rozumiem jego i eks, ze z wyjazdu nie chcą rezygnowac. Ale już nie chciałabym się spotykać z tym facetem. Tez bym myslala, ze będzie seks, a jak się z kimś spotykam, nawet na początku, to wolę, żeby nie było żadnych fizycznych kontaktów z innymi ludźmi. Mam spokojnie czekać cały miesiąc, aż on się wybawi z eks i normalnie kontynuować relacje po jego powrocie? Dziękuje za takie coś...
Oczywiście żadnego seksu może nie być, ale chyba nie dałabym rady w to uwierzyć. Niektórym tez może nie przeszkadzać, ze facet na początku sypia z innymi, spoko, każdy ma inne podejście. Ale ja bym sobie z tym nie poradziła i podziękowałam za kontynuowanie romantycznej relacji. Trudno, czasem nie wychodzi, bywa. ---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- I tez chyba największy minus za kłamstwa. Tak wielki, ze aż nie do przeskoczenia. Ma już od pół roku zaplanowany wyjazd, regularnie rozmawia o tym z eks, ale ZAPOMNIAŁ mimo ze cały czas eks mu przypomina Dobre.
__________________
|
|
2018-05-21, 10:52 | #37 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
No kurde, przy ustaleniu, że się będzie rozwijać znajomość z nową dziewczyną, powinien moim zdaniem zaznaczyć, że taki mały powrót do przeszłości jeszcze mu się zdarzy. A tu takie małe dawkowanie informacji, bo zapomniał. Tja, zapomniał
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-05-21, 10:55 | #38 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Wyglada na to, ze najpierw chciał się pospotykac, trochę już „zauroczyć” autorkę, a dopiero po tym zrzucić bombę. Bardzo nieładnie mi to wyglada.
__________________
|
2018-05-21, 11:05 | #39 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Ewentualnie nie wiedział jak to powiedzieć, żeby autorka nie dała nogi od razu i wybrał jedną z gorszych opcji. Bo mógł jeszcze w ogóle nie mówić
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2018-05-21, 11:07 | #40 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Najlepiej, autorka by się dowiedziała, jak była oznaczałaby go na wspólnej fotce z wyjazdu
Pewnie pomyślał o tym, ze może się wydać i tylko dlatego powiedział
__________________
|
2018-05-21, 11:15 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Ktoś tu bedzie miał rogi jak się zgodzi
Nie rób za frajera jak ktoś juz napisał. Swoją drogą facet ma tupet. Nie pozwól sobie niczego wmówić dziewczyno |
2018-05-21, 11:26 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-05-21, 11:57 | #43 | |||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
Cytat:
Jego zdaniem była leci po to, by zobaczyć kawałek świata i dlatego jakby ostatnio ich kontakt się nasilił. Większość opłat została już dokonana. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez ShakeTheDisease Czas edycji: 2018-05-21 o 11:58 |
|||||
2018-05-21, 12:03 | #44 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
No cóż, facet trochę ci pokręcił, możliwe tez, ze coś miedzy nimi będzie, a może nie bedzie.
To prawda, para nie jesteście, wiec zdradzić to cię nie zdradzi, nawet jeśli do czegoś dojdzie, ale to już twoja decyzja, czy chcesz cierpliwie czekać i czy jesteś w stanie zaakceptować to, ze nieco kręcił. Jak widzisz, zdania są podzielone (w sensie różne by były nasze, wizazanek, reakcje ), wiec musisz to przemyśleć i zachować się w zgodzie ze sobą. Do niczego zobowiązana nie jesteś i żadne wyjście nie jest lepsze od innych po prostu bądź szczera ze sobą i swoimi uczuciami
__________________
|
2018-05-21, 12:09 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
no cóż... przyjemna sytuacja to to nie jest jednak naprawdę nie warto postrzegać w czarno-białych barwach.
gdybym była w sytuacji tego chłopaka to bym pojechała i naprawdę nie sądzę, że pierwszy co bym zrobiła to bzyknięcie się z byłym dziewczyny, serio? skoro ja taka nie jestem, to na pewno inni ludzie też nie. oczywiście jest to sytuacja słaba, jednak uważam, że autorka powinna porozmawiać na spokojnie z tym chłopakiem. a co on z tym zrobi - na to juz wpływu nie mamy. podczas jego nieobecności oczywiście nie można się dołować, śledzić jego fb itp., po prostu mocno skupić się na sobie i tyle. tym bardziej, że nie jesteście razem... tu niby kolega, ale już skrajne czarne myśli?! dystans. to trudne, ale tylko dystans i inne spojrzenie jest w stanie tu coś zdziałać, bo on pojedzie. to jak to się odbije na waszej relacji zalezy takze od ciebie, autorko. |
2018-05-21, 12:14 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8370376 1]no cóż... przyjemna sytuacja to to nie jest jednak naprawdę nie warto postrzegać w czarno-białych barwach.
gdybym była w sytuacji tego chłopaka to bym pojechała i naprawdę nie sądzę, że pierwszy co bym zrobiła to bzyknięcie się z byłym dziewczyny, serio? skoro ja taka nie jestem, to na pewno inni ludzie też nie. oczywiście jest to sytuacja słaba, jednak uważam, że autorka powinna porozmawiać na spokojnie z tym chłopakiem. a co on z tym zrobi - na to juz wpływu nie mamy. podczas jego nieobecności oczywiście nie można się dołować, śledzić jego fb itp., po prostu mocno skupić się na sobie i tyle. tym bardziej, że nie jesteście razem... tu niby kolega, ale już skrajne czarne myśli?! dystans. to trudne, ale tylko dystans i inne spojrzenie jest w stanie tu coś zdziałać, bo on pojedzie. to jak to się odbije na waszej relacji zalezy takze od ciebie, autorko.[/QUOTE] Ludzie sa rozni, nikt nie jest taki jak ty. Ile bylo tutaj watkow jak pan kochans zdradzal obecna partnerke z ex, bo cos czul. Jego ex moze miec ochote na seks, niekoniecznie na powrot, jesli oboje beda chetni to sie ze soba przespia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-21, 12:18 | #47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
masz rację. jednak pierwszą myślą po usłyszeniu informacji o wyjeździe było 'pójdą ze sobą do łóżka'. to nie jest normalne. nie chciałabym żeby ktoś tak o mnie myślał. ryzyko jest zawsze. równie dobrze mogę się przespać z kolesiem poznanym w klubie, nie musze jechac na drugi koniec świata. |
|
2018-05-21, 12:23 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8370394 1]masz rację. jednak pierwszą myślą po usłyszeniu informacji o wyjeździe było 'pójdą ze sobą do łóżka'. to nie jest normalne. nie chciałabym żeby ktoś tak o mnie myślał. ryzyko jest zawsze. równie dobrze mogę się przespać z kolesiem poznanym w klubie, nie musze jechac na drugi koniec świata.[/QUOTE]
Tylo wez pod uwage, ze dziewczyna z klubu to calkiem co innego niz byla z 5 letniego zwiazku, gdzie planowali przyszlosc, wzieli kredyt, wiec to sugeruje, ze to bylo cos powaznego. Pol roku to malo po tak dlugim stazu, zeby wszystko wygaslo, zeby byla mu obojetna, nie krecila go Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-21, 12:27 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
niekoniecznie. znam masę przypadków, gdzie pół roku po rozstaniu ludzie mieszkali już z drugim partnerem sama wiesz,że bywa różnie. mi chodzi tylko o to żeby autorka się nie zadręczała, bo nie ma to sensu. tak zwyczajnie - po co? po co robić sobie krzywdę myśleniem o czymś na co nie ma się już wpływu? pesymistyczne myśli będą,ale po co na siłę zakładać najgorsze. |
|
2018-05-21, 12:31 | #50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8370416 1]niekoniecznie. znam masę przypadków, gdzie pół roku po rozstaniu ludzie mieszkali już z drugim partnerem sama wiesz,że bywa różnie.
mi chodzi tylko o to żeby autorka się nie zadręczała, bo nie ma to sensu. tak zwyczajnie - po co? po co robić sobie krzywdę myśleniem o czymś na co nie ma się już wpływu? pesymistyczne myśli będą,ale po co na siłę zakładać najgorsze.[/QUOTE] Mieszkanie z nowa partnerka czy wejscie w nastepny zwiazek niekoniecznie oznacza, ze ex staje sie obojetna. 5 lat to kupe czasu, dlugoletni zwiazek, sentyment, wspolne plany. U mnie zostla nawet lekki sentyment po gimnazjalnej pierwszej milosci, po tylu latach. Ja wole zalozyc najgorsze i sie mile zaskoczyc, niz byc optymistka i dostac obuchem w glowe Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-21, 13:57 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
2018-05-21, 14:02 | #52 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Ja tez jakoś nie potrafię optymistycznie założyć, ze ktoś niedługo po rozstaniu na pewno nic nie zrobi z eks podczas wspólnych miesięcznych wakacji może i bym się niepotrzebnie zadręczała, ale u mnie właściwie jedynym wyjściem jest trzymanie się od takich sytuacji z dała. Niektórzy za duzo rozmyślają, tak jak ja, nic na to nie poradzę ale jako ze wiem, jak to na mnie działa, to żyję sobie spokojnie z dała od takich dylematów
A No i przyznam, ze kiedyś coś zrobiłam z byłym po rozstaniu, wiec może patrzę przez pryzmat tego. Zdarza się, rozstałam się, bo już nie kochałam, ale pociąg fizyczny jakiś był. Oczywiście to nie była taka sytuacja, ze szukałam w tym samym czasie kogoś nowego, ale potrafię sobie wyobrazic, że podczas miesięcznych wymarzonych wakacji będzie luz, dobra zabawa i coś bedzie ---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- Cytat:
__________________
|
|
2018-05-21, 14:41 | #53 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8370376 1]gdybym była w sytuacji tego chłopaka to bym pojechała i naprawdę nie sądzę, że pierwszy co bym zrobiła to bzyknięcie się z byłym dziewczyny, serio? skoro ja taka nie jestem, to na pewno inni ludzie też nie.[/QUOTE]
Tego się raczej nie planuje, to się po prostu dzieje. Ja jednak obstawiam, że to wcale nie jest była. |
2018-05-21, 15:18 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Jasne, że mogą się przespać razem lub nie. Ale skoro na razie jest to zamknięty rozdział, on zaczyna się powoli spotykać z inną, to dlaczego kręci?
Sam taki wyjazd dla Autorki może być zbyt dużym obciążeniem zaufania w stosunku do potencjalnego przyszłego partnera, a on do tergo dołożył jeszcze kłamstwo... |
2018-05-21, 15:24 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Autorko, już niezależnie od tego, czy im jednak po drodze do siebie czy nie, czy nie będziesz się potem cały czas zastanawiac, czy coś między nimi nie zaszło na tej wycieczce? Bo jeśli tak, to wg mnie szkoda nerwów na tę znajomość. Lepiej odpuścić, zanim uczucia się rozwiną na dobre.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-05-21, 15:31 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
Ja bym na pewno nie dała rady, ale różni są ludzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-05-21, 15:41 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Dziewczyny, przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi i podjęłam decyzję.
Stwierdziłam, że to jest za duży bagaż na moje 24 lata. Tym bardziej, że dzisiaj powiedział mi coś, co upewniło mnie, że to nie jest zakończona sprawa, także... nie podołam temu psychicznie wiedząc, że mogą do siebie wrócić. No to ręce mi opadły. Na dzień dzisiejszy mówię stanowcze NIE. Za przyszłość nie mogę się wypowiedzieć. Powiedziałam mu, że na chwilę obecną przyjaźń to jest wszystko, co może być w tej chwili. Nie mówiłam mu tylko tego, że gdyby uporządkował sprawy ze swoją byłą, to byśmy mogli wrócić do tematu, ale póki co wolę się odsunąć i ewentualnie kiedyś być miło zaskoczona, niż myśląc, że jest wszystko w porządku, a potem się rozczarować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ShakeTheDisease Czas edycji: 2018-05-21 o 15:42 |
2018-05-21, 15:53 | #58 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Aaaa, sorki, robię kilka rzeczy na raz i myślałam, ze pytasz, dlaczego mówimy, ze kręci teraz zrozumialam
__________________
|
|
2018-05-21, 15:55 | #59 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
|
|
2018-05-21, 16:01 | #60 | |||
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: On + jego była = wspólne wakacje
Cytat:
W takim razie dobrze robisz. Nie ma sensu się pakować w znajomość z człowiekiem, który nie potrafi zamknąć jednej znajomosci zanim wejdzie w następną. I na twoim miejscu bym nie czekała, aż się łaskawie zdecyduje jak to mówią - tego kwiatu jest pół światu, nie ma co marnować młodości na takich ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- Cytat:
Cytat:
Nie ma co czekać, aż pan sobie radośnie pobzyka niedoszłą byłą na wakacjach, a później łaskawie przyjdzie kontynuować znajomość. ---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Z ciekawości, jak zareagował na informację, ze nie ma na co teraz liczyć?
__________________
|
|||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.