Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I

[braworka]

uff w końcu przeczytałam cały watek.
a zamówienie to zrobiłam w zeszłym tygodniu- czekam cierpliwie.
ciesze się strasznie że już niedługo będę mogła testować
na początek skromnie: HA, olejki, hydrolaty i kwas ..
pozdrawiam wszystkie "mazidlanki"

[alkaxy]

Napisane przez bachab

Psycha, jak postępujesz z lecytyną HLB7 w serum z wit. C? Bo ja co zrobię coś z tą lecytynką to nie chce mi się ona za skarby rozpuścić i zawsze coś pływa w tym serum. A zdecydowanie bardziej mi ona pasuje niż HLB 4.

Co do szybkości realizacj zamówienia to ostatnio zrobiłam małe zakupy na mazidłach i nie czekałam długo na przesyłkę. Równo po tygodniu otrzymałam wszystko i oczywiście próbeczki o które prosiłam a nawet więcej

Nie ciesz się tak z tych próbek Ja poprosiłam o tamanu no i niestety wpadłam - buźka po nim jak pupcia niemowlaka, wydaje się tłusty, ale przy tym dobrze się wchłania i wszystko ładnie łagodzi.
Teraz kombinuję kiedy będę mogła zamówić

Natomiast problem mam z bromelaina - nie ma młynka, więc płatków nie zmiele, mąki owsianej nigdzie nie znalazłam, mogą być może otręby owsiane? Wyglądają na drobniutkie, tylko nie wiem czy będą się dobrze trzymały na twarzy.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez kasia083

Dziewczyny, a macie może jakiś taki swój półprodukt z mazideł, bez którego nie możecie się obejść?

Dla mnie takim niezbędnikiem jest hydrolat różany, który dodaję do prawie wszystkich upatrzonych przeze mnie formacji i d-pantenol - sprawdził się zarówno na super zniszczonych włosach jak i na przesuszonej i podrażnionej buzi i też go będę wszędzie lała

Dla mnie niezbędnikiem jest kwas HA i aloes. O olejach nie wspomnę, bo to oczywiste, ale oleje kupuję w różnych sklepach.

[judge]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dla mnie niezbędnikiem jest kwas HA i aloes. O olejach nie wspomnę, bo to oczywiste, ale oleje kupuję w różnych sklepach.

niezmienna a powiedz prosze;czy czy mówisz o hydrolacie aloesowym?

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Zapewne gdyby Niezamiennej chodziło o hydrolat aloesowy to właśnie tak by napisała... A tak to raczej miała na myśli... Active - Aloe, czyli po prostu aloes
http://mazidla.com/index.php?option=...d=41&Itemid=10

[judge]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;1148482 2]Zapewne gdyby Niezamiennej chodziło o hydrolat aloesowy to właśnie tak by napisała... A tak to raczej miała na myśli... Active - Aloe, czyli po prostu aloes
http://mazidla.com/index.php?option=...d=41&Itemid=10[/quote]
dziękuję jestem początkująca w tych sprawach

[niezamienna_juz_na_nic]

Psychodelio, dzięki, czytasz w moich myślach
Tak, chodziło mi o koncentrat z aloesu - używam i mazidlanego, i ZySK-owego, i oba bardzo lubię.

[kasia083]

Ja na żaden aloes nigdy się nie skuszę, bo jestem na niego uczulona Ale chyba jako jedyna... Olejki zapomniałam ostatnio zamówić, ale oczywiście to nadrobię, bo tezmi ich brakuje...

Ciekawa jestem, co jeszcze jest waszym mazidełkowym niezbędnikiem ?

[trojka]

Przepraszam a jak robicie żel aloesowy? tak jak w przepisie Mazidłowym?
Ja nie mam składników więc na 95ml wody daję 0,45ml aloesu, ale mi się wydaje, że to strasznie słabe jest, niby 100% ale kurcze chyba zacznę ze 3 razy tyle dodawać tego Aloesu, może na włosy może być większe stężenie ?

[braworka]

no dostałam swoją paczkę
i muszę się was podpytać o kwas HA, bo trzeba go trzymać w lodówce, czy mogę mała porcje przelać i trzymać w szafce w łazience? dla potrzeb serum błyskawicznego
pamiętam że coś takiego było wspominane ale nie kojarze już o jaki produkt chodzi i czy przypadkiem nie w BU.

[ratta]

Napisane przez kasia083

Ciekawa jestem, co jeszcze jest waszym mazidełkowym niezbędnikiem ?

Moje: spirulina, kwasy, serum do włosów z kreatyną, jedwabiem, hydromanilem i witaminą, algi, macerat brzozowy, serum z pine bark, olej jojoba - i z tego na pewno będę korzystać w przyszłości, i jestem w pełni zadowolona, są widoczne efekty, lepsze niż przypuszczałam.
Olej kokosowy, bromelaina też ok, i pewnie kupię, chociaż dopiero zaczęłam używać. Hydrolaty nie robią mi nic dobrego, ale też nic złego, i mam poczucie "lepszego" dbania o siebie, więc również kupię
Jeszcze mam kilka produktów do przetestowania w domu, więc pewnie moja lista się poszerzy. Kocham mazidła

[confused_girl]

Napisane przez trojka

Przepraszam a jak robicie żel aloesowy? tak jak w przepisie Mazidłowym?
Ja nie mam składników więc na 95ml wody daję 0,45ml aloesu, ale mi się wydaje, że to strasznie słabe jest, niby 100% ale kurcze chyba zacznę ze 3 razy tyle dodawać tego Aloesu, może na włosy może być większe stężenie ?

No mi właśnie też wydaje się, że to trochę słabe jest Przynajmniej nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego łagodzenia/nawilżenia Może rzeczywiście warto spróbować większe stężenie? Tylko czy wtedy nie będzie podrażniać

[Hosenka*]

Napisane przez trojka

Przepraszam a jak robicie żel aloesowy? tak jak w przepisie Mazidłowym?
Ja nie mam składników więc na 95ml wody daję 0,45ml aloesu, ale mi się wydaje, że to strasznie słabe jest, niby 100% ale kurcze chyba zacznę ze 3 razy tyle dodawać tego Aloesu, może na włosy może być większe stężenie ?

Gdy byłam mała, tata smarował mi włosy i skórę głowy sokiem z aloesu - prosto z liścia, 100%.

[rocki]

Czy ktoras z was juz sie skusila na te nowa postac witaminy C? Ja chyba sie jej nie opre, tylko nie pojawily sie niestety na stronie zadne receptury z jej uzyciem, a ja nie bardzo wiem niestety, jak ja stosowac

[zorza83]

Napisane przez rocki

Czy ktoras z was juz sie skusila na te nowa postac witaminy C? Ja chyba sie jej nie opre, tylko nie pojawily sie niestety na stronie zadne receptury z jej uzyciem, a ja nie bardzo wiem niestety, jak ja stosowac

Podłączam się pod pytanie rocki. Też chciałabym wypróbować tą olejową wersję wit.C, mniej kombinowania przy kręceniu serum, po prosty wpakowałabym ją do oleju i mieszała przed użyciem z HA..tylko nie wiem czy można ja łączyć z każdym olejem

[KKZJ]

Napisane przez rocki

Czy ktoras z was juz sie skusila na te nowa postac witaminy C? Ja chyba sie jej nie opre, tylko nie pojawily sie niestety na stronie zadne receptury z jej uzyciem, a ja nie bardzo wiem niestety, jak ja stosowac

no ja się skusiłam, tylko że póki co walczę z alergicznym zapaleniem na twarzy, więc z eksperymentami musiałam przystopować

wcześniej używałam tej wit. rozpuszczonej po prostu w oleju (lub mieszance olejów), z dodatkiem wit. A i E

zorza 83, pomysł wydaje mi się dobry; z tego co się orientuję, to wit. C rozpuszczalną w olejach można dodać praktycznie do każdej formulacji - nie ma takich ograniczeń jak przy kwasie l-askorbinowym, więc wolna wola

[LouLou25]

Testowalam dzisiaj Lecytyne hlb7 w mazidelku ekspresowym, dodalam do oleju taman+mango i nie chciala sie rozpuscic a mieszalam dosc dlugo, zostaly takie miniaturowe grudeczki, co mozna z tym zrobic? moze lepiej dodawac do fazy wodnej?

[zorza83]

Napisane przez KKZJ

no ja się skusiłam, tylko że póki co walczę z alergicznym zapaleniem na twarzy, więc z eksperymentami musiałam przystopować

wcześniej używałam tej wit. rozpuszczonej po prostu w oleju (lub mieszance olejów), z dodatkiem wit. A i E

zorza 83, pomysł wydaje mi się dobry; z tego co się orientuję, to wit. C rozpuszczalną w olejach można dodać praktycznie do każdej formulacji - nie ma takich ograniczeń jak przy kwasie l-askorbinowym, więc wolna wola

W takim razie też rozpuszczę ją w oleju, na stronie opisu wit. nie ma żadnych przeciwwskazań, tylko może w jakimś neutralnym oleju jak jojoba, albo konopny, bo tak tamanu z wit. C jakoś mi nie pasuje

[KKZJ]

Napisane przez LouLou25

Testowalam dzisiaj Lecytyne hlb7 w mazidelku ekspresowym, dodalam do oleju taman+mango i nie chciala sie rozpuscic a mieszalam dosc dlugo, zostaly takie miniaturowe grudeczki, co mozna z tym zrobic? moze lepiej dodawac do fazy wodnej?

LouLou, osobiście zawsze lecytynę hlb7 dodaję do wody i rozpuszcza się pięknie

[Dronf]

Na uporczywe grudki, nie ważne w jakim mazidle świetnie spisuje się moździerz. Idzie dostać na allegro już za jakieś 15 zł. Całą miksturkę można w nim przygotowywać, mój mieści tak z 30ml (żeby spokojnie, komfortowo szło machać tłuczkiem i się nie ulewało) więc w sam raz na jakiś kremik, na ciepło pognieść tłuczkiem i gładki jak sklepowy o, nawet za 13 zł http://www.allegro.pl/item567070941_...wyprzedaz.html

[LouLou25]

Napisane przez KKZJ

LouLou, osobiście zawsze lecytynę hlb7 dodaję do wody i rozpuszcza się pięknie

Sprobuje tak zrobic wieczorem, dolozylam wczoraj do tej lecytyny mix ha (duzy + maly) i dzisiaj wygladam jak zombie skora wysuszona i podrazniona, jakies przebarwienia mi wyszly, a wygladalo to dokladnie tak: oleje+ mix ha, niacynamid i colostrum i podejrzewam wlasnie ten maloczasteczkowy ha

[KKZJ]

hehe, myślę, że tego, co ja mam w tej chwili na twarzy, nic chyba nie pobije.. ostatnie eksperymenty skończyły się leczeniem sterydowymi maściami;

co do małego HA, to zauważyłam, że nie mogę z nim przesadzać - zdecydowanie lepiej mi służy 0.5% niż 1

[LouLou25]

KKZJ - wspolczuje Ci czym sie tak zalatwilas?

[KKZJ]

dziękuję zaczynam już wychodzić na prostą, ale mazidełka poleżą jeszcze trochę odłogiem
cóż, okazuje się, że moja skóra po tretinoinie źle znosi zyskowe ekstrakty liposomowe - tak przynajmniej podejrzewam; po wyleczeniu buzi nie omieszkam tego zweryfikować

[AniaM69]

Napisane przez alkaxy

Natomiast problem mam z bromelaina - nie ma młynka, więc płatków nie zmiele, mąki owsianej nigdzie nie znalazłam, mogą być może otręby owsiane? Wyglądają na drobniutkie, tylko nie wiem czy będą się dobrze trzymały na twarzy.

Ja bromelainę tuż przed użyciem rozpuszczam w mleczku roślinnym albo jogurcie naturalnym i jest ok.

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez alkaxy

Natomiast problem mam z bromelaina - nie ma młynka, więc płatków nie zmiele, mąki owsianej nigdzie nie znalazłam, mogą być może otręby owsiane? Wyglądają na drobniutkie, tylko nie wiem czy będą się dobrze trzymały na twarzy.

Alkaxy mąkę owsianą powinnaś dostać w większości sklepów ze zdrową żywnością
A co do otrębów to myślę, że możesz spróbować... moja mama kiedyś często robiła sobie maseczkę: łyżka otrębów zalana 2 łyżkami ciepłej wody. Chociaż gwarancji, że otręby owsiane sprawdzą się w peelingu z bromeliną, nie daję.

[Provocateur]

Parę razy już zadawałam tu pytania, może tym razem ktos odpowie
Kupiłam keratyne, dodałam ją do gotowej odzywki w sprayu no i została mi jeszcze cała butelka....do czego moge ją jeszcze uzyc?
Z czym, nie mazidłowym, tylko takim domowym mogę jeszcze ją rozcienczyc?
Wydaje mi sie tez ze jest dobra dla paznokci ale jak jej uzywac?

Gdybym wiedziala ze tak smierdzi to w ogole bym jej nie zamawiala,bo normalnie na wymioty mi sie zbiera, chyba, ze zauwaze jakas duza poprawe, wtedy bede chodzila ze spinaczem na nosie

[LouLou25]

ja robie sobie maske na wlosy : zoltko, olej rycynowy i troche keratyny,a z jaka odzywka sklepowa mozna to zmieszac nie mam pojecia, moze z kazda tuz przed nalozeniem? do paznokci moze byc dobra, tylko ze sugerowane stezenie jest do 5 % .

tu jest prosty przepis http://mazidla.com/index.php?option=...d=287&Itemid=2

jesli nie masz to pomin d-pantenol a hydrolat zastap woda destylowana, moze na paznokcie tez taka mieszanka podziala...

[Provocateur]

O super, tylko ten zapach, czy mozna dodawac jakichs zwyklych pachnacych olejkow ze sklepu czy to musi byc cos specjalnego??

[Dronf]

Te sklepowe są głównie do kominków, myślę, że mogą mieć działanie drażniące na skórę. Większość tych o leczniczych właściwościach, dostępnych w zielarskich/aptekach do stosowania na skórę śmierdzi. Chociaż ja zapach olejku z drzewa herbacianego lubię. Znowu mi się spóźnia paczka z mazideł, ale teraz jak już jest wysłana to wina poczty. Edycja: Tak marudziłam na pocztę, a akurat przyszedł włochaty posthipisowaty pan z paczuszką Jupi

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

No i już nie mogę kolejny raz edytować. Drugi raz nie dostałam zasugerowanych próbek... A już przy następnym zamówieniu pracownik miał pamiętać o ich umieszczeniu. No cóż, może nie będę musiała czekać do jeszcze kolejnego zamówienia i dostane w międzyczasie.