a może nie kartki... ;)

[_misiek_]

Witam wszystkie Wizażanki, które natrafiły na mój wątek i zechciały zerknąć choć na chwilkę, co ja też tu takiego zamieszczam
Moja przygoda ze sztuką handmade dopiero się zaczyna, stawiam pierwsze, nieśmiałe, chwiejne kroki również i na forum, postanowiłam jednak podzielić się tym, co od jakiegoś czasu spędza mi sen z powiek (ale w tym pozytywnym znaczeniu... i zabiera każdą wolną chwilę. Wiecie dobrze, jak to jest kiedy się człowiek poświęca swojemu hobby, wszelkie zegarki i alarmy przestają istnieć, choćby za oknem się paliło i waliło
Przedstawiam więc parę z moich prac, a są to zeszyty, najczęściej formatu A4, bo oprócz tego, że lubię rzeczy ładne, cenię też praktyczne, a skoro można połączyć jedno z drugim, dlaczego tego nie robić?
Mam nadzieję, że się spodobają, a jeśli nie, jestem otwarta na wszelkie uwagi, dobre rady i krytykę

[Pachnąca_trawą]

Ahh, podoba mi się ten w kratkę.
Kochana - a zeszyt robisz sama, czy po prostu okładką się bawisz?
Zastanawiam się, bo ostatnio mi chodzi po głowie taki zeszyt na przepisy dla siostry, ale za cholerę nie wiem od czego wyjść, zwykłego notatnika, czy co

[_misiek_]

A dziękuję Zeszyty są gotowe, najczęściej kupuję takie w twardej oprawie, ale jeśli zdarzy się w miękkiej, to po prostu wyciągam zszywki ze środka i przeciągam nitką potem obkładam to materiałem, który zawijam wewnątrz okładki i dodatkowo przyklejam na to kartkę, żeby jakosik to wyglądało (do klejenia używam Magica, nie ma chyba lepszego kleju) Możesz jeszcze dodać wstążkę, tak jak w tym moim zielonkawym w kwiatki albo tak jak tu:

[_misiek_]

Dorzucam jeszcze moje wczorajsze dzieło zamiast siedzieć i robić bardziej praktyczne i "nie cierpiące zwłoki" rzeczy, dłubałam igłą ale w sumie nie ma to jak porządna, jesienna, antydepresyjna autoterapia...

[ejeczka]

Bardzo ładne i pomysłowe.

[anka43]

Bardzo ładne te notesy

[agnessja]

sympatyczne i ciepłe te zeszyty... a wyszywany super, zawsze to lepiej zrobić coś co się lubi, reszta poczeka...

[_misiek_]

Dziękuję Wam, kochane za takie miłe słowa, cieszę się, że moje małe radości Wam się podobają

[anita19800]

Ślicznie dziełasz, ślicznie

[levima]

Witam notesy bardzo fajne. Szczególnie ten ostatni jak to mówisz wydłubany igłą

[FK]

Ten ostatni podoba mi się bardzo bardzo

[_misiek_]

Dziękuję, dziewczynki, dziękuję dziś wrzucam zeszyt zrobiony specjalnie dla mojego przyjaciela (jeszcze go nie widział, więc mnie nie wydajcie z jego własnoręcznie napisanym na kartce pseudonimem, który powiększyłam w punkcie ksero i "przekopiowałam" igłą i nitką na materiał Niech dziecko pilnie notuje na wykładach

P.S. Wybaczcie słabą jakość zdjęć, ciągle cierpię na brak dobrego aparatu, co mam nadzieję kiedyś zmienić

[poppy]

Ooo, fajne i pomysłowe - zwłaszcza ten ostatni. Zazdroszczę przyjacielowi

[_Kawa_]

no fajnie, mi się podoba ten z kieszonką najbardziej

[_misiek_]

Dziękować, dziękować

[Elda]

Cześć, też parę lat temu bawiłam się w okładanie zeszytów materiałem, naszywanie cudactw na to i upiększanie. Okładałam np segregatory w stare sztruksy i dzinsy z lumpeksu. Nigdy ich jednak nie haftowałam, bo trzeba to zrobić przed obłożeniem, a ja zawsze zmieniam końcowe zdanie, więc i tak by coś innego wyszło z tego. Podobają mi się twoje wyszywanki roślinne i koronki (jestem wielbicielką koronek). Jednak używaj trwalszych materiałów, np ten kwiatek może się szybko przekształcić w coś innego niezbyt potem ładnego. W końcu taki zeszyt będziesz nosić do szkoły, pracy czy gdzieś indziej w torebce... (nie wiem jak u Ciebie, ale ja zawsze mam tam bajzel, wiec wszystko jest wygniecione ). Szukaj ciekawych materiałów, ciekawych faktur, łącz jedno z drugim, pobaw się w kolaże, spróbuj malować farbami do tkanin (akryle). Dobry jest gruby filc (cienki się za bardzo mechaci). Możesz wycinać jakieś kształty z materiałów, zaginać do wewnątrz krawędzie i naszywać lub przyklejać magic'em. Do tego widzę wstążki <3. Kiedyś też robiłam decoupage na zeszytach, jednak na krawędzie naklejałam wstążkę, bo lakier się w tych miejscach kruszył.

Acha, jak dla mnie zeszyt ma wartość w jednym momencie - kiedy ma wstążkę jako zakładkę !! To jest nie tylko praktyczne ale i ładne

Mam nadzieję, że trochę pomogłam z pomysłami. Powodzenia w dalszej pracy

[_misiek_]

Kochana Eldo, bardzo dziękuję Ci za cenne rady, na pewno wezmę je pod uwagę przy dalszych pracach Masz rację co do wstążki - zakładki, to jest bardzo dobry pomysł, aż dziw, że jakoś to wcześniej pominęłam Kwiatek faktycznie może się pokieraszować w torebce (tak, wnętrze mojej też żyje swoim życiem, a najbardziej lubi plątać słuchawki i gubić w czeluściach klucze ) dlatego ten zeszyt przewidziałam bardziej na coś w rodzaju pamiętnika, który sobie leży spokojnie na półce w domu Filcu jeszcze nie próbowałam, aczkolwiek skusiłaś mnie tą opcją i już zaczęły pojawiać się w mojej głowie obrazy filcowanych zeszytów, także kto wie, może już niedługo pochwalę się takimi

[Binolka]

kochana ! Boskie masz te zeszyty ile pracy i jaka róznorodność Świetne !

[_misiek_]

Dziękuję Ci, moja droga, dziękuję bardzo

A przy okazji skoro już jestem, jesienna inspiracja prawie ogołoconymi drzewami

[Kathinna]

Świetnie wyszło!