|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2015-12-14, 19:03 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 50
|
koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Witam,
Zwracam się do Was z dużym problemem. Córka ma 3 miesiące a od jakiś 2 nakarmienie jej do prawdziwa gehenna. Mała dostaje praktycznie od urodzenia mm, na początku odciągałam też pokarm i podawałam jej w butelce ale dość szybko mi się skończył. Podczas prób karmienia, gdy tylko siadam i biorę ją w pozycji do przyjęcia butelki ona wpada wręcz w histeryczny płacz, robi się cała czerwona, próbuje odpychać butelkę, cała się poci i wyje niemiłosiernie. Trwa to jakieś 20 -25 minut po czym wykończona zasypia u mnie na rękach i karmie ją przez kolejną godzinę na śpiąco, wbudzając żeby wypiła parę łyków i tak 7 razy dziennie. Byłam z nią tydzień w szpitalu, miała robione wszystkie możliwe badania i statecznie staneło na refluksje , potwierdzonym tylko wywiadem. Mała dostała gasprid, omeprazol i przez chwilę było lepiej. Potem koszmar wrócił, byłam z nią u gastroenterologa, do powyższych leków dodał zagęszczanie pokarmu i zmienił mleko z pepti na nutramigen puramino, przez kilka dni poprawa, teraz znowu to samo. Dziecko dostaje aktualnie debridat i espumisan, na wadzę przybiera ok, ale tylko dlatego, że spędzam 7-8 godzin na dobę karmiąc ją, nie wiem jak jej pomóc. Nasz pediatra uważa, że gdyby to był prawdziwy refluks mała miałaby kaszel, niespokojny sen i dużo ulewała a ona ulewa mało i nie ma innych objawów. Ktoś ma jakieś pomysły?
__________________
„Mnie bardzo nudzi równy szyk..." |
2015-12-14, 19:41 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Zmiana butelki?
Wyczuwa twoje nerwy, to na pewno. Od początku tak było, taki problem? Może wędzidełko za krótkie, utrudnia ssanie? |
2015-12-14, 19:54 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Mamy Avent i dr Brown's, podczas karmienia staram się jej zmieniać butle, bo czasami jest tak,że daje jej wode w avencie, którą pije bardzo chętnie i potem mam mleko w brownie i jest ryk, a jak szybko zamienie avent z wodą na avent z mlekiem to idzie. W nocy bez problemu zjada i jest ok, w szpitalu ją oglądali odruch ssania prawidłowy. Z moimi nerwami może być trochę racji, bo pomału tego nie wytrzymuje i mam dość słuchania jej płaczu, ale nie sądze, że to jedyna przyczyna...
Jak wróciłyśmy z domu ze szpitala jadła super, bardzo duże porcje jak na takiego malucha i w pewnym momencie klops, nagle straciła apetyt i koniec. Nie była chora, nic się nie stało, tak od w jakimś 4-5 tyg życia, dokładnie nie pamiętam.
__________________
„Mnie bardzo nudzi równy szyk..." Edytowane przez klapciaczek Czas edycji: 2015-12-14 o 19:56 |
2015-12-14, 20:49 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Przeczytaj sobie książkę "moje dziecko nie chce jeść". Mam nadzieję, że pomoże wam tak, jak pomogła nam.
|
2015-12-14, 20:52 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Rozumiem doskonale, bo ja miałam tak ze starszą córką. Skończyła 4mce we wtorek, w czwartek jadła normalnie, od piątku 1/5 porcji. DRAMAT. Przeszło na trochę po jelitówce, gdy dostała nifuroksazyd - prawdopodobnie w żołądku był przerost bakterii, stąd bóle brzuszka i brak apetytu. Potem niestety wróciło.
A jeszcze - test tolerancji laktozy? Jakie mała robi kupki? |
2015-12-14, 21:55 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 50
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Mleko, które teraz dostaje jest dla dzieci z alergią na białka mleka krowiego, białko soi, nietolerancją laktozy.Kupki są ciemnozielone, ale to wina mleka. Przed chwilą mała urządziła 20 minutowy cyrk ( dziwie się, że sąsiedzi nie zawiadomili policji) po czym na półśpiąco wypiła 140 ml. Po za problemem z jedzeniem to bardzo pogodne, radosne dziecko. Wszystko zmienia się gdy dostaje butle... Już nie wiem gdzie z nią iść, czy przeczekać czy nie, bo to psuje mi całą radość z macierzyństwa..A książkę właśnie zamówiłam, dzięki za wskazówke.
__________________
„Mnie bardzo nudzi równy szyk..." |
2015-12-14, 23:36 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
A w nocy je bez problemu z tej butelki?
Może wymień zupełnie butelkę by był inny smoczek? Może boli ją brzuszek? Próbowałaś masować gdy tak płacze? Może masażyk by pomógł i by zjadła? Mój mały miał tak przez chwilę. Układałam go do karmienia, ciągnął dwa trzy razy i w płacz. Prężył się, czerwieniał. Masowałam brzuszek, zmieniałam pampersa i jak ręką odjął zjadał całą porcję.
__________________
|
2015-12-15, 00:43 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Choć ja też z całego serca polecam tę książkę, to akurat uważam, że w tym wypadku na niewiele się ona zda, bo chodzi o 3m. niemowlę i wydaje mi się, że przyczyna takiego zachowania jest jednak inna niż mały apetyt.
|
2015-12-15, 12:03 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Ale tam są opisane prawie identyczne przypadki. Myślę, że na pewno nie zaszkodzi.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
2015-12-15, 13:37 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;53801487]Rozumiem doskonale, bo ja miałam tak ze starszą córką. Skończyła 4mce we wtorek, w czwartek jadła normalnie, od piątku 1/5 porcji. DRAMAT. Przeszło na trochę po jelitówce, gdy dostała nifuroksazyd - prawdopodobnie w żołądku był przerost bakterii, stąd bóle brzuszka i brak apetytu. Potem niestety wróciło. A jeszcze - test tolerancji laktozy? Jakie mała robi kupki?[/QUOTE] hej podczytuje twojego bloga o dzieciach ale pamietam ze mialas Dorotke i Agatke tak? czy cos mi sie pomieszalo?
__________________
Lilly 20.06.2015
|
|
2015-12-15, 14:01 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Tylko taką generalną radą, jaka wynika z tej książki jest: odpuścić. I o ile rozumiem to w przypadku kp, gdzie nie wiemy, ile dziecko je, a także w przypadku starszaka, który pluje brokułami, tak ja bym się bała, że mi się 3-miesięczniak odwodni, gdy nic nie będzie jeść. Poza tym nadal uważam, że to problem zdrowotny, a nie kwestia niechęci do zbyt dużej ilości jedzenia.
|
2015-12-15, 14:06 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Owszem, to jest genralna rada, ale w ksiązce są listy rodzicow brzmiące identycznie jak ten opis na początku postu. Badania, zmiany mleka, karmienie na śpiocha. I jest moim zdaniem super porada zwiazana z niezmuszaniem i ważeniem przez tydzień. Duza część tej ksiażki dotyczy maluchow tylko na mleku.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
2015-12-15, 14:30 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Jeśli dziecko autorki nic nie che jeść, to ja bym tego nie robiła. Nie pamiętam już szczerze mówiąc, bo książkę miałam pożyczoną, ale ważenie przez jeden tydzień jest niemiarodajne w żadnym wypadku.
|
2015-12-15, 14:35 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Nie chodzi tam o ważenie przez jeden tydzień, a ważenie po tygodniu. Ale nuewazne, autorka wątku przeczyta książkę i sama zdecyduje, czy zastosuje się do porad w niej zawartych. Trudno zrobić to na podstawie wycinków z książki, ktore przytaczamy. Dla mnie ten opis brzmi identycznie, jak tamte z książki, dlatego o tym napisałam.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
2015-12-15, 14:51 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
No mimo wszystko nie wiem, co ważenie po tygodniu miałoby powiedzieć o stanie zdrowia dziecka. Gdy jest tego typu problem, ważenie musi się odbywać regularnie co jakiś czas, jeden tydzień nic nie da.
Moje dziecko urodziło się z wagą 1990 gramów i też słabo jadło, ważyłam je najpierw co tydzień, potem rzadziej, przyrosty były różnorodne, raz mniejsze, a raz nadrabiał kilka razy tyle. Dlatego jedno ważenie nie ma sensu, a przeciąganie takiej sytuacji z odpuszczeniem może być niebezpieczne. |
2015-12-17, 11:59 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Cytat:
__________________
magister kosmetologii nauczyciel akademicki Edytowane przez goooosienka Czas edycji: 2015-12-17 o 12:01 |
|
2015-12-19, 18:18 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 758
|
Dot.: koszmar z karmieniem 3-miesięcznego dziecka
Proponuję spróbować... otulania. U nas też był taki problem gdy synek miał 2 miesiące i zawijaliśmy go ciasno w kocyk, momentalnie się uspokajał. Polecam spróbować.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:34.