witam ;)

[weronika1411]

Za rok czeka mnie wybór szkoły. są wakacje więc szukam czegoś po internecie. Jestem z Ryk , taka mała miejscowość w lubelskim. I od dłuższego czasu postanowiłam , że wybiore liceum poza miastem rodzinnym. Myślałam o Puławach , czy może Lublinie. Uczę się dobrze, mam średnią ponad 5.0 i całkiem dobrze radzę sobie z angielskim. Może poradzicie mi jakieś szkoły do których same chodziłyście i uważacie, że warto. Raczej interesują mnie kierunki humanistyczne.

[kolorowatecza]

Poczytaj ten wątek - może co do profilu zmienisz zdanie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536426

[Dziewucha]

Napisane przez weronika1411

Za rok czeka mnie wybór szkoły. są wakacje więc szukam czegoś po internecie. Jestem z Ryk , taka mała miejscowość w lubelskim. I od dłuższego czasu postanowiłam , że wybiore liceum poza miastem rodzinnym. Myślałam o Puławach , czy może Lublinie. Uczę się dobrze, mam średnią ponad 5.0 i całkiem dobrze radzę sobie z angielskim. Może poradzicie mi jakieś szkoły do których same chodziłyście i uważacie, że warto. Raczej interesują mnie kierunki humanistyczne.

Tak jakbym siebie widziała dwa lata temu. Nie patrz na to co ci idzie tylko na to co cię interesuje, nie myśl o tym z czego masz dobre oceny czy nie sugeruj się tym co mówią nauczyciele, ja tak zrobiłam i wyszłam na tym bardzo kiepsko.
Oglądałaś "Chłopaki nie płaczą" ? tam jest taki tekst "Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno za✂✂✂iście ważne pytanie: Co lubie w życiu robić ? a potem zacznij to robić" Więc zrób to, wybierz to co się interesuje tak szczerze, nad wszystkim można pracować, dochodzić do perfekcji.
Napisałam to i mam nadzieje, że chociaż jedna osoba nie popełni mojego błędu i przez gadanie nauczycieli i niską samoocene (mimo dobrych ocen) nie pójdziesz na dany profil z braku innych pomysłów czy dla swiętego spokoju.
Powodzenia

[viva91]

Napisane przez weronika1411

Raczej interesują mnie kierunki humanistyczne.

Bo potem chcesz studiować coś humanistycznego i pracować później w adekwatnych do tego miejscach pracy? Czy dlatego że polski i WOS jest łatwy?

Zastanów się jakbyś chciała wyglądać za 15 lat. Gdzie byś chciała pracować, co robić. I wtedy wybierz ścieżkę która pomoże Ci to zrealizować, a gdy nie jesteś tego pewna to wybierz taki profil, który pomoże Ci w dostaniu na wiele kierunków, nie będzie "jednostronny".

[skazana_na_bluesa]

mysle, ze lepszy lublin jak pulawy...

[Kloe]

W Lublinie są najlepsze licea w województwie więc chyba to lepszy wybór skoro masz dobre oceny . Ale nad profilem jeszcze pomyśl tak jak Ci wyżej dziewczyny radzą.

[Morfinka 20]

Racja nad profilem warto się zastanowić. Tak naprawdę w gimnazjum poziom "wtajemniczenia" w każdy przedmiot jest bardzo mały.
I dlatego to, że do tej pory lubiłaś historię czy polski nie znaczy, że tak będzie w LO na profilu humanistycznym, gdzie dopiero się okaże, co to jest ta historia czy polski.
A znowu z naukami ścisłymi jest tak, że także mało ich poznaliście i tak naprawdę nie do końca możesz powiedzieć, czy Cię to nie interesuje, bo np. na profilu biol-chem biologia i chemia będą tak poszerzały Twoją wiedzę, że dopiero zauważysz, jakie to jest ciekawe.

A już bardzo trudno jest przewidzieć, na jakim kierunku potem będziesz chciała studiować, a potem też i pracować. Nic teraz nie jest pewne. Ja jestem po biol-chemie, mam możliwość pójścia na chemie czy biologię (po czym szykuje się głównie praca nauczyciela) albo na uczelnie medyczną (na którą progi są zazwyczaj tak wysokie, że trudno się dostać i mi akurat się nie udało). I wtedy zaczełam się zastanawiać, co ten biol-chem tak naparawdę mi dał.
A znowu znam osoby z humanów, które pisały matury rozszerzone z fizyki czy chemii, bo były im potrzebne na studia i dali radę lepiej niż ja. I ostatecznie zamiast na prawo woleli iść na farmację.
Liceum to jest czas, gdzie jeszcze możesz się namyślać i rozmyślać, nawet na studiach możesz, trzeba szukać tego, co się w życiu chce robić i chyba mało osób trafia na to coś za pierwszym razem

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

A co do miasta to też wybrałabym Lublin. Są tu najlepsze licea w województwie, ale trzeba uważać, bo można nieźle "wpaść" i okaże się, że liceum z renomą skupia się tylko na zdolnych uczniach i jest "wyścig szczurów", a LO uważane za gorsze ma o wiele lepsza ofertę i możliwośći rozwoju dla wszytskich uczniów, przez co każdy ma równe szanse i czuje się w takiej szkole o wiele lepiej. A jak będziesz chciała, to w każdej szkole się czegoś nauczysz.

[weronika1411]

Ostatnio rozmawiałam ze znajomym, który studiuje i stwierdziliśmy że większość osób właśnie wybiera przedmioty na maturze nie zgodnie z profilem. Myślę , że bio-chem to wcale nie jest zły pomysł. Ja mam taką sytuację , że radzę sobie ze wszystkimi i uważam , że nawet jeżeli nie wybiorę humana tylko bio-chem to sobie poradzę a później bd mała więcej perspektyw na studia. Na przykład stomatologia.

[Morfinka 20]

No tak się mówi, że po biol-chemie, mat-fizie i mat-inf jest więcej perspektyw na studia i że są to zawody bardziej przyszłościowe i lepiej płatne. Ale wszytsko też zależy, w którą strone idą nasze zainteresowania. A po studiach to dużo i od szczęścia, samozaparcia, cierpliwości itp...

Jak ogólnie dobrze sobie ze wszystkim radzisz, to zastanów się właśnie, co Cię najbardziej interesuje albo w jakim zawodzie siebie sobie wyobrażasz za parę lat, jaki masz charakter.
Bo są ludzie, co lubią chemię i biologię, poszli na medycynę, ale nie wzięli pod uwagę tego, że się po prostu do tego nie nadają, ze względu na charatker czy obrzedzenie do niektórych czynności. Bo myśleli, że wystarczy się tylko dobrze uczyc...

[viva91]

Napisane przez weronika1411

Myślę , że bio-chem to wcale nie jest zły pomysł. Ja mam taką sytuację , że radzę sobie ze wszystkimi i uważam , że nawet jeżeli nie wybiorę humana tylko bio-chem to sobie poradzę a później bd mała więcej perspektyw na studia.

ja uważam na dodatek, że łatwiej na mat-fizie przygotować się do zdawania historii, niż na humanie starać się zdać fizykę. oczywiście to jest wykonalne ale trzeba w tym drugim wypadku dużo pracy w to włożyć.

co do studiów to nawet nie chodzi o perspektywy i przyszłościowość, a wybór. bo na bardzo, bardzo dużo kierunków możesz dostać się np. z matematyką. a już zdana historia na maturze nie otwiera Ci tylu furtek...