2007-07-04, 09:21 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Jeśli to zaręczynowy to dla mnie zbyt skromny i mało oryginalny
Ja lubię większe pierścionki i takie bardziej pokręcone ale wszystko jest kwestią gustu W każdym razie aby wybrać swój musiałam naprawdę z Tżem się nachodzić, gdyż znalezienie odpowiedniego pierścionka wcale nie jest proste... A mój Tż gdyby wybrał się sam to także bym dostała malutki, skromniutki i w ogóle nie w moim stylu , więc świadomie zrezygnowałam z romantyzmu czego efektem były wspólne wędrówki po jubilerach |
2007-07-04, 09:54 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pl/N
Wiadomości: 541
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
mi bardziej przypomina obrączkę niż pierścionek.
nie podoba mi się, nie mój styl. ale de gustibus non est disputandum |
2007-07-04, 11:20 | #33 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Hmmm... pierścionek jak pierścionek. Rozumiem, że może Ci się nie za bardzo podobać, ale ten pierścionek coś oznacza. Oznacza to, że Twój ukochany chce żbyś była z nim już zawsze.
Mój dziadziuś mówi, że pierścionek zaręczynowy jest (powinien) być dla kobiety najpiękniejszym pierścionkiem w życiu właśnie poprzez przesłanie które niesie. Ja mam pierścionek z białego złta z diamencikiem i jest moim najukochańszym pierścionkiem pod słońcem. Postaraj się spojrzeć na to z innej perspektywy, bo na pewno sprawiasz swojemu narzeczonemu przykrość tą postawą. Pozdrawiam |
2007-07-04, 11:28 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Pierscionek mi sie nie podoba.
I wlasnie z obawy, ze moj tz moglby mi cos takiego sprawic po pierscionek malo romantycznie poszlam z nim. Nie marzylam o sukni, welonie, pierdach weselnych ale wizje pierscionka zareczynowego mialam w glowie od dawna. No coz - poprzedni chlopak dal mi pierscionek 'ten to tamto ale nie to wiesz' wlasnie w ksztalcie idealnym z idealnym kamieniem... No wiec nie moglam sobie pozwolic, zeby moj kochany skopiowal tamten. Wybralam wtedy miedzy dostpnym paskudztwem u wielu jubilerow pierscionek, kytory do mojego wyobrazenia najbardziej pasowal |
2007-07-05, 09:32 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
eeee? w ogóle co to za wątek? nasze gusta mają Cie przekonać do tego pierścionka? wiesz, moim skromnym zdaniem, to jeśli facet sie oświadcza to już trochę swoją kobietę zna. Podczas trwania tego związku na pewno zdążył się zorientować co Ci się podoba a co nie. Jeśli nie trafił dokładnie w Twoje gusta, mówi się trudno. Podziw dla Twojego TŻ, że jeszcze z Tobą rozmawia podczas gdy Ty nie nosisz pierścionka zaręczynowego od Niego, tylko trzymasz w szufladzie..... tylko dlatego, że Ci się nie podoba... Smutne to jest
|
2007-07-05, 11:25 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Każda z nas ma inny gust i inne oczekiwania nawet co do takiego pierścionka, ja także bym nie porfaiła się zmuszać do noszenia czegoś co mi nie odpowiada, dlatego od razu o tym powiedziałam aby sobie i jemu zaoszczędzić rozczarowania... Ale znam kobiety, którym sam fakt że zaręczynowy wystarcza |
|
2007-07-05, 11:52 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
nie wiem, ale jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji, w której mój TŻ klęka, oświadcza się, ja mówię "tak" a potem dodaje "ale pierscionek beznadziejny, nie podoba mi się, szczerze to nie będę go nosić". Moim zdaniem albo moda i gusta, albo uczucia. Nie potrafiłabym czegos takiego zrobić. Zawsze można ponosić do ślubu a potem dyplomatycznie z tego wybrnąć, że skoro już jest obraczka to pierścionek można zdjąć i schować. Zdaję sobie sprawę, że pierścionek to tylko symbol i w sumie jak dla mnie to by go mogło w ogóle nie być, ale przecież każdy TŻ się stara i chce wybrać jak najpiękniejszy i najbardziej wyjątkowy dla swojej wybranki i jego starania też należałoby uszanować.
|
2007-07-05, 13:47 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Masz rację, że byłoby to cholernie niezręczne w sytuacji nieoczekiwanych oświadczyn, pewnie też bym ponosiła do ślubu a później coś sciemniła ale no cóż powiem szczerze- że nie byłabym z tego powodu szczęśliwa , ale znając mnie to bym zaproponowaławyjście awaryjne- Aby na rocznicę ślubu wymienić pierścionek zaręczynowy na bardziej odpowiedni...... No wiem wredna jestem, ale ja tak mam , na szczęście mój Tż o tym wie i nie przeszkadza mu ta moja wada |
|
2007-07-06, 10:18 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
a nie pytal ciebie co sie tobie podoba, jakie preferujesz pierscionki.
ja bym sie dziwnie czula mowiac tak i dodajac wiesz nie bede chodzic w tym pierscionku. nie wazne jaki wazne ze dany od serca. ja jak jestem gdzies daleko od TZ czy w pracy czy jest mi smutno jak popatrze na swoj pierscionek to odrazu weselej sie robi, bo mam poczucie ze ktos mnie naprawde kocha i chce byc ze mna do konca swoich dni. Zadna z nas ciebie nie przekona do jedo noszenia lub nie.
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
2007-07-07, 10:22 | #40 |
PIP.
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Edytowane przez ilios Czas edycji: 2009-10-01 o 09:23 Powód: nieaktualne.. niestety.. |
2007-07-07, 10:27 | #41 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Jestem bardzo zniesmaczona takim podejściem do pierścionka i do oświadczyn. Ktoś już tu wcześniej napisał, że to tylko symbol i ja się z tym zgadzam. Narzekanie i marudzenie uważam za mocno niesmaczne, a już uwagi o tym, że gdyby puścić TŻa samego po pierścionek to wybrałby najtańszy- za mocno bezczelne. Lepiej się ciesz dziewczyno, że ktoś Cię chciał.
Przecież wielkość kamienia na pierścionku ma znikome znaczenie, ważne, że dany jest z miłości. |
2007-07-08, 11:09 | #42 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
no wlasnie to symbol i na tym poprzestanmy. Bedzie go nosic lub nie jej sprawa. Uwazam ze dalsza dyskusja nie ma sensu, bo ile ludzi tyle zdan. Decyzje i tak musi podjac sama.
Mysle ze pora zapytaz zalozyciele watku co w koncu ona zrobila.
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
2007-07-08, 12:36 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Zgadzam się z powyższym. Dla mnie to symbol miłości i mógłby być jakikolwiek, ważne że dany i ważny jest sam gest, że ktoś zechciał spędzić ze mną resztę życia.
Podbijam pytanie, nosisz go czy nie? |
2007-07-08, 14:12 | #44 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Popieram spray - ja mam pierścionek z białego złota (mój TŻ wcześniej wiedział, że lubię tylko srebro, ewentualnie białe złoto) i wcale nie z diamentem (czy Wasi mężczyźni tak dobrze zarabiają), tylko z cyrkoniami i nie narzekam. Jest śliczny, a przede wszystkim dany z miłości. Póki nie założymy obrączek TŻ jest okropnie szczęśliwy, jak widzi na moim palcu pierścionek zaręczynowy.
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
|
2007-07-09, 00:47 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 46
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Jakoś tak nie chciałbym dostać pierścionka, który nosi już ładne stado kobiet i reklamują ga na każdym skwerze... U nas np piękny bilbord ulokowany jest w dość brudnej okolicy. Nie wygląda to zachęcająco... Fakt pierścionki ładne, ale wole coś w miare możliwości orginalnego a nie komercyjne kopie ... My tez z ukochanym jeździliśmy po jubilerach, szukaliśmy w internecie jakiś ciekawych pracowni. Ukochany wie, że podoba mi się delikatna, elfia biżuteria. Na walentynki zabrał mnie na spotkanie z pewnym panem jubilerem do Łodzi . Wykonawca - prawdziwy mistrz (zresztą wygrane konkursy są potwierdzeniem). I noszę teraz na paluszuku prześliczne cudeńko , z kórego jestem bardzo zadowolona !!! Po wielokrotnym odwiedzaniu tych wszytkich jubilerów, szukaniu stron itd. jestem pewna, że nie widziałm niczego ładniejszego A zaręczyny??? Nie wiedziałam kiedy, gdzie ani jak. Pomimo tego, że pierścionek wybieraliśmy prawie razem , uważam za bardzo, bardzo romantyczne. Nie jest regułą, że wspólny wybór pierścionka pozbawia ten dzień (noc ) romantyzmu... |
|
2007-07-09, 09:26 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Dlaczego dziewczyny, jak juz sie zaczna powazniejsze rozmowy, nie poopowiadacie chlopakom jak sobie wyobrazacie pierscionek zareczynowy? Albo pokazecie niby przypadkiem kilka wzorow w katalogu? Wtedy z jednej strony bedzie niespodzianka - bo on bedzie wybieral sam, a z drugiej strony - bedzie pod wasz gust. |
|
2007-07-09, 11:59 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Nie noszę pierścionka. Zresztą sam fakt zaręczyn również uważam ze niebyły.
Jesteśmy nadal razem i będziemy bo sie kochamy, ale to nie zmienia faktu, że mam sie zmuszać do czegoś czego nie chcę. Mój partner o wszystkim wie bo ta sytuacja otworzyła mi oczy żeby rozmawiać. (wcześniej również rozmawialiśmy, ale ja pewne tematy odsuwałam wierząc w domyślność mojego partnera).Powiedziałam mu o wszystkim. Oczywiście były łzy i smutek. Teraz jest tak że on czasem mówi znajomy że sie zaręczył, ja natomiast milczę. On wie że ja jestem rozczarowana tym co i w jaki sposób zrobił, twierdzi ze czasu nie da sie cofnąć, ja staram się wymazać to z pamięci. (cholernie trudno). I tak pewnie będziemy trwać do wieczności. Bo teraz nikt nie chce ruszyć tematu. Żeby kolejny raz nie bolało. A skoro jest dobrze, tak jak jest to po co to zmieniać!? Jesteśmy razem ponad 8 lat. Pierścionek kupiony w pośpiechu (2 rozmiary za duży, zupełnie nie w moim stylu), zaręczymy może i w romantycznym miejscu jednak moment zupełnie nie był romantyczny (obok Pani naprowadzająca statek przez radio, człowiek zamiatający ulicę) i słowa "czy wyjdziesz za mnie w bliżej nieokreślonym czasie", a pierścionek wybrałem taki bo ten mat przypomina klamki jednego z samochodów. ( bardzo podobają nam sie samochody pewnej marki) Czy któraś z Was nadal uważa że to romantyczne i chciałaby nosić pierścionek? Tak jak jedna z Was napisała że "niektórym sam fakt zaręczyn wystarcza". No cóż...po 8 latach bycia razem sam fakt że chce sie być razem już stał się rzeczywistością. Oczekuje się teraz czegoś magicznego, niezapomnianego... Ja tak uważam. Pozdrawiam |
2007-07-09, 12:10 | #48 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
No i patrze na ten pierscionek i slysze slowa ' to jest to ale nie to ale wiesz !' I wiedzialam , oswiadczyny to nie byly ale stwierdzenie faktu, ze na powaznie jestesmy Pierscionek byl ladny ale za duzy, razem pojechalismy wymienic na nieco inny bo tamten nie mial mojego rozmiaru Ten inny wybrany razem byl piekny. Kiedy sie z nim rozstalam pierscionek sciagnelam i schowalam - bo przeciez 'to bylo to ale nie to ale wiem' i jakos glupio bylo nosic Jak poznalam mojego meza w pazdzierniku a zaczelismy byc razem na poczatku listopada to w lutym dostalam w nocy sms ' Wiesz jak tylko bede mial pieniadze to chcialabym sie z Toba zareczyc, nie wiem co powiesz ale jak sie zgodzisz to bede najszczesliwszym facetem na swiecie' I co? klekania nie bylo a ja sie prawie obsikalam, ze szczescia Co prawda kwestia ta odwlekla sie do sierpnia kiedy mielismy oficjalne zareczyny i wcale nie jakies romantiko bo rodzice M. moi patrzyli na nas a ja i tak sie poplakalam |
|
2007-07-09, 12:40 | #49 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2007-07-09, 14:32 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Facet Ci się oświadcza, prosi, byś była jego przez całe życie a ty zrwacasz uwage na ludzi obok? Uważam, że zaręczyny mogły by być nawet w centrum miasta i jest to chwila WASZA. Tylko WASZA. Co z tego, że ktoś był obok? Zaręczyny uważacie za nieważne? Dlatego, że pierścionek brzydki i pan zamiatał ulicę? Może jestem straszną romantyczką, ale dla mnie taka chwila jest wyjątkowa bez względu na to, co ląduje na moim palcu i bez względu na to kto jest obok. Ważne jest to, że bliska osoba deklaruje Ci swoja miłość i chęć bycia z Tobą w stałym związku. A porównanie do klamek samochodu...który oświadczający facet się nie stresuje? A stres powoduje, że pleciemy różne głupstwa Przykre jest, że tak powierzchownie potraktowałaś ten moment i że nie był on dla ciebie wyjątkowy. Może następna próba będzie udana?Skoro te zaręczyny są nieważne... |
|
2007-07-09, 15:18 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Wg mnie śliczny
|
2007-07-10, 10:13 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Ja tez należę do takich osób, pisałam juz o tym ale raz jeszcze podkreślę sam fakt otrzymania pierścionka mi nie wystarcza Może to i chore, może jestem zmanierowana ale nie widzę powodu abym miała nosić na palcu coś co nie spełnia moich oczekiwan. Zwłaszcza po 8 latach bycia razem, facet powinien wiedziec jaki pierścionek jego wieloletnia partnerka chciałaby dostać, powinien zorientować się, miał przez tyle lat tysiące możliwości aby się dowiedzieć........ Szkoda tylko, że tu nie chodzi tylko o zły wybór pierścionka, bo to możnaby szybko zmienić Piszesz także, że nie przyjęłaś zaręczyn, że uważasz je za niebyłe ???? Tego juz jakoś nie mogę zrozumiec, co innego gafa z pierścionkiem a co innego olanie zaręczyn....... Rozumiem, że miałaś jakieś konkretne oczekiwania co do tej magicznej chwili, miałaś swój scenariusz tego dnia, Twój Tż wybrał inaczej i powinnaś to uszanować, zwłaszcza ze nadal jesteście parą. Kobiety uwielbiają układać sobie w głowie scenariusze takich chwil, często opierając się na scenach filmowych, ale musimy patrzeć realistycznie, czasem faceci są tak przerażeni tym momentem, że nie są w stanie wspiąć się na wyżyny, a czaem im się wydaje ze nie ważna forma tego wszystkiego ALE TREŚĆ Może spróbuj zauważyć przesłanie tej chwili P.s. Podejmujecie często kwestię finansową a wcale nie o to chodzi, ja też nie mam i nie chciałabym miec pierścionka z brylantem - zwykłe cyrkonie wystarczą- ale ważne żeby facet włożył w jego wybór maksymalny wysiłek- a nie kupił w pierszym lepszym sklepie jubilerskim tylko o mnie pomyślał, o moich preferencjach, o stylu, o guście a jeśli nie jest w stanie to poprosił o pomoc.... Edytowane przez dorinka30 Czas edycji: 2007-07-10 o 12:24 Powód: dopisek. |
|
2007-07-10, 18:57 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
"Podejmujecie często kwestię finansową a wcale nie o to chodzi, ja też nie mam i nie chciałabym miec pierścionka z brylantem - zwykłe cyrkonie wystarczą- ale ważne żeby facet włożył w jego wybór maksymalny wysiłek- a nie kupił w pierszym lepszym sklepie jubilerskim tylko o mnie pomyślał, o moich preferencjach, o stylu, o guście a jeśli nie jest w stanie to poprosił o pomoc...."
Zgadzam się z Tobą całkowicie. Pierścionek który pokazałam jest z diamentem i pewnie wiele dziewczyn byłoby zachwyconych. Ja jednak wolałabym dostać naprawdę najtańszy pierścionek ale żeby był kupiony z myślą o mnie. Żeby był dany w odpowiednim momencie, w odpowiedni sposób. Żeby był dany z serca! Ten kupiony był w dzień wyjazdu (wyjeżdżaliśmy na krótki urlop, a miał na to 8 lat). O 2 rozmiary za duży. Nawet go nie mogłam nałożyć bo od razu spadał. Przyjęłam go ale zaraz po powrocie oddałam partnerowi. Powiedziałam mu wszystko co o tym myślę, o tym jak sie czuję jak zostałam potraktowana. Jego postawa w momencie ofiarowania też bardzo boli. Nie chciałam żeby klękał, ale on był oparty o barierkę i "wyluzowany" wygłosił słowa które tak bardzo teraz przeszkadzają i bolą. Starałam sie przekonać do tego pierścionka ale za każdym razem jak go zakładałam robiłam sie smutna a łzy same napływały do oczu. Nie dałam rady dłużej. Niestety! Pozdrawiam |
2007-07-10, 19:44 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Przykre i smutne.
|
2007-07-10, 22:09 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
|
|
2007-07-11, 09:17 | #56 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Jak dal mnie nie liczy sie miejsce oswiadczyn tylko sam fakt, zeone nastapily. Moj tez jest za duzy o jeden rozmiar - nie zmiejszylam go i nie zamierzam tego robic. Np moj przyjaciel oswiadczyl sie zwojej wtedy dziewczynie jak ta wstala rano byla zaspana rozczochrana a ten daje jej kwiaty i pierscionek.
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
|
2007-07-11, 09:23 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Ciekawi mnie dlaczego facet, który jest w związku od 8 lat nie potrafi się zachować w tak ważnej chwili, pewnie uznał że tak długo jesteście razem, że nie musi się wysilać zbytnio, da pierścionek i tyle Modelise co zamierzasz dalej zrobić w temacie nieszczęsnego pierścionka, po prostu uznasz że go nie ma czy rozmawialiście o tym jak rozwiązać tę całą sytuację, abyś mogła poczuć się lepiej???? Co zaproponował Twój partner? Może zażyczysz sobie wymarzony pierścionek na inną okazję i uznasz, że to ten Wiem, że to nie to samo ale przynajmniej wówczas moglibyście zapomnieć o pierwszej gafie....Uwierz mi, cudownie jest nosić pierścionek, który cieszy, podoba Ci się, codziennie patrząc na swój uśmiecham się do siebie i jestem szczęśliwa |
|
2007-07-12, 07:33 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
A ja nadal nie rozumiem jak oswiadczyny, w jakiejkolwiek formie, moga byc przykre az tak, ze trzeba je wymazywac z pamieci?
No chyba ze ktos powie "ciebie nikt nie chce, to ja cie z litosci wezme." |
2007-07-12, 09:13 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
Cytat:
Dalej, mimo starań, nie potrafie sobie wyobrazić sytuacji, w której miłość mojego życia (ktos z kim jestem od 8 lat na pewno nią jest) oświadcza mi się a ja uważam to za fakt niebyły z racji brzydkiego pierścionka i pana machającego szczotą. A co z deklaracją? Chce spędzić z Tobą reszte życia a Ty to wymazujesz z pamięci, bo nie było pieknie? Może dla niego było. |
|
2007-07-12, 09:24 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Mój pierścionek-co myślicie?
osobiście wydaje mi się że ten pierścionek przypomina obrączkę - jeżeli takie lubisz to oki ale mi jakoś nie bardzo wpadł w oko ...
zycze Ci abyś otzrymała wymarzony pierścionek ... i oby przyniusł dużo szczęscia i
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:17.