Bo, ja się wiercę, wiercę... tak!

[PaLLitQa]

Napisane przez grudniowa-szatynka

PaLLitQa, w tym przypadku to objaw dużego zdenerwowania lub znudzenia. Sama nieraz na lekcji zjadłam chusteczkę higieniczną prosto z opakowania. Ale to już inna bajka Teraz od gryzienia długopisów mam koleżankę, ja stukam paznokciami w ławkę

Syndrom Lonely, idealnie

No ja to juz mam niekontrolowane ale raczej nie zdenerwowania, prędzej znudzenia... chusteczek jeszcze nie jadłam hehe

[volunteer]

o...Grudnowa, a ja nigdy go nie przyuwazylam, za to na lini 179 jezdzi taki pan co sobie siada tam na przodzie samym gdzie przez szybe przednia wszystko widac i jak pan kierowca jedzie to on razem z nim robi tak 'brzrzrzrzrzym emememememe iiiii, prosze wysiadac dzwi zamykac, em em em brzrzrzrz' i tak sie bawi. a ma juz swoej lata bo bedzie kolo 60))))

[seemore]

Ja też się strasznie ruszam w nocy, lunatykuję. Kiedyś na koloniach moja koleżanka stwierdziła że ją chciałam w nocy udusić, myśle ze moze cos tam zrobiłam ale troche to wyolbrzymila.

[volunteer]

seemore.... po tym co napisalas, jakos inaczej zaczelam patrzec na twoj avatar hihihi

[kapka]

Kurcze widze,że nie jestem jedyną osobą która notorycznie rusza nóżkami
mnie to tak bardzo nie wkurza w porównaniu do mojego TŻ,bo biednego miziam w nocy nóżką i nie może przez to zasnąć pzdr

[lonely]

No, więc Panie mam cynk Jednak chodzi o krew, a przede wszystkim o małą ilość elektrolitów. Więc zgłaszam się, jako ochotnik i podążając tym tropem w następnym tygodniu idę na badanie krwi O zgrozo, jak ja nie znoszę strzykawek
Na razie w aptece zakupiłem magnez i potas, ponoć potrafią obezwładnić wroga i nóżki już nie będą tak latać!
Jak kuracja zadziała to napisze raport

Pozdrawiam.

[grudniowa-szatynka]

Na skurcze, szczególnie te jak się leży w łóżku próbujac zasnąc dobry jest właśnie magnez z potasem Miałam skurcze łydek, a po asparginie minęły

Strzykawki to ponoć płacz i zgrzyt zębów dla panów

Ps. Volunteer, Kurdwanów to nie moje rejony Ale wierzę na słowo i zazdroszczę wrażeń

[vadi]

Dla pań też, przynajmniej dla mnie
U mnie niedobór mg odpada, bo biorę go regularnie od lat