Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[italiana89]

Napisane przez annie89

Hej Dziewczyny!

Ja już nie wiem jak to z tymi kwasami jest :/ Robiłam 3 razy glikolowy i małe przebarwionka po krostach jak były tak są, a nawet są bardziej różowe. Kurcze myślałam, że jak zacznę robić takie peelingi to ok będą mi wyskakiwać krosty, ale cera stanie się jasna i te ślady znikną.
Czy wam znikają ślady po krostkach po kwasach???

I wiecie co nie wiem jak to jest, ale jeszcze z rok temu wyskakiwał mi jakiś pryszcz, potem zostawała mi po nim czerwona plamka, ale w jakieś 2 tygodnie ona znikała, a teraz mam wrażenie, że nie znika tak szybko tylko muszę z miesiąc czekać, dlaczego tak jest???

Walka z przebarwieniami to dłuższy proces niestety, minimum pół roku. Przebarwienia wydają się bardziej widoczne, bo złuszcza się skóra i odsłania nowa, musisz troszkę dłużej podziałać, żeby skóra odnowiła się i złuszczyła na tyle, że znikną przebarwienia Cierpliwości, będzie dobrze

Kwasy to terapia dla ludzi o mocnych nerwach, bo najpierw może być pogorszenie cery. Trzeba się nie załamywać i próbować dalej

[plineczka003]

Wczoraj robiłam drugi raz glikol i dzisiaj zaczynam się łuszczyć Co ciekawe nowe wypryski się goją i nie zostają po nich żadne ślady Tylko te stare blizny zrobiły się właśnie bardziej widoczne. Wyglądam jak dalmatyńczyk normalnie

[NowaIza]

Hej
Może poradzicie mi, który kwas wybrać do usunięcia przebarwień z rąk? Chcę wyrównać kolor, rozjaśnić go do barwy śladów po wyciskaniu (zapalenie mieszków włosowych). Jeszcze mam opaleniznę z wakacji, robię peeling Oriflame, ale niewiele to pomaga.
Na allegro widziałam kwas migdałowy 40% i kwas glikolowy 70%-tylko nie wiem, czy ten mogę, gdyż mam trochę pieprzyków. A może z Biochemii będą lepsze?
Myśłałam, żeby isć do gabinetu medycyny estetycznej, ale tam za obie ręcę zapłaciłabym pewnie z 200 zł, a skóra na rękach nie jest tak delikatna jak na twarzy, więc może spokojnie mi schodzić
co byście mi poleciły, oczywiście wiem, że trzeba zrobić większą ilość, ale i tak wyjdzie duuuuużo taniej niż w gabinecie.

[eryka06]

Witam Was Kochane ,
czytam ten wątek od początku tzn. jeszcze ten wcześniejszy i dopiero teraz postanowiłam się wziąć za siebie tzn. za swoją buzię. Chcę się pozbyć blizn na policzkach i skroniach - mam je po trądziku, który pojawił się kilka lat temu w trakcie ciąży. Do tej pory stosowałam dużo różnych specyfików wraz z wizytami u lekarki (kilka zabiegów kwasem jessnera) ale nadal mam te cholerne blizny i przebarwienia. Jaki kwas byłby najbardziej odpowiedni? Zamówiłam składniki z mazideł do zrobienia toniku migdałowego 5% jak na razie. Potem mam zamiar peeling migdałowy robić. Ale może coś doradzicie innego? Naczytałam się również o retinolu. Dodam, że młoda to już nie jestem - mam 33 lata i pierwsze zmarszczki ale to mogę jakoś przeżyć, ale nie tych blizn nienawidzę POMOCY !!!
Z góry dziękuję za jakieś podpowiedzi

[bojestemtegowarta]

ja we wtorek miałam robiony kolejny (hmm, 5?) kwas u dermatologa. Póki co wyglądam strasznie z powodu licznych ranek (obtarć naskórka, jak kto woli). Przed kwasem miałam parę gul na twarzy i po 3 warstwach kwasu i oczyszczaniu właśnie w tych miejscach powstały te ranki. Wyglądam jak po jakimś wypadku, jakbym upadła na twarz Są one BARDZO widoczne, nie da się ich niczym zakryć, po prostu muszę poczekać aż zejdą. Jak jeszcze dojdzie łuszczenie to juz całkowicie nie będę się nadawać do ludzi

[ksenka]

Napisane przez bojestemtegowarta

ja we wtorek miałam robiony kolejny (hmm, 5?) kwas u dermatologa. Póki co wyglądam strasznie z powodu licznych ranek (obtarć naskórka, jak kto woli). Przed kwasem miałam parę gul na twarzy i po 3 warstwach kwasu i oczyszczaniu właśnie w tych miejscach powstały te ranki. Wyglądam jak po jakimś wypadku, jakbym upadła na twarz Są one BARDZO widoczne, nie da się ich niczym zakryć, po prostu muszę poczekać aż zejdą. Jak jeszcze dojdzie łuszczenie to juz całkowicie nie będę się nadawać do ludzi

Ale za to jaka pozniej bedziesz miala ladna buzke

[NowaIza]

a czym regenerujesz tak podrażnioną skórę?

[kej_si]

WITAM
Proszę o rade już miałam 3 aplikacje kwasu glikolowego 70% ph 0,8 i nic sie u mnie na skórze nie dzieje, zero łuszczenia, zero poprawy dodam ze jestem osobą dojrzała hehehe. czyżby kwas na mnie nie działał .chciałam zniwelować małe zmarszczki , poprawic gęstość skóry, poprawic lekko owal twarzy i nic masakra co robić . ( kwas był trzymany na twarzy po 25min)

[la figa]

jak zadbac o dobre ph kwasu? zamowilam kwas migdalowy zeby robic sobie peeling sama w domu. kolezanka powiedziala, ze to co wiem nie wystarczy, bo mimo odpowiedniego rozpuszczenia w wodzie (+- etanolu) odczyn mojego roztworu musi byc mocno kwasowy, a nie zawsze wychodzi.
czemu? jak to kontrolowac?

ps. zamowilam kwas w krysztalkach 100%

[Lorri]

Napisane przez la figa

kolezanka powiedziala, ze to co wiem nie wystarczy, bo mimo odpowiedniego rozpuszczenia w wodzie (+- etanolu) odczyn mojego roztworu musi byc mocno kwasowy, a nie zawsze wychodzi.

PH nie wymaga regulacji, będzie odpowiednio niskie po rozpuszczeniu kwasu. Zawsze takie wychodzi - prawa chemii .

[la figa]

Napisane przez Lorri

PH nie wymaga regulacji, będzie odpowiednio niskie po rozpuszczeniu kwasu. Zawsze takie wychodzi - prawa chemii .

dziekuje w takim razie czekam na paczke z kwasem
raz w zyciu mialam robiony peeling migdalowy u kosmetyczki.
teraz od paru tygodni stosuje preparat acne derm z kwasem azelainowym

chce stosowac peeling migdalowy w warunkach domowych, wiec chyba dobrze bedzie zaczac od stezenia 15%? z tego co czytalam na jednej ze stron przy tradziku i lojotoku skory dobrze jest go robic co tydzien. czy to prawda? oczywiscie bede obserwowac skore i jej potrzeby..

[bojestemtegowarta]

Napisane przez ksenka

Ale za to jaka pozniej bedziesz miala ladna buzke

no oby

Napisane przez NowaIza

a czym regenerujesz tak podrażnioną skórę?

te obtarte miejsca smarowalam kremem, który dostałam po zabiegu. jest strasznie tłusty i wcześniej jak smarowalam nim całą twarz (tak jak mi polecono) to zawsze mnie zapychało. Teraz smarowałam tylko te strupki. W sumie wczoraj zaczęła mi się łuszczyć skóra i te strupki zaczęły schodzić. Dzisiaj nie mam już żadnego. Skóra w tych miejscach jest oczywiście bardzo zaróżowiona, mam nadzieję, że to w miarę szybko zblednie. Całą twarz smaruję zaś serum Anne Marie Borlind, którego używam od kilku tygodni.
Ogólnie jeszcze nigdy nie miałam takiego sajgonu po zabiegu raz pamiętam miałam dość spore obtarcie na brodzie i wtedy uważałam, że wyglądam tragicznie, teraz zaś doliczyłam się 11 takich ranek Ale przetrwałam i to wcale nie zaszywając się w domu, z czego jestem naprawdę dumna Ludzie na ulicy patrzyli się na mnie jakbym co najmniej ocalała z jakiejś katastrofy lotniczej, w sumie sie im nie dziwię Na szczęście to już za mną, teraz łuszczenie wydaje mi się...błahostką (cisnęło mi się na usta, że wydaje mi się pryszczem, no ale przecież to porównanie to kompletny paradoks).

[popolka]

Witajcie
zostałam skuszona przez Was kwasami i czekam właśnie na przesyłke z kwasem glikolowym i migdałowym z glikolowego zamierzam zorbić tonik i używać tydzień i nałożyć na twarz peeling migdałowy bo już nie wiem co mam robić z moją twarzą
mam do Was pytanie jak najlepiej stosować tonik, gdzieś wyczytałam że na noc ale czy wieczorem jak umyje twarz (robie to ocm) nałożyć na całą noc czy zmyć po kilku godzinach

[plineczka003]

Napisane przez popolka

Witajcie
zostałam skuszona przez Was kwasami i czekam właśnie na przesyłke z kwasem glikolowym i migdałowym z glikolowego zamierzam zorbić tonik i używać tydzień i nałożyć na twarz peeling migdałowy bo już nie wiem co mam robić z moją twarzą
mam do Was pytanie jak najlepiej stosować tonik, gdzieś wyczytałam że na noc ale czy wieczorem jak umyje twarz (robie to ocm) nałożyć na całą noc czy zmyć po kilku godzinach

Tonik zostawiasz na całą noc Tylko pamiętaj o podniesieniu pH w tej sytuacji. Przy peelingach nie regulujemy pH, ale wtedy trzeba je zmyć.

[popolka]

Napisane przez plineczka003

Tonik zostawiasz na całą noc Tylko pamiętaj o podniesieniu pH w tej sytuacji. Przy peelingach nie regulujemy pH, ale wtedy trzeba je zmyć.

tak dla pewności zapytam ph reguluje sie zwykłym mydłem takim babmbino ? i moge na to kłaść filtr i tapete ?

[madziula199090909090]

Cześć dziewczyny!
Zamówiłam sobie kwas mlekowy. I mam w związku z tym parę pytań.
Czy lepiej jest zrobić peeling 20% czy 30 i więcej?
Czy toniku 10% używać tylko w czasie przygotowywania skóry- planuję dwa tygodnie przed pierwszym peelingiem czy można też między peelingami?
Czy po peelingu mogę użyć czystej alantoniny na twarz czy lepiej jak dodam jej do kremu?
Czy zamiast kremu z filtrem (wszystkie są tłuste i moja cera ich nie lubi) mogę użyć kremu BB z spf 50+++

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[NowaIza]

Napisane przez bojestemtegowarta

te obtarte miejsca smarowalam kremem, który dostałam po zabiegu. jest strasznie tłusty i wcześniej jak smarowalam nim całą twarz (tak jak mi polecono) to zawsze mnie zapychało. Teraz smarowałam tylko te strupki. W sumie wczoraj zaczęła mi się łuszczyć skóra i te strupki zaczęły schodzić. Dzisiaj nie mam już żadnego. Skóra w tych miejscach jest oczywiście bardzo zaróżowiona, mam nadzieję, że to w miarę szybko zblednie. Całą twarz smaruję zaś serum Anne Marie Borlind, którego używam od kilku tygodni.
Ogólnie jeszcze nigdy nie miałam takiego sajgonu po zabiegu raz pamiętam miałam dość spore obtarcie na brodzie i wtedy uważałam, że wyglądam tragicznie, teraz zaś doliczyłam się 11 takich ranek Ale przetrwałam i to wcale nie zaszywając się w domu, z czego jestem naprawdę dumna Ludzie na ulicy patrzyli się na mnie jakbym co najmniej ocalała z jakiejś katastrofy lotniczej, w sumie sie im nie dziwię

ja mam w tej chwili podobnie, bo stosuje Atrederm na pojedyncze brodawki plaskie,ale np. na brodzie mialm ich pelno, wiec chcac niechcac posmarowalam cala i w tej chwili, po paru dniach zeszla z niej skora, jest czerwona i boli. Na 1 kosci policzkowej mialam z 4 duze brodawki i tam tez zostaly 4 czerwone plamy. Na dzien probowalam smarowac kremem Nivea, krem Bepanthen, olejem lnianym, mascia z wit A, teraz mam krem lagodzący z rokitniekiem AA oceanic. Skora jakos sie regeneruje, ale nie ma szybkiego efektu i najgorsze-piecze przy nakładaniu :-( a teoretycznie sa to specyfiki do skory podraznionej:/
myslalam jeszcze nad kremem Emolium, ale nie bede wydawac kasy w nieskonczonosc na cos, co mi nie pomaga

[annie89]

ksenka- mam pytanko do Ciebie. Widzę, w wątku, że bardzo podobają Ci się kwasy. Mogłabyś napisać, gdzie robisz sobie zabiegi kwasami?? No i jak w ogóle efekty?
Bo ja się ostatnio zniechęciłam do kawsów

[bojestemtegowarta]

Napisane przez NowaIza

ja mam w tej chwili podobnie, bo stosuje Atrederm na pojedyncze brodawki plaskie,ale np. na brodzie mialm ich pelno, wiec chcac niechcac posmarowalam cala i w tej chwili, po paru dniach zeszla z niej skora, jest czerwona i boli. Na 1 kosci policzkowej mialam z 4 duze brodawki i tam tez zostaly 4 czerwone plamy. Na dzien probowalam smarowac kremem Nivea, krem Bepanthen, olejem lnianym, mascia z wit A, teraz mam krem lagodzący z rokitniekiem AA oceanic. Skora jakos sie regeneruje, ale nie ma szybkiego efektu i najgorsze-piecze przy nakładaniu :-( a teoretycznie sa to specyfiki do skory podraznionej:/
myslalam jeszcze nad kremem Emolium, ale nie bede wydawac kasy w nieskonczonosc na cos, co mi nie pomaga

myslę, że proces gojenia zależy od tego jak ogólnie goją ci się rany, oraz od tego jak bardzo masz te newralgiczne miejsca podrażnione. Kosmetyki mogą pomóc, ale nie oczekuj cudów. Myślę, że najlepiej jak się zdecydujesz na 1, góra 2 preparaty, postosuj je konsekwentnie, to może szybciej zadziałają. I jesli Twoje zmiany wyglądają tak jak myślę (obtarta skóra) to wydaje mi się, że smarowanie różnymi specyfikami nie jest najważniejsze. Skóra teraz jest bardzo, bardzo cienka i bardzo podrażnione,musi się zregenerować, musi oddychać, daj jej trochę czasu. Niestety, trzeba to przeboleć. Mi zeszło to w 2 dni (nie licząc dnia zabiegu). Przez te 2dni wygladałam tragicznie, potem strupki odpadły. Mam teraz takie różowe ślady, takie jak zwykle zostają po strupkach. Ogólnie jestem prawie tydzień po zabiegu, skóra łuszczy mi się już tylko na nosie, prawie tuż po zabiegu wyszła mi 1 ogromna, boląca gula na brodzie, zobaczymy co będzie dalej.

[ksenka]

Napisane przez annie89

ksenka- mam pytanko do Ciebie. Widzę, w wątku, że bardzo podobają Ci się kwasy. Mogłabyś napisać, gdzie robisz sobie zabiegi kwasami?? No i jak w ogóle efekty?
Bo ja się ostatnio zniechęciłam do kawsów

U mnie z kwasami to jest tak ze jak zrobie peeling, to przez pierwszy tydzien oczywiscie zlazi mi skora, pozniej wyskakuja jakies male krostki a po dwoch tygodniach twarz jak pupcia niemowlecia, i z kazdym peelingiem jest lepiej. Nie wiem czy doczytalas ze robie sobie sama peelingi w domu, najpierw naczynam od kremu diacneal jakis miesiac przed peelingiem a pozniej co 2 - 3 tygodnie robie peelingi od 20% do ok 35 %, w tym roku jakos rzadko robilam bo zrobilam jeden gdzies w listopadzie i teraz 2 tygodnie temu jakos drugi, jakos sie zabrac za to nie moge bo brzydko wygladam jak oblaze a jakos brak takiego czasu zeby sie zamknac w domu i nie wychodzic Z kwasami trzeba sobie dac troche czasu, bo nie wystarczy jeden zabieg zeby cieszyc sie piekna skora, nie wiem jeszcze jak to jest na skorze z wiekszym tradzikiem, ja sie go pozbylam bo biore tabsy i mam poprostu niedoskonalosci rozszerzone pory i czasem jakies wieksze krosty, ale moja siostra miala duzo przebarwien po krostkach i lubi robic sobie tez peelingi bo mowi ze jej sie lekko wybielaa po kazdym zabiegu.

aha i polecam smarowac twarz olejem tamanu wymieszanym z zelem hialuronowym badz dowolnym nawilzajacym kremem, to przyspiesza gojenie sie twarzy

[magdus_89]

Cytat:
Napisane przez plineczka003
Tonik zostawiasz na całą noc Tylko pamiętaj o podniesieniu pH w tej sytuacji. Przy peelingach nie regulujemy pH, ale wtedy trzeba je zmyć.

tak dla pewności zapytam ph reguluje sie zwykłym mydłem takim babmbino ? i moge na to kłaść filtr i tapete ?

plineczka003 chodziło o to że tonik stosujesz jak normalny sklepowy tonik, nakładasz na twarz i nie zmywasz, jedynie uważaj na okolice oczu i powiek.

A jeśli chodzi o pH to żeby nie schodziła Ci skóra przy używaniu toniku musisz dodać do niego kuchenną sodę oczyszczoną. Wysokość pH mierzysz paskiem wskaźnikowym ma wynosić ono ok 4.
Jak stosować paski znajdziesz na stronie mazideł.

[popolka]

Napisane przez magdus_89

Cytat:
Napisane przez plineczka003
Tonik zostawiasz na całą noc Tylko pamiętaj o podniesieniu pH w tej sytuacji. Przy peelingach nie regulujemy pH, ale wtedy trzeba je zmyć.

tak dla pewności zapytam ph reguluje sie zwykłym mydłem takim babmbino ? i moge na to kłaść filtr i tapete ?

plineczka003 chodziło o to że tonik stosujesz jak normalny sklepowy tonik, nakładasz na twarz i nie zmywasz, jedynie uważaj na okolice oczu i powiek.

A jeśli chodzi o pH to żeby nie schodziła Ci skóra przy używaniu toniku musisz dodać do niego kuchenną sodę oczyszczoną. Wysokość pH mierzysz paskiem wskaźnikowym ma wynosić ono ok 4.
Jak stosować paski znajdziesz na stronie mazideł.

dziękuje
muszę wypytać mamy czy nie ma u siebie w aptece papierków albo poszukam w jakiś sklepach chemicznych bo właśnie dziś przyszły kwasy

[mona_ja]

Cześć!

w zeszłym tygodniu miałam mikrodermabrazję po której nie widzę żadnej różnicy, skóra się wogóle nie łuszczy, jest może ciut gładsza i tyle. Od kilu tygodni nakładam na noc krem BanDi z kwasami, teraz chcę zrobić sobie w domu peeling. Mam pytanko, od jakiego kwasu i stężenia zacząć? Mam zamiar kupić gotowy kwas na allegro, myślałam nad kwasem glikolowym 15% ph 3,2(nie będzie zbyt łagodny?) lub migdałowym 20% lub 25%(niestety na aucji nie jest podane ph).

[la figa]

zdam relacje
robie sobie co tydzien tak juz od dwoch tygodni peeling migdalowy
no i za pierwszym razem zrobilam stezenie 10%
a wczoraj 15%
trzymam tak zawsze 10 minut. czy dluzej mam to robic?
odczucia? wyzsze stezenie bardziej piecze ale wachluje wtedy twarz i nie ma problemu. z tego co obserwuje nie jest jakos podrazniona dzis, moze skora na czole jest napieta musze zainwestowac w dobry krem nawilzajacy

[madziula199090909090]

Hej.
Od poniedziałku zaczęłam używać toniku z kwasem mlekowym 10%.
Na czole wyskoczyło mi mnóstwo małych pryszczy (wygląda to jak kaszka), na policzkach gdzie miałam rozszerzone pory skóra jest strasznie sucha i czerwona oraz skóra z blizny po opryszczce mi zeszła i czerwona się zrobiła. Wiedziałam, że skóra schodzi i, że nie wygląda się za ciekawie, ale moja twarz wygląda okropnie. Proszę pomóżcie mi, bo nie wiem czy tak może być czy to ja popełniłam jakiś błąd.

[Lorri]

Napisane przez mona_ja

Od kilu tygodni nakładam na noc krem BanDi z kwasami, teraz chcę zrobić sobie w domu peeling. Mam pytanko, od jakiego kwasu i stężenia zacząć? Mam zamiar kupić gotowy kwas na allegro, myślałam nad kwasem glikolowym 15% ph 3,2(nie będzie zbyt łagodny?) lub migdałowym 20% lub 25%(niestety na aucji nie jest podane ph).

15% przy pH 3,2 trudno nazwać peelingiem, preparat będzie bardzo łagodny.

Napisane przez madziula199090909090

Hej.
Od poniedziałku zaczęłam używać toniku z kwasem mlekowym 10%.
Na czole wyskoczyło mi mnóstwo małych pryszczy (wygląda to jak kaszka), na policzkach gdzie miałam rozszerzone pory skóra jest strasznie sucha i czerwona oraz skóra z blizny po opryszczce mi zeszła i czerwona się zrobiła. Wiedziałam, że skóra schodzi i, że nie wygląda się za ciekawie, ale moja twarz wygląda okropnie. Proszę pomóżcie mi, bo nie wiem czy tak może być czy to ja popełniłam jakiś błąd.

Wg jakiej receptury robiłaś ten tonik? Regulowałaś pH?

[madziula199090909090]

Napisane przez Lorri

Wg jakiej receptury robiłaś ten tonik? Regulowałaś pH?

Wg. tej strony: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Kwas-L-mlekowy-80/85.

Dodałam do 10 ml kwasu 87,5 ml wody destylowanej. Teraz dolałam wody do tego toniku i podrażnione miejsca smaruje Babydreamem do sutków i to pomaga. Skóra nie jest czerwona, ale kaszkę mam nadal na twarzy.

[Lorri]

Napisane przez madziula199090909090

Wg. tej strony: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Kwas-L-mlekowy-80/85.

Dodałam do 10 ml kwasu 87,5 ml wody destylowanej. Teraz dolałam wody do tego toniku i podrażnione miejsca smaruje Babydreamem do sutków i to pomaga. Skóra nie jest czerwona, ale kaszkę mam nadal na twarzy.

Tak samo jak w przypadku kwasu glikolowego - to nie jest tonik! Na stronie podane są podstawowe proporcje dla roztworów peelingujących. Coś takiego nie nadaje się do codziennego stosowania. Aby powstał tonik, trzeba częściowo zneutralizować kwas (np. sodą, mleczanem sodu), dolewanie wody niewiele pomoże.

Prosiłam już raz, żeby dodano informację na ten temat, ale po zmianie oprogramowania sklepu nikt o tym nie pamiętał. Napiszę zaraz maila w tej sprawie.

[madziula199090909090]

Napisane przez Lorri

Prosiłam już raz, żeby dodano informację na ten temat, ale po zmianie oprogramowania sklepu nikt o tym nie pamiętał. Zaraz napiszę do nich w tej sprawie.

Boże co ja zrobiłam! Ja to jak tonik stosowałam i nie spłukiwałam. Mam papierki, o takie http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Pap...ednobarwne/308 . To jak zrobić tonik 10% z kwasu mlekowego, wody destylowanej i sody oczyszczonej? Ile czego dodać?

[Lorri]

Napisane przez madziula199090909090

Boże co ja zrobiłam! Ja to jak tonik stosowałam i nie spłukiwałam. Mam papierki, o takie http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Pap...ednobarwne/308 . To jak zrobić tonik 10% z kwasu mlekowego, wody destylowanej i sody oczyszczonej? Ile czego dodać?

PH możesz uregulować za pomocą zwykłej sody kuchennej. Dodawaj ją stopniowo w minimalnych ilościach. Po każdej maleńkiej porcji czekaj aż soda przereaguje (przestanie musować) i sprawdzaj odczyn, zanurzając na chwilę papierek. PH trzeba podnieść do ok. 4, kolor papierka powinien być jasnopomarańczowy (jeśli nie masz drukowanego wzornika, zajrzyj TUTAJ).

Tonik zacznij stosować dopiero jak skóra wróci do normy.