Karboksyterapia podbródka

[inatvia]

Cześć, zastanawiam się nad wykonaniem karboksyterapii podbródka. Czy warto? W moim przypadku drugi podbródek jest uwarunkowany genetycznie, a dodatkowo mam tyłozgryz (który zamierzam leczyć, jeżeli koszty nie przekroczą moich możliwości finansowych ). Wobec tego mój profil nie wygląda korzystnie, mam z tego powodu duży kompleks.
Rozsądne jest uciekanie się do takiej metody? Może jest jakiś inny, bardziej skuteczny sposób na zwalczenie tego defektu? Jest tu ktoś, to ma jakieś doświadczenie w temacie? Po ilu zabiegach karboksyterapii widoczny będzie efekt? Czy jest sens, biorąc pod uwagę plany leczenia tyłozgryzu, wydawać pieniądze na karboksyterapię?(myślałam o 3 zabiegach) Może jakieś ćwiczenia/masaże przyniosą pożądane, podobne efekty?
Kobietki, proszę o radę. Jak postąpiłybyście na moim miejscu?
Załączam zdjęcie mojego profilu (wiele mnie to kosztuje, ale chcę zobrazować swój problem, byście mogły udzielić konstruktywną radę ) Za pomoc bardzo dziękuję!

[Stoktota70]

uważam ,że nie masz powodu do kompleksów. Jaki podbródek? Ja nie widzę żadnego. Zdecydowanie odradzam ci zabieg, pomyślisz o tym za 10 lat jak będziesz starsza, naprawdę jest ok.

[Zyta_Flores]

Napisane przez inatvia

Cześć, zastanawiam się nad wykonaniem karboksyterapii podbródka. Czy warto? W moim przypadku drugi podbródek jest uwarunkowany genetycznie, a dodatkowo mam tyłozgryz (który zamierzam leczyć, jeżeli koszty nie przekroczą moich możliwości finansowych ). Wobec tego mój profil nie wygląda korzystnie, mam z tego powodu duży kompleks.
Rozsądne jest uciekanie się do takiej metody? Może jest jakiś inny, bardziej skuteczny sposób na zwalczenie tego defektu? Jest tu ktoś, to ma jakieś doświadczenie w temacie? Po ilu zabiegach karboksyterapii widoczny będzie efekt? Czy jest sens, biorąc pod uwagę plany leczenia tyłozgryzu, wydawać pieniądze na karboksyterapię?(myślałam o 3 zabiegach) Może jakieś ćwiczenia/masaże przyniosą pożądane, podobne efekty?


Kobietki, proszę o radę. Jak postąpiłybyście na moim miejscu?
Załączam zdjęcie mojego profilu (wiele mnie to kosztuje, ale chcę zobrazować swój problem, byście mogły udzielić konstruktywną radę ) Za pomoc bardzo dziękuję!

Hmm...popatrzyłam na to zdjęcie i mam wrażenie, że masz pierścienie na szyi. Badałaś tarczycę?
Leczenie ortodontyczne powinno Ci trochę wyciągnąć dolną szczękę do przodu. Wtedy zmieni się też trochę kształt twarzy.
Karboksyterapię ewentualnie zostawiłabym na koniec. Według mnie to nie ma sensu. Pewnie musiałabyś wziąć więcej zabiegów, połączyć to z lipolizą, a może się okazać, że to wynika z opuchnięcia (tarczyca), budowy anatomicznej (tyłozgryz). Jeśli to tarczyca jest powiększona, to karboksyterapia na pewno Ci nic nie da.