|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2012-06-24, 17:32 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gród Króla Kraka
Wiadomości: 774
|
Jak to jest z panieńskim?
Słuchajcie - mam taki problem. Za miesiąc wychodzę za mąż, więc czas na zorganizowanie panieńskiego. Bardzo mi się marzy taka impreza. Wszystko byłoby pięknie fajnie, gdyby nie jeden mały szkopuł. Moja świadkowa zdecydowanie miga się od jakiejkolwiek pomocy w tym temacie. Tzn - owszem, na imprezę przyjdzie, pobawi się, zabawy mi wymyśli, ale przygotowywać jej nie myśli. Rozumiem względy finansowe, ale trochę mi przykro z tego powodu.
Co więcej -zastanawiam sie jak powinno być - czy to PM-ka sponsoruje imprezę, tzn jedzenie, napoje itp itd, czy tez składają się dziewczyny, które na imprezę przychodzą? Impreza miałaby być u mnie w domu, coś w formie grilla, bo jest gdzie go zrobić. Dziewczyny, poradźcie coś!
__________________
Pani mecenas z niebieskim żabotem - mission completed 21 lipca 2012 godz. 16 16 marca 2015 "nie widzę akcji serca" 10 tc 1 sierpnia 2016 godz. 18. Nasza Asieńka |
2012-06-24, 19:00 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Piotrków Tryb/Łódź
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Oczywiście wszystkim zajmuje się świadkowa i dziewczyny uczestniczące w imprezie również jeżeli chodzi o płatności, Panna Młoda nie powinna za nic płacić. W takim razie gratuluje wyboru świadkowej, jeżeli miga się od zorganizowania wieczoru lub chociaż żeby zebrać wszystkie dziewczyny i wspólnie coś ustalić no to bardzo nie fajnie z jej strony, ja bym takiej świadkowej nie chciała...
|
2012-06-24, 19:04 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 743
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Przede wszystkim faktycznie przykre że świadkowa nie chce Ci zorganizować panieńskiego
a skoro to impreza w domu i sama musisz sobie ją zorganizować, to najlepiej jeśli sie umówisz z dziewczynami, że każda cos przyniesie Moim zdaniem powinna tez być zrzuta na alkohol |
2012-06-24, 19:22 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Świadkowa organizuje całą imprezę.
PM moim zdaniem nie powinna za nic płacić. Sama byłam świadkową dwa razy i za żadnym razem PM nie płaciła na nic na wieczorze. Sama też organizowałam taki wieczór. Dziwną masz świadkową
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2012-06-24, 20:24 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 196
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Jak ja byłam świadkową, to PMka tylko wybrała termin i miejsce, reszta była poza nią. Zapytałam kto ma być na panieńskim, wzięłam numery to tych dziewczyn i wszystko z nimi organizowałam (a nie było to łatwe, bo się nie znałyśmy i organizowałam wszytsko na odległość - PMka to moja przyjaciółka ze studiów, wszystkie dziewczyny były z jej rodziny, no i mieszka 150 km ode mnie). Powymyślałyśmy zabawy, umówiłyśmy się, że każda zrobi coś do szamy. Była zrzutka na gadżety, alkohol i prezent dla PMki. Przyjaciółka była bardzo zadowolona
Myślę, że organizacja wieczoru spoczywa na uczestniczkach, a świadkowa ma funkcję koordynującą. Nie wyobrażam sobie też żeby PMka miała mieć jakikolwiek udział w kosztach.
__________________
22.09.2012
|
2012-06-24, 20:34 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Mi wieczoru panieńskiego nie organizowała świadkowa, tylko koleżanki ze studiów, ale raczej ze względu na to, że świadkowa była jedyną osobą "przyjezdną" w ekipie i średnio znała się z dziewczynami (zresztą jest też od nas sporo młodsza). Ale normalnie uczestniczyła w zrzutce na wszystko. Ja nie płaciłam za nic (oficjalnie, bo nieoficjalnie dorzuciłam świadkowej jak nie widziała trochę kasy do portfela - miałam wyrzuty, że młodsza, nie pracująca siostra trzy miesięczne kieszonkowe przewali w jeden wieczór na mnie ).
Ja bym sprawę rozwiązała tak - na pewno masz więcej dziewczyn, które chętnie cię wesprą w organizacji tej imprezy. Zaprosiłabym wszystkie na "panieńskiego grilla" zaznaczając, że będzie miło, jeśli przyniosą coś od siebie. Czy to alkohol, czy przekąski. Jeśli dziewczyny zauważą, że "koordynatorka" nie ogarnęła tego tak jak trzeba, to same odpowiednio pociągną temat. Ja bym przynajmniej tak zrobiła |
2012-06-24, 23:40 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 6 029
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Mi panieński zorganizowała najlepsza przyjaciółka z prostego względu nie mam świadkowej tylko 2 świadków.
Ja udostępniłam mieszkanie (pusty nieużytek) przygotowałam: jedzenie picie alkohol Ona wraz z innymi dziewczynami: powymyślały zabawy dorobiły mi lamparci ogon i uszy oraz muszkę przystroiły mieszkanie zrobiły pyszny tort Pojechałyśmy na imprezę do klubu i tam nie wydałam ani złotówki. Było rewelacyjnie
__________________
3.07.2017 Bydgoszcz A.Ś. Polytech replicon txt 110/57/69 330cc WYMIANA KOSMETYKÓW |
2012-06-25, 09:19 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
To chyba zależy od zwyczajów panujących wśród znajomych. Ja organizowałam kilka takich wieczorów (nie będąc świadkową, a koleżanką).
W większości przypadków PMka była gościem, my zrzucałyśmy się na prezenty, alko i jedzenie. 2 PMki same powiedziały, że chcą u siebie w domu i one robiły jedzenie, ale my przynosiłyśmy alko, prezenty i zabawy. Budżet zwykle był ten sam, i jak PMka robiła jedzenie, to było więcej na prezenty. Jeśli Twoje koleżanki się nie garną, to zrób sama imprezkę, ważne żebyś fajnie spędziła wieczór A jak one będą wychodzić za mąż to też sobie same zrobią
__________________
Żona!
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Elliot |
2012-06-25, 15:14 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 950
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
no moja swiadkowa ogarnęla temat: zarzadziłą ze impreza jest u mnie "ale ja mam tylko być". Więc ogarnelam chałpę a potem ona wpadłą z furą zarcia ai alkoholiu- pozwoliła mi pomóć w przygotowywaniu juz wtedy z moją skiostrą ostro mi polewały. Reszta bab wbyła w sposku i sponsoroała, ale przyszłą na gotowe, z prezentami składkowymi w łaplach. po głupotach i przymiarkach poszłyśmy do klubu. Tam ja częsciowo stawiałąm, ale dlatego ze sie uparłam, one nie chciałąy tak. Było super. Ale prawda jest taka ze bardzo róznie to jest.
|
2012-06-26, 10:09 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Cytat:
__________________
Żona!
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Elliot |
|
2012-06-27, 22:28 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 352
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Cytat:
Edytowane przez betterw Czas edycji: 2014-06-03 o 11:02 |
|
2012-06-29, 12:29 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
a Twoje inne koleżanki (oprócz swiadkowej) pytają sie o panieński? Bo jezeli się pytają to mozesz np. powiedzieć, że jeszcze nie wiesz czy wogóle będziesz miała bo X (imię swiadkowej) nic o tym nie wspominała i tu smutna minka...
a tak szczerze to poczekałabym jeszcze jakieś 2 tygodnie i jak świadkowa nic nie zaproponuje to zaprosić do siebie do domu kilka dziewczyn na winko i babski wieczór |
2012-07-09, 10:54 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z daleka:)
Wiadomości: 995
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
u mnie na wieczorze panienskim swiadkowej nei bylo, poniewaz mieszka w innym miescie i nei mogla przyjechac.
Impreze zorganizowala mi przyjaciolka. Ja tylko podalam jej numery telefonow kolezanek. W sobote 2 tygodnie przed slubem zadzwonil telefon i przyjaciolka poinformowala mnie, ze mam nic nie jesc i byc gotowa o godzinie takiej i takiej w takim a takim miejscu. Pojechalam. Przyjaciolka zaprowadzila mnie do fajnej resturacji, gdzie czekala reszta dziewczyn. Zdjadlysmy pyszny obiad. Potem ruszylysmy w miasto do klubu. O placenie za obiad, drinki itd w ogole nie musialam sie martwic. Przy stoliku w klubie dostalam tez kartke z zyczeniami i kupon na kupno bielizny (ktory mi sie bardzo przydal bo brakowalo mi paska i ponczoch do slubu). Bawilysmy sie do rana. Bylo wspaniale. Przyjaciolce jestem bardzo wdzieczna i juz sobie postanowilam ze jak ona bedzie wychodzic za maz to stane na glowie zeby zorganizowac jej super wieczor panienski. |
2012-07-10, 20:14 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Ja nie miałam typowego panieńskiego. Miałam imprezę z moimi przyjaciółkami w domku nad jeziorem, nie pomyślałam nawet, by obarczać moją świadkową organizowaniem tego. Sama ustaliłam, gdzie ta impreza się odbędzie i kiedy, natomiast jeśli chodzi o jedzenie i picie to każda coś tam przyniosła i było ok.
W ogóle mi świadkowa pomogła tylko przy podwiązaniu trenu na sali, odbieraniu kwiatów podczas życzeń i zdjęciu welonu przy oczepinach, niczego więcej od niej nie oczekiwałam. Jeżeli Ty chcesz, aby świadkowa zorganizowała Ci ten wieczór, to z nią porozmawiaj. Bo jak będziecie się tak dogadywać, to czas zleci i w końcu wcale nie będziesz miała tego wieczoru. |
2012-07-11, 22:53 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Jak to jest z panieńskim?
Ja miałam dwóch świadków, więc mi imprezę organizowała kuzynka, ale ja z tych nierozrywkowych, więc była to kameralna nasiadówka z zabawami, z najbliższymi kuzynkami.
Natomiast ta kuzynka, kóra organizowała mój wieczór panieński, miała swoj wieczór zorganizowany przez świadkową i swoje kumpele. Wieczór był składkowy (jedzenie, picie, dekoracje, prezenty).
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:14.