Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Cz. XIII

[Galadriela87]

Napisane przez kitkulka

Galadriela87 - cierpliwości
a czemu boisz się jeździć? jakieś przykre doświadczenia?

No właśnie nie mam żadnych przykrych doświadczeń. Jako dziecko jeździłam na kucykach.

Boję się ewentualnego upadku i prędkości. Nie wiem czemu. Może sęk tkwi w tym, że konie są spore, a ja jestem kurdupel z lękiem wysokości?

[kitkulka]

Napisane przez Adzi07

Bardzo gruby piekny jest
A ja tak tez kocham koniki
I jak bym miala gdzie to tez bym jeździła
Ale mieszkam w betonowej dżungli

a za miastem gdzieś nie ma stadniny?
u mnie są dwie i jest gdzie pojeździć - na plaży albo w lesie fajnie jest znowu do tego wrócić

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez Galadriela87

No właśnie nie mam żadnych przykrych doświadczeń. Jako dziecko jeździłam na kucykach.

Boję się ewentualnego upadku i prędkości. Nie wiem czemu. Może sęk tkwi w tym, że konie są spore, a ja jestem kurdupel z lękiem wysokości?

ja kucyków nie lubię, bo mnie taki zawsze gryzie w kolana

zawsze można wybrać niższego konia, żeby się z nim oswoić zresztą sporo czasu musi minąć, żeby instruktor wypuścił Cię samodzielnie na koniu w teren, żeby właśnie rozwinąć prędkość
walcz ze słabością, idź na konia

[egocentryczna]

Napisane przez kitkulka

a jaką to ma wodę?

Galadriela87 - cierpliwości
a czemu boisz się jeździć? jakieś przykre doświadczenia?

nie rozumiem?

[Galadriela87]

Napisane przez kitkulka

ja kucyków nie lubię, bo mnie taki zawsze gryzie w kolana

zawsze można wybrać niższego konia, żeby się z nim oswoić zresztą sporo czasu musi minąć, żeby instruktor wypuścił Cię samodzielnie na koniu w teren, żeby właśnie rozwinąć prędkość
walcz ze słabością, idź na konia

Akurat w pobliżu mojego osiedla jest kilka szkółek jazdy. Może się skuszę, ale najpierw wtłaczam kasę w konie mechaniczne (egzamin na prawo jazdy już niebawem).

[kitkulka]

Napisane przez egocentryczna

nie rozumiem?

ilu procentową ma wodę rozjaśniającą?

Napisane przez Galadriela87

Akurat w pobliżu mojego osiedla jest kilka szkółek jazdy. Może się skuszę, ale najpierw wtłaczam kasę w konie mechaniczne (egzamin na prawo jazdy już niebawem).

śmiej się, śmiej postój przy takim to zobaczysz jak szczypie w nogi

aaa egzamin na prawko powodzenia ja zdałam za drugim razem 4 lata temu i jeżdżę szczęśliwie, ale jakbym miała dzisiaj zdawać egzamin to na bank bym oblała

[Podmuch_Wiosny]

Napisane przez egocentryczna

Kupiłam farbę garniera 'bardzo bardzo jasny blond'. http://www.google.com/imgres?q=bardz...1t:429,r:5,s:0

Mam takie włosy teraz:http://imageshack.us/photo/my-images/813/1005812.jpg/
Jak myślicie, rozjaśni mi chociaż trochę ta farba? Proszę o rady

Kochana, ja miałam ciemny blond i po tej farbie dużo mi się nie rozjaśniły Więc na Twoich ciemnych to już w ogóle nic nie będzie widać raczej.

Ale mam pytanie

Miałam na głowie brąz, potraktowałam włosy dekoloryzatorem i zrobiły się żółte, nałożyłam na nie farbę Garniera Jasny blond i wyszedł taki ciemny karmelowy blond, po 3 tyg nałożyłam tą Bardzo bardzo jasny blond i za dużo mi się nie rozjaśniły I tu pytanie... Czy żeby były jeszcze jasniejsze musze uzyc rozjasniacza, czy moze za kilka tyg znowu uzyc tej farby bardzo bardzo jasny blond?

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez kitkulka

ilu procentową ma wodę rozjaśniającą?

śmiej się, śmiej postój przy takim to zobaczysz jak szczypie w nogi

aaa egzamin na prawko powodzenia ja zdałam za drugim razem 4 lata temu i jeżdżę szczęśliwie, ale jakbym miała dzisiaj zdawać egzamin to na bank bym oblała

Nie ma wody rozjaśniającej ta farba

[kitkulka]

Napisane przez Podmuch_Wiosny

Miałam na głowie brąz, potraktowałam włosy dekoloryzatorem i zrobiły się żółte, nałożyłam na nie farbę Garniera Jasny blond i wyszedł taki ciemny karmelowy blond, po 3 tyg nałożyłam tą Bardzo bardzo jasny blond i za dużo mi się nie rozjaśniły I tu pytanie... Czy żeby były jeszcze jasniejsze musze uzyc rozjasniacza, czy moze za kilka tyg znowu uzyc tej farby bardzo bardzo jasny blond?

też farbowałam kiedyś jasnym blondem Garniera i wyszedł mi ciemny, a po tygodniu się spłukał nie znoszę tych farb i nie ufam im

może spróbuj jakiejś Palette albo Loreala?

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Podmuch_Wiosny

Nie ma wody rozjaśniającej ta farba

to co ona ma? coś mieć chyba musi? jakiś aktywator czy co tam

[Kotka17]

Napisane przez kitkulka

ilu procentową ma wodę rozjaśniającą?

śmiej się, śmiej postój przy takim to zobaczysz jak szczypie w nogi

aaa egzamin na prawko powodzenia ja zdałam za drugim razem 4 lata temu i jeżdżę szczęśliwie, ale jakbym miała dzisiaj zdawać egzamin to na bank bym oblała

ja też już che mieć to za sobą ide na wiosne... ale sie boje

Napisane przez Podmuch_Wiosny

Nie ma wody rozjaśniającej ta farba

kazda fabra ma nawet ta co przyciemnia tylko są różne 3%,6%,9%,12%

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez kitkulka

też farbowałam kiedyś jasnym blondem Garniera i wyszedł mi ciemny, a po tygodniu się spłukał nie znoszę tych farb i nie ufam im

może spróbuj jakiejś Palette albo Loreala?

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


to co ona ma? coś mieć chyba musi? jakiś aktywator czy co tam

a m garnier sprzyja

[kitkulka]

Napisane przez Kotka17

ja też już che mieć to za sobą ide na wiosne... ale sie boje

a m garnier sprzyja

ale czego się boisz? jazd czy już egzaminu hehe

sprzyja sprzyja Ci garnier i to jak ale co włos to inny

[Adzi07]

Napisane przez Adzi07

Ojejku Agatko jak to nie pasuja
jak chcesz to napisz w klubie.
Masz juz takie sliczne te piersiastka

Napisane przez kitkulka

ilu procentową ma wodę rozjaśniającą?

śmiej się, śmiej postój przy takim to zobaczysz jak szczypie w nogi

aaa egzamin na prawko powodzenia ja zdałam za drugim razem 4 lata temu i jeżdżę szczęśliwie, ale jakbym miała dzisiaj zdawać egzamin to na bank bym oblała

Ja tak damo z tym prawkiem
Nie mam za miastem nic
Ale jak mieszkalam w pl to czesto jeździłam na konie
Ten wiatr we wlosach ten żywiol w kopytach ach co to bylo za przezycie


Ok moje drogie ja sie powoli zbieram z pracy i ide golic hmmmm sie
Trzeba wskoczyc w bikini
Miłego popołudnia i chyba do jutra blondaski.

[kitkulka]

Napisane przez Adzi07

Ja tak damo z tym prawkiem
Nie mam za miastem nic
Ale jak mieszkalam w pl to czesto jeździłam na konie
Ten wiatr we wlosach ten żywiol w kopytach ach co to bylo za przezycie


Ok moje drogie ja sie powoli zbieram z pracy i ide golic hmmmm sie
Trzeba wskoczyc w bikini
Miłego popołudnia i chyba do jutra blondaski.

bawcie się dobrze i przyjemnego golenia

[xLADYx]

Napisane przez Adzi07

Ja tak damo z tym prawkiem
Nie mam za miastem nic
Ale jak mieszkalam w pl to czesto jeździłam na konie
Ten wiatr we wlosach ten żywiol w kopytach ach co to bylo za przezycie


Ok moje drogie ja sie powoli zbieram z pracy i ide golic hmmmm sie
Trzeba wskoczyc w bikini
Miłego popołudnia i chyba do jutra blondaski.

Adzi miłego wypadku

[Agatau88]

Ale dyskusje w klubie rozpetalam

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

Ale dyskusje w klubie rozpetalam

hehe i dobrze, coś się dzieje!
ja piszę jedną historię obiecaną Lady

[xLADYx]

Napisane przez kitkulka

hehe i dobrze, coś się dzieje!
ja piszę jedną historię obiecaną Lady

ok czekam

[infatuated]

Kiteczko-piękny warkocz
ja mam w sumie podobną grubosć ale konce mam chudsze pewnie przez to ze z przodu mam krotsze i stopniowane

[kitkulka]

Napisane przez xLADYx

ok czekam

pewnie wyjdzie z tego powieść, ale w większym skrócie nie potrafię

[xLADYx]

Kitka warkoczyk piękny ja mam gubszy ale oszukany bo włosy nieswoje przecież

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez kitkulka

pewnie wyjdzie z tego powieść, ale w większym skrócie nie potrafię

super będę miała co czytać bo do tego co powinnam to jakoś nie garnę się

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

nie ma wody w farbie a to ciekawe

[infatuated]

Napisane przez kitkulka

aaa egzamin na prawko powodzenia ja zdałam za drugim razem 4 lata temu i jeżdżę szczęśliwie, ale jakbym miała dzisiaj zdawać egzamin to na bank bym oblała

ja też bankowo

[Galadriela87]

Jeżeli chodzi o prawko, to ja wsiądę do auta pierwszy raz po 6 latach.
Zrobiłam kurs zaraz po ukończeniu 18, a potem już nie podchodziłam do egzaminu i obudziłam się dopiero w tym roku.

[xLADYx]

Kitka gdzie Ty tworzysz tą powieść? w paintcie?

[Kotka17]

Napisane przez kitkulka

ale czego się boisz? jazd czy już egzaminu hehe

sprzyja sprzyja Ci garnier i to jak ale co włos to inny

egzaminu i wogole ze wszystko na raz trzeba robić jechanie patrzenie na znaki na ludzi na światła..... nie ogarniam i boje sie ze tak mi zostanie

[zip sklad]

hej Dziewczyny, nie bylo mnie od rana, a tu juz 4 strony, ale naplodzilyscie, ja w pracy nie mam czasu na net i nie mam dostepu zreszta co do CCC, to ja tam pracowalam i jak widzialam ile dziennie jest reklamacji i jakich i z czym ludzie przychoda, to mi sie wlos na glowie jezyl, jest nawet na wizazu watek o reklamacjach i bublach z CCC.
to ktora teraz jest najlepsza farba drogeryjna do blond wlosow?
ja na kursie na prawko poznalam narzeczonego, a za rok przyszlego meza, nie poszlam tam nikogo poznawac, do tego On jako jedyny z 30 osob z naszej grupy zdal prawko za 1ym razem, a ja nawet do egzaminu nie podeszlam

[egocentryczna]

kurcze, no to kasa poszła w błoto, teraz kiedy jej nie mam, musiałam wydać na 2 opakowania garniera i to na nic...
czyli pozostaje tylko rozjaśniacz? tak bardzo chciałabym chociaż 2 tony jaśniejsze

[kitkulka]

Napisane przez infatuated

Kiteczko-piękny warkocz
ja mam w sumie podobną grubosć ale konce mam chudsze pewnie przez to ze z przodu mam krotsze i stopniowane

dziękuję
ja muszę dość szybko gumkę zaplatać, bo też mam troszkę wycieniowane włosy z przodu i nie łapią się końcówki, ale to nic

Napisane przez xLADYx

Kitka warkoczyk piękny ja mam gubszy ale oszukany bo włosy nieswoje przecież

dziękuję

Napisane przez infatuated

ja też bankowo

a teoria to już w ogóle leży i kwiczy

Napisane przez Galadriela87

Jeżeli chodzi o prawko, to ja wsiądę do auta pierwszy raz po 6 latach.
Zrobiłam kurs zaraz po ukończeniu 18, a potem już nie podchodziłam do egzaminu i obudziłam się dopiero w tym roku.

no to brawo ale tak to bywa, moja koleżanka oblała dwa razy i zrezygnowała, teraz obudziła się po 3 latach

Napisane przez xLADYx

Kitka gdzie Ty tworzysz tą powieść? w paintcie?

już napisałam!

Napisane przez Kotka17

egzaminu i wogole ze wszystko na raz trzeba robić jechanie patrzenie na znaki na ludzi na światła..... nie ogarniam i boje sie ze tak mi zostanie

haha z tym też mam problem ale mam plus taki, że lusterka boczne mam spore w samochodzie, te wewnętrzne mam raczej dla picu, bo auto jest długie, duże i z tyłu ciemne szyby, więc niewiele widać
a uważać na innych uczestników ruchu... no cóż, nie raz ktoś zapytał mnie czy swoim czołgiem rozjechałam już jakiegoś malucha ale nie miałam okazji, tylko dwa gołębie

[infatuated]

Napisane przez zip sklad

hej Dziewczyny, nie bylo mnie od rana, a tu juz 4 strony, ale naplodzilyscie, ja w pracy nie mam czasu na net i nie mam dostepu zreszta co do CCC, to ja tam pracowalam i jak widzialam ile dziennie jest reklamacji i jakich i z czym ludzie przychoda, to mi sie wlos na glowie jezyl, jest nawet na wizazu watek o reklamacjach i bublach z CCC.
to ktora teraz jest najlepsza farba drogeryjna do blond wlosow?
ja na kursie na prawko poznalam narzeczonego, a za rok przyszlego meza, nie poszlam tam nikogo poznawac, do tego On jako jedyny z 30 osob z naszej grupy zdal prawko za 1ym razem, a ja nawet do egzaminu nie podeszlam

ja polecam palette c12 (12%) i loreal excellence blonde supreme 01 (9%)

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez kitkulka

dziękuję
ja muszę dość szybko gumkę zaplatać, bo też mam troszkę wycieniowane włosy z przodu i nie łapią się końcówki, ale to nic

dziękuję

a teoria to już w ogóle leży i kwiczy

no to brawo ale tak to bywa, moja koleżanka oblała dwa razy i zrezygnowała, teraz obudziła się po 3 latach

już napisałam!

haha z tym też mam problem ale mam plus taki, że lusterka boczne mam spore w samochodzie, te wewnętrzne mam raczej dla picu, bo auto jest długie, duże i z tyłu ciemne szyby, więc niewiele widać
a uważać na innych uczestników ruchu... no cóż, nie raz ktoś zapytał mnie czy swoim czołgiem rozjechałam już jakiegoś malucha ale nie miałam okazji, tylko dwa gołębie

ja zdałam tez za 2 razem ale nie smiejcie sie-za pierwszym oblałam teorie wiec nawet na miasto nie wyjechałam nie uczyłam się tych pytan i sobie poszłam na kozaka a tu zonk ale w sumie miasto za 1 razem, wiec i tak jestem z siebie zadowolona

ja kota kiedyś przejechałam wyskoczył mi nagle w ciemności no i ehh..

[kitkulka]

Napisane przez infatuated

ja zdałam tez za 2 razem ale nie smiejcie sie-za pierwszym oblałam teorie wiec nawet na miasto nie wyjechałam

ja kota kiedyś przejechałam wyskoczył mi nagle w ciemności no i ehh..

ja na placu, więc luzik

kota nie przejechałam, ale mojemu tacie zdarzyło się rozjechać dwa małe, siedziały na kołach i się grzały, jak jeszcze silnik był ciepły i rozjechał

[infatuated]

Napisane przez kitkulka

ja na placu, więc luzik

kota nie przejechałam, ale mojemu tacie zdarzyło się rozjechać dwa małe, siedziały na kołach i się grzały, jak jeszcze silnik był ciepły i rozjechał

ojj

ja ogólnie nie przepadam za kotami, no ale..

własnie jem obiad i oglądam nowe fotki Muchy w ciązy, coz za wspaniałe połączenie strasznie wielki ma ten brzuch juz!

[_eNchaNted_]

hej blondasy

ja dzisiaj znowu z doskoku, co chwile net mi się odcina, albo strony ładują się po 10 minut
nadrobiłam wątek ale zdjęcia oglądnęłam tylko w miniaturkach, bo otworzyć w dużym oknie się nie da


Paulinko - pięknie wyglądałaś czekam jeszcze na zdjęcia z przodu
a Amelka do zjedzenia cudna dziewczynka

Snow - mi też się te butki podobają ja chyba jutro podjadę do ccc zobaczyć co tam mają ciekawego

Infa - ja też nawet na miniaturkach widzę, że u góry masz jaśniejsze te włoski, c12 zrobiła swoje, ale i tak boskie są! długość i gładkość szczególnie

Asiu - nie widzę Twoich zdjęć

Nikola - ja się wstrzymam od oceny po której farbie lepiej, muszę zobaczyć te zdjęcia w powiększeniu

Adzi - zazdroszczę paczuszki i wypadu dzisiejszego też

Kitka - chomik samobójca, skąd ja to znam
mojej sąsiadki pupil też spadł z balkonu z czwartego piętra, pobiegłyśmy go szukać i okazało się, że jest cały, zdrowy i łazi sobie w gąszczu trawy hehe miał szczęście, że było przed koszeniem

a z tym prawkiem to ja też na bank bym oblała, szczególnie za trzymanie jednej ręki na skrzyni biegów już nie umiem inaczej jeździć

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez kitkulka

ja na placu, więc luzik

mi za pierwszym razem jak podchodziłam do egzaminu zaciął się przycisk TAK na teście próbnym, nawet nie widziałam pierwszego pytania z testu prawidłowego no i miałam błędnych odpowiedzi - 18, prawidłowy - 0
oczywiście walczyłam o to, aby egzaminator pozwolił mi jeszcze raz podchodzić, bo przecież ani jedno pytanie mi się nie wyświetliło, zresztą sam to widział, no ale był na tyle tępy, że nie umiał tego cofnąć i takim sposobem mój pierwszy egzamin trwał 30 sekund

na drugim (w moje urodziny) jak cofałam na łuku to przy samiuteńkim końcu zahaczyłam lusterkiem o słupek

no a za trzecim trafił mi się w ch*j niemiły egzaminator, robił wszystko aby mnie uwalić, ale nie dałam się


ale muszę przyznać, że na egzaminie na prawko bardziej się stresowałam niż na maturze

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez infatuated

ja ogólnie nie przepadam za kotami, no ale..

własnie jem obiad i oglądam nowe fotki Muchy w ciązy, coz za wspaniałe połączenie strasznie wielki ma ten brzuch juz!

ja tez nie przepadam za kotami jedynie persy jako tako toleruję

a moja siostra to w ogóle ma jakąś kotofobię
pamiętam, kiedyś wróciła z pracy po 22 (mieszka na parterze i okno zostawiła lekko uchylone) to dzwoniła po tatę, że ona do domu nie wejdzie bo na parapecie siedzi jakiś kocur, trąca łapą o okno, że pewnie jakiś drugi kot jest w środku i się tak bawią i ma przyjść sprawdzić mieszkanie
oczywiście nie było żadnego

albo jak siedzą koty pod jej oknami to rzuca w nich jajkami
no cyrki nieziemskie

ale to chyba jest jakiś uraz z dzieciństwa, ona sama nie pamięta dlaczego ma do nich taką odrazę..

[Kotka17]

Napisane przez kitkulka

haha z tym też mam problem ale mam plus taki, że lusterka boczne mam spore w samochodzie, te wewnętrzne mam raczej dla picu, bo auto jest długie, duże i z tyłu ciemne szyby, więc niewiele widać
a uważać na innych uczestników ruchu... no cóż, nie raz ktoś zapytał mnie czy swoim czołgiem rozjechałam już jakiegoś malucha ale nie miałam okazji, tylko dwa gołębie

to pewnie ja bede miała podobnie ... ale co! myśle ze na jazdach sie nauczę... najgorsze jest to ze bede musiała zdawać w innym miejscu niż ćwiczę , to miasto co bede musiała zdać jazde baaaardzooo słabo znam jestem tam raz na miesiąc i to w galeriach

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez _eNchaNted_

hej blondasy

mi za pierwszym razem jak podchodziłam do egzaminu zaciął się przycisk TAK na teście próbnym, nawet nie widziałam pierwszego pytania z testu prawidłowego no i miałam błędnych odpowiedzi - 18, prawidłowy - 0
oczywiście walczyłam o to, aby egzaminator pozwolił mi jeszcze raz podchodzić, bo przecież ani jedno pytanie mi się nie wyświetliło, zresztą sam to widział, no ale był na tyle tępy, że nie umiał tego cofnąć i takim sposobem mój pierwszy egzamin trwał 30 sekund

na drugim (w moje urodziny) jak cofałam na łuku to przy samiuteńkim końcu zahaczyłam lusterkiem o słupek

no a za trzecim trafił mi się w ch*j niemiły egzaminator, robił wszystko aby mnie uwalić, ale nie dałam się


ale muszę przyznać, że na egzaminie na prawko bardziej się stresowałam niż na maturze
ja tez nie przepadam za kotami jedynie persy jako tako toleruję

a moja siostra to w ogóle ma jakąś kotofobię
pamiętam, kiedyś wróciła z pracy po 22 (mieszka na parterze i okno zostawiła lekko uchylone) to dzwoniła po tatę, że ona do domu nie wejdzie bo na parapecie siedzi jakiś kocur, trąca łapą o okno, że pewnie jakiś drugi kot jest w środku i się tak bawią i ma przyjść sprawdzić mieszkanie
oczywiście nie było żadnego

albo jak siedzą koty pod jej oknami to rzuca w nich jajkami
no cyrki nieziemskie

ale to chyba jest jakiś uraz z dzieciństwa, ona sama nie pamięta dlaczego ma do nich taką odrazę..

tiaa i mów mi tak jeszcze to wogóle sie zestresuje
a siorka ma bzika kotusiów sie bać