Kosmetyki M.A.C. cz. 5

[Corii]

Napisane przez dorcia 83

Ja mam te kredki od paru miesiecy, od Kamilka, ale jeszcze ich na wodnej nie uzywalam, boje sie troszke
Jedni mowia,ze nic sie nie stanie, a inni ,ze absolutnie nie wolno...
Zato na lini rzes wygladaja cudownie

Ja myśle Dorcia, że to tak samo jak z tymi pigmentami i chromaline'ami, na których jest napis, że nie wolno uzywać do oczu, bo mają w sobie pigment, który może podraznić. Ja mam oka wrażliwe i posiadam pigmak Neo Orange (not for eye area), ale nic mi po jego aplikacji nie było ani razu, jednak bardzo uważam przy demakijażu, aby nie roznieść go po całym oku.
Fluidline'ów np. ponoć nie mozna na linię wodna, a ja daję i tez nic się nei dzieje.

[OlaM]

Corii, dzięki za swatche .
A Angel to bym najbardziej chciała zobaczyć jako make up, jeśli można . Oczywiście, jak znajdziesz czas.
W paletce, to pooglądałam w sklepie i nawet "pomacałam" , ale czasem, żeby się przekonać, czy cienie są naprawdę warte zachodu, trzeba ja dać tam, gdzie ich miejsce - czyli na oko .

[Corii]

Napisane przez OlaM

Corii, dzięki za swatche .
A Angel to bym najbardziej chciała zobaczyć jako make up, jeśli można . Oczywiście, jak znajdziesz czas.
W paletce, to pooglądałam w sklepie i nawet "pomacałam" , ale czasem, żeby się przekonać, czy cienie są naprawdę warte zachodu, trzeba ja dać tam, gdzie ich miejsce - czyli na oko .

W najbliższym czasie je na oku zamierzam wypróbować, ale nie w weekend, bo robie sobie wolne od cieni

[OlaM]

Napisane przez Corii

W najbliższym czasie je na oku zamierzam wypróbować, ale nie w weekend, bo robie sobie wolne od cieni

No pewnie, jak będziesz mieć czas i coś zmalujesz, to wrzucisz .
A ja w weekend to czasem odpoczywam od makijażu (pod warunkiem, że nie wychodzę z domu ), a czasem odwrotnie - robię bardziej zwariowany makijaż, bo i czasu więcej i można się odważyć bez ryzyka "krzywych" spojrzeń w pracy .

[najada_naj]

Widziałyście nowy, macowy makijaż Nic z Pixiwoo? Właśnie obejrzałam trzecim okiem, między forumowaniem, Garfieldem a Shrekiem (kanały mi przełączają co chwila!) i sama nie wiem, czy mi się podoba. Ta biala kreska na dolnej powiece jakaś taka za mocna, nie?

[dorcia 83]

Napisane przez najada_naj

Widziałyście nowy, macowy makijaż Nic z Pixiwoo? Właśnie obejrzałam trzecim okiem, między forumowaniem, Garfieldem a Shrekiem (kanały mi przełączają co chwila!)

Lece obejzec

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Oba quady Cindy sa boskie!
Nie żałuje ani na jote, ze je wzięłam, pojedyńczy zółty cień wymiata - nie jest podobny do żadnego ze stałej, ani z last LE.
I pp Idyllic ... brak mi słow - poezja koloru

Napisane przez Corii

A to mnie wyleczyłaś z tego złotego paint pota jak sie sypie, to mi sie odechciało go mieć
Pełną listę podałam przecież w poprzednim poście - jeszcze tylko zapomniałam dodac, ze na Nubile również się zdecydowałam ale będe go miec dopiero w przyszłym tygodniu.
O czymże więcej pisać, jak wszystko razem i osobno to cud miód i orzeszki
No i mam tez odsypki Blue Storm i Emerald Dusk, a także fluidline Ash Violet i oba pigmenty - zwłaszcza Blue Storm są . Ale cały słoik to mi niepotrzebny, wystarczy odsypka i tak mało używam pigmaków, bo za duży błysk.
A co fluidline Ash Violet - to owszem ładny ciemny fiolet, ale nie kupiłabym, bo wg mnie niepotrzebnie mu nasypali tam srebrnych sporych drobinek, przez co jakos mi sie to średnio podoba

Quad Angel - cudo. Już przebieram nózkami, aby się nim umalować. Aczkolwiek szary cień z tej paletki jest niemalże identyczny z Russian Blue z Pedigreed Palace, jeśli się róznią odcieniem, to zaledwie ułamkiem koloru. No i lepiej sie rozprowadza niźli Russian.
Parlor Smoke - równie dla mnie urokliwy - nie moge się napatrzyć na niego. Ślinotoku dostaję wręcz

Three Yellow Rings - zimny - cytrynowy zółty, ponoć ma domieszke zieleni, ale ja jej nie dostrzegam, myślę, ze pieknie by wyglądał na pp Treasure Hunt.

PP Idyllic - mega piekny burgund, na ręce w słońcu wygląda wręcz obłednie
Pod Mythical, Mythology, Coppering i temu podobne cienie będzie jak znalazł. A także sam na powiece

Porobiłam zdjęcia i swatche tego kramu co posiadam, więc jak ktoś coś chce, to pisać

dzięki Ci, że to napisałaś!!!

Napisane przez OlaM

Corii dawaj swatche wszystkiego, co masz z Cindy i Posh, a zwłaszcza czwórkę Angel, bo jako kolejna kusisz tą paletką . A jak dasz radę, to najlepiej makijażyk cieniami z Angel .

jutro ja będę kusić

[martiryb]

Corri Ty już przestań o tych quadach, bo ja nie chcę żadnego

Napisane przez anarchia25

Dziewczyny ja przychodzę z pytaniem o pięlegnację MACa .
Zastanwiam się nad kupnem complete comfort creme oraz studio moisture
ale nie jestem pewna czy to dobry wybór - mam suchą cerę i zazwyczaj używam kremu nivea .
Ale ile mozna ? tak więc wymysliłam sobie,że zakupie w końcu porządne serum ( padło na estee lauder) na noc oraz na dzien a do tego krem ..uwidział mi się MAC ale się wciąż wacham... czytałam MUA i opinie na internecie a teraz chciałabym usłyszeć waszą opinię

ja uwielbiam i Comfort Creme i Studio Moisture świetnie nawilżają, rewelacyjne po makijaż, który można nakładać właściwie od razu.. pisałam o nich niedawno na blogu używam od dłuższego czasu i na razie przy nich zostaję.. ja osobiście polecam

Napisane przez Corii

Kremy jak kremy - najzwyklejsze nawilżające kremy, podobne, a nawet lepsze można kupić tańszej marki

nie zgadzam się miałam różne i nie wszystkie mi służyły z suchą cerą łatwo nie jest

[Corii]

Napisane przez martiryb

Corri Ty już przestań o tych quadach, bo ja nie chcę żadnego

nie zgadzam się miałam różne i nie wszystkie mi służyły z suchą cerą łatwo nie jest

Ależ chcesz chcesz, tylko do końca jeszcze o tym nie wiesz

Możesz się nie zgadzac, bowiem ile osób tyle opinii a ile osób tylez cer

[tiniaczek]

Napisane przez najada_naj

Widziałyście nowy, macowy makijaż Nic z Pixiwoo? Właśnie obejrzałam trzecim okiem, między forumowaniem, Garfieldem a Shrekiem (kanały mi przełączają co chwila!) i sama nie wiem, czy mi się podoba. Ta biala kreska na dolnej powiece jakaś taka za mocna, nie?

Też mnie nie zachwyca ta kredka, ale to makijaż z pokazu- te nie zawsze są do noszenia. Tak na marginesie na moich oczach białe kredki strasznie dziwnie wyglądają

[martiryb]

Napisane przez Corii

Ależ chcesz chcesz, tylko do końca jeszcze o tym nie wiesz

Możesz się nie zgadzac, bowiem ile osób tyle opinii a ile osób tylez cer

no Twój makijaż z ich udziałem na pewno mnie ostatecznie przekona

[Vanth]

Napisane przez OlaM

No właśnie tak myślałam, że na oku może być dużo lepiej niż w testach "naręcznych". I takie właśnie wypowiedzi, jak Twoja, zasiewają we mnie wątpliwość, czy dobrze zrobiłam, że Angel nie wzięłam . .

Zawsze jeszcze można wziąć

Napisane przez Corii

Oba quady Cindy sa boskie!
Nie żałuje ani na jote, ze je wzięłam, pojedyńczy zółty cień wymiata - nie jest podobny do żadnego ze stałej, ani z last LE.
I pp Idyllic ... brak mi słow - poezja koloru

A nie mówiłam - a raczej - pisałam, że Idyllic jest niesamowity - a Ty obawiałaś się brązowych w nim tonów.

[Corii]

Napisane przez martiryb

no Twój makijaż z ich udziałem na pewno mnie ostatecznie przekona

Przy okazji zrobię

Napisane przez Vanth

A nie mówiłam - a raczej - pisałam, że Idyllic jest niesamowity - a Ty obawiałaś się brązowych w nim tonów.

Bo co innego swatche na necie, które ogłupiają i każdy jest inny, a mało który oddaje real stan, a co innego jak się ma możliwość na żywo

[OlaM]

Ja już nie wytrzymam z tą paletką Angel - Vanth kusi, Corii kusi, jeszcze jak Kasiajka się dołączy, to zwariuję . Chyba za bardzo ulegam wątkowym sugestiom . Ale stop, będę twarda, powstrzymam się z zakupem ... dopóki nie ujrzę następnych swatchy .
Vanth - do Ciebie też nieśmiała prośba o wrzucenie makijażu paletką Angel . Corii chwaliła Twoje make up'y, ale gdzie je można obejrzeć?

[Corii]

Napisane przez OlaM

Ja już nie wytrzymam z tą paletką Angel - Vanth kusi, Corii kusi, jeszcze jak Kasiajka się dołączy, to zwariuję . Chyba za bardzo ulegam wątkowym sugestiom . Ale stop, będę twarda, powstrzymam się z zakupem ... dopóki nie ujrzę następnych swatchy .
Vanth - do Ciebie też nieśmiała prośba o wrzucenie makijażu paletką Angel . Corii chwaliła Twoje make up'y, ale gdzie je można obejrzeć?

Olu, ja nie Vanth, ale wiem, że jej makijązy nigdzie nie zobaczymy, ponieważ problemem jest brak sprzętu - nie ma czym ich po prostu zrobić, nad czym boleję od dawna, bowiem potrafi naprawde piękne makijaże wyczarować

[Myszołapka]

Ja dopiero teraz ze swoją opinią, ale cóż...
Przybyłam w środę, zobaczyłam i się rozczarowałam Zastrzegam, że to moja subiektywna opinia, ale kolekcja mnie niczym nie zaskoczyłam, nic nie wywołało we mnie WOW oprócz Mattene (no i może Rain of Flower) M. to najtrwalsza szminka świata, lepsza nawet niż matowe z regularnej kolekcji. Nawet po jedzeniu kolor pozostaje wtopiony w usta, nawet jeśli nie tak mocny niż przed to nadal nie trzeba biec i się poprawiać Sztyft gładko sunie po wargach, równomiernie rozprowadzając kolor. I opakowanie, takie jakby zamszowe Żałuję, że więcej kolorów mi nie pasowało, ale nadal zastanawiam się nad tą czerwienią. Ktoś ma może?

Ani quady (Angle Flame jak dla mnie ma marną pigmentację, trudno się przenosił na rękę) ani ten stand z jaskrawymi kolorami to nie moja bajka, (Choć Fusion Pink świetna i żałuję, że nie wzięłam ) wiec nawet nie oceniam, ale pigmenty te limitowane są z pewnością warte uwagi. Chętnie nawet nabyłabym 1/3 opakowania Emerald Dusk lub Blue Storm

Paint Pot'y są świetne. Mimo, że nie skusiłam się na żaden, obmacałam chyba każdy słoiczek i każdy był na swój sposób wyjątkowy. Szczególnie Imaginary i ten piękny błękit (nazwy niestety nie pomnę). Jeśli ktoś lubi taką formę cieni obmacać koniecznie i zakupić, bo wyjątkowo udane kolory i formuły

Lip Eraser ciekawy, ale nie na tyle, żeby mnie skusić, chociaż Ola wyżej pisała, że jednak warto było, więc może jednak po niego wrócę Na razie jednak używam do takich celów podkładu i też całkiem dobrze się sprawdza.

Z większą niecierpliwością czekam na kolekcję zimową i na 4ki pigmakowe, mając nadzieje, że nie będą zbyt hmm chunky

[najada_naj]

Myszołapko, ja będę szła po Blue Storm na pewno, chętnie się podzielę 1/3. Czy ktoś ma chęć na pozostałą? To bym na 3 podzieliła, mogę oddać sloiczek macowy, nie zależy mi na nim.

[Myszołapka]

To ja jestem bardzo chętna

[najada_naj]

Ok, to czekamy na jeszcze jedną chętną na 1/ słoiczka. A jak się nikt nie zgłosi, czy nie wzięłabyś pół (ze słoiczkiem)?

[Myszołapka]

Jeśli nikt się nie zgłosi to jasne, nie będzie to problem

[najada_naj]

Ok, to czekamy kilka dni na chętne.

[winyl]

Napisane przez Myszołapka

Ja dopiero teraz ze swoją opinią, ale cóż...
Przybyłam w środę, zobaczyłam i się rozczarowałam Zastrzegam, że to moja subiektywna opinia, ale kolekcja mnie niczym nie zaskoczyłam, nic nie wywołało we mnie WOW oprócz Mattene (no i może Rain of Flower) M. to najtrwalsza szminka świata, lepsza nawet niż matowe z regularnej kolekcji. Nawet po jedzeniu kolor pozostaje wtopiony w usta, nawet jeśli nie tak mocny niż przed to nadal nie trzeba biec i się poprawiać Sztyft gładko sunie po wargach, równomiernie rozprowadzając kolor. I opakowanie, takie jakby zamszowe Żałuję, że więcej kolorów mi nie pasowało, ale nadal zastanawiam się nad tą czerwienią. Ktoś ma może?

Ani quady (Angle Flame jak dla mnie ma marną pigmentację, trudno się przenosił na rękę) ani ten stand z jaskrawymi kolorami to nie moja bajka, (Choć Fusion Pink świetna i żałuję, że nie wzięłam ) wiec nawet nie oceniam, ale pigmenty te limitowane są z pewnością warte uwagi. Chętnie nawet nabyłabym 1/3 opakowania Emerald Dusk lub Blue Storm

Paint Pot'y są świetne. Mimo, że nie skusiłam się na żaden, obmacałam chyba każdy słoiczek i każdy był na swój sposób wyjątkowy. Szczególnie Imaginary i ten piękny błękit (nazwy niestety nie pomnę). Jeśli ktoś lubi taką formę cieni obmacać koniecznie i zakupić, bo wyjątkowo udane kolory i formuły

Lip Eraser ciekawy, ale nie na tyle, żeby mnie skusić, chociaż Ola wyżej pisała, że jednak warto było, więc może jednak po niego wrócę Na razie jednak używam do takich celów podkładu i też całkiem dobrze się sprawdza.

Z większą niecierpliwością czekam na kolekcję zimową i na 4ki pigmakowe, mając nadzieje, że nie będą zbyt hmm chunky

Ja byłam dzisiaj, nastawiłam się na straszne straty finansowe, z 5 mattenek, MSF, lakier do paznokci i wyszłam ... z niczym.
Absolutnie nic mnie nie porwało.
A jaki masz kolor mattene ?

[Myszołapka]

Dokładnie, ja też byłam nastawiona na finansową ruinę a tu proszę, obyło się bez bólu Deliciously Forbidden, taki mocniejszy dzienniak, ale dość mocno komplementowany przez otoczenie Dla mnie te szminki i tak mają półmatowe wykończenie i są o wiele naturalniejsze na ustach niż np. Ruby Woo - zwykły mat

Kupiłam lakier Rain of Flower, ale ten piękny efekt w buteleczce znika mi trochę na paznokciu co ujmuje mu dość znacznie uroku.

MSF ten jaśniejszy mnie rozczarował. Pamiętam go jeszcze z poprzedniej edycji i myślałam, że rzeczywiście będzie coś łał!, ale po naręcznych testach, phi to takie nic Zupełnie nie w moim guście Jednak swatche w internecie robione z lampą i odpowiednim oświetleniu potrafią podkoloryzować rzeczywistość

[winyl]

Napisane przez Myszołapka

Dokładnie, ja też byłam nastawiona na finansową ruinę a tu proszę, obyło się bez bólu Deliciously Forbidden, taki mocniejszy dzienniak, ale dość mocno komplementowany przez otoczenie Dla mnie te szminki i tak mają półmatowe wykończenie i są o wiele naturalniejsze na ustach niż np. Ruby Woo - zwykły mat

Kupiłam lakier Rain of Flower, ale ten piękny efekt w buteleczce znika mi trochę na paznokciu co ujmuje mu dość znacznie uroku.

MSF ten jaśniejszy mnie rozczarował. Pamiętam go jeszcze z poprzedniej edycji i myślałam, że rzeczywiście będzie coś łał!, ale po naręcznych testach, phi to takie nic Zupełnie nie w moim guście Jednak swatche w internecie robione z lampą i odpowiednim oświetleniu potrafią podkoloryzować rzeczywistość

Wykończenie mi się wydaje fajne, ale niestety żaden kolor nie zrobił na mnie wrażenia .
Jak będę w MACu jeszcze raz to pewnie będę próbowała na siłę coś wybrać, bo koniecznie chcę jakąś mattene. Nie mogli zobić ravishing w wersji mattene?

[kasiaj85]

no to się obkupiłam, i znów na przekór wszystkim - mi się ta kolekcja podoba jedna i druga

[tiniaczek]

Napisane przez kasiaj85

no to się obkupiłam, i znów na przekór wszystkim - mi się ta kolekcja podoba jedna i druga

Co kupiłaś? Poka

[oolong]

Napisane przez tiniaczek

Co kupiłaś? Poka

no właśnie, wskoczyłam na bloga, a tam tylko MAC Me Over

[kasiaj85]

Napisane przez tiniaczek

Co kupiłaś? Poka

Napisane przez oolong

no właśnie, wskoczyłam na bloga, a tam tylko MAC Me Over

ej no nawet ja nie mam takiego tempa tyle co wróciłam z łowów ))) jutro wam tu wrzucę wsio a potem popracuję nad notką

[Corii]

No i tak Treasure Hunt jest mój bosko wygląda sam na oczach i pod żólte cienie, do tego rozprowadza się bosko po prostu - nie przesadze, jak napisze, ze najlepiej się nakłada ze wszystkich PP z Posh Paradise.
Byłam jeszcze bliska Imaginary, ale stwierdziłam, ze aż tak to on mi sie nie podoba, bym musiała kupić Sam na oko jest za ciemny, "robi" ciżękie spojrzenie, natomiast fajnie wyglądały na nim fioletowe cienie, np. nałożony na niego Digit nabierał niebieskawo-fioletowych refleksów. Ale jak mówię, nie było to na tyle zachwycające wg mnie, aby go zabrać ze sobą

Rozczarowałam się jasnymi pomadkami Posh Paradise - wyglądały trupio i nienaturalnie przy czarnych włosach i cerze o odcieniu NC20.
Za to jedna jedyna zauroczyła mnie - Deliciously Forbidden no i musiałam ją mieć.
Szminka Mattene - Rare Exotic - dupe Girl About Town.
Reszta szminek nie warto wspomnienia.
Chciałam potestowac tą lawednową - Fresh Amour, ale nie było wystawionej, ciekawe czemu
Co do trwałości to standard - zdążyłam w niej"zaliczyć" Mac Fisha i frytek by stwierdzić iż ze szminki ustach nie pozostało nic, prócz tego, że były lekko ciemniejsze, jak to po szminkach ciemnobarwnikowych bywa

A tak poza tym skusiłam się jeszcze na cień Style Driven - Fresh Flare - ta zieleń wygląda wręcz o-b-ł-ę-d-n-i-e do brązowych oczu, a wszystko przez makijaż Temptalii tym cieniem

Macałam jeszcze pojedyńczy cień z Cindy - Royal i jesli ktoś ma Atlantic Blue to radze odpuścić, bo wzięłam go ze sobą i róznica między kolorami minimalna, w aplikacji na ręcę to samo. Także biorąc go byłby to dubel.

Testowałam na oczach Genuine Treasure i o ile na ręce na swatche wygląda dosyć fajnie, tak na oczach niezbyt, a wszystko przez te spore drobinki, które robią prześwity na oku w kolorze. Także nałożony potem na niego Sumptuous Olive niewiele pomógł.
Pure Creation - taki mdły niebieski. Na oczach sam wygląda bez wyrazu, może pod niebieskie cienie jako baza byłby ok.
Half-Wild - to samo co Pure Creation, dodam tylko, ze rozprowadza się tak sobie, potrafi zrobić prześwit.
Hyperviolet - to po prostu purpura, ale najbrzydsza, jaka widziałam.
Nubile - kopia Painterly tylko żywsza i z połyskiem - warto, jesli nie ma się Painterly. Dwa naraz są zbędne. Dlatego pozbywam się Painterly, jak ktoś chce, to pisać na pw

Poza tym w Krakowie nie było jeszcze oficjalnie wystawionej Cindy Sherman - ma być za tydzień, teraz tylko Posh Paradise.

Testowałam również Lip Erase i efekt był identyczny, jakbym nałożyła podkład lub korektor. Dla mnie absolutnie zbędny gadżet.

W końcu pomacałam również wszystkie szminki Pro Long i tylko jedna znalazła moje uznanie - nudziak Till Tomorrow.

Obydwa MSF-y takie se. Porcelain Pink - żadna rewelacja, już o niebo lepiej wygląda na kościach policzkowych CCL z Cham Pale.
Ja w ogóle nie wiem, co w nim niby takiego fajnego. Mnie się wręcz nie spodobał.

No i to by było na tyle wrażeń

[najada_naj]

Rain of Flowers wygląda na paznokciach dokładnie tak, jak w słoiczku dopiero pod silne światło. W słońcu jest wręcz obłędny, w cieniu nie widać tych jasnych, jagodowych drobinek. Ele nie jest supertrwały - noszę go drugi dzień i już mam przetarte końcówki.
Słuchajcie, czy któraś z posiadaczek Idyllic ma może Big Bounce Reward Yourself i może porównać odcień? Nie chciałabym mieć dwóch podobnych kremowych cieni, które i tak głównie będą bazą pod prasowane. A tak w ogóle dumam, czy zamiast Idyllic nie nabyć chanelowego Ebloui, też nie robiłam dokładnych testów naręcznych, ale chyba podobne są?
Corii, czy Deliciously Forbidden to ciemna czerwień czy raczej jagoda, jak u Kryśki?