2013-02-18, 10:21 | #211 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Siódme Niebo
Wiadomości: 2 497
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
A nie myslalas o izotretynoinie?
__________________
Zlikwiduj słowo „marzenie" i zastąp je słowem „plan". |
2013-02-18, 10:23 | #212 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
|
2013-02-18, 12:04 | #213 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Siódme Niebo
Wiadomości: 2 497
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Pochodna witaminy A stosowana w leczeniu opornego i dlugotrwalego tradziku. Najbardziej znany lek to Izotek. Jestem po leczeniu i malo kto jest mi w stanie uwierzyc ze mialam takie problemy z cera Odpukac od paru miesiecy jest nadal super Tylko lekarze przepisuja go przy powazniejszych zmianach skornych w nie wiem za bardzo jak nasilony jest Twoj problem.
__________________
Zlikwiduj słowo „marzenie" i zastąp je słowem „plan". |
2013-02-18, 12:21 | #214 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
Jeśli chodzi o izotretynoinę to jest to retynoid, antybiotyk stosowany w przewlekłych lub bardzo uciążliwych stanach tradzikowych. ---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Cytat:
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności." |
||
2013-02-18, 12:31 | #215 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Ja przeczytałam, że witamina PP dobrze robi na trądzik a wit B12 odwrotnie bo powoduje trądzik. Więc na własną odpowiedzialnośc spróbowałam. Toniku z sody nie zamierzam używać codziennie tylko tak wiecie doraźnie. Czytałam że rozjaśnia a to by mi się przydało
|
2013-02-18, 13:07 | #216 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Jeżeli przyczyną jest woda to lepiej myć w takiej butelkowanej, ale nie mineralnej tylko źródlanej czy czymś takim. Bo szkodzi właśnie nadmiar minerałów w wodzie.
A izotretynoina to ostateczność - już po zmianie wszystkich nawyków mogących powodować trądzik, przetestowaniu preparatów miejscowych oraz antybiotyków doustnych. No i wg. mnie to zuo wcielone. Ale to już opinia subiektywna. Cytat:
Kilka informacji: http://www.italianablog.com/2012/09/...jak-dziaa.html |
|
2013-02-18, 13:19 | #217 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Spróbuję faktycznie nie myć buzi tą wodą z kranu. Ale obawiam się, że i tak powinnam coś zażywać a do dermatologa się nie wybieram na razie bo 1. nie mam u żadnego założonej karty 2. wyobrażam sobie ile bym musiała czekać na wizytę...
Kiedyś używałam żelu Duac i mi pomógł. Szkoda, że można go dostać tylko na receptę. Chyba, że jest jakiś zastępczy żel o takim działaniu, ale do kupienia bez recepty? |
2013-02-18, 13:35 | #218 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
Jeżeli to wina wody, to może wystarczy przestawić się całkowicie na butelkowaną, oczyścić skórę i trochę zmienić pielęgnację (a może nawet nie). Ja ogromnego wysypu angielskiego pozbyłam się w trochę ponad tydzień. No ale korzystałam z tamtejszej wody przez dość krótki czas, chociaż nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie. Ale to była tragedia, aż mnie ciarki przechodzą, jak sobie przypominam wygląd mojej skóry wtedy. Dobrze, że przy okazji byłam chora i nie musiałam nigdzie wychodzić |
|
2013-02-18, 13:39 | #219 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Masakra. Jest tyle porad/sposobów, że ja na prawdę nie wiem od czego mam zacząć... Na pewno nie umyję buzi więcej wodą z kranu. Chyba kupię sobie dziś Benzacne i AcneDermu i zobaczymy. Może to jest dla mnie sposób
|
2013-02-18, 13:48 | #220 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
Ja zmieniłam dietę i całą pielęgnację - oczyszczanie, nawilżanie i preparaty antytrądzikowe Tutaj ulotka AcneDerm: http://www.☠☠☠☠☠☠☠/leki/p3768-Acne-Derm A tu opis bloggerki: http://www.idaliablog.com/2012/09/bu...#axzz2LG4w32j9 Ja używam tak jak ona Raz na dwa-trzy dni na oczyszczoną skórę na noc, w pozostałe nawilżam. Edit: Tam gdzie te czaszki to trzeba wpisać doz kropka pl |
|
2013-02-18, 14:02 | #221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Okej. Spróbuję od AD i też sposobem bloggerki co 2-3 dzień. Od dziś zacznę i za jakiś czas napiszę, czy są jakieś efekty
|
2013-02-18, 14:39 | #222 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Siódme Niebo
Wiadomości: 2 497
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
No jak podejrzewasz ze od wody to wiadomo nie izotretynoina - moj blad nie doczytalam.
Warto tez nawilzac buzke kremem bez parafiny i innych zapychaczy oraz myc czyms niedrazniacym bez sls, ktory czesto powoduje przesuszanie --> nadmierna produkcje sebum --> zaskorniki --> tradzik .
__________________
Zlikwiduj słowo „marzenie" i zastąp je słowem „plan". |
2013-02-18, 14:41 | #223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
No tak jak pisałam. Odkąd mieszkam w W-wie, moja buzia znacznie gorzej wygląda. A co myślicie o myciu buzi mydłem np bambino?
|
2013-02-18, 14:56 | #224 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
A używasz na co dzień podkładów? Słyszałyście o OCM? |
|
2013-02-18, 14:58 | #225 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Najlepiej w ogóle nie myć twarzy wodą, tylko oczyszczać ją np. mleczkiem albo przemywać zwykłym mlekiem. Do tego proponuje ograniczyć ilość stosowanych kosmetyków antytrądzikowych, które nadmiernie wysuszają cerę i przechodzimy z jednego problemu w drugi....Przy takich problemach wskazane jest oczyszczanie cery u kosmetyczki przynajmniej raz w miesiącu. Tylko takie zabiegi pozwolą na usunięcie zanieczyszczeń z głębszych warstw skóry. I co najważniejsze...ogranicza my dotykanie naszej twarzy rękami w ciągu dnia do minimum!!!!
|
2013-02-18, 15:09 | #226 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
Cytat:
Używam, przecież w pracy nie pokaże się bez makijażu :P |
||
2013-02-18, 15:33 | #227 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
Spróbuj wyczyścić sobie twarz olejem (o OCM też możesz poczytać) a potem delikatnym żelem. Olej rozcieńczy/rozpuści podkład a żel zmyje olej z podkładem i to wszystko spłucze się wodą. Przynajmniej teoretycznie brzmi nieźle U mnie działało. Jeżeli do kosmetyczki to do dobrej. Niedawno ktoś dodał wątek o tym, jak kosmetyczka załatwiła go kwasami. Wiadomo, kosmetyki antytrądzikowe nie z Garniera z alkoholem tylko jakieś ludzkie. I z umiarem, nie dwa drażniące żele na raz Acne Derm ma kwas, powinno się używać filtra (chyba jest info w ulotce). Nie wiem jak bambino, ale zwykłe szare mydło jest na pewno zasadowe, zaburza pH skóry, wysusza, powoduje schodzenie naskórka, w konsekwencji zapychanie porów i nasilenie trądziku... Też można poczytać na blogach. W sensie, że na takich co bardziej merytorycznych, żeby nie było, że wierzę w każde słowo, które ktoś napisze na blogu czy innym forum internetowym Edytowane przez Puszyslawa Czas edycji: 2013-02-18 o 15:40 |
|
2013-02-18, 16:00 | #228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
|
mam pytanie odnośnie pracy komsetyczek
słuchajcie Kobitki .. jesli kosmetyczka wziela 90 zł za usówanie wągrów a one nadal są to mam prawo wyjść i nie zapłacic? błagam pomocy
|
2013-02-18, 17:30 | #229 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: mam pytanie odnośnie pracy komsetyczek
To chyba bardziej na forum prawnicze Teoretycznie tak, na tej samej zasadzie, na której możemy nie zapłacić fryzjerowi za zbyt krótkie ścięcie włosów. Ale jeżeli na początku mówiła, że nie wiadomo, jaki będzie efekt zabiegu albo coś w tym stylu to już chyba nie. A jeżeli już zapłaciłaś, to musiałaby być bardzo w porządku, żeby oddać. Chociaż - żeby nie było - nie znam się na tym kompletnie.
Edytowane przez Puszyslawa Czas edycji: 2013-02-18 o 17:32 |
2013-02-18, 17:37 | #230 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 160
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
u mnie jest nagorzej z zaskórnikami zamknietymi... jak się ich pozbyc? Miałam je na skroniach - smarowałam te miejsca kremikiem nivea i czasami sudocreme i nie mam już tam zadnego! skóra w tych miejscach jest po prostu idealna. Reszta twarzy - masakra :/ pojawiają mi się ciągle nowe zaskórniki i nie wiem jak z nimi walczyc... Na resztę twarzy bałam się stosowac ten krem nivea bo by mnie moze zapchał, ale widze że nie zapycha wiec moze i jego zaczne stosowac na całą twarz... Bardziej przejmuję się zaskórnikami niż normalnymi pryszczami :///
Brtaka piję 4 dzień - smak nijaki ale chyba powoli zaczyna się oczyszczac skróa bo mam nowe 4 syfy...
__________________
Najdłuższe wakacje! - Walczę z trądzikiem - Epiduo, 2 miesiace! - Zmieniam styl! - Skalpel - Killer - Brzuszki - Hula hop - Bieganie - Rolki - Basen |
2013-02-18, 18:54 | #231 | |
Namaste ^^
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 328
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
na brodzie mam istne pobojowisko one są chyba niezniszczalne... co jedne zginą to obok drugie wyskakują
__________________
Mój Blog o Indiach Wymiana książek Wymianę kilka próbek podkładu Annabelle Minerals |
|
2013-02-18, 20:21 | #232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Dobra. Kupiłam Acne Derm. Mydło w końcu zapomniałam kupić. Ale skoro Puszyslawa mówisz, żeby mydłem nic nie robić to w sumie dobrze
Po nałożeniu AD skóra mnie troszkę szczypała (przez góra 5min) ale teraz już jest dobrze. Kupię jeszcze żel antytrądzikowy (tylko jaki ) i wypróbuję OCM. Może to coś da. W końcu |
2013-02-18, 20:45 | #233 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
Acne Derm to dla mnie mistrzostwo. Po kilku użyciach trądzik zmniejszony, nie wysusza mnie i skóra gładsza. Mnie nie szczypie, ale skórę mam chyba pancerną. I używam peelingów mechanicznych i mi nie szkodzą, ale mam mniejszy trądzik, niż widziałam na zdjęciach, tak miałam może raz... Nie używam klasycznego ocm tylko masuję skórę olejem potem myję żelem potem tonik i olej jakiś fajny i kwas HA (lub hialuronowe serum antytrądzikowe). Dzisiaj odpuściłam mydełko i skóra jest lepsza. Ta ziaja mi pasowała do zmywania oleju. Micel z biedronki jest fajny, ale za słaby na dłuższą metę, trzeba by dwa jakieś. Używam go rano i wieczorem do przemywania, a do zmycia tego oleju ziai albo facelle Ale żeby nie było, to sprawdza się u mnie i nie mam żadnego potwierdzenia tego sposobu w źródłach Edytowane przez Puszyslawa Czas edycji: 2013-02-18 o 22:41 |
|
2013-02-19, 10:34 | #234 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Ja Ci osobiście proponuje mikrodermabrazję albo peeling kawitacyjny Teraz jest tyle gruponów, gruperów itp. że można sobie pomóc tanim kosztem
|
2013-02-19, 16:40 | #235 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 182
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Byłam dziś u dermatologa. Powiedziała, że dawno czegoś takiego nie widziała.
Dostałam Encorton i antybiotyk w tabletkach Davercin. Mam nadzieję, że pomoże cokolwiek. Byłam zdecydowana na retinoidy, ale doktor powiedziała, że z takim stanem zapalnym nie może mi go przepisać, bo może być gorzej. Muszę się podleczyć i dopiero potem może dostanę Izotek. |
2013-02-19, 19:06 | #236 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
A nie myślałaś o retinoidach stosowanych zewnętrznie? Ja czytałam tylko wzmianki o nich, ale może warto zapytać dermatologa i spróbować najpierw miejscowo, a nuż sobie poradzą i unikniesz tej męczarni. |
|
2013-02-19, 20:04 | #237 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 344
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Cytat:
O mikrodermabrazji też myślałam, z tym że nie wiem właśnie do której kosmetyczki iść. Nie chcę też brać z grupona i okaże się, że wybrałam salon, z którego wyjdę w gorszym stanie A szukałam jakiś opinii o dobrej kosmetyczce w W-wie i ile ludzi tyle opinii |
|
2013-02-20, 14:31 | #238 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków - Wrocław
Wiadomości: 6
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Dziewczyny, nie ładujcie w siebie tony antybiotyków i innych leków! Wiem, co mówię, bo jeszcze pół roku temu miałam KOSZMARNE zmiany trądzikowe, a przez ok. 8 miesięcy brałam antybiotyk (Tetralysal), który oczywiście działał do momentu, gdy go odstawiłam. Po odstawieniu lekarstwa było jeszcze gorzej, niż na początku leczenia (a tak w ogóle to z trądzikiem borykałam się już od trzynastego roku życia). We wrześniu byłam na skraju załamania i poszłam do kolejnego "lekarza-dermatologa", który po łaskawym poświęceniu 15 minut oświadczył mi, że mój stan jest beznadziejny (choć nie był to trądzik różowy ani bardziej zaawansowany stan zapalny - po prostu ciągle i ciągle pojawiały się nowe zmiany na twarzy) i jedynym rozwiązaniem jest tzw. leczenie ciężkie - niestety nie pamiętam dokładnie nazwy leku, ale był to taki z cyklu: badania wątroby co 3 tygodnie, absolutny zakaz zachodzenia w ciążę, bo może powodować deformację płodu, miliony innych skutków ubocznych itp. Byłam wówczas tak zdesperowana, że gdyby nie moja mama, to zgodziłabym się na takie leczenie. I dzięki niej w sumie otworzyły mi się oczy, że takie leki są wysoce szkodliwe, a ja mam niespełna 20 lat i całe życie przed sobą! Nie chcę go spędzić ze szwankującymi organami.
Wtedy popytałam w rodzinie, gdzie jeszcze mogłabym się udać, żeby wyleczyć swoją twarz. Trochę przypadkiem trafiłam do lekarki, pod której opieką jestem do dziś i chociaż moje leczenie jeszcze się nie zakończyło, to efekty są ZACHWYCAJĄCE!!! Nie mam w zasadzie żadnych nowych zmian skórnych i jedynie muszę "unormować" moją cerę, czerwone przebarwienia itp. Najbardziej cudowne jest to, że nie musiałam brać żadnych szkodliwych lekarstw, żadnych antybiotyków, żadnych hormonów. Lekarka ta, choć jest lekarzem medycyny konwencjonalnej, zajmuje się metodami alternatywnymi. Kluczem do sukcesu okazała się analiza alergii pokarmowej. W życiu nie przyszłoby mi do głowy, że może to mieć wpływ na trądzik. Szczególnie, że jakiś rok wcześniej miałam robiony tradycyjny test alergologiczny, który nie wykazał żadnej alergii. Pierwsze spotkanie trwało 3(!) godziny, podczas którego pani doktor dokładnie wypytała mnie o cały przebieg mojej historii chorobowej, zwyczajów żywieniowych, trybu życia itp., także o okres niemowlęctwa, a nawet o okres ciąży mojej mamy (która na życznie pani doktor była tam ze mną). Okazało się, że jestem wysoce uczulona na mleko, na co NIGDY żaden lekarz nie zwrócił uwagi, a nawet nie zasugerował podobnej diagnozy. Przez ostatnie miesiące miałam (i nadal mam) ściśle określoną dietę (tj. produkty, których absolutnie nie mogę spożywać - nie tylko mleczne, ale także inne, będące częstymi alergenami oraz produkty wchodzące w tzw. alergie krzyżowe). Jest to proces mozolny, ponieważ musiałam zagoić swój układ pokarmowy, ale metoda ta faktycznie przynosi efekty - odżywiam się zdrowo, przyjmuję jedynie różne suplementy diety itp. Chcę zaznaczyć, że przez ostatni czas nie byłam ani razu u kosmetyczki, ponieważ mój problem zdrowotny ma charakter czysto wewnętrzny - nawet jeśli zrobiłabym szereg zabiegów kosmetycznych, to bez wyleczenia układu pokarmowego na nic by się to nie zdało. Dopiero teraz rozważam udanie się do jakiegoś salonu, żeby ładnie wygładzić sobie twarz. Dlatego kochane, jeśli walczycie z trądzikiem już bardzo długo, brałyście milion różnych antybiotyków, maści, kremów itp. i nic nie przyniosło ostatecznego skutku, jest wysoce prawdopodobne, że problem tkwi głębiej i nie da się go prosto wyleczyć. Z drugiej strony odradzam przyjmowanie ciężkich leków, jeśli wasz problem nie jest tak poważny (a jedynie na taki wygląda w waszych oczach... wiem jak się czuje osoba z milionem zmian na twarzy, które ciężko zatuszować). Warto udać się do lekarza i zbadać swoje nawyki żywieniowe. Trzymam za was kciuki!!! PS Wiem, że się rozpisałam, ale to jest problem, który męczy wiele z nas, a przecież każda z nas chce się czuć atrakcyjna! I wiem też, że czasem potrzeba kimś wstrząsnąć, zanim się zdecyduje na silne leczenie - wiele osób chwali izotretynoinę, ale nigdy nie wiadomo, jak na taki lek zareaguje nasz organizm. Chyba nie warto ryzykować, jeśli są inne skuteczne metody. |
2013-02-20, 14:51 | #239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
A gdzie można zrobić takie testy alergologiczne właśnie pod katem pokarmów?
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności." |
2013-02-20, 15:38 | #240 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków - Wrocław
Wiadomości: 6
|
Dot.: Moja walka z trądzikiem! Moje spostrzeżenia i dalsze problemy...
Pochodzę z Wrocławia i tam też się leczyłam. Jeśli chcesz dokładne dane dotyczące gabinetu to może napisz do mnie na PW, żebym nie była posądzona o reklamę. Jeśli ci nie pasuje Wrocław, to poszukaj w Internecie danych o gabinetach tego typu, zajmujących się medycyną niekonwencjonalną. Nie jest to tania impreza, ale łykanie przez kilka miesięcy izotretynoiny również do najtańszych nie należy.
Pozdrawiam! Edytowane przez lucynka_zmyslona Czas edycji: 2013-02-20 o 15:55 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:56.