Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI

[marioladabr]

Napisane przez selene211

ech..wysłałam smsa...już okazji do kontaktu więcej nie będzie ;( Z drugiej strony to głupie, bo to że nie jestem z burkiem nie nzaczy że mam z nią kontakt urywać..sama już ie wiem ;(

Ja nie jestem Tobą, ja osobiście nigdy nie byłam blisko z żadną mamą żadnego chłopaka i w ogóle nie pojmuję takiej "przyjaźni". I dla mnie to trochę dziwne... ja nie podtrzymywałabym kontaktu.
I podkreślam, że ja... ale każda z nas jest inna

[selene211]

No własnie..ja byłam z nią bardzo żżyta..bardzo..Wiedziała o wszystkim , o problemach z burkiem , doradzała..nawet odradziła bycie z nim po kilku latach ...No i ja tez wiedziałam jako jedyna rzeczy o niej których nawet burek nie wiedział, o problemach zmężem, płakałysmy nie raz razem...pokochałam ją a ona mnie ;(

[asix86]

Napisane przez spot

asix, ja tez nie wiem
ale jak mąż będzie popołudniu składał teściowej życzenia to tez się dołączę
i on chyba składa zwykle mojej Mamie, z tego co pamiętam

Napisane przez marioladabr

Asix - ja nie składam teściowej z dzisiejszej okazji życzeń. Przez wieeeele lat nie mogłam sie przemóc żeby powiedzieć o niej 'mamo" (z czego miał niezły ubaw mój mąż, bo mówiłam bezosobowao w tylu: niech poda sól ) Zresztą ona sama mówi: "kaszanka nie kiełbasa, synowa nie córka" i wszystko jasne Ale pewnie gdybym była z nią bardziej zżyta to złożyłabym, bo to w sumie miłe święto

No właśnie.. ja "Mamo" niby mówię (na poczatku mówiłam bezosobowo ), ale nie na Ty tylko w stylu
"Czy może zrobić Mamie herbaty?"
Trochę dziko się czuję, tym bardziej że TŻ będzie po południu składał życzenia telefonicznie i po prostu może dodać, że życzenia są od Nas. ja byłam u mojej Mamy wlaśnie przed chwilą, ale jakoś dziko mi było powiedzieć, że TŻ też życzy najlepszego i nic nie powiedziałam. Poza tym jest ponoć "Dzień Teściowej".

Napisane przez selene211

No własnie..ja byłam z nią bardzo żżyta..bardzo..Wiedziała o wszystkim , o problemach z burkiem , doradzała..nawet odradziła bycie z nim po kilku latach ...No i ja tez wiedziałam jako jedyna rzeczy o niej których nawet burek nie wiedział, o problemach zmężem, płakałysmy nie raz razem...pokochałam ją a ona mnie ;(

Może się wtrącam, może nie znam całej historii, ale jeśli jesteście bardzo blisko i czujesz, że chcesz zlożyć życzenia, to ja nie widzę problemu.

Swoją drogą ja to się jeszcze teściów trochę wstydzę (Teściowa też się chyba trochę wstydzi, takie My wstydliwe jakieś jesteśmy :P). Moim rodzice mieszkają w tym samym mieście co My (Toruń), a Rodzice TŻ ok 70km dalej, więc bywamy tam średnio raz na 1-1,5 miesiąca, oni przyjeżdzają rzadko.

[selene211]

Napisane przez asix86

Rodzice TŻ ok 70km dalej, więc bywamy tam średnio raz na 1-1,5 miesiąca, oni przyjeżdzają rzadko.

heheh..nie jedna by się cieszyła z tak komfortowej sytuacji

[asix86]

Napisane przez selene211

heheh..nie jedna by się cieszyła z tak komfortowej sytuacji

ale Rodzice wydzwaniają do TŻ średnio co 2 dni

[selene211]

Napisane przez asix86

ale Rodzice wydzwaniają do TŻ średnio co 2 dni

hmm...nienawidzisz telefonu?

[Pilar1899]

Selene, ja nie znam dokładnie sytuacji ,ale myślę,że jeśli miałaś taki dobry kontakt ,to możesz go dalej utrzymywać... Trudno jest,ale da się Tak samo były TŻ może być najlepszym przyjacielem,znam wiele takich osób. Poza tym moja babcia np. traktuje moją mamę jak córkę ,chociaż nie jest z jej synem...

[selene211]

Wiem , tu problem był w tym że skoro rozstałam sie po ponad 7 latach z jej synem, ona mnie kocha jak córkę, nastepna dziewczyna może się czuć źle...

[asix86]

Napisane przez selene211

hmm...nienawidzisz telefonu?

Nie, wcale nie, ale akurat trafiają albo jak jemy obiad/kolację albo ja oglądamy jakiś film
Ale tak serio to nie mam nic przeciwko

Napisane przez selene211

Wiem , tu problem był w tym że skoro rozstałam sie po ponad 7 latach z jej synem, ona mnie kocha jak córkę, nastepna dziewczyna może się czuć źle...

Ale Ty jesteś Kochana
Ale jeśli Teściowa chce utrzymywać kontakt i Ty tak wgłębi serca też tego chcesz to mimo wszystko jestem za niezrywaniem więzi. Chociaż ja tam nie wiem, młoda i niedoświadczona jestem .

[selene211]

Napisane przez asix86

Ale Ty jesteś Kochana
Ale jeśli Teściowa chce utrzymywać kontakt i Ty tak wgłębi serca też tego chcesz to mimo wszystko jestem za niezrywaniem więzi. Chociaż ja tam nie wiem, młoda i niedoświadczona jestem .

E tam kochana W sumie dobrze jej tak a tak na poważnie to było by mi przykro gdybym poznała swoja przyszłą teściową która ma "drugą" córkę E tam..nie ma co smucić..trzeba szukać nowej teściowej

[asix86]

Napisane przez selene211

..trzeba szukać nowej teściowej

[Pilar1899]

Napisane przez selene211

e tam..nie ma co smucić..trzeba szukać nowej teściowej :d:d:d

:d :d :d

[selene211]

znając życie drugiej już takiej nie znajdę tylko jakąś

[marioladabr]

Napisane przez selene211

znając życie drugiej już takiej nie znajdę tylko jakąś

Sel, co tam teściowa... ważne żeby synek czaronicy był najukochańszym misiem dla Ciebie

[rozwielitka]

Napisane przez selene211

E tam kochana W sumie dobrze jej tak a tak na poważnie to było by mi przykro gdybym poznała swoja przyszłą teściową która ma "drugą" córkę E tam..nie ma co smucić..trzeba szukać nowej teściowej

sel, a przejście na stopę kumpelską? Bez "córka, teściowa"? Takie kontakty są zbyt cenne, szkoda je tracić.

wysłałam mamie telegram czekoladowy

[marioladabr]

Napisane przez rozwielitka

wysłałam mamie telegram czekoladowy

Ale jak, gdzie, skąd? pisz szybciutko...

[selene211]

Ja chciałam wysłac mamie kwaity ale sie obudziłąm za póxno..dziisaj nikt nawet rano nie poręczał że kwiaty doslą dzisiaj A czekoladowy telegram widziałam

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

ech...no tez mam taką dziewczyny nadzieję że wreszcie to serduszko zapuka nie- wróć- że kogos serduszko zapuka do mnie...bo moje to szybko się zakochuje skubane...

[marioladabr]

Rozi! jezcze chciałam publicznie zaprotestować przeciwko Twojemu avkowi... poprzedni był lepszy - wróć do nas

[selene211]

Kurcze..była teściowa dzwoniła podziękować za smsa. Jak zawsze 10 minut rozmowy z usmiechem a na koniec łzy i wymienianie kto za mną tęskni w rodzinie , że babcia tęskni , że jego ciocia mnie kochała za to że jak ją spotkałam na ulicy to ją zawsze uściskałam i że wszyscy maja nadzieję że jednak wrócę ..no i ryczałysmy obie ...cudowna kobieta która ma męża diabła i przeje***ne zycie.

[Viollet87]

Napisane przez selene211

Wiem , tu problem był w tym że skoro rozstałam sie po ponad 7 latach z jej synem, ona mnie kocha jak córkę, nastepna dziewczyna może się czuć źle...

Ja niestety tak bym się czuła - że teściowa wolała tę poprzednią, że ja nie jestem dość dobra... chociaż też dużo zależy od podejścia teściowej. Gdyby nie dała mi tego odczuć... ale i tak dziwnie bym się czuła ze świadomością, że była dziewczyna mojego faceta utrzymuje zażyłości z jego mamą

Napisane przez selene211

E tam..nie ma co smucić..trzeba szukać nowej teściowej

O to to to!

Napisane przez selene211

Kurcze..była teściowa dzwoniła podziękować za smsa. Jak zawsze 10 minut rozmowy z usmiechem a na koniec łzy i wymienianie kto za mną tęskni w rodzinie , że babcia tęskni , że jego ciocia mnie kochała za to że jak ją spotkałam na ulicy to ją zawsze uściskałam i że wszyscy maja nadzieję że jednak wrócę ..no i ryczałysmy obie ...cudowna kobieta która ma męża diabła i przeje***ne zycie.

Ja prawdę mówiąc jestem z lekka przeciwko utrzymywaniu zażyłych stosunków z nią - dla Twojego zdrowia psychicznego. No chyba że już totalnie nie myślisz o jej synu? To wtedy co innego. Prawdę mówiąc wg mnie ten sms był niepotrzebny, ona nie jest ani Twoją mamą ani nawet teściową to nie jest Dzień Przyjaciółki...

oczywiście nie gniewaj się, nie chcę Cię urazić, po prostu tak uważam.

[iwona200]

Witajcie

Na jakis czas odrzuciłam minerały, bo moja cera (trądzikowa ) była w strasznym stanie, wiecznie przesuszona i makijaż mineralny się ważył, wchodził w pory, podkreslał suche skórki...

Jednak teraz kiedy troszkę się uspokoiła, postanowiłam wrócić do minerałów Ale nadal nie byłam przekonana (to, że nie mogę znaleźć dla siebie idealnego odcienia to juz pomijam). Przestudiowałam więc bloga Cathy (swoją drogą to blog na który najczęściej zaglądam, jest the best ) i zamówiłam niektóre używane przez nią kremy i sera, ale zamówienie jest w realizacji na razie
Dziś za radą Cathy nałozyłam na twarz najpierw krem Tialo (dlatego, że szybko sie wchłania do matu) zmieszany pół na pół z żelem hialuronowym i powiem szczerze, że makijaż wygląda niebywale naturalnie. Jestem naprawdę zadowolona. Jedno co może trochę zepsuło efekt jest to, że dla utrwalenia psiknęłam woda termalna i już mam lekkie ściagnięcie Czy to oznacza, że lepiej nie psikać wodą? Ona dobrze utrwala makijaż, ale to uczucie ściągnięcia jest niezbyt komfortowe ;(

I znawczynie tematu: proszę poradźcie jakie podkłady konkretnych firm w jakich formułach są mocno kryjące, a przy tym nie ważące się, bo mam sporo do ukrycia Znam tylko EDM intensive, ale waży mi się

Z gory dziekuje

[selene211]

Wiem Violl...ale niestety,żyłam z nią lepiej niż z mamą, mamie złozyłam życzenia z uśmiechem, jak mamie...a z byłą teściową ryczałam ...hehhe. No zdarza się i tak, kiedyś z nią paplałam przez telefon bardzo często, teraz tylko życzenia świąteczne, urodzinowe . Zobaczymy co czas pokaże. do burka nie wrócę na pewno
Nie gniewam się Violl, nie mam na co, piszesz co myslisz
Objadłam się żelków że mi zaraz brzuch peknie

[Viollet87]

Iwona ja niestety nie mam pojęcia o kryjących formułach, ale trzymam kciuki A psik wody chyba nie powinien ściągać...? Spróbuj nie psikać, utrwal makijaż jakimś finisherem.

Sel grunt, że Burek to przeszłość daj żelka narobiłaś mi smaku, chętnie bym coś poskubała podczas pisania, idę obczaić słodyczową szufladę (nie mogę się doczekać, kiedy będą słoneczniki... uwielbiam, mogłabym skubać cały dzień).

[selene211]

u mnie słoneczników nie widziałam ;( też bym poskubała taką świezynkę

[iwona200]

Napisane przez Viollet87

Iwona ja niestety nie mam pojęcia o kryjących formułach, ale trzymam kciuki A psik wody chyba nie powinien ściągać...? Spróbuj nie psikać, utrwal makijaż jakimś finisherem.

Sel grunt, że Burek to przeszłość daj żelka narobiłaś mi smaku, chętnie bym coś poskubała podczas pisania, idę obczaić słodyczową szufladę (nie mogę się doczekać, kiedy będą słoneczniki... uwielbiam, mogłabym skubać cały dzień).

Chodzi o jakiś puder wykończeniowy? Faktycznie utrwalają, bo cos nie chce mi się wierzyć

U mnie zawsze woda termalna ściaga skórę, bo czasem stosuję po umyciu twarzy więc to na pewno przez nia

[selene211]

IWONA Jeżeli używasz termalki np na wieczór, po umyciu spryskaj twarz , odczekaj kilkanaście sekundi resztę zetrzyj wacikiem...nie będzie tak wysuszac , a skóra wciagnie tylko te minerały , których potrzebuje

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez iwona200

Czy to oznacza, że lepiej nie psikać wodą? Ona dobrze utrwala makijaż, ale to uczucie ściągnięcia jest niezbyt komfortowe ;(

I znawczynie tematu: proszę poradźcie jakie podkłady konkretnych firm w jakich formułach są mocno kryjące, a przy tym nie ważące się, bo mam sporo do ukrycia Znam tylko EDM intensive, ale waży mi się

Z gory dziekuje

A moze lepiej spryskac makijaz hydrolatem? Dla mnie idealny jest oczarowy.
Z podkladow kryjacych a nie warzacych sie zanm Pixie Cover de Luxe-nasza rodzima fajna rozwijajaca sie firma.

A tak w ogole, to siedze dzis w domu, podczytuje wizaz i caly dzien latam na miotke po domu. Rano testowalam 2 podklady Caramello cos tam z Blusche i Yellow cos tam Ethernal Lauress z wymianki od Goldiki
Obydwa ladnie sie wtopily, choc kolor nie moj...ot taka anemia po przejsciu WZW, odrobinka rozowosci by sie przydala. W porownaniu zwyciestwo przyznalam Lauress, Idealny przez pol dnia.
Bo drugie pol dnia to Cover me EGM w kolorze Ronnie i druga polowa twarzy to Light medium VV Lumiere. No i sie zakochalam w Lumiere Teraz mam nadzieje, ze Cathy przygarnie mnie do swojego zamowienia.
A z okazji dnia matki umylam 2 okna, wysprzatalam 2 pokoje i posprzatalam szafe w przedpokoju oraz zaczelam robic porzadek w probkach perfumowo-kosmetycznych( Diory, Lancomy, Chanele), niezla torba sie uzbierala. Jakies pomysly co z tym zrobic?

[iwona200]

Napisane przez selene211

IWONA Jeżeli używasz termalki np na wieczór, po umyciu spryskaj twarz , odczekaj kilkanaście sekundi resztę zetrzyj wacikiem...nie będzie tak wysuszac , a skóra wciagnie tylko te minerały , których potrzebuje

Dzieki za radę Jednak przy makijażu ten sposób odpada A już myslałam, że znalazłam super sposób na utrwalenie makeupu

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez hodowca_pokrzyw

A moze lepiej spryskac makijaz hydrolatem? Dla mnie idealny jest oczarowy.
Z podkladow kryjacych a nie warzacych sie zanm Pixie Cover de Luxe-nasza rodzima fajna rozwijajaca sie firma.

A tak w ogole, to siedze dzis w domu, podczytuje wizaz i caly dzien latam na miotke po domu. Rano testowalam 2 podklady Caramello cos tam z Blusche i Yellow cos tam Ethernal Lauress z wymianki od Goldiki
Obydwa ladnie sie wtopily, choc kolor nie moj...ot taka anemia po przejsciu WZW, odrobinka rozowosci by sie przydala. W porownaniu zwyciestwo przyznalam Lauress, Idealny przez pol dnia.
Bo drugie pol dnia to Cover me EGM w kolorze Ronnie i druga polowa twarzy to Light medium VV Lumiere. No i sie zakochalam w Lumiere Teraz mam nadzieje, ze Cathy przygarnie mnie do swojego zamowienia.
A z okazji dnia matki umylam 2 okna, wysprzatalam 2 pokoje i posprzatalam szafe w przedpokoju oraz zaczelam robic porzadek w probkach perfumowo-kosmetycznych( Diory, Lancomy, Chanele), niezla torba sie uzbierala. Jakies pomysly co z tym zrobic?

Własnie zamówiłam ten hydrolat oczarowy i geraniowy, czekam na nie One nie beda wysuszac? Przelać je do jakiejś buteleczki z atomizerem tak?
A Pixie chętnie bym spróbowała tylko nie widzę dla siebie odcienia Może mi sie wydaje, ale wszystkie albo za żółte, albo za pomarańczowe, a ja potrzebuje żółtego, ale nie dołownie tylko z domieszką czegos szarawego


A próbki oddać biednym potrzebującym wizażankom np.

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez iwona200

Własnie zamówiłam ten hydrolat oczarowy i geraniowy, czekam na nie One nie beda wysuszac? Przelać je do jakiejś buteleczki z atomizerem tak?
A Pixie chętnie bym spróbowała tylko nie widzę dla siebie odcienia Może mi sie wydaje, ale wszystkie albo za żółte, albo za pomarańczowe, a ja potrzebuje żółtego, ale nie dołownie tylko z domieszką czegos szarawego


A kosmetyki oddać biednym potrzebującym wizażankom np.

Mnie nie wysuszaja hydrolaty w odroznieniu od wody termalnej. Przelewam do buteleczki z atomizerkiem i pryskam na twarz po nalozeniu podkladu.
Wiesz, w Pixie o tyle jest wygoda, ze mozna doradzic sie pani Sylwii-wlascicielki, ona zaproponuje kilka odcieni. Nie zawsze to, co widac w kompie, identycznie wyglada na skorze....

Tylko kto przyjmie ten moj caly dobytek hurtem? Moze na allegro wrzuce?

[iwona200]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Mnie nie wysuszaja hydrolaty w odroznieniu od wody termalnej. Przelewam do buteleczki z atomizerkiem i pryskam na twarz po nalozeniu podkladu.
Wiesz, w Pixie o tyle jest wygoda, ze mozna doradzic sie pani Sylwii-wlascicielki, ona zaproponuje kilka odcieni. Nie zawsze to, co widac w kompie, identycznie wyglada na skorze....

Tylko kto przyjmie ten moj caly dobytek hurtem? Moze na allegro wrzuce?

Ale co miałabym napisać Pani Sylwii? Że moim idealnym odcieniem był Light ALmond z EDM czy określić jakie moja cera ma tony?

Ktoś na pewno by się znalazł A allegro to też nie głupi pomysł