Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XVIII

[AnulaQa]

Napisane przez cosmetix

Warto stosować kary bezbolesne, a nielubiane przez kota:
Spryskanie wodą spryskiwaczem do kwiatów,
natarcie skórką z pomarańczy
lekki pstryczek w nos, to bardzo czułe miejsce u kota

Moje też.

[cosmetix]

Napisane przez AnulaQa

A mój Dziadek, to rodowity Warszawiak. I kto podskoczy, no kto podskoczy?
Mam też wuja Leszka- w zasadzie kuzyna mamy, przystojny i postawny mężczyzna. Postawił mi lalkę Barbie i to nie byle jaką, bo oryginalną, ze zginającymi się kolanami w pięknej różowej sukni balowej, białymi szpilkami i zestawem ciuszków na zmianę. A mieszkał gdzieś w jakiejś starej kamienicy, wysoko, na rogu. Pamiętam pięknie zdobiony balkon, lęk wysokości i Pałac Kultury. No i jeszcze zielony dywanik na klapie od WC.
Tak... takie mam wspomnienia.

Czasem tak sobie myślę, co by nie zebrać tych wszystkich Twoich postów w jedną książkę i nie wydać pod nazwiskiem Musierowicz Myślałaś, żeby zostać pisarką lub chociaż felietoniską?

Czekam na kuriera z moją paką z EL.

[201805141508]

Napisane przez AnoIi

Trzymam kciuki! Ja zużyłam z 3 rolki folii. Ale efekt utrzymuje się już ponad rok. Chociaż muszę przyznać, że to moje futro bardzo usłuchane jest. Raz powiedzieliśmy 'NIE Wolno', gdy zainteresowała się bliżej choinką i nie było problemu. Pierwszy raz mam kota, który zna znaczenie słowa NIE


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój to znał znaczenie słowa nie, tylko w mojej obecności. Zawsze wiedziałam, że coś zmalowal. Kazał wtedy siebie wypuścić na ogród. Cudak z niego. Najlepiej było jak źle skoczył na parapet, w swoje miejsce dowodzenia i spadł. Obraził się na mojego męża.

[Aniia91]

Napisane przez korinka3

nic nie szkodzi
Co jest fajnego z Sylveco? oprócz szminki peelingującej

korinka3 świetny jest też balsam myjący do włosów

[amyz]

Napisane przez AnulaQa

Moje też.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[amyz]

Napisane przez AnulaQa

A mój Dziadek, to rodowity Warszawiak. I kto podskoczy, no kto podskoczy?
Mam też wuja Leszka- w zasadzie kuzyna mamy, przystojny i postawny mężczyzna. Postawił mi lalkę Barbie i to nie byle jaką, bo oryginalną, ze zginającymi się kolanami w pięknej różowej sukni balowej, białymi szpilkami i zestawem ciuszków na zmianę. A mieszkał gdzieś w jakiejś starej kamienicy, wysoko, na rogu. Pamiętam pięknie zdobiony balkon, lęk wysokości i Pałac Kultury. No i jeszcze zielony dywanik na klapie od WC.
Tak... takie mam wspomnienia.
***
Tajemniczy prezent niespodzianka z Estee, to... paleta cieni.
.
.
.
Żartowałam.
Lada moment ma paka dotrzeć. Odezwę się, mam nadzieję- że pierwsza.

prawie zawału dostałam i już się rzucałam klikać żeby też się załapać

[AnoIi]

Napisane przez love1234

Mój to znał znaczenie słowa nie, tylko w mojej obecności. Zawsze wiedziałam, że coś zmalowal. Kazał wtedy siebie wypuścić na ogród. Cudak z niego. Najlepiej było jak źle skoczył na parapet, w swoje miejsce dowodzenia i spadł. Obraził się na mojego męża.

Fajny
Ile lat miał?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cosmetix]

Napisane przez love1234

Mój to znał znaczenie słowa nie, tylko w mojej obecności. Zawsze wiedziałam, że coś zmalowal. Kazał wtedy siebie wypuścić na ogród. Cudak z niego. Najlepiej było jak źle skoczył na parapet, w swoje miejsce dowodzenia i spadł. Obraził się na mojego męża.

Kot mojej siostry był wzięty ze schroniska i miał koci katar. Byłam jedyną osobą spośód domowników, która dała radę mu wkrapiać codziennie kropelki z gentamycyną. Oczki uratowane, ale za to mnie nie lubi,koty mają bardzo dobrą pamięć. Na wdzięczność nie mam co liczyć. Łaskawie czasem da się pogłaskać.

[Miskaa78]

wypadłam z obiegu ..!!

przyszło mi C i El
zmrożone, ale fajne szkoda, że Martusi nie udało sie mnie namówić na dwa zamówienia dopsz, że jest chociaż jedno

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez amyz

prawie zawału dostałam i już się rzucałam klikać żeby też się załapać

ja też

[201805141508]

Napisane przez AnoIi

Fajny
Ile lat miał?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

19 lat 😊

[AnoIi]

Napisane przez Miskaa78

wypadłam z obiegu ..!!

przyszło mi C i El
zmrożone, ale fajne szkoda, że Martusi nie udało sie mnie namówić na dwa zamówienia dopsz, że jest chociaż jedno

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


ja też

Dobre i to. Ja też tylko jedno poczyniłam. Spoko, jeszcze tyyyyyyle okazji przed nami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amyz]

Napisane przez Miskaa78

wypadłam z obiegu ..!!

przyszło mi C i El
zmrożone, ale fajne szkoda, że Martusi nie udało sie mnie namówić na dwa zamówienia dopsz, że jest chociaż jedno

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------


ja też

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez love1234

19 lat 😊

bardzo dużo lat miał

[201805141508]

Napisane przez cosmetix

Kot mojej siostry był wzięty ze schroniska i miał koci katar. Byłam jedyną osobą spośód domowników, która dała radę mu wkrapiać codziennie kropelki z gentamycyną. Oczki uratowane, ale za to mnie nie lubi,koty mają bardzo dobrą pamięć. Na wdzięczność nie mam co liczyć. Łaskawie czasem da się pokłaskać.

Mój jak miał 7 lat, potrącił jego samochód. Miał złamaną miednice. O piekowalam się nim, akurat miałam wtedy wakacje. Od tamtej pory, dla kota tylko ja się liczyłam. Obrażał się i tęsknił kiedy gdzieś wyjezdzalam. Wdzięczny był do końca swoich dni.

[AnoIi]

Napisane przez cosmetix

Kot mojej siostry był wzięty ze schroniska i miał koci katar. Byłam jedyną osobą spośód domowników, która dała radę mu wkrapiać codziennie kropelki z gentamycyną. Oczki uratowane, ale za to mnie nie lubi,koty mają bardzo dobrą pamięć. Na wdzięczność nie mam co liczyć. Łaskawie czasem da się pogłaskać.

Oj tak, pamięć bestyjki mają dobrą! Ale jak daje się pogłaskać, to nie jest źle

Napisane przez love1234

19 lat

Zacny wiek! Dobrze mu z Tobą było. Ale wiem, że musi Ci być ciężko, bo prawie całe życie z Tobą był!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[korinka3]

Napisane przez Aniia91

korinka3 świetny jest też balsam myjący do włosów

Chyba muszę się psychicznie naszykować na wieksze zamówienie

[Miskaa78]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54532721]Treść usunięta[/QUOTE]
u mnie też się walka stołowa rozegrała

[amyz]

Napisane przez korinka3

Chyba muszę się psychicznie naszykować na wieksze zamówienie

musisz

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[amyz]

Napisane przez Miskaa78

u mnie też się walka stołowa rozegrała

ale super sobie śpi czyli u Ciebie tez wygrał

[paulina aurora]

Napisane przez aniyam

Tek, którym pokusiła mnie tutaj paulina aurora, jak pokazywała swoją kolekcję. No urzekł mnie i musiałam go mieć tj maestro rouge o ten http://mintishop.pl/product-pol-4202...ITE-rouge.html



Też mam ten bon i nie wiem co za niego wziąć

Jak dostaniesz to mów jak wrażenia

[Miskaa78]

byłam bez szans
nawet kocyk musiałam połozyć
mąż się czasem wścika, że mu ogon wpada do talerza, no moja wina, że je po kota dupnej stronie??

[tenebra]

Napisane przez amyz

wrzucaj foty

Nie mam jak, wszyscy paczą

Napisane przez love1234

Mój to znał znaczenie słowa nie, tylko w mojej obecności. Zawsze wiedziałam, że coś zmalowal. Kazał wtedy siebie wypuścić na ogród. Cudak z niego. Najlepiej było jak źle skoczył na parapet, w swoje miejsce dowodzenia i spadł. Obraził się na mojego męża.

[korinka3]

jest dpd

[Miskaa78]

w el jest produkt za jakies 140 zeta wrzucam do koszyka a tam ponad dwie stówki
nie ogarniam

[aniyam]

Napisane przez paulina aurora

Jak dostaniesz to mów jak wrażenia

no pewnie kusicielko

Napisane przez korinka3

jest dpd

poka

[tomama]

Napisane przez Miskaa78

w el jest produkt za jakies 140 zeta wrzucam do koszyka a tam ponad dwie stówki
nie ogarniam

Zostały ceny z przeceny -30%
koszyk je naprawia

[pingwintastas]

Napisane przez Salisia

Z pomadek lubię Guerlain Rouge Automatique, YSL Rouge Volupte, błyszczyki Guerlain Gloss D'Enfer, Lancome Lip Lover

Też lubię YSL Rouge Volupte A te Guerlain Rouge Automatique to trwałe są?

[amyz]

Napisane przez Miskaa78

byłam bez szans
nawet kocyk musiałam połozyć
mąż się czasem wścika, że mu ogon wpada do talerza, no moja wina, że je po kota dupnej stronie??

[AnulaQa]

Napisane przez cosmetix

Czasem tak sobie myślę, co by nie zebrać tych wszystkich Twoich postów w jedną książkę i nie wydać pod nazwiskiem Musierowicz Myślałaś, żeby zostać pisarką lub chociaż felietoniską?

A zbieraj ile wlezie. Nie roszczę sobie żadnych praw autorskich.
Na luzaku to ja mogę wszystko napisać, a na spinie, to tylko podanie o. .. umorzenie podatku.
Gdzie mi tam do amyz, która ma niesamowite wyczucie sytuacji i zawsze trafia w punkt. Czasem czuły!

Moje pióro może i jest lekkie, ale tak lekkie, że aż niezdarne. Ciągle z dłoni wyskakuje, co rusz to płatając jakieś figle, niespodziewane również i dla mnie.

Trochę wspomnień.
Za dzieciaka marzyłam o tym aby być chłopcem.
Potem zabujałam się w McGyverze i mi przeszło. W zasadzie jakoś szczególnie mi się nie podobał, ale... każda koleżanka miała swojego telewizyjnego chłopaka, to stwierdziłam, że pośród wszystkich opcji McGyver jest tą najbardziej sensowną. Był czas sprzątaczek, ekspedientek, wojennych sanitariuszek, najlepszej sprinterki świata. Jako, że mój Tato to taki lokalny artysta, myślałam o rzeźbie i malarstwie... no ale, wszystkie szkice to abstrakcja. Odpuściłam. Chciałam też zostać tancerką wysokiej klasy, ale co z tego, skoro rytm w sercu i w głowie jest, ale ciało nie chce się słuchać, a ruchy takie kanciaste, pokraczne i nigdy nie w czasie. Był i czas aktorki, nie byle jakiej, holiłudzkiej, dramatycznie wzruszającej, odważnej, dzielnej, umierającej- w imię miłości rzecz jasna.
Krótki moment zimnej, szybkiej, zwinnej i przebiegłej biznesłumen przecudnej urody. Długi czas szpiega- detektywa, dźwiękowca, scenarzysty i reżysera. A jeszcze dłuższy psychoterapeuty i przedszkolanki. Rewolucjonistki i pracownika socjalnego. Rozwlekający się pustelniczy czas... no ale szybko zrozumiałam, że samotne mędrkowanie, to nie to samo co wspólne... delektowanie się dobrami tego świata. Było tego więcej, no życie, życie.
O piśmiennictwie w ogóle nie myślałam, to po prostu samo się działo.
I tak jest do dziś.

MAM, MAM PACZKĘ EL!

TAJEMNICZY PREZENT NIESPODZIANKA- KOSMETYCZKA.
Obstawiam, że każdy u siebie znajdzie coś innego.