Szwedzki stół dla dzieciaków :)

[anannke]

Napisane przez _ema_

Ja bym nie ryzykowała - nigdy nie wiadomo, kto ma jakie zasady w domu, jesli dziecku nie pozwalają jeść słodyczy/ma zakaz ze względów zdrowotnych to rodzice będą mieli ryk i problem jak upilnować, to raz. Dwa, dzieciaki nażrą się pod korek a potem będzie wymiotowanie i trzymanie za bolący brzuszek przez mamusię, zamiast zabawy. Trzy, ten 'barek' będzie wyglądał jak śmietnisko po pierwszej godzinie i nie dość, że wiele się zmarnuje, to będzie szpecić.
Wygląda imponująco, ale jak dla mnie za wiele negatywów

Zgadzam się ja nie robię takiego u siebie bo uważam że koszt organizacji przewyższy pożytek jaki z tego będzie. Dodatkowo myślę że wesele jako impreza już jest przeżyciem i atrakcją dla dzieci a tą kasę można zainwestować w jakieś dodatkowe zabawy dla dzieci - np zrobić konkurs dla dzieci gdzie dostaną właśnie takie lizaki, czy baloniki dla nich, kolorowanki coraz bardziej popularne.. na pewno lepiej zajmą dzieci tak że te nawet nie odczują braku słodyczy.. z resztą ciasteczka owoce są na stołach i dla dzieci są chyba lepsze niż cukierki żelki pianki i inne tego typu słodycze dostępne codziennie w sklepie.

No i to prawda że na pewno żadne z rodziców nie chciałoby aby ich dziecko objadało się słodyczami co wiąże się z tym że będą zaabsorbowani dziećmi bardziej. dodatkowo dzieci pozostawione bez nadzoru szybko zmienią wizerunek tego stołu z ładnie ułożonego na misz masz.

[dcdfceaff93e0375d94849d7bb8d896cf48ca316_61dcc8e4a1e6f]

Treść usunięta

[_ema_]

[1=dcdfceaff93e0375d94849d 7bb8d896cf48ca316_61dcc8e 4a1e6f;43487753]Treść usunięta[/QUOTE]
No na urodzinach to jest jakieś ciacho czy tam tort, obiadek, może jakieś chispy i żelki, ale na pewno nie stół zastawiony słodyczami dostępny bez ograniczeń całą noc

[anannke]

[1=dcdfceaff93e0375d94849d 7bb8d896cf48ca316_61dcc8e 4a1e6f;43487753]Treść usunięta[/QUOTE]
Nie wiem ja tam dzieci nie mam póki co więc nie wiem jak to będzie kiedyś może i koszt nie jest jakiś super duży ale dla mnie się to mija z celem Jakoś nie kojarzę żadnej sytuacji gdzie jest cały stół zastawiony łakociami i przy okazji większością niezdrowych rzeczy. Na takich urodzinach znajomych też nie zastawia się całego stołu słodkościami a i rodzice siedzą z dziećmi przy nim i mają je większość czasu na oku. A na weselu trudno jest mieć na oku swoje dziecko i się bawić w tym samym czasie. Albo dzieci się bawią gdzieś ale nie mają możliwości niekontrolowanej konsumpcji słodkości.

[paulina_k]

Zawsze możesz zrobić stół nie z cukierkami a z małymi deserkami na jeden kęs typu mus, pralinki, panna cotta czy makaroniki. Widziałam tego typu candy bar na weselu i sprawdził się idealnie

[seductivee]

Napisane przez paulina_k

Zawsze możesz zrobić stół nie z cukierkami a z małymi deserkami na jeden kęs typu mus, pralinki, panna cotta czy makaroniki. Widziałam tego typu candy bar na weselu i sprawdził się idealnie

Bo i o to chodzi autorce wątku. Niejednokrotnie zaznaczyła, że zdjęcie dodane jest tylko wzorem, ale sama nie zrobi stołu z taką ilością słodyczy. O sam pomysł takiego stołu dla dzieci chodzi A nie, że same żelki i cukierki

[paulina_k]

Aha. To nie zrozumiałam

[loneliness18]

kilkanaścielat temu jak chodziłam na urodziny do koleżanek to zawsze było słodyczy pod dostatkiem, nikt nas nie pilnował i jakoś nie przypominam sobie wymiotów oraz innych nieprzyjemnych sytuacji

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez seductivee

Bo i o to chodzi autorce wątku. Niejednokrotnie zaznaczyła, że zdjęcie dodane jest tylko wzorem, ale sama nie zrobi stołu z taką ilością słodyczy. O sam pomysł takiego stołu dla dzieci chodzi A nie, że same żelki i cukierki

Dzięki szkoda, że większość z nas czyta tylko pierwszy wpis...))

[paulina_k]

Napisane przez loneliness18

Dzięki szkoda, że większość z nas czyta tylko pierwszy wpis...))

Akurat czytałam wszystkie wpisy. I odniosłam się do kilku wpisów, że średnio mogą wyglądać jakieś żelki, lizaki etc. Sama napisałaś, że myślisz nad żelkami haribo. A moim zdaniem lepsze byłyby innego typu słodycze (np ciasteczka, cukierki czy praliny). Żelki przy niektórych weselnych pogodach mogą okazać się niewypałem

[anannke]

Napisane przez paulina_k

Akurat czytałam wszystkie wpisy. I odniosłam się do kilku wpisów, że średnio mogą wyglądać jakieś żelki, lizaki etc. Sama napisałaś, że myślisz nad żelkami haribo. A moim zdaniem lepsze byłyby innego typu słodycze (np ciasteczka, cukierki czy praliny). Żelki przy niektórych weselnych pogodach mogą okazać się niewypałem

ja też czytam wszystkie posty. dla mnie robienie takiego stołu mija się z celem i już uważam że no fajnie dzieciaki pewno się ucieszą mając chipsy, żelki, cukierki pod dostatkiem jednak też idę o zakład że mają to często w domu to na weselu mogłoby być coś niecodziennego..

[loneliness18]

Napisane przez paulina_k

Akurat czytałam wszystkie wpisy. I odniosłam się do kilku wpisów, że średnio mogą wyglądać jakieś żelki, lizaki etc. Sama napisałaś, że myślisz nad żelkami haribo. A moim zdaniem lepsze byłyby innego typu słodycze (np ciasteczka, cukierki czy praliny). Żelki przy niektórych weselnych pogodach mogą okazać się niewypałem

Co miałaś na myśli pisząc, że żelki przy weselnych pogodach mogąsię nie sprawdzić? a Twoim zdaniem praliny podczas upałów się sprawdzą? Jeśli już robię taki stół to z myślą o dzieciach - nie wiem jak inne dzieci ale te z mojej rodziny wolą lizaka czy żelka niż np ciastko.