2017-06-28, 20:40 | #151 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
Może to dobry trop.
|
2017-06-28, 21:11 | #152 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
Super u lekarza jakiej specjalizacji byłaś? Od chorób zakaźnych? Jak długo masz brać fluko? Pomyśl o czymś, co wspomoże wątrobę w tym ciężkim dla niej czasie
__________________
|
2017-06-28, 21:16 | #153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
|
2017-06-29, 07:07 | #154 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
Cytat:
świetny pomysł a masz kontakt ze zwierzętami? Może to jakaś zoonoza? Np (strzelam w ciemn0) jakieś zapalenie węzłów chłonnych w przebiegu toksoplazmozy, przechodzona borelioza. Pełno jest takich chorób.
__________________
|
|
2017-07-08, 08:32 | #155 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
Hej i jak tam zdrowie?
__________________
|
2017-08-22, 09:57 | #156 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
I jak tam autorko u Ciebie?
|
2017-08-31, 16:18 | #157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
Hejka wszystkim. Przepraszam ze nie pisalam ale balam sie zapeszyc. Mam sie dobrze. Tfu tfu odpukac. Skonczylam brac fluko i chyba mam diagnoze. Spotkalam bardzo mlada pania doktor dermatolog ktora stwierdzila ze nie jestem pierwszym takim przypadkiem i ze prawdopodobnie mialam kontaktowe zapalenie skory z powiklaniami. Zrobila mi usg skory i wszystko jest ok. Cala ta sytuacja zaczela sie prawdopodobnie od tego ze kupilam jakis lewy proszek w ktorym pralam sobie ciuchy i ktory doslownie wyzeral mi skore na sutku. Dodatkowo nalozylo sie na to kilka innych rzeczy m in alergii i bylo jak bylo. Teraz mam absolutny zakaz uzywania jakichkolwiek chemikaliow do mycia tej piersi i ma byc dobrze. I jest. Do prania i mycia uzywam rzeczy dla alergikow i tez nic sie nie dzieje.
Lekarzy ktorzy wysylali mnie do psychiatry mam ochote wytrzaskac czyms ciezkim po pustych lbach. Ogolnie po ostatnich doswiadczeiach zaczelam sie zastanawiac czy spora czesc ludzi wysylana do psychiatry nie jest tam wysylana posiadajac faktycznie jakas rzadka chorobe ktora nie zostala po prostu zdjagnozowana. Gdybym nie byla taka wsciekle uparta to teraz prawdopodobnie chodzilabym na terapie i zastanawiala sie co jest ze mna nie tak ze terazpia nie pomaga. A ogolnie dziewczyny dziekuje bardzo za wsparcie. |
2017-09-01, 08:24 | #158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
Cytat:
Kasia, świetnie że udało się wytropić "złoczyńcę" i jest lepiej!
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2017-09-01, 23:40 | #159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Grzybica w piersi. Dziewczyny pomocy.
Super, że sprawa się rozwiązała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:30.