Ocet balsamiczny oszalał

BreakIt · 2013-09-21, 18:18

no dobra, nie oszalał, ale mam go od mniej więcej pół roku, stoi sobie w ciemnym miejscu w kuchni - chyba jest dobrej jakosci (firma Mazzetti, ma ten znaczek jakości, jeden listek itp, kosztował 17 zł za 250 ml ) i ostatnio zauwazyłam w nim glut, tzn taka jakby bardzo zbita galaretę, nie zmieniła koloru ani smaku, no ale teraz zostało mi 1/5 butelki, i nie da się już tego octu używać bo nie chce wylecieć z butelki przez tego gluta/galarete.
Spotkala sie któraś z Was z czymś takim? Szkoda mi go wywalać, myslalam zeby go do cieplej wody wstawić albo cos ale nie wiem czy to jest dobry pomysł ;p

(googlowałam, nie znalazłam nic :P )

KarolinaK · 2013-09-21, 21:44

Cytat:

Napisane przez BreakIt

no dobra, nie oszalał, ale mam go od mniej więcej pół roku, stoi sobie w ciemnym miejscu w kuchni - chyba jest dobrej jakosci (firma Mazzetti, ma ten znaczek jakości, jeden listek itp, kosztował 17 zł za 250 ml ) i ostatnio zauwazyłam w nim glut, tzn taka jakby bardzo zbita galaretę, nie zmieniła koloru ani smaku, no ale teraz zostało mi 1/5 butelki, i nie da się już tego octu używać bo nie chce wylecieć z butelki przez tego gluta/galarete.
Spotkala sie któraś z Was z czymś takim? Szkoda mi go wywalać, myslalam zeby go do cieplej wody wstawić albo cos ale nie wiem czy to jest dobry pomysł ;p

(googlowałam, nie znalazłam nic :P )

Moj stoi tak prawie od roku i nic sie nie dzieje

nadal nadaje sie do spożycia. Sprawdzalas datę przydatności?

BreakIt · 2013-09-21, 21:47

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

Moj stoi tak prawie od roku i nic sie nie dzieje

nadal nadaje sie do spożycia. Sprawdzalas datę przydatności?

"produkt bezterminowy" :p tak jest napisane na butelce i zgadza się z tym co piszą w necie - ten ocet się praktycznie nie psuje ;p (nie powinien)

**201803120844** · 2013-09-22, 09:01

Cytat:

Napisane przez BreakIt

no dobra, nie oszalał, ale mam go od mniej więcej pół roku, stoi sobie w ciemnym miejscu w kuchni - chyba jest dobrej jakosci (firma Mazzetti, ma ten znaczek jakości, jeden listek itp, kosztował 17 zł za 250 ml ) i ostatnio zauwazyłam w nim glut, tzn taka jakby bardzo zbita galaretę, nie zmieniła koloru ani smaku, no ale teraz zostało mi 1/5 butelki, i nie da się już tego octu używać bo nie chce wylecieć z butelki przez tego gluta/galarete.
Spotkala sie któraś z Was z czymś takim? Szkoda mi go wywalać, myslalam zeby go do cieplej wody wstawić albo cos ale nie wiem czy to jest dobry pomysł ;p

(googlowałam, nie znalazłam nic :P )

Sok owocowy w połączeniu ze słodyczą może dać taki efekt. Mnie kilka octów balsamicznych zgęstniało. Te 25 letnie, piekielnie drogie są sprzedawane właśnie o gęstej konsystencji. Absolutnie nie wyrzucaj.

Rambor · 2013-09-22, 12:47

Dokładnie. Gęstsza konsystencja w przypadku tych octów to normalna rzecz.

Kucharka2013 · 2013-09-22, 13:04

Ja bym go rozpuściła w ciepłej wodzie lub w mikrofali, ale chyba straci swój smak.

KarolinaK · 2013-09-22, 13:13

Cytat:

Napisane przez Rambor

Dokładnie. Gęstsza konsystencja w przypadku tych octów to normalna rzecz.

Tylko ze to "Bardzo zbita galareta" . Octet balsamiczny powinien miec konsystencje plynnego miodu. Tak jak przechylasz butelkę to bardzo wolno spływa po ściance butelki.

A nie masz żadnej daty ważności na butelce? To bardzo dziwne. Moje wszystkiezawsze miały. Po kilka lat ale była data. Bo to tez zależy od daty produkcji. Nie wiesz ile taki ocet postal w fabryce...

**201803120844** · 2013-09-22, 14:10

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

Tylko ze to "Bardzo zbita galareta" . Octet balsamiczny powinien miec konsystencje plynnego miodu. Tak jak przechylasz butelkę to bardzo wolno spływa po ściance butelki.

A nie masz żadnej daty ważności na butelce? To bardzo dziwne. Moje wszystkiezawsze miały. Po kilka lat ale była data. Bo to tez zależy od daty produkcji. Nie wiesz ile taki ocet postal w fabryce...

W przypadku octów balsamicznych im starszy tym lepszy. Jeśli postałby długo miałby wyższą cenę. Te 25 letnie to kilkaset euro za 100 ml. Większość tych tanich jest wspomagana karmelem. Nawet jeśli nie jest to ekstraklasa octów to uważam , że zmiana konsystencji nie dyskwalifikuje go.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Cytat:

Napisane przez Kucharka2013

Ja bym go rozpuściła w ciepłej wodzie lub w mikrofali, ale chyba straci swój smak.

Absolutnie nie w mikrofali, potraktuj jak skrystalizowany miód, wstaw do garnka z mocno ciepłą wodą, ale nie gorącą.

2013-09-21, 18:18	#1
BreakIt Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 239	Ocet balsamiczny oszalał no dobra, nie oszalał, ale mam go od mniej więcej pół roku, stoi sobie w ciemnym miejscu w kuchni - chyba jest dobrej jakosci (firma Mazzetti, ma ten znaczek jakości, jeden listek itp, kosztował 17 zł za 250 ml ) i ostatnio zauwazyłam w nim glut, tzn taka jakby bardzo zbita galaretę, nie zmieniła koloru ani smaku, no ale teraz zostało mi 1/5 butelki, i nie da się już tego octu używać bo nie chce wylecieć z butelki przez tego gluta/galarete. Spotkala sie któraś z Was z czymś takim? Szkoda mi go wywalać, myslalam zeby go do cieplej wody wstawić albo cos ale nie wiem czy to jest dobry pomysł ;p (googlowałam, nie znalazłam nic :P )

2013-09-22, 12:47	#5
Rambor Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 4	Dot.: Ocet balsamiczny oszalał Dokładnie. Gęstsza konsystencja w przypadku tych octów to normalna rzecz.

2013-09-22, 13:04	#6
Kucharka2013 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 900	Dot.: Ocet balsamiczny oszalał Ja bym go rozpuściła w ciepłej wodzie lub w mikrofali, ale chyba straci swój smak.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)