|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2008-09-13, 20:58 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Piękny ale do niego nie wrócę
Czy miałyście tak że używałyscie z lubością perfum a pod koniec flakonu zaczęły Was mierzić?
Kiedyś zakochałam się w Edenie, przyznaję że był piękny i charakterny ale bałabym się kupić go ponownie - tak męczył otoczenie! Było zauroczenie Dolce Vita - nadal uważam że to super zapach - ale ja sama dusiłam się w jego oparach. zachowałam na pamiątkę piękną buteleczkę Uwielbiałam Anais Anais i Blase - teraz, po 20 latach czuję że to zapachy nie na czasie - za mocne, za nachalne, zbyt charakterystyczne... Ostatnio skończyłam Chance - był ładny i chwalony przez otoczenie. Ale wrócić do niego... ta lekka męska nuta... brrr! To nie jest dubel wątku "Kochałam a nienawidzę" (czy coś w tym stylu), chodzi mi o to że coś używanego dawniej nadal się Wam podoba, ale nie powtórzyłybyście zakupu... |
2008-09-13, 21:39 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Tak, miałam podobną sytuację z Neonaturą Cocon Kiedys łażąc z siostrą po sklepach wpadłyśmy do Ives Rochera i tamże miało miejsce nasze zauroczenie wyżej wymienionymi perfumami. Ja dosłownie oszalałam na ich punkcie, uznałam za magiczne, cudowne, tajemnicze, siostra stwierdziła, że są świetne, nietypowe i bardzo do mnie pasują... wspólnie ustalilysmy, że będą moim urodzinowym prezentem od niej
Niestety, w trakcie używania okazało się, że nuty kakao nieładnie leża na mojej skórze, zapach nabiera jakby "zjełczałej" barwy, poza tym jest dramatycznie nietrwały (chociaż na mnie dobrze trzyma się tylko Słoń)... w końcu podarowałam flaszeczkę znajomej. Cocon nadal lubię i cenię, po prostu nie jest dla mnie.
__________________
Dystymiczka |
2008-09-13, 22:55 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Ja tak mam z Addictem byla to moja wielka milosc! Jednak jakis czas temu oddalam, gdyz meczyly mnie niemilosiernie jego poczatkowe, szyprowe nuty. Jednak uwielbiam ten zapach, caly czas za mna chodzi, jestem jak opetana, ciagle probuje zdobyc jakas niewielka ilosc. Raczej nie bede go wiecej uzywac, bo nadal jego poczatki sa dla mnie nie do zniesienia, jednak gdy juz sie rozwinie, jestem w nim zakochana nawet jeszcze bardziej niz na samym poczatku
|
2008-09-14, 08:55 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Czarna Koszmara. Piękna jest, miałam ale oddałam. Powrotu nie planuję.
|
2008-09-14, 09:02 | #5 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Anglomania, Kingdom, Eau d'Iparie - w każdym z nich róża, choć w najlepszym stylu, stała się dla mnie nieznośna.
Opium - od kiedy poznałam wersję męską straciłam serce do damskiej, choć nadal uważam, że zapach jest piękny. W ogóle nie wrócę chyba do nut kwiatowych. Ale tu świadomie piszę chyba, bo kto wie, jak ewoluuje mój nos w ciągu najbliższych siedemdziesięciu lat...
__________________
|
2008-09-14, 09:41 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Klasyczna Organza - piękna, ale za bardzo kojarzy mi się z okresem, do którego nie chcę już wrócić
La Perla Shiny Creation i L'Or Torrente - nie wrócę do nich z powodu ich marnej trwałości Belle de Minuit - piękny, ale czuję się w nim jak pierniczek
__________________
Moj blog |
2008-09-14, 09:57 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
angel innocent-bardzo lubię wąchać-jest taki magiczny i bajkowy, ale na mnie staje się zbyt ulepkowaty. Poza tym kojarzy mi się z pewnym okresem w życiu, któremu z ulgą pomachałam na pożegnanie (mam nadzieję)
W zasadzie jeszcze żadnego flakonu nie miałam więcej niż raz. Może nie znalazłam jeszcze "tego jedynego". Poza tym lubię sposób w jaki zapach przywołuje wspomnienia, dlatego zwykle na mniejsce jednego flakonika wybieram inny |
2008-09-14, 14:47 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Angel TM (jego piękno doceniam na innych,dla mnie była to droga przez mękę)
|
2008-09-18, 14:26 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Myślę, ze to jest tak, że kończy się jakiś etap w naszym zyciu, czasem związany z jakimś mężczyzną, z uniesieniami...I nasz nos , już nie chce do tego wracać Nie cierpię allure! Często także kobiety w ciązy mierzwią perfumy, no cóż, zostaje tylko wtedy zapach żelu pod prysznic
|
2008-09-18, 15:35 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Kezno Jungle - niegdys ukochany zapach, pierwszy, który zdarzyło mi sie kupić drugi raz. No i klapa, po pierwszych paru dniach stwierdziłam, że nuży mnie i męczy
|
2008-09-18, 21:25 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Dla mnie perfumami na raz są sezonówki Escady. Zawsze przyjemne na lato , ale żadnej nie kupię powtórnie.
I moja wielka stara miłość Ardenbeauty E. Arden - teraz już bym kolejnej butelki nie zniosła |
2008-09-20, 11:49 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 57
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Ja mam tak zazwyczaj, że jak skończe opakowanie, o którym wcześniej śniłam, to już nie kupuję go drugi raz. Wyjątkiem jest OMNIA Bvlgari- Kocham je! i Miss Dior Cherie (tylko dlatego, że mąż jest uwielbia). Mogłabym tu sporo wymieniać ale z takich najbardziej może nie znienawidzonych ale, które pod koniec męczyłam z kwaśną miną to, a śniły mi się po nocach:
Max Mara Le perfum- przestała mi się podobać, a zaczęła mdlić Escada Magnetism- bardzo mnie na koniec męczyła Sonia Rykiel (pomarańczowa koszulka)- wydawało mi się, że jakoś się sfermentowała i zaczęła śmierdzieć. |
2008-09-20, 12:31 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: K.......
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Poeme na poczatku bylam w nim zakochana po uszy, ale gdy juz go zdobylam milosc szybko sie skonczyla
|
2008-09-20, 13:15 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 128
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Cytat:
Zgadzam się w 100%, ale jednak wciąż wracam. |
|
2008-09-20, 14:12 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 291
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Jest dużo,pierwsze trzy o których pomyślałam to
Indian Summer-piękne,teraz tylko sentyment pozostał. Wish Chopard-nagle bardzo się wysłodził i skarmelizował-znudził... Allure edt-powiało nudą,zbyt grzeczne i uładzone. |
2008-09-20, 14:13 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Piękny ale do niego nie wrócę
Ja z kolei tak miałam z Be Delicious DKNY, tym zielonym. Piekny na początku a potem czułam się bardzo rozdrażniona przez niego... nie wiem czemu i skad to
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a46ffba273.png |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:55.