Wspanialy TZ a ja szukam dziury w całym?

[Siurniety Krolik]

Po przeczytaniu większej ilości wypowiedzi założycielki wątku zastanawiam się, jak długo jeszcze ten facet z nią wytrzyma. Ja bym od takiej okropnej baby uciekł w podskokach i w jednym bucie.

[_ema_]

Napisane przez Siurniety Krolik

Zdajesz sobie sprawę z tego, że 99% facetów obejrzy się za atrakcyjną dziewczyną, bo po prostu tak działa biologia?

Pierniczenie o szopenie.
Facet to nie piesek, że jak najdzie ochota to i własną mamę ciupcia.
Człowiek po coś rozum ma, i nigdy nie pojmę tłumaczenia czegokolwiek 'naturą'.
Ja sobie zdaję sprawę z tego, że mój chłopak widzi inne kobiety, że interesuje go ten widok, że mogą go one pociągać, ale on na tyle szanuje moje uczucia, że po prostu nie zerka w mojej obecności. To się nazywa miłość Króliku, panowanie nad czymś, żeby drugiej osobie nie robić przykrości.
A każdy mężczyzna, który wzrokiem pożera inne kobiety w mojej obecności i tłumaczy to 'naturą' jest dla mnie niczym innym, tylko zwykłym dupkiem, któremu nie chce się starać, i tyle.

[martini85]

Napisane przez rockandrollqueen

Nie rozumiesz. Nikt nie napisał, czy pochwala to czym trudni się prostytutka, czy nie. Tylko tyle, że prostytutka też jest człowiekiem, a Ty od razu obrzuciłaś nieznajomą Ci osobę najgorszymi obelgami. Poza tym skoro tak to widzisz, to swojego chłopa nie możesz oceniać według innych standardów.

Oh ok, rozumiem ze ty przygarnelabys biedactwo i zostala z nia best friends?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez _ema_

Pierniczenie o szopenie.
Facet to nie piesek, że jak najdzie ochota to i własną mamę ciupcia.
Człowiek po coś rozum ma, i nigdy nie pojmę tłumaczenia czegokolwiek 'naturą'.
Ja sobie zdaję sprawę z tego, że mój chłopak widzi inne kobiety, że interesuje go ten widok, że mogą go one pociągać, ale on na tyle szanuje moje uczucia, że po prostu nie zerka w mojej obecności. To się nazywa miłość Króliku, panowanie nad czymś, żeby drugiej osobie nie robić przykrości.
A każdy mężczyzna, który wzrokiem pożera inne kobiety w mojej obecności i tłumaczy to 'naturą' jest dla mnie niczym innym, tylko zwykłym dupkiem, któremu nie chce się starać, i tyle.

A no wlasnie...

[mary_poppins]

Napisane przez martini85

Oh ok, rozumiem ze ty przygarnelabys biedactwo i zostala z nia best friends?

Jeśli w taki sam sposób się kłócisz ze swoim facetem, to mu współczuję, serio. Czarno-biały świat, zachwalanie albo miażdżenie, miłość albo nienawiść, nic pomiędzy.

[elvegirl]

Napisane przez _ema_

A każdy mężczyzna, który wzrokiem pożera inne kobiety w mojej obecności i tłumaczy to 'naturą' jest dla mnie niczym innym, tylko zwykłym dupkiem, któremu nie chce się starać, i tyle.

No i dlatego pytałam autorkę, czy on się gapi, czy mu się czasem spojrzy, bo jeśli to pierwsze, to uważam że ona nie przesadza.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez martini85

Oh ok, rozumiem ze ty przygarnelabys biedactwo i zostala z nia best friends?

gratuluję nadinterpretacji

[martini85]

Napisane przez elvegirl

No i dlatego pytałam autorkę, czy on się gapi, czy mu się czasem spojrzy, bo jeśli to pierwsze, to uważam że ona nie przesadza.

Nie pozera. Bardziej cos w stylu wylawiania ladnej twarzy i dostrzeganie tego, spogladnie wiecej niz 2 razy.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez elvegirl

No i dlatego pytałam autorkę, czy on się gapi, czy mu się czasem spojrzy, bo jeśli to pierwsze, to uważam że ona nie przesadza.

też o to pytałam

[mpt]

Napisane przez martini85

Nie pozera. Bardziej cos w stylu wylawiania ladnej twarzy i dostrzeganie tego, spogladnie wiecej niz 2 razy.

Może nie jesteś w jego typie, podłapał wreszcie dziewczynę, której nie musi płacić, ale zerka sobie jeszcze, bo może jednak trafi się ciekawsza, mniej marudna itp

Aaaa, coś tam było o wspieraniu finansowym, no ale dla nigo to widocznie i tak duża oszczędność i odciążenie budżetu, jeśli seks nie ma stałego cennika.

[elvegirl]

Napisane przez martini85

Nie pozera. Bardziej cos w stylu wylawiania ladnej twarzy i dostrzeganie tego, spogladnie wiecej niz 2 razy.

No to moim zdaniem nie jest to najgorszy możliwy kaliber, ale nie przesadzasz. Jeśli facet wyławia wzrokiem specjalnie ładne twarze i potem jeszcze parę razy spojrzy, mając przy sobie swoją partnerkę w dodatku, to cóż. Mnie też by było przykro i też bym chciała, żeby jak najszybciej się tego zwyczaju pozbył.
Teraz pytanie czy ta jego "walka z nałogiem" daje widoczne efekty - jeśli tak, to możesz jeszcze dać mu trochę czasu, może faktycznie potrzebuje go, żeby na dobre skończyć. Jeśli natomiast Ty tych efektów nie zauważasz, to niech on się zepnie bardziej, bo przecież to się wściec można.

Napisane przez mpt

Może nie jesteś w jego typie, podłapał wreszcie dziewczynę, której nie musi płacić, ale zerka sobie jeszcze, bo może jednak trafi się ciekawsza, mniej marudna itp

Aaaa, coś tam było o wspieraniu finansowym, no ale dla nigo to widocznie i tak duża oszczędność i odciążenie budżetu, jeśli seks nie ma stałego cennika.

No pliz no.

[martini85]

Napisane przez elvegirl

No to moim zdaniem nie jest to najgorszy możliwy kaliber, ale nie przesadzasz. Jeśli facet wyławia wzrokiem specjalnie ładne twarze i potem jeszcze parę razy spojrzy, mając przy sobie swoją partnerkę w dodatku, to cóż. Mnie też by było przykro i też bym chciała, żeby jak najszybciej się tego zwyczaju pozbył.
Teraz pytanie czy ta jego "walka z nałogiem" daje widoczne efekty - jeśli tak, to możesz jeszcze dać mu trochę czasu, może faktycznie potrzebuje go, żeby na dobre skończyć. Jeśli natomiast Ty tych efektów nie zauważasz, to niech on się zepnie bardziej, bo przecież to się wściec można.

Dzieki za konstukrywna opinie...
I owszem, nie mam ochoty popadac w psychoze

[Alexandra92x]

Autorko ja widzę Twój problem tak: Twój facet to po prostu mało obrotny, potulny i niezbyt ogarnięty niegdyś otyły kujon, który ma się słuchać Pani i Królowej, bo jest jej własnością, bo ona jest taka super atrakcyjna i w ogóle och i ach. Niestety Pan Kujon ma jedną małą wadę, do której Ty musisz się zawsze przyczepiać bezwzględnie na okoliczność czy atmosferę. To jest jego (nie wszystkich facetów) odruch bezwarunkowy, który ma wypracowany i którego próbuje się pozbyć. Z czasem mu to się uda. Poczekaj...

A Ty Księżniczko znajdź sobie niewolnika zamiast chłopaka. Ewentualnie rzuć go skoro Ci przeszkadza ta jego wada i miej trochę szacunku do ludzi, bo naprawdę nie wiesz co może Ciebie/kogoś z Twojego otoczenia w życiu spotkać. Oceniasz ludzi po pozorach, a to wcale nie świadczy o Twojej wspaniałości .

[elvegirl]

Napisane przez martini85

Dzieki za konstukrywna opinie...
I owszem, nie mam ochoty popadac w psychoze

No nie dziwię się wcale...temu ważne jest, czy widać ten postęp, czy on się faktycznie stara przestać to robić. Jeśli tak, to brawa dla pana, widać że ma faktycznie z tym problem, ale mu zależy i próbuje z tym walczyć dla Ciebie. Jeśli nie, to jest to bardzo niesmaczne, nie fair i w moim przekonaniu bardzo obniża jakość uczucia, które Ci okazuje.

[Duszaniola]

A ja nie wiem, po co Ci Autorko drugi wątek o tym samym. Wizażanki raczej przez 2 miesiące aż tak diametralnie zdania nie zmieniły. Jeżeli Ci aż tak to przeszkadza, to z nim zerwij. Ale naprawdę przestań obrażać wszystkie dziewczyny wokół. W tym jest "ścierwo" w tamtym "karłowata". To obrazuje, że Ty głównie masz problem.

[martini85]

Powaznie smuci mnie takie zachowanie, bo najzwyczajniej tego nie pojmuje... Niby zalezy mu na moim szczesciu, wiec dlaczego nie zacznie zachowywac sie jak przystoi. Kiedy uslyszalam takie zdanie, co mu wczoraj z reszta przytoczylam- chlopiec wzbudzi zazdrosc w swojej partnerce, mezczyzna wzbudzi zazdrosc w innych kobietach tym jak traktuje swoja partnerke. Ja chce mezczyzne nie chlopca!

[tiniaczek]

Napisane przez martini85

Kochanienka, ja nie bylabym pewna co do twojego Tzta, zapewne tez nie swiety You just never know Ponoc statystyki wykazuja, ze okolo 50% facetow skorzystalo z uslug wiec nie bylaby taka ura bura na twoim miejscu.[COLOR="Silver"]

Wow, argumenty rodem z podstawowki.

Zwracanie uwagi na plec przeciwna w obecnosci ukochanje osoby to grzaski grunt. Mi sie zdarza rzucic raz okiem na ladna osobe, ale nie wgapiam sie bezczelnie. Nie wiem czy moj TZ robic cos takiegow mojej obecnosci, bo obsesyjnie nie kontrololuje na kogo i jak dlugo patrzy, ale przyznam, ze gdybym zauwazyla wgapianie sie w fajna dziewczyne- pewnie byloby mi przykro.

Autorko, czekam na kolejny, jakze fascynujacy, watek- Misio mnie zostawil Dlaczego?

[Duszaniola]

Napisane przez martini85

Powaznie smuci mnie takie zachowanie, bo najzwyczajniej tego nie pojmuje... Niby zalezy mu na moim szczesciu, wiec dlaczego nie zacznie zachowywac sie jak przystoi. Kiedy uslyszalam takie zdanie, co mu wczoraj z reszta przytoczylam- chlopiec wzbudzi zazdrosc w swojej partnerce, mezczyzna wzbudzi zazdrosc w innych kobietach tym jak traktuje swoja partnerke. Ja chce mezczyzne nie chlopca!

No ale skoro facet stara się nie patrzeć, robi postępy to czego Ty jeszcze oczekujesz? Z nawyków nie rezygnuje się tak łatwo.

[martini85]

Napisane przez Duszaniola

No ale skoro facet stara się nie patrzeć, robi postępy to czego Ty jeszcze oczekujesz? Z nawyków nie rezygnuje się tak łatwo.

A ja sie obawiam, ze albo sie to ma albo sie nie ma tej empatii i wyczucia...

[syklamen]

Napisane przez martini85

A ja prostytutke nazwalam scierwem. Jakkolwiek i ktokolwiek nazywa prostytutke nie jest sednem tego watku. Moge jeszcze dodac, ze prostytyka to bezmyslna, glodna na wielka kase klacz, ktora nie ma moralnosci, serca ani rozumu. Swiat schodzi na psy, ze wogole taka osoba znajduje poklask albo jakiekolwiek zroumienie. Jest mnostwo inncyh sposobow na zarabianie pieniedzy oprocz dawana pupci dziewczeta.

A kim Ty jesteś, żeby osądzać prostytutki? Sprzedają swoje ciało, niech sprzedają, ok - ich sprawa, Ty za to odpowiadać nie będziesz.
Ale używanie takich określeń, obojętnie na kogo by one nie były pięknie o Tobie świadczą.
Raczej na Twoim miejscu bym się nad swoim facetem zastanowiła, ja bym nie chciała być z takim, co spał z prostytutką.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez martini85

Kiedy uslyszalam takie zdanie, co mu wczoraj z reszta przytoczylam- chlopiec wzbudzi zazdrosc w swojej partnerce, mezczyzna wzbudzi zazdrosc w innych kobietach tym jak traktuje swoja partnerke. Ja chce mezczyzne nie chlopca!

[mary_poppins]

Napisane przez martini85

A ja sie obawiam, ze albo sie to ma albo sie nie ma tej empatii i wyczucia...

No to masz faceta bez empatii i wyczucia. W sumie w tym to do siebie pasujecie.

[201803080934]

Napisane przez martini85

TZ: Czy zdajesz sobie sprawe jak ja Cie bardzo kocham?
Ja: Chyba tak, bo ja Cie bardzo kocham
TZ: Czy potzrebujemy jeszcze cos do naszego domu? Chce zebysmy mieli idealne gnaizdko i zeby nic Ci nie brakowalo...
Ja: Raczej nie wydaje mi sie, wszystko jest xxx
TZ: Czy wszytsko jest ok? Chcialabys cos zmienic w naszym zwiazku? Chce zebys byla szczesliwa...
Ja: Nie. Moze fakt, zebys nie patrzyl sie na inne laski? Hehe...?
TZ: Pracuje nad tym, i mysle ze bardzo sie poprawilem. Przestane pewnego dnia.

porzygałabym się z przesłodzenia jakby mój tż tak do mnie gadał

my się z tż-tem oboje oglądamy za ładnymi laskami, ja się zresztą oglądam przy tż-cie za przystojnymi facetami i wcale się z tym nie kryję. zdarza mi się dostać kuksańca od niego jak zbytnio się zachwycam albo zerkam kilka razy.
ale takich humorów, fochów, wpadania w szał, awantur, wycia i ryczenia bez powodu, to nawet święty by w końcu nie zniósł.
rób tak dalej, a będziesz miała poważny powód do histerii, jak cię w końcu zostawi.

Napisane przez czarna_maciejka

Jestes tak agresywna, napastliwa, wulgarna i zajadla, ze nie wiem jak z toba wytrzymuje.

i to wszystko jeszcze na spokojnie, bez humorków
też współczuję facetowi, ja bym nie wytrzymała.

[martini85]

Napisane przez syklamen

A kim Ty jesteś, żeby osądzać prostytutki? Sprzedają swoje ciało, niech sprzedają, ok - ich sprawa, Ty za to odpowiadać nie będziesz.
Ale używanie takich określeń, obojętnie na kogo by one nie były pięknie o Tobie świadczą.
Raczej na Twoim miejscu bym się nad swoim facetem zastanowiła, ja bym nie chciała być z takim, co spał z prostytutką.

Kazdy ma swoje opinie i jest wolny do tego zeby je wyrazac, i to wlasnie zrobilam.

Zaprzeczasz sama sobie. ''Raczej na Twoim miejscu bym się nad swoim facetem zastanowiła, ja bym nie chciała być z takim, co spał z prostytutką.'' Moja sprawa z kim jestem.

Co do ostatniego zdania, mozliwe ze Twoj tez to zrobil, a Ty wcale nie musisz o tym wiedziec lub nigdy sie nie dowiesz.

[syklamen]

Napisane przez martini85

Kazdy ma swoje opinie i jest wolny do tego zeby je wyrazac, i to wlasnie zrobilam.

Zaprzeczasz sama sobie. ''Raczej na Twoim miejscu bym się nad swoim facetem zastanowiła, ja bym nie chciała być z takim, co spał z prostytutką.'' Moja sprawa z kim jestem.

Co do ostatniego zdania, mozliwe ze Twoj tez to zrobil, a Ty wcale nie musisz o tym wiedziec lub nigdy sie nie dowiesz.

Teraz każdej z nas będziesz wmawiać, że na pewno jej facet też jest dziwkarzem?

[jesienny_lisc]

Napisane przez syklamen

Teraz każdej z nas będziesz wmawiać, że na pewno jej facet też jest dziwkarzem?

No wiadomix, przecież każdy facet zdradza albo korzysta z prostytutek. I kłamie.

[Pestka88]

Napisane przez jesienny_lisc

No wiadomix, przecież każdy facet zdradza albo korzysta z prostytutek. I kłamie.

i ogląda się za innymi, więc w czym problem

[martini85]

Napisane przez Grin

porzygałabym się z przesłodzenia jakby mój tż tak do mnie gadał

Kazda zmora znajdzie swego amatora jak to powiadaja.

A co bylo to bylo. Wazne co jest teraz.

[Nightflower]

Napisane przez martini85

Powaznie smuci mnie takie zachowanie, bo najzwyczajniej tego nie pojmuje... Niby zalezy mu na moim szczesciu, wiec dlaczego nie zacznie zachowywac sie jak przystoi. Kiedy uslyszalam takie zdanie, co mu wczoraj z reszta przytoczylam- chlopiec wzbudzi zazdrosc w swojej partnerce, mezczyzna wzbudzi zazdrosc w innych kobietach tym jak traktuje swoja partnerke. Ja chce mezczyzne nie chlopca!

Żeby mieć mężczyznę, a nie chłopca, to trzeba samemu reprezentować jakiś poziom dojrzałości, której niestety Tobie brakuje.

[201803080934]

Napisane przez martini85

Kazda zmora znajdzie swego amatora jak to powiadaja.

to przestań być zmorą, bo w końcu mu się znudzi dziewczyna, która ma wieczne pretensje i wybuchy złości

[TheKey]

Dziwię Ci się, Autorko, że chciałaś takiego faceta. Powiedział Ci o tej prostytutce kiedy już byłaś w nim zakochana? Tak rozumiem Twoje słowa że "musiałaś to przełknąć". Przykre. Nie chciałabym takiego faceta, nie umiałabym go szanować po czymś takim, a po co byś z kimś kogo się nie szanuje?