problem z włosami :( proszę o pomoc:(

[speedy0087]

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów! a zarazem chciałbym też przeprosić, że od razu w swoim pierwszym poście zadaję pytania i stwarzam problem...

Ale do sedna... Jakieś pół roku temu podczas mycia głowy zauważyłem, że wylatuje mi dużo włosów:/ tak na oko było to około 150-160 dziennie. Zaniepokojony tym stanem rzeczy poszedłem do dermatologa, który powiedział, że jest to jakieś łysienie ale nie pamiętam już jakie... Przepisał mi Alpicort-E który miałem stosować przez 3miesiące, oraz suplementy takie jak Multisol ewentualnie Vitapil. Po tym okresie faktycznie przestały mi nieco wypadać bo tak w granicach do 60-70 na dzień. Tylko zastanawiam się czy to czasem nie był efekt tego, że mniej włosów mniej wypada ehh.. Przez te pół roku straciłem tyle włosów, że jestem w stanie zauważyć pewne przeżedzenia których wcześniej nie było i w sumie tak niedawno zacząłem wątpić w trafność diagnozy dermatologa(jest to jedyny dostepny w okolicy i do tego niebłyszczący wiedzą)... Uważam tak ponieważ łysienie jest uwarunkowane przeważnie genetycznie a u mnie w rodzinie zarówno dziadkowie i pradziadkowie nie byli łysi a wręcz przeciwnie... mieli dużo włosów na głowie. Wyjątkiem jest mój tata ale u niego ubytek włosów jest spowodowany braniem leków i sterydów. Poza tym od czasów gimnazjum strasznie przetłuszczała mi się głowa ale zbytnio nie zwracałem na to uwagi. Myłem codziennie głowe i problem dla mnie wtedy znikał. Teraz zauważyłem, że gdy drapię się po głowie to strasznie łuszczy mi się skóra:/ Powstają takie 'płatki skórne' wielkości hmm... płatków owsianych:/ raz łuszczy mi się grubiej a raz mniej Codziennie myję głowę bo bardzo mi się przetłuszczają włosy a na domiar tego są cieniutkie
I tutaj pytanie do Was.. Co może powodować w moim przypadku taką utratę włosów? Czy jest szansa, że one mi odrosną i, że będą takie jak kiedyś? Może ktoś z Was miał podobny problem i sobie z nim poradził? Jestem stosunkowo młody bo mam 21lat i dlatego włosy są dla mnie istotną rzeczą i chciałbym je mieć jeszcze przez kilka(naście) lat.. Proszę pomóżcie jeśli możecie

Przepraszam, że tak się rozpisałem ale nie chciałem niczego pominąć..

Dziękuję od razu za ewentualne odpowiedzi i pozdrawiam Wszystkich!

[feris22]

Nie wiem jak ty, ale ja mam łysienie plackowate- bliznowacące. Mam podobne objawy, z tym, że mi po porstu wypadają włosy i miejscami mam większe, łyse plamy. Byłam u dermatologa, ale on odesłał mnie do szpitala na badania. Badania zamieniły się w leczenie, spędziłam tam 10 dni na tzw. lampach, czyli miałam naświetlanie punktowe specjalnym grzebieniem. Oprócz tego smarowałam głowę spirytusem Waltera i innymi maściami. Póki co nie widzę pozytywnych efektów, k ale mam nadzieję że ta choroba jest uleczalna i odrosną włosy, które juz dawno wypadły... Radzę zgłosic się do innego dermatologa, bo z tego co zdążyłam wyczytac na forum, niektórzy wypisuja recepty na leki, które nie działają, a są stanowczo za drogie. Ogólnie powinieneś zrobic badania specjalistyczne

[Robaczywka]

Nie chcę stawiać diagnozy, bo nie znam się zbytnio na tym temacie, ale... 1) skoro jesteś mężczyzną (co wnioskuję np. po "zauważyłem" ) 2) piszesz, że tworzą Ci się zakola, 3) dermatolog przepisał Ci Alpicort E, to... cierpisz na łysienie typu męskiego czyli łysienie androgenowe... Charakteryzuje je przede wszystkim to, że włosów zaczyna ubywać głównie w przedniej części głowy... Przez to tworzą się zakola, a linia włosów zaczyna stopniowo cofać się do tyłu... Ten problem dotyczy nie tylko mężczyzn, bo niestety mnie również to doknęło

Niestety to jest sprawa hormonalna i diagnozę można potwierdzić jedynie udając się do endokrynologa i robiąc komplet badań na zawartość poszczególnych hormonów. Najprawdopodobniej masz zbyt dużą ilość testosteronu, ale wszystko jest do uregulowania

Jeśli Alpricort E jest dla Ciebie zbyt drogi, sięgnij po jego odpowiedniki... Np. Loxon 2% (bez recepty ok. 20zł), Loxon 5% (na receptę, nieco droższy), Piloxidil 2% (bez recepty ok. 20zł). Do tego możesz wzmacniać cebulki włosowe stosując szampony przeznaczone do włosów wypadających i osłabionych np. Seboradin z czarną rzodkwią, Dermenę i/lub odżywki do włosów np. Wax, Seboradin z czarną rzodkwią, balsam El Pelo (ok. 7zl), żel Dermena i inne... Możesz też wypróbować specyfik z apteki o nazwie Seboren (wzmacnia włosy, przyspiesza ich wzrost, kosztuje ok. 8zł). Do tego możesz pokusić się o picie naparu z pokrzywy i/lub skrzypu, albo stosować płukanki z tych ziółek (zaparzasz torebkę lub dwie, albo same ziółka, studzisz i po umyciu włosów jako ostatnie płukanie stosujesz właśnie ten napar ). Tylko tu jest jedno ale... Jeśli pijesz pokrzywę i skrzyp, ziółka te wypłukują Ci z organizmu witaminę B... Warto więc się wspomóc albo piciem drożdży (rewelacyjnie działają i na cerę i na włosy), ale koniecznie trzeba je zalać albo wrzącym mlekiem albo wrzącą wodą...

Jeśli masz jeszcze siłę, możesz zażywać tabletki np. Skrzypovita, Belissa, Silica, Vitapil...

I wreszcie na koniec mojego wywodu... Uzbrój się w cierpliwość... Na wszystko potrzeba czasu... Czy to jest Alpicort E czy Loxon, jakiekolwiek efekty kuracji zaczynają być widoczne dopiero po ok. 2 miesiącach regularnego stosowania... Początkowe efekty polegają jedynie (aż) na zaprzestaniu lub zmniejszeniu wypadania włosów... Włosy zaczną odrastać, ale... po 4 lub 6 miesiącach Nie poddawaj się więc i kontynuuj terapię I przede wszystkim zrób badania... Odmian łysienia jest bardzo dużo, a każde z nich leczy się w inny sposób...

[Lady Zgaga]

Jako że jesteś facetem u Ciebie hormony nie grają żadnej roli , tylko enzym 5-alfa reduktaza która przekształca testosteron w jego silniejsza wersję dihydrotestosteron , wię ctrza by zahamować pierw ten enzym finasterydem (Propecia ) i kupić 5 % Loxon , idź do a) dermatologa b) lekarza rodzinnego i powiedz mu że chcesz loxon 5% , jeśli nie pomoże to Propecie - wydatek ok 100 zł , więc trochę drogo , potem cynk z tabletkach -Zincas dwa razy dziennie ,on też blokuje reduktazę

żelazo + skrzyp + wierzbownica

I jeszcze trochę do poczytania bardzoo dużo fajnych informacji :

Łysienie info

Ogólnie dużoooo o włoskach