Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

o, to fajnie wiedzieć

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Tygrryska -> a mówisz o tej Joannie 4-8 myć, czy do 24?

4-8, tym na dluzej nie ufam

[Bayka]

Napisane przez Tygrryska

na zdjeciach w ogole nie widze gdzie sa farbowance

hehe to bardzo dobrze

Napisane przez kaguya

jasniejszy, ale pewnie średni szkoda, że nie mam zdjęć naturalnego koloru, tutaj dawno temu, jakieś lat 13-14 temu, miałam pofarbowane na złoty blond (matka mnie namówiła) , a kawałek odrostu to wlasnie to - chociaz jakosc koszmarna ale przynajmniej nie sa złote

ale ladne wloski na tym zdjeciu, a moge zapytac czemu tak bardzo nie lubisz zlotego odcienia? nie czulas sie w nim dobrze?

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez kat123

Jak się już nie dręczy farbowaniem to można czasem przeprostować
Mi już teraz fryzjerka obcina na prosto, nawet się mnie nie pytała czy chcę jak zapuszczam to tak i koniec -nie mam prawa wyboru hehe, chociaż zawsze marzyłam o takich niecieniowanych

172 to nie tak źle moja prawie-szwagierka ma 194 -to jest dużo za dużo

tz tak wlasnie mysle, ze te konce przezyja, jak je przejade prostownica raz na jakis czas, skoro nie farbuje no i nie uzywam suszarki do wlosow (nawet nie mam)

To Twoja fryzjerka bardzo dobrze robi, fajna babka z niej, ze Cie nie namawia na jakies wydziwianie z wlosami

Ja chcialam wlasnie pocieniowane, a jak juz mialam to stwierdzilam, ze wygladaja na jakies strzepy i juz prawie z tego zeszlam, ale nie chce miec scietych na prosto, tylko na U lub V

jeju, to Twoja szwagierka faktycznie wysoka, to ja sie za wysoka nie potrzebnie czuje

[Muffka_]

Jesli chodzi o szamponetki to wolalabym nie ryzykowac na naturalkach bo wlasnie u mnie od tego zaczelo sie farbowanie, ze szamponetka sie nie splukala Ale jesli na rozjasniacz to zwyczajnie sie nie oplaca jak zaraz sie splucze Dziewczyny macie takie piekne wloski A ja musze sie pochwalic, ze na razie mojej farby nic nie rusza i odrostow nie widac w ogole Ale z 2 strony czuje sie taka szara, nijaka...w jasnym blondzie wygladalam zdecydowanie lepiej. Mam nadzieje ze wytrzymam i nie pofarbuje
Btw ja mam 174 i dobrze mi z tym

[201607040946]

Napisane przez Bayka

ale ladne wloski na tym zdjeciu, a moge zapytac czemu tak bardzo nie lubisz zlotego odcienia? nie czulas sie w nim dobrze?[COLOR="Silver"]

nie, czułam się zawsze źle w złocie taka rozmyta, tak samo jak w popielach. jeśli miałabym wybierać, przefarbowałabym się na czerń, czerwień albo rudy
a włosy miałam zawsze tłuste, i proste jak druty tylko po farbowaniach i rozjasnianiu staly sie "krecone", czyt. połamane

[kat123]

Napisane przez Bayka

tz tak wlasnie mysle, ze te konce przezyja, jak je przejade prostownica raz na jakis czas, skoro nie farbuje no i nie uzywam suszarki do wlosow (nawet nie mam)

To Twoja fryzjerka bardzo dobrze robi, fajna babka z niej, ze Cie nie namawia na jakies wydziwianie z wlosami

Ja chcialam wlasnie pocieniowane, a jak juz mialam to stwierdzilam, ze wygladaja na jakies strzepy i juz prawie z tego zeszlam, ale nie chce miec scietych na prosto, tylko na U lub V

jeju, to Twoja szwagierka faktycznie wysoka, to ja sie za wysoka nie potrzebnie czuje

Fajna fajna doradza bardzo i pilnuje bym głupot nie robiła młoda, ale ma pasję -pewnie dlatego

ja na razie chcę mieć proste do ramion potem będę myśleć co dalej, a póki co to mam tył krótszy niż przód a w V to powiem, że jakoś mi się nie podoba, koleżanka ostatnio zrobiła i jak miała proste to bardziej mi się podobało...

Suszarki też rzadko używam tylko jak mam jakąś uroczystość, to wtedy rano suszę i prostuję -bo od suszarki są bardziej puszyste ale to raz w miesiącu średnio.

Ano wysoka -to jest dopiero ból -spodnie kupić czy coś... mój TŻ też taki wysoki, ale u faceta to inaczej... ja mam moje 167/8 i mi z tym dobrze

[agaa91]

matko i córko ale się porozpisywałyście

Napisane przez Bayka

to j pokaze wam moje, ze wczoraj

brak słów

Napisane przez Bayka

hehe duzo za duzo 172 cm

to ja jestem 4 cm wyższa od Ciebie i czasami mam ochotę sobie uciąć kawałek nóg jakbym miała te 4 cm mniej to bym była zadowolona

[kat123]

Napisane przez Muffka_

Jesli chodzi o szamponetki to wolalabym nie ryzykowac na naturalkach bo wlasnie u mnie od tego zaczelo sie farbowanie, ze szamponetka sie nie splukala Ale jesli na rozjasniacz to zwyczajnie sie nie oplaca jak zaraz sie splucze Dziewczyny macie takie piekne wloski A ja musze sie pochwalic, ze na razie mojej farby nic nie rusza i odrostow nie widac w ogole Ale z 2 strony czuje sie taka szara, nijaka...w jasnym blondzie wygladalam zdecydowanie lepiej. Mam nadzieje ze wytrzymam i nie pofarbuje
Btw ja mam 174 i dobrze mi z tym

Ja na początku też miałam mały kryzys jak przyciemniłam, ale już mi przeszło teraz głównie myślę jak odżywiać włosy i przyśpieszać wzrost
No ja używałam kiedyś szamponetek schwarzkopfa i mi się rudy kiedyś nie zmył ale też odrostu jakoś specjalnie też nie było widać, błyszczały tylko na czerwono. Ja po prostu szukam furtki jakby jakaś impreza większa wyskoczyła: czyjeś wesele, albo coś takiego na co warto by było usunąć na sekundę odrost i nie spalić włosów

[Hazel_Eyed]

kat123 oo to jesteśmy podobnego wzrostu też mam ok 167

[kat123]

Napisane przez Hazel_Eyed

kat123 oo to jesteśmy podobnego wzrostu też mam ok 167

jak to mówi moja mama: średnia europejska ale powiem, że to dobry wzrost i nigdy nie narzekałam, że chciałabym być niższa lub wyższa. Co najwyżej, że chudsza żeby tak mieć jeszcze te 68 cm długie włosy...

[Bayka]

Napisane przez kaguya

nie, czułam się zawsze źle w złocie taka rozmyta, tak samo jak w popielach. jeśli miałabym wybierać, przefarbowałabym się na czerń, czerwień albo rudy
a włosy miałam zawsze tłuste, i proste jak druty tylko po farbowaniach i rozjasnianiu staly sie "krecone", czyt. połamane

a bo to widocznie Twoj temperament chce miec ujscie i w kolorze wlosow

Napisane przez kat123

Fajna fajna doradza bardzo i pilnuje bym głupot nie robiła młoda, ale ma pasję -pewnie dlatego

super trafic na taka fryzjerke,hehe moze tez jest wizazanka

Napisane przez kat123

ja na razie chcę mieć proste do ramion potem będę myśleć co dalej, a póki co to mam tył krótszy niż przód a w V to powiem, że jakoś mi się nie podoba, koleżanka ostatnio zrobiła i jak miała proste to bardziej mi się podobało...

a to juz zalezy co kto woli mi najbardziej sie podobaja na prosto obciete, ale to nie kazdym wlosom pasuje moim zdaniem, takim mocno grubym tak, ale jak sa takie dosc cienkie jak moje to by tak lezaly na plecach...chyba lepiej im w U tak jak teraz, moze ewentualnie poglebie w V ale to jeszcze zobacze

Napisane przez kat123

Suszarki też rzadko używam tylko jak mam jakąś uroczystość, to wtedy rano suszę i prostuję -bo od suszarki są bardziej puszyste ale to raz w miesiącu średnio.

no wlasnie ja lubilam suszyc suszarka szczegolnie z glowa w dol, bo fajny efekt wtedy byl, wlosy puszyste i podniesione, ale jak rzucalam prostownice to za jednym zamachem zrezygnowalam z suszarki

Napisane przez kat123

Ano wysoka -to jest dopiero ból -spodnie kupić czy coś... mój TŻ też taki wysoki, ale u faceta to inaczej... ja mam moje 167/8 i mi z tym dobrze

o, to masz super wzrost, taki akurat

Napisane przez agaa91

matko i córko ale się porozpisywałyście

no a jak, trzeba aktywnie wracac do naturalnego koloru

Napisane przez agaa91

brak słów

dziekuje kochana

Napisane przez agaa91

to ja jestem 4 cm wyższa od Ciebie i czasami mam ochotę sobie uciąć kawałek nóg jakbym miała te 4 cm mniej to bym była zadowolona

kobietom nigdy nie dogodzisz, jaki widac

[201607040946]

Bayka- możliwe, kolor włosów i mocne kolory w ubraniach dodaja mi pewnosci siebie

ja mam 170 cm i chciałabym mieć więcej

[Konwalia11]

Dziewczyny, ale Wy wysokie jestescie, ja to przy Was krasnoludek jestem - 162 Moze dlatego niedobrze wygladam w bardzo dlugich wlosach. A mialam kiedys takie az po tylek i jak patrze na zdjecia to wygladalam jak taka rusalka lesna - wiecej wlosow niz czlowieka. Dlatego nie bede zapuszczac wiecej niz do lini biustonosza bo zalezy mi na bardziej dynamicznym wygladzie.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez Muffka_

Jesli chodzi o szamponetki to wolalabym nie ryzykowac na naturalkach bo wlasnie u mnie od tego zaczelo sie farbowanie, ze szamponetka sie nie splukala Ale jesli na rozjasniacz to zwyczajnie sie nie oplaca jak zaraz sie splucze Dziewczyny macie takie piekne wloski A ja musze sie pochwalic, ze na razie mojej farby nic nie rusza i odrostow nie widac w ogole Ale z 2 strony czuje sie taka szara, nijaka...w jasnym blondzie wygladalam zdecydowanie lepiej. Mam nadzieje ze wytrzymam i nie pofarbuje
Btw ja mam 174 i dobrze mi z tym

Napisane przez kaguya

Bayka- możliwe, kolor włosów i mocne kolory w ubraniach dodaja mi pewnosci siebie

ja mam 170 cm i chciałabym mieć więcej

Bo to tak jest, ze czasem nie to ladne co ladne, tylko to, co uwazamy za ladne w danym momencie. Mi w sumie pomogl moj TZ dostrzec, ze moj naturalny kolor jest fajny i mi pasuje, bo wczesniej chcialam koniecznie byc bardziej "wyrazista". Dopiero teraz odkrylam, ze mam delikatna i subtelna urode i ze to jest ok. Wiadomo, brunetki czy blondynki bardziej rzucaja sie w oczy i robia wrazenie, to fakt, moze dlatego tak trudno polubic te wszystkie kolory posrednie

[toskanka]

Napisane przez Bayka

to j pokaze wam moje, ze wczoraj

Bayka, przepiękne te Twoje włosy! naprawdę mało widać odrost ! oj oj kiedy to ja będę miała takie włoski...




dł.włosów 30,31,32,33,34,35,36,37,38,39,40,41,42,43,44,45, 46,47,48,49,50
dł.odrostu 5,5 cm

Maleńka Marta pilnie potrzebuje pomocy www.martadomanska.pl

[agaa91]

Napisane przez Bayka

no a jak, trzeba aktywnie wracac do naturalnego koloru
dziekuje kochana

kobietom nigdy nie dogodzisz, jaki widac

dokładnie no ale wysoki wzrost ma też swoje plusy ja np jestem dumna z moich nóg są takie dłuuugie na co dzień tego nie dostrzegam, ale jak oglądam zdjęcia np z jakiś imprez to oooo
Ja tam problemów z zakupem spodni nigdy nie mam, mam wrażenie, że teraz więcej szyją spodni dla wysokich dziewczyn niż dla niskich. Dla mnie największym minusem bycia wysokim jest to, że coraz mniej facetów jest wyższych, no i nie zawsze można założyć kochane szpilki...

[kat123]

Napisane przez Bayka

super trafic na taka fryzjerke,hehe moze tez jest wizazanka

a to juz zalezy co kto woli mi najbardziej sie podobaja na prosto obciete, ale to nie kazdym wlosom pasuje moim zdaniem, takim mocno grubym tak, ale jak sa takie dosc cienkie jak moje to by tak lezaly na plecach...chyba lepiej im w U tak jak teraz, moze ewentualnie poglebie w V ale to jeszcze zobacze
no wlasnie ja lubilam suszyc suszarka szczegolnie z glowa w dol, bo fajny efekt wtedy byl, wlosy puszyste i podniesione, ale jak rzucalam prostownice to za jednym zamachem zrezygnowalam z suszarki

o, to masz super wzrost, taki akurat

ja właśnie kiedyś miałam mega grube i gęste włosy... teraz są takie bidulki zniszczone, ale mam nadzieję, że jak odrosną to znowu będą zadziwiać. Gęste są dalej, zawsze fryzjerki mi mówiły, że mam baaaardzo gęste włosy jak się zregenerują i będą znów grube to będę znowu mieć szał na głowie

No i dobrze, że rzuciłaś jedno i drugie włosy Cię kochają zapewne za to dlatego masz takie długie i takie piękne

Napisane przez Konwalia11

Bo to tak jest, ze czasem nie to ladne co ladne, tylko to, co uwazamy za ladne w danym momencie. Mi w sumie pomogl moj TZ dostrzec, ze moj naturalny kolor jest fajny i mi pasuje, bo wczesniej chcialam koniecznie byc bardziej "wyrazista". Dopiero teraz odkrylam, ze mam delikatna i subtelna urode i ze to jest ok. Wiadomo, brunetki czy blondynki bardziej rzucaja sie w oczy i robia wrazenie, to fakt, moze dlatego tak trudno polubic te wszystkie kolory posrednie

oj tak, kolory pośrednie giną wśród platyn i brunetek aczkolwiek teraz jest tyle pięknych naturalnych kolorków naturalność jest modna

[201604130914]

Napisane przez Konwalia11

Dziewczyny, ale Wy wysokie jestescie, ja to przy Was krasnoludek jestem - 162 Moze dlatego niedobrze wygladam w bardzo dlugich wlosach. A mialam kiedys takie az po tylek i jak patrze na zdjecia to wygladalam jak taka rusalka lesna - wiecej wlosow niz czlowieka. Dlatego nie bede zapuszczac wiecej niz do lini biustonosza bo zalezy mi na bardziej dynamicznym wygladzie.

Tak doskonale cie rozumiem. Tez mam 162cm, dlatego też nigdy nie miałam bardzo dlugich włosów.Moja ulubiona długość to taka prawie do ramion, bez cieniowania i stopniowania. Źle bym się czuła w dłuższych. czasem czuję się jak kurdupel, zwłaszcza że waże 50 kg, ale oj tam oj tam, nie chce byc wyższa.Dla kontrastu moj TZ ma 186 i ok 100kg wagi.

[Hazel_Eyed]

Napisane przez kat123

jak to mówi moja mama: średnia europejska ale powiem, że to dobry wzrost i nigdy nie narzekałam, że chciałabym być niższa lub wyższa. Co najwyżej, że chudsza żeby tak mieć jeszcze te 68 cm długie włosy...

ja w sumie tez nie narzekałam nigdy na wzrost, cieszę się, że mam tyle ile mam bo niższa bym nie chciała być, może wyższa tak o te kilka cm to czemu nie - ale nie spędza mi to snu z powiek


co do kolorów włosów to fakt faktem że ciemne brązy/czernie, rude czy jasne blondy niby sa bardziej wyraziste, ale tak obiektywnie patrząc nie każdemu to tak na prawdę pasuje.... często po takim ufarbowaniu okazuje się, że nie ma mowy aby wyjść bez makijażu czy z jakimś bardzo delikatnym - bo wygląda się dziwnie i tak się poźniej kombinuje i wygląda coraz bardziej nienaturalnie

[kat123]

Napisane przez agaa91

dokładnie no ale wysoki wzrost ma też swoje plusy ja np jestem dumna z moich nóg są takie dłuuugie na co dzień tego nie dostrzegam, ale jak oglądam zdjęcia np z jakiś imprez to oooo
Ja tam problemów z zakupem spodni nigdy nie mam, mam wrażenie, że teraz więcej szyją spodni dla wysokich dziewczyn niż dla niskich. Dla mnie największym minusem bycia wysokim jest to, że coraz mniej facetów jest wyższych, no i nie zawsze można założyć kochane szpilki...

no ta, bo masz 176 (tak?) więc nie jesteś jakoś specjalnie wysoka (bez obrazy ), a oma szwagierka ma 194 i ma duży problem ze spodniami. Bluzki też niektóre mają za krótkie rękawy dla niej itd. to co dla mnie jest sukienką dla niej jest tuniką itd. Ubrać się przy takim wzroście nie jest łatwo

Napisane przez Hazel_Eyed

ja w sumie tez nie narzekałam nigdy na wzrost, cieszę się, że mam tyle ile mam bo niższa bym nie chciała być, może wyższa tak o te kilka cm to czemu nie - ale nie spędza mi to snu z powiek


co do kolorów włosów to fakt faktem że ciemne brązy/czernie, rude czy jasne blondy niby sa bardziej wyraziste, ale tak obiektywnie patrząc nie każdemu to tak na prawdę pasuje.... często po takim ufarbowaniu okazuje się, że nie ma mowy aby wyjść bez makijażu czy z jakimś bardzo delikatnym - bo wygląda się dziwnie i tak się poźniej kombinuje i wygląda coraz bardziej nienaturalnie

tu się zgadzam. Ja przy ciemnych kolorach musiałam farbować brwi henną, bo było dziwnie i to bardzo, a przy blondzie bez makijaży byłam blada jak ściana... Ciekawe jak będę w naturalkach wyglądać

[agaa91]

Napisane przez kat123

no ta, bo masz 176 (tak?) więc nie jesteś jakoś specjalnie wysoka (bez obrazy ), a oma szwagierka ma 194 i ma duży problem ze spodniami. Bluzki też niektóre mają za krótkie rękawy dla niej itd. to co dla mnie jest sukienką dla niej jest tuniką itd. Ubrać się przy takim wzroście nie jest łatwo

tu się zgadzam. Ja przy ciemnych kolorach musiałam farbować brwi henną, bo było dziwnie i to bardzo, a przy blondzie bez makijaży byłam blada jak ściana... Ciekawe jak będę w naturalkach wyglądać

haha nie obrażam się no szwagierka to fakt, jest meega wysoka w porównaniu ze mną, na pewno musi mieć problem ze znalezieniem ubrań na swój wzrost, czego szczerze współczuję... ja nigdy tylko na siebie nie mogę kupić żakietów czy zimowych płaszczy :/ zawsze rękawy za krótkie.. nawet krawcowa mi powiedziała, że na siebie takich nie kupię chyba nigdzie (tyle dobrego, że ostatnio modne się okazały żakiety z rękawami 3/4 ). Twój brat też jest taki wysoki? Czy jest między nimi jakaś różnica wzrostu?

[kat123]

Napisane przez agaa91

haha nie obrażam się no szwagierka to fakt, jest meega wysoka w porównaniu ze mną, na pewno musi mieć problem ze znalezieniem ubrań na swój wzrost, czego szczerze współczuję... ja nigdy tylko na siebie nie mogę kupić żakietów czy zimowych płaszczy :/ zawsze rękawy za krótkie.. nawet krawcowa mi powiedziała, że na siebie takich nie kupię chyba nigdzie (tyle dobrego, że ostatnio modne się okazały żakiety z rękawami 3/4 ). Twój brat też jest taki wysoki? Czy jest między nimi jakaś różnica wzrostu?

Jej brat, czyli mój TŻ ma 195 ich tata też taki wysoki, za to mama ma 162 jakiś gen recesywny chyba ten ich wzrost ona też ma problemy właśnie z płaszczami, żakietami... Masakra jest.

Ej wiecie co, chyba jestem chora a jak jest się chorym włosy wolniej rosną - za to od 15 siedzę sobie z olejem kokosowym na wlosach i myślę jaki zamówić jako kolejny

[agaa91]

Napisane przez kat123

Jej brat, czyli mój TŻ ma 195 ich tata też taki wysoki, za to mama ma 162 jakiś gen recesywny chyba ten ich wzrost ona też ma problemy właśnie z płaszczami, żakietami... Masakra jest.

Ej wiecie co, chyba jestem chora a jak jest się chorym włosy wolniej rosną - za to od 15 siedzę sobie z olejem kokosowym na wlosach i myślę jaki zamówić jako kolejny

ojej przepraszam nie pomyślałam, że może chodzić o Twojego TŻ to rzeczywiście jakiś recesywny ten gen 195?? Kiedy ja takiego faceta widziałam większość których znam ma max 185 a i tak więcej tych co mają ok. 176-180...

oo to nie jestem sama widzę... mnie od czwartku choroba trzyma... i dodatkowo muszę przez 3 tyg brać antybiotyk.. i chyba przez niego zaczęło mi wypadać więcej włosów

[Bayka]

Napisane przez kaguya

Bayka- możliwe, kolor włosów i mocne kolory w ubraniach dodaja mi pewnosci siebie

ja mam 170 cm i chciałabym mieć więcej

wszytko na to wskazuje a co do wzrostu, to jakbys miala wiecej to bys narzekala

Napisane przez Konwalia11

Dziewczyny, ale Wy wysokie jestescie, ja to przy Was krasnoludek jestem - 162 Moze dlatego niedobrze wygladam w bardzo dlugich wlosach. A mialam kiedys takie az po tylek i jak patrze na zdjecia to wygladalam jak taka rusalka lesna - wiecej wlosow niz czlowieka. Dlatego nie bede zapuszczac wiecej niz do lini biustonosza bo zalezy mi na bardziej dynamicznym wygladzie.

dokladnie napisalas to, co mialam tez na mysli z ta dlugoscia wlosow, tylko chyba nie wiedzialam jak wam to wytlumaczyc
w kazdym razie dlugosc do stanika chyba jest najdluzsza mozliwa dla niskich osob moim zdaniem

Napisane przez Konwalia11

Bo to tak jest, ze czasem nie to ladne co ladne, tylko to, co uwazamy za ladne w danym momencie. Mi w sumie pomogl moj TZ dostrzec, ze moj naturalny kolor jest fajny i mi pasuje, bo wczesniej chcialam koniecznie byc bardziej "wyrazista". Dopiero teraz odkrylam, ze mam delikatna i subtelna urode i ze to jest ok. Wiadomo, brunetki czy blondynki bardziej rzucaja sie w oczy i robia wrazenie, to fakt, moze dlatego tak trudno polubic te wszystkie kolory posrednie

mi sie zazwyczaj podobaja te wszystkie kolory posrednie, super wygladaja w nich modelki ktore do tego maja ladny makijaz etc, ale czasami uwazam, ze ten kolor, ktory dostalismy od natury niekoniecznie musi nam pasowac, dlatego czasami warto kolor rozjasnic/przyciemnic

Napisane przez toskanka

Bayka, przepiękne te Twoje włosy! naprawdę mało widać odrost ! oj oj kiedy to ja będę miała takie włoski...

dziekuje Ci bardzo

[Bayka]

Napisane przez agaa91

dokładnie no ale wysoki wzrost ma też swoje plusy

taaa, takie, ze mozna na inych popatrzec z gory

Napisane przez agaa91

ja np jestem dumna z moich nóg są takie dłuuugie na co dzień tego nie dostrzegam, ale jak oglądam zdjęcia np z jakiś imprez to oooo
Ja tam problemów z zakupem spodni nigdy nie mam, mam wrażenie, że teraz więcej szyją spodni dla wysokich dziewczyn niż dla niskich. Dla mnie największym minusem bycia wysokim jest to, że coraz mniej facetów jest wyższych, no i nie zawsze można założyć kochane szpilki...

ja o szpilkach moge tylko pomarzyc, tz za niski ale nogi tez mam dlugie, z czego sie baaaardzo ciesze

Napisane przez kat123

ja właśnie kiedyś miałam mega grube i gęste włosy... teraz są takie bidulki zniszczone, ale mam nadzieję, że jak odrosną to znowu będą zadziwiać. Gęste są dalej, zawsze fryzjerki mi mówiły, że mam baaaardzo gęste włosy jak się zregenerują i będą znów grube to będę znowu mieć szał na głowie

No i dobrze, że rzuciłaś jedno i drugie włosy Cię kochają zapewne za to dlatego masz takie długie i takie piękne

oj tak, kolory pośrednie giną wśród platyn i brunetek aczkolwiek teraz jest tyle pięknych naturalnych kolorków naturalność jest modna

no, sprobowalyby mnie wlosy teraz za to nie kochac

tak, naturalne kolory wlosow sa teraz bardzo modne

a Twoje wloski na pewno juz niedlugo zanim sie obejzysz beda dlugie i geeeeste

[kat123]

Napisane przez agaa91

ojej przepraszam nie pomyślałam, że może chodzić o Twojego TŻ to rzeczywiście jakiś recesywny ten gen 195?? Kiedy ja takiego faceta widziałam większość których znam ma max 185 a i tak więcej tych co mają ok. 176-180...

oo to nie jestem sama widzę... mnie od czwartku choroba trzyma... i dodatkowo muszę przez 3 tyg brać antybiotyk.. i chyba przez niego zaczęło mi wypadać więcej włosów

może ja coś mylę? szwagierka to siostra męża tak? Ja już mam tak przetrawiony mózg przez egzaminy na dwóch kierunkach i chorobę, że mogę mylić pojęcia kiedyś na ćwiczeniach z historii mieliśmy, że na siostrę męża w średniowieczu mówiło się "żółwica", no więc chodzi o moją żółwicę
O tak, takie "wysokie chłopaki" to rzadkość

ojej nie lubię antybiotyków mam nadzieję, że aż tak mnie nie rozłoży biedna, wracaj szybko do zdrowia wypij sobie herbatkę ze skrzypu, albo pokrzywy

[agaa91]

Napisane przez Bayka

taaa, takie, ze mozna na inych popatrzec z gory
ja o szpilkach moge tylko pomarzyc, tz za niski ale nogi tez mam dlugie, z czego sie baaaardzo ciesze

no tak

z tego to chyba każda długonoga dziewczyna się cieszy ja też rzadko kiedy mogę założyć szpilki mimo iż tż nie mam, bo na co dzień nie chodzę ze względu na wygodę, ale na jakieś ekstra okazje, typu wesele też nie zawsze, zależy z kim idę na taką imprezę

przyznać się która to tak zachwalała Garnier awokado i karite? :P bo tak się na niego czaję tylko nie wiem czy to odżywka jest taka świetna czy maska

[kat123]

Napisane przez Bayka

mi sie zazwyczaj podobaja te wszystkie kolory posrednie, super wygladaja w nich modelki ktore do tego maja ladny makijaz etc, ale czasami uwazam, ze ten kolor, ktory dostalismy od natury niekoniecznie musi nam pasowac, dlatego czasami warto kolor rozjasnic/przyciemnic

O tak, modelki i naturalne kolory ja czasem włączam sobie po cichu Fashion TV jak TŻeta nie ma (bo się wkurza jak oglądam "wieszaki") i podziwiam te ich długie, naturalne (bądź naturalnie wyglądające) włosy i się nadziwić nie mogę, że ja nigdy takich nie miałam

Napisane przez Bayka

ja o szpilkach moge tylko pomarzyc, tz za niski ale nogi tez mam dlugie, z czego sie baaaardzo ciesze

no, sprobowalyby mnie wlosy teraz za to nie kochac

tak, naturalne kolory wlosow sa teraz bardzo modne

a Twoje wloski na pewno juz niedlugo zanim sie obejzysz beda dlugie i geeeeste

a ja odwrotnie znowu, szpile im wyższe tym lepsze -różnica między mną i TŻetem to aż 27 cm co nie zmienia faktu, że na co dzień w szpilach nie chodzę
Długie nogi, długie włosy -pozazdrościć hihihi

Dzięki oby tak było! Ja już będę zadowolona jak się w kitkę wszystkie złapią

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez agaa91

przyznać się która to tak zachwalała Garnier awokado i karite? :P bo tak się na niego czaję tylko nie wiem czy to odżywka jest taka świetna czy maska

Nie wiem kto zachwalał, ale ja miałam szampon i meeeega mi przetłuszczał włosy -po umyciu (szamponem!!!!) musiałam myć głowę od razu czymś innym, bo nie szło się światu pokazać w końcu po 2 próbach oddałam mamie -i jej chyba pasował, bo zużyła.

[agaa91]

Napisane przez kat123

może ja coś mylę? szwagierka to siostra męża tak? Ja już mam tak przetrawiony mózg przez egzaminy na dwóch kierunkach i chorobę, że mogę mylić pojęcia kiedyś na ćwiczeniach z historii mieliśmy, że na siostrę męża w średniowieczu mówiło się "żółwica", no więc chodzi o moją żółwicę
O tak, takie "wysokie chłopaki" to rzadkość

ojej nie lubię antybiotyków mam nadzieję, że aż tak mnie nie rozłoży biedna, wracaj szybko do zdrowia wypij sobie herbatkę ze skrzypu, albo pokrzywy

tak tak dobrze piszesz ale też szwagierką jest żona brata (chyba), też już zgłupiałam ale jutro już ostatni, najgorszy egzamin w tej sesji
też nie lubię antybiotyków, unikam ich jak ognia, ale jak mus to mus.. dostałam jakiejś wysypki i teraz się męczyć muszę
dziękuję herbatki na razie nie wypiję, wypiłam prawie litr Tigera i teraz jazda do nauki cała noc przede mną

[Bayka]

Napisane przez kat123

O tak, modelki i naturalne kolory ja czasem włączam sobie po cichu Fashion TV jak TŻeta nie ma (bo się wkurza jak oglądam "wieszaki") i podziwiam te ich długie, naturalne (bądź naturalnie wyglądające) włosy i się nadziwić nie mogę, że ja nigdy takich nie miałam

a ja odwrotnie znowu, szpile im wyższe tym lepsze -różnica między mną i TŻetem to aż 27 cm co nie zmienia faktu, że na co dzień w szpilach nie chodzę
Długie nogi, długie włosy -pozazdrościć hihihi

Dzięki oby tak było! Ja już będę zadowolona jak się w kitkę wszystkie złapią

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------



Nie wiem kto zachwalał, ale ja miałam szampon i meeeega mi przetłuszczał włosy -po umyciu (szamponem!!!!) musiałam myć głowę od razu czymś innym, bo nie szło się światu pokazać w końcu po 2 próbach oddałam mamie -i jej chyba pasował, bo zużyła.

no ale jak Twoj Tz taaaki wysoki, to nic tylko korzystac, ze w szpilkach mozna biegac

a ten szampon to sie zgadza, jest mega obciazajacy, nadaje sie raczej do suchych wlosow

Napisane przez agaa91

no tak

z tego to chyba każda długonoga dziewczyna się cieszy ja też rzadko kiedy mogę założyć szpilki mimo iż tż nie mam, bo na co dzień nie chodzę ze względu na wygodę, ale na jakieś ekstra okazje, typu wesele też nie zawsze, zależy z kim idę na taką imprezę

przyznać się która to tak zachwalała Garnier awokado i karite? :P bo tak się na niego czaję tylko nie wiem czy to odżywka jest taka świetna czy maska

ja tak samo-na jakies super wielkie wyjscie, ale tez nie zawsze

[kat123]

Napisane przez agaa91

tak tak dobrze piszesz ale też szwagierką jest żona brata (chyba), też już zgłupiałam ale jutro już ostatni, najgorszy egzamin w tej sesji
też nie lubię antybiotyków, unikam ich jak ognia, ale jak mus to mus.. dostałam jakiejś wysypki i teraz się męczyć muszę
dziękuję herbatki na razie nie wypiję, wypiłam prawie litr Tigera i teraz jazda do nauki cała noc przede mną

no chyba tak, bo mój brat do mojego TŻa mówi "szwagier" przecież hehe, naprawdę zakręcone jesteśmy
Fajnie masz, szybko z głowy. Moja sesja zaczyna się w poniedziałek i w ciągu tygodnia mam 3 egzaminy jak to ogarnę, to będę nieśmiertelną studentką fp i emii jednocześnie
ojej wysypka? Mi też coś wyłazi ostatnio -ale to chyba alergia. Najlepsze jest to, że zawsze jak wybieram się do dermatologa to to znika ja na razie czuję, że w gardle coś mi siedzi

O raju, studentka pełną gębą -ja nigdy nie potrafiłam się zmuszać ponad siły i ze stresu zwykle idę o 22 spać zamiast się uczyć
Powodzenia jutro

[Hazel_Eyed]

weźcie nie mówcie o szwagrach, bratowych i innych takich bo ja to sie w tym zawsze gubiłam i mam wrazenie, że czytam ale i tak nie łapię

a co do wzrostu jeszcze to moj Tż jest ode mnie o jakies 21cm wyższy więc też spokojnie moge szpilki zakładać choc na co dzień w szpilkach nie biegam, raczej obcas - słupek albo koturny ok 8cm lub po prostu płaskie w życiu bym chyba nie wyszła w butach na 11cm obcasie