|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2008-08-29, 18:17 | #1621 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
no nie wiem....tutaj wychodza z zalozenia ze terapia filtrowa oki ale w miare rozsadku.....wszyscy polecaja kosmetyki z filtrami ale takie zeby mozna bylo w ciagfu dnia spokojnie aplikowac...nie liczy sie jednorazowe przymusowe nalozenie 2ml a i tak pozniej wiekszosc z was nie naklada tych przymusowych 2 .dlatego duzo jest podkladow czy kremow z fak 50....wcieranie w siebie takiej ilosci filtra zatluszcza zapycha....i pozniej zaczynaja sie inne problemy...jest oki jak uzywamy kwasow ...ale pozniej te zapychanie sie odwdzieczy.....to takie bledne kolo moim zdaniem....bo z jednej strony sie zakwaszacie zeby poprawic stan skory a z drugiej zaraz po tym sie zapychacie........a juz ladowanie takiej ilosci filtra na twarz tlusta ..tradzikowa to jakies szalenstwoa i tak nie zapewnia to wlasciwej ochrony bo sie ulatnia sciera go nawet kurz ktorego nie widzimy
nie chce sie wymandrzac bo nowa tu jestem i zaraz mnie zlanczuja....ale tak na zdrowy rozum.....to w krajach cieplego slonca wszyscy chodzili by pomarszczeni i z plamami (wedlug waszej teorii)....a zapewniam ze tak nie jest.......promieniowanie jest napewnoi i trzeba sie przed nim chronic ale chyba nie tedy droga......czytalam ze poprawia wam sie cera po stosowaniu terapii....zgodze sie bo cera znacznie poprawia sie po kwasach.....wygladza sie ...znikaja przebarwienia....wczesnie j zawsze korzystalam z uslug kosmetyczki do takich zabiegow co niestety kosztuje i dzieki temu forum dowiedzialam sie jak robic to domowymi sposobami za co jestem bardzo wdziecznasama zakupilam RETIN A bo zamierzam sie poodmladzac....jakby ktos mogl mi napisac co ile moga go stosowac...i czy moge dolaczyc takze acne derm to bylabym bardzo wdzieczna nie zrozumcie mnie zle.....w zaden sposob nie chce nikogo urazic ale kiedys wogole nie bylo filtrow i jakos sie zylo.......ja wczesniej tez stosowalam cuda na twarzy ....kladlam kwasy rano i wychodzilam na dwor bez zadnych filtrow bo nikt o nich nie mial zielonego pojecia...czlowiek smazyl sie godzinami na sloncu na krem nivea i bylo dobrze hihihia czy jakies plamy mam? po slonecznych zadnych .....mam troche o wyciskania syfkow ....a te syfy to chyba z nieodpowiednio dobranych kremow zapychaczy.........dlateg o zrezygnowalam z diora czy chanela i dzieki temu forum przezucilam sie na kremy apteczne....wymieniam cala swoja kosmetyczke....... Ja caly czas mysle ze te filtry to tez po czesci wielki dochod dla firm kosmetycznych....bo tak naprawde to tylko one caly czas podsysaja kampanie.......jestem zagorzala zwolenniczka filtrow ale w normalnej postaci kremow czy podkladow........uwazam ze osoby ktore takowe stosuja i tak sa juz yroznione ...bo tak naprawde wiekszosc nie stosuje zadnych kosmetykow z filtrami pozdrawiam wszystkich |
2008-08-29, 19:41 | #1622 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
cate72: w paru miejscach niestety musze się z Tobą nie zgodzić ... po pierwsze nie każdy filtr zapycha , mnie np nie zapychają ... świece sie po nich, ale zapchana nie jestem i nie jest to kwestia kwasów, bo filtrowałam się zanim jeszcze zaczełam kuracje kwasami . poza tym te 2 mm to juz dawno nie aktualne , według najnowszych badan wystarczy ok.1,25 ml na twarz, a to nie jest az tak duża ilość jakos da rade nałożyć, a nawet wyglądać po ludzku
co do plam po słońcu to być moze mialaś szczęście, a może poprostu jeszcze sie nie ujawniły .. przeciez na to czasami potrzeba wiele lat. Co do zdania niektórych, ze kiedyś to sie opalało na krem nivea czy oliwke i nic nikomu nie było .. moze faktycznie.. nie było. Ale po pierwsze słońce było wtedy mniej niebezpieczne, a po drugie coś sie u nich jeszcze moze pokazać .. O filtrach w podkładach to lepiej już sie nie wypowiem, moze tylko tyle, że ochrony to one nie dają prawie żadnej. Tak swoją drogą ostatnio oglądałam program (tajemnice ciała czy cuuuś) , zrobili doswiadczenie na 2 dziewczynach, ktore czesto sie opalały i pokazali jak ich skóra będzie niebawem wyglądac. O matko , odrazu mnie to zmotywowało to solidnego filtrowania |
2008-08-30, 09:04 | #1623 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Nawet bez eksperymentu- były kiedyś zdjęcia dwóch bliźniaczek, jedna miała świra na punkcie zdrowego życia i filtrowania, druga paliła i nie stroniła od solarium. Geny genami, ale co człowiek może zrobić ze sobą wybierają taki a nie inny modus vivendi...
__________________
|
2008-08-30, 12:48 | #1624 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Czytalam gdzies post od limarii (Mazidla) albo tu albo na Mazidlach, w ktorym pisala, ze po kwasach trzeba sporo czasu odczekac zanim sie nalozy filtr i najlepiej jeszcze przetrzec buzie hydrolatem. Poniewaz jesli filtr sie po kwasach wchlania, to nie chroni juz tak dobrze. Bo filtr nie ma sie wchlaniac, a tworzyc warstwe na twarzy.
__________________
..::..Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift, that´s why it is called the present..::.. |
2008-09-01, 00:38 | #1625 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
chyba sie zle zrozumielismy bo porownujecie osoby ktore uzywaja kapieli slonecznych do woli z tymi co tego nie robia
ja mialam na mysli uzywanie filtrow w zyciu codziennym ....kiedy normalnie funkcjonujemy a nie wylegiwanie sie na plazach. poza tym napisalam ze jestem jak najbardziej za stosowaniem filtrow ale w granicach normalnosci...co z tego ze w w ieku 60 lat bedziemy mialy o 3 zmarszczki mniej skoro w wieku mlodzienczym bedziemy sie katowac i wygladac jak swiecace gejsze.to chyba nie o to chodzi skoro promieniowanie jest takie duze i trzeba wklepywac w siebie te 2,5 ml filtra z fakt 50 to czemu firmy kosmetyczne nie produkuja wszystkich kremow dziennych z takim faktorem?.....wczesniej byla mowa 2,5 ml teraz juz zmalalo o polowe ....i jest 1.25....ciekawe co sie okaze za jakis czas.....moze to firmy kosmetyczne nakrecaja jednak sobie taki biznes? poza tym starzenia nie unikniemy ...w xix wieku damy polskie zaslanialy sie parasolkami przed sloncem i niby nie bylo takiego promieniowania a jednak sie zestarzaly..... nie chce nikogo urazic ...nie taki moj cel....poprostu mam duzo watpliwosci co do tych filtrow...stosowanie ich w kremach normalnych jak najbardziej .....ale dziewczyna z tlusta cera i problemami tradzikowymi musi okropnie wygladac po nalozeniu filtra i zrobieniu na to makijazu.........juz pomijam fakt ze moim zdaniem jej twarz nie oddycha i sie zapycha i do tego te swiecenie... poza tym skoro to takie niebezpieczne to czemu nikt o tym nie mowi......caly czas cytujecie tylko pania Basie .....czemu nikt inny nie zabierze glosu w tej sprawie.... we wloszech jak zaczynam opowiadac o tych filtrach 50 na dzien to sie patrza na mnie jak na kogos z kosmosu...........wszyscy radza filtry na dzien ...szczegolnie podczas kuracji kwasami...ale nie wklepywanie 2ml lepiku na buzie |
2008-09-02, 07:51 | #1626 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cate72, ja nie jestem straszliwym ortodoksem jeżeli chodzi o stosowanie filtrów, ale weź pod uwagę, że promieniowanie UVA (bo o to w głównej mierze się rozchodzi) ma gdzieś parasolki, daszki i inne tego typu sprawy, bo przenika przez chmury, szyby, odbija się od piasku, wody itd. I jedynym ratunkiem jest tylko dobry, STABILNY filtr. To, że producenci zmniejszyli zalecaną ilość nakładanego filtra może wynikać z tego, że nie próżnują i poprawiają jakość swoich produktów. A jeżeli chodzi o skórę tłustą czy trądzikową - wierz mi - jest kilka fajnych produktów SPF50+ dedykowanych właśnie dla takiej skóry o konsystencji fluidu i nie mają nic wspólnego z bieleniem skóry, a nawet ja matowią.
Ja osobiście filtruję się dwudziestką, latem pięćdziesiątką i uważam, że lepsza taka ochrona niż żadna, tym bardziej, że odkąd stosuję filtry stan mojej skóry się poprawił. Ale przecież żadna z nas nie zamierza Cię uszczęśliwiać na siłę. Pozdrawiam |
2008-09-02, 08:00 | #1627 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Twoje watpliwosci sa uzasadnione. Ja teraz szukam jakiejs interesujacej 20-tki, 30-tki. Starzenie sie mi nie grozne. Nie jestem Michelem Jacksonem i mam troche inne wzorce osobowosci. Edytowane przez tulipanna. Czas edycji: 2008-09-02 o 08:01 Powód: dopisek |
|
2008-09-02, 09:10 | #1628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
od paru lat jak tylko moge to jezdze do "cieplych krajów" i wiecie co da sie zauwazyc - dziewczyny do 20stki sa przepiekne, jednak w okolicach 30stki wszystkie wygladaja jak stare baby. Skóra pomarszczona, spalona sloncem. To naprawde widac! Ciezko jest znalezc atrkacyjna kobiete powyzej 20stki. Akurat ja wybieram te biedniejsze kraje na wypoczynek i moze np we Włoszech jest inaczej, ale w Czarnogórze czy Portugali jest straszna róznica - przesliczne dziewczynki nastolatki i zniszczone kobiety. Dlatego uzywam filtrow, choc akurat teraz mam okres zwatpienia skonczyl mi sie moj spray klorane i jakos nie moge sie zebrac zeby kupic nowy
|
2008-09-02, 11:10 | #1629 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
ta ilosc figuruje nadal w wszelkich poderecznikach, fachowych czasopismach... po prostu te 2,5 ml odnosi sie do twarzy, szyi i calej glowy wczesniej biochemiczki tego nie wiedzialy, myslaly, ze to tylko na twarz i szyje. mierzyc samemu powierzchnie twarzy-to troche trudne, dlatego ok 1-1,25 ml na sama twarz powinno wystarczyc podaj przyklady takich fajnych 50-tek, dla osob z tlusta cera, niebielacych i nie zachowujacych sie jak typowy filtr, szukam ich od 2 lat |
|
2008-09-02, 11:46 | #1630 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
ktsw ......nie zgodze sie z toba bo pomimo ze mieszkam we wloszechto troche swiata zwiedzilam...i tak jak wszedzie sa chudzi i grubi i zadbani albo nie.....u mnie lato trwa prawie pol roku ....bo zaczyna sie od kwietnia prawie do konca wrzesnia....i uwierz mi ze jest bardzo wiele zadbanych kobiet....paradoksem jest.... ze wlasnie te po 40 obecnie wygladaja lepeij niz nie jedna 20........i to dotyczy calej europy.....coraz wiecej kobiet dojrzalych dba o swoj wyglad niestety w przeciwienstwie do dzisiejszej mlodziezy objadajacej sie hamburgerami siegajacej po rozne uzywki i nie zwracajacej uwagi na swoj wyglad.........w tym roku spedzilam czesc urlopu na wybrzezu francji....upaly siegajace ponad 35 stopni zawsze ...mialam okazje poobserwowac zachowania francuzek....i tutaj twierdze ze powinno sie brac od nich przyklad....nawet male 5 letnie dziewczynki wiedza jak dbac o siebie....wynika to z kultury kraju wychowania itp...i to jest chyba caly sekret urody.....poprostu systematycznosc...i rozsadek....co z tego ze zachlysniesz sie biochemia jak po pol roku dopadnie cie kryzys i wszysko rzucisz w kat?....francuzki maja swira na punkcie kosmetykow....kupuja ich mase...korzystaja z uslug kosmetyczek a jednak sie starzeja.....bo to normalne...wszyscy sie starzejemy.....popatrzcie jak wygladaja slawni ludzie bez makijazy.....po tych wszystkich operacjach......we mnie budza obrzydzenie ......natury sie nie oszuka i tyle......poszukajcie ostatniego zdjecia madonny......moim zdaniem wyglada okropnie......naciagniete policzki i do tego zwisy na szyi rekach.......
moim idealem jest kobieta zadbana....i nie wazne czy bedzie miala 5 czy 10 zmarszczek....a zadbana znaczy ubrana z gustem z zadbanymi dlonmi ...zrobionym makijazem adekwatnym do miejsca .....z zadbanymi wlosami itp itd.... wiec wszystko w ramach rozsadku....caly czas mowie tak filtrom ale w normalnym stosowaniu...nie dajmy sie zwariowac.....do tego dochodzi aspekt psychologiczny....ktos malo odporny psychicznie moze popasc w jakas depresje...czytajac ze ze trzeba zaslaniac zaluzje...unikac swiatla itp....moze wogole nie wychodzic z domu?albo czytalam gdzies wyznania dziewczyny ze wciagnela sie do tego stopnia ze buziak od meza czy dziecka budzil w niej obawy bo moze sie zetrzec filtr..... ciekawi mnie z drugiej strony czemu tylko w polsce wymyslono takie sposoby pielegnacji.... |
2008-09-02, 14:38 | #1631 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
cate- to nie złośliwość ale prośba- zaprzestając używania wielokropków uczynisz swoją wypowiedź bardziej czytelną.
mam takie same spostrzeżenia jak ktsw, w ciepłych krajach, do słońca, kobiety po 30-tce mają bardzo zniszczoną cerę...
__________________
|
2008-09-02, 16:51 | #1632 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
to nie sa wielokropki tylko kropkia z teoria ze w slonecznych krajach ludzie po 30 maja zniszczone cere sie nie zgadzam.......wg tej teorii w Afryce dzieci juz sie rodza ze zmarszczkami?...okolo 42 stopnie ciepla...to samo Indie....we wloszech zyje bardzo duzo hindusek i czasami ciezko powiedziec czy ona ma 20 czy 40 lat...maja piekne cery.tak samo z chinkami.jeszcze nigdy w zyciu nie widzialam chinki z tradzikiem a zyje ich tutaj tysiace i do tego jakie maja cery.moge ci zrobic fotke matki z corka ktore prowadza sklep w moim miescie.uwierz mi ze trudno jest odroznic ktora jest ktora.podobnie dominikanki gdzie slonca jest duzo.takze wiele a nawet bardzo wiele zalezy takze od genow.spojrz na wlosy azjatek....marzenie wielu europejek.
przepraszam za brak polskich liter (nie mam klawiatury z pol znakami)a te kropki az tak raza?mam taki styl pisania i tyle moje pisanie tu nie ma absolutnie na celu jakiejs zlosliwosci...poprostu mam wiele watpliwosci co do tych metod dlatego czekam na wypowiedzi innych .moze wywiaze sie jakas polemika |
2008-09-02, 18:22 | #1633 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
W sumie filtry to nadal coś względnie nowego. Z pewnością ich używanie zapobiegnie przebarwieniom słonecznym, jak to jest ze zmarszczkami..? Może to zależy także ile z tego słońca ktoś faktycznie korzysta. Może rzeczywiście- używanie filtrów na co dzień, do pracy biurowej, jest pozbawiane sensu? Non lo so
(mnie akurat rażą, kropki to pewna pauza w wypowiedzi, oddanie pewnej emocji. tutaj nie pasują a tylko oczy męczą e Ti invidio vivere in Italia, eh
__________________
|
2008-09-02, 20:14 | #1634 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Co do tego, ze nikt nie mowi. to rzeczywiscie., a własciwie mówią tylko nie wspominają o tym, jaki to ma być filtr i że większośc tych drogeryjnych to się nadaje nie powiem gdzie. Cytat:
|
||
2008-09-02, 20:44 | #1635 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
-La Roche Anthelios XL fluid (skóra tłusta i mieszana),
-La Roche Anthelios fluid SPF20 (skóra j.w.), -Roc Hydra+ krem do skóry tłustej i mieszanej SPF15 -Bioderma Photoderm AKN fluid SPF40, -Vichy Capital Soleil SPF50, fluid. Każdy z nich sprawdziłam na własnej skórze, bo własnie tłustą posiadam. Najbardziej odpowiada mi pozycja 1 i 4, bo w moim przypadku wystarczy nieco skrobii, by ładnych kilka godzin wyglądać matowo. Mam tez oczywiście zwątpienia filtrowe, bo zdarza mi się zaeksperymentować z jakąś nowością bez SPF właśnie, tylko że ja mogę nałożyć rano na twarz jedną rzecz. Nie wchodzi w grę opcja kremu czy czegokolwiek innego pod filtr. |
2008-09-02, 21:49 | #1636 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
co do Azjatek i afrykanskich dzieci - wiadomo, ze ich skora jest lepiej przygotowana na ekspozycję na słońce i ta sama ilość promieniowania nie przyczyni się u nich do starzenia się skóry tak, jak u Europejek.
Wydaje mi się, że murzynki i Azjatki mieszkające np. w Europie czy Stanach mają większą szansę na ładną skórę bez zmarszczek niż rodowite Europejki. a prostą przesłanką do tego, że promieniowanie UV przyczynia się mocno do starzenia się skóry jest choćby moja obserwacja, że rolnicy, przebywający cały dzień na słońcu często są bardziej pomarszczeni niż reszta społeczeństwa. i tak Azjatka mieszkająca w Europie, pracująca w sklepie będzie miała na starość ładną skórę, natomiast Azjatka pracująca w Azji w polu będzie wyglądać bardziej tak: http://cdn.thingsasian.com/ta2006/2/...22693_feat.jpg |
2008-09-03, 07:39 | #1637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja też nie rozumiem tego ogólnego mówienia, że z filtrem to jak z maską, że okropny wygląd, itd, bo ja moge spokojnie nałozyc 2-3ml filtra (Antek w spraju), który mi się szybko wchłania i pozostawia tylko lekkie błyszczenie, które pozostawia na mojej mieszanej skórze prawie każdy krem, a przypruszony odrobina pudru wygląda bardzo dobrze, bo spora ilość filtra nie dość, że chroni, to i nawilża skórę, więc... same plusy.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2008-09-03, 07:57 | #1638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja ze swej strony polecam emulsję avene. Dla mnie to juz nie filtr, tylko zwykły krem nawilżający na dzień. Ani śladu błyszczenia. Teraz, latem mieszm ją troszkę z barwioną avenka i naprawdę nie ma sie do czego przyczepić. A juz na pewno nie wyglądam jak błyszcząca gejsza (!!!!!!!) , za to skóra dobrze nawilżona i coraz ładniejsza.
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą |
2008-09-03, 08:02 | #1639 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2008-09-03, 08:31 | #1640 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą |
|
2008-09-03, 09:09 | #1641 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
ja jako posiadaczka cery normalnej w kierunku suchej nie powinnam się chyba wypowiadać ale np. Antek LV slicznie sie wchlania, przyproszenie mieszanka dry flo z odrobinka kakao i 0 blysku, 0 maski, chwale sobie
|
2008-09-03, 10:37 | #1642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
hihi - dla mnie ta emulsja Avene to był koszmar, wchłaniała się a raczej zastygała na twarzy w takim tempie ze nie zdażyłam jej rozsmarować - gdy znowu chciałam poprawić smugi zaczynała się zwałkowywać z całej twarzy. no i potwornie ściąga mi skórę - czułam sie w niej jak w jakiejś masce. krem jest o tyle lepszy, że wchłania się dużo dłużej wolniej. |
|
2008-09-03, 10:40 | #1643 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Ale ja jestem mocno kwasząca, więc moja skóra wchłania wszystko bez dyskusji
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2008-09-03, 10:51 | #1644 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
__________________
|
|
2008-09-03, 10:52 | #1645 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 150
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Hej Dziewczyny.Filtruje sie jakies 3 lata ale nigdy sie nie przyzwyczaje ze po opruszeniu pudrem mam po godzinie splywajaca maske.Stosowalam juz wszystko...no coz cos za cos...moze macie swoje sposoby na trwalszy makijaz?
|
2008-09-03, 12:03 | #1646 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 856
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja filtruje się juz ponad 3 lata, unikam słońca, bo mam jasną karnacje , stosuje samoopalacze które dają mi ładną opalenizne bez promieniowania. Uwielbiam filtry Avene - po pierwsze za to jak wyglada moja buzia po ich nałożeniu , po drugie za to że moge nałożyć na nie dowolny puder Najbardziej lubie emulsje Avene spf 50 lub spf 40 ale ponieważ nie mogłam jej ostatnio dostać to kupiłam mleczko do twarzy i ciała, fakt że troszke bieli ale po chwili to znika , ładnie sie wchłania każda ilość
Kiedyś namiętnie lubiłam się opalać , a teraz kiedy spotykam osoby z którymi nie widziałam sie dobre kilka lat i te osoby mówią mi że wygladam młodziej niż kiedy miałam 18 lat a mam aktualnie 23, to sobie myśle ze jednak warto .... |
2008-09-03, 12:32 | #1647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
cate72 - piszesz ze Włoszki i Francuzki wygladaja ok (pewnie uzywaja tone kremów), a ja pisalam o biedniejszych krajach. Nie sądze zeby kobiety w serbii czy czarnogorze używały filtrów z apteki (oczywiscie nie mowie ze wszystkie) To tylko potwierdza moja teze, ze warto jednak uzywac kosmetyków
|
2008-09-03, 12:49 | #1648 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 856
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
ktsw jasne że warto używać kosmetyków ale znam tez mnóstwo osób ktore używają tylko niezbędne minimum a mimo to wyglądaja świetnie - to zapewne zasługa genów. W biednych krajach podejrzewam że to nie kosmetyki odgrywaja kluczową rolę - a poprostu bieda - co za tym idzie uboga dieta , stres , choroby itd dlatego te kobiety wyglądają tak jak wyglądają
A co do filtrów to powiem wam że wciągnełam w to mamę która zawsze walczyła z plamami posłonecznymi - ktoregos dnia poprostu kupiłam jej filtr i kazałam uzywać - wiecie co ? - latem nie wyszły jej praktycznie żadne plamy a te stare pięknię sie wybieliły |
2008-09-03, 12:54 | #1649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
ja i tak mysle ze to slonce nie pisze tutaj o jakis biedakach tylko o normalnych kobietach, lezacych sobie spokojnie na plazy
|
2008-09-03, 15:08 | #1650 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
fajnie ze wywiazala sie dyskusjaale wy ciagle porownujecie kobiety ktore wyleguja sie na plazach albo pracujace na roli.Normalne ze te sa narazone na rozne powiklania sloneczne.Ja caly czas mam watpliwosci stosowania filtrow w takiej ilosci u kobiet prowadzacych normalny tryb zycia.Chodzach do pracy.Czy siedzac 8 godzin w biurze czy w jakims zakladzie potrzeba az takiej ochrony?Przeciez taki makijaz jest ciezki i napewno obciaza skore.ja mam skore mieszana,miejscami tlusta.Zima stosowalam krem z Avene nawilzajacy (hydrance optimal riche) i wg mnie juz on jest dla mnie za ciezki,bo po nalozeniu makijazu sie swiece.Wiec nawet boje sie myslec co by bylo gdybym nalozyla taki krem z filtrem i to w takiej ilosci.Stad moje obawy i watplwosci czy takie zabiegi maja wogole sens w codziennym zyciu.rozumiem na plaze na jakies specjalne sloneczne dni,na wyjscie do parku ale do pracy?
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:12.