W którym kościele ślub?

dżacha86 · 2012-12-14, 15:59

Witam,
za jakiś czas chcemy z tż się pobrać. Jesteśmy z różnych miejscowości i tego problemu dotyczy moje pytanie: czy zasadą jest, że ślub powinien być w parafii panny młodej? A jeśli sprawa wygląda tak, że z mojej strony jest jakieś 3 razy mniej ludzi niż od chłopaka czy nie można postarać się o ślub w jego parafii? Czy to prawda, że wówczas oprócz opłaty za ślub w jego parafii musiałabym też płacić u siebie jakąś sumę jako że mój proboszcz "traci" na tym, że nie będzie udzielał mi slubu?
Będę wdzieczna za rady

Antilia · 2012-12-14, 16:10

Nie wiem jak to tam z opłatami, ale teraz najcześciej ludzie robią wesela tam gdzie jest więcej gości, bo po prostu tak jest bardziej ekonomicznie

dżacha86 · 2012-12-14, 16:18

Właśnie o te sprawy ekonomiczny mi chodzi

Chodzi mi o to, ze bez sensu aby od tż jakieś 90 osób jechało do mnie, skoro od mnie mniej niż 30 wyjdzie...

Kyiia · 2012-12-14, 16:19

Cytat:

Napisane przez dżacha86

Witam,
za jakiś czas chcemy z tż się pobrać. Jesteśmy z różnych miejscowości i tego problemu dotyczy moje pytanie: czy zasadą jest, że ślub powinien być w parafii panny młodej? A jeśli sprawa wygląda tak, że z mojej strony jest jakieś 3 razy mniej ludzi niż od chłopaka czy nie można postarać się o ślub w jego parafii? Czy to prawda, że wówczas oprócz opłaty za ślub w jego parafii musiałabym też płacić u siebie jakąś sumę jako że mój proboszcz "traci" na tym, że nie będzie udzielał mi slubu?
Będę wdzieczna za rady

W drugą stronę też to działa... Proboszcz młodego również "traci" skoro ślub w parafii młodej

Nie ma nacisku czy to kościół młodej, młodego czy jeszcze inny. Potrzeba tylko wszystkie dokumenty ze swoich parafii powyciągać i dostarczyć tam gdzie ma być uroczystość. Przyjęło się że zawsze ślub "u młodej", ale problemu nie powinni robić jeśli się chce gdzie indziej. Chociaż w sumie można na różnych księży trafić, jeden się zgodzi a drugi na każdym kroku będzie próbował problemy stwarzać. Najprościej iść, spytać i wyjaśnić jaka jest sytuacja.

Sama byłam na ślubie który odbywał się w parafii młodego, "bo dziadkowie bardzo chorzy i nie byłoby opcji przewiezienia ich do parafii młodej".

magnusia · 2012-12-14, 17:52

Cytat:

Napisane przez dżacha86

Witam,
za jakiś czas chcemy z tż się pobrać. Jesteśmy z różnych miejscowości i tego problemu dotyczy moje pytanie: czy zasadą jest, że ślub powinien być w parafii panny młodej? A jeśli sprawa wygląda tak, że z mojej strony jest jakieś 3 razy mniej ludzi niż od chłopaka czy nie można postarać się o ślub w jego parafii? Czy to prawda, że wówczas oprócz opłaty za ślub w jego parafii musiałabym też płacić u siebie jakąś sumę jako że mój proboszcz "traci" na tym, że nie będzie udzielał mi slubu?
Będę wdzieczna za rady

ja jestem z parafii A , mo mąż z parafii B a ślub braliśmy w parafii C

Wybraliśmy parafię C bo kościół był piękny i blisko sali weselnej.
W mojej parafii załatwiliśmy wszystkie formalności i tzw licencję czyli zgodę na ślub w innej parafii.
Nic ani w mojej ani w męża nie płaciliśmy (oprócz zapowiedzi) ale słyszałam, że w niektórych regionach w parafiach młodych płaci się tzw "półślubek"w wysokości połowy opłaty za ślub w parafii gdzie się odbędzie.
Najlepiej zapytaj księdza i wszystko wyjaśnij

Malgos_12 · 2012-12-14, 22:53

Ja też nic nie płaciłam za licencję, choć u mnie pewnie troszkę inna sytuacja bo mieszkam za granicą i tu też spisywałam swój protokół... ksiądz w mojej rodzinnej parafii próbował robić problemy przy odbiorze aktu chrztu (tzn był niesamowicie niemiły i czepiał się wszystkiego), ale za nic w świecie nie zapłaciłabym mu nawet złotówki bo i za co??
Jeśli ślub ma być w parafii jednego z młodych to nie ma problemu, gorzej jak w całkowicie innej parafii, teoretycznie księża nie mogą zakazać, ale robią czasem problemy i nie chcą owej licencji wypisać.

dezire · 2012-12-15, 08:42

Też jestem z parafii A, TZ z parafii B, a licencje wyrabiamy w parafii C (gdzie obecnie mieszkamy) na ślub w parafii D (czyli w kościele który wybralismy)

tak doradził nam ksiądz na naukach przedmałżeńskich: wybierzcie księdza najsympatyczniejszego, który Wam w tym pomoże

więc nie ma tu reguły który ksiądz powinien, albo w której parafii ślub.

Dziewczyny chciałam sie dowiedzieć: jakei znaczenie przy robieniu licencji i w ogóle w procesie "ślubnym" ma przyjęcie kolędy ? Akurat nie zderzyłam sie z tym problemem, bo tu gdzie obecnie mieszkamy kolęda była przyjęta, ale moja koleżanka miała duuuuże problemy z tego powodu że przez 8 lat nie przyjmowała kolędy (mieszkala w wielu miejscach) - to jakby "dowód" że sie przynalezy do Kościoła ?

dżacha86 · 2012-12-15, 15:17

Cytat:

Napisane przez Kyiia

W drugą stronę też to działa... Proboszcz młodego również "traci" skoro ślub w parafii młodej

Przyjęło się że zawsze ślub "u młodej", ale problemu nie powinni robić jeśli się chce gdzie indziej. Chociaż w sumie można na różnych księży trafić, jeden się zgodzi a drugi na każdym kroku będzie próbował problemy stwarzać. Najprościej iść, spytać i wyjaśnić jaka jest sytuacja.

Niby zdaję sobie sprawę, że proboszcz z parafii młodego też jakby "traci" na tym, że chłopak nie będzie brał ślubu u niego

Miałam na myśli raczej to, czy to że ślub z reguły bierze się w parafii młodej to nadal taka tradycja czy już przeżytek?
Chyba, że to faktycznie zależy od widzi mi się księdza...

Cytat:

Napisane przez magnusia

słyszałam, że w niektórych regionach w parafiach młodych płaci się tzw "półślubek"w wysokości połowy opłaty za ślub w parafii gdzie się odbędzie.

Też tak słyszałam ale nie wiem czy wszędzie tak jest?
I czy działa to w obie strony?

Malgos_12 · 2012-12-15, 18:24

Dezire - my potrzebowaliśmy takie zaświadczenie o tym, że mama tż-ta potwierdza, że tż jest stanu wolnego (zamiast zapowiedzi), dokument ten powinno podpisać się w obecności księdza świadka, czyli teoretycznie on miał być tylko w chwili kiedy mama tż-ta to podpisuje, oczywiście pierwsza rzecz jaką sprawdził było czy była kolęda (tzn ile dali na kolędzie), potem 1000 niepotrzebnych pytań, już byłyśmy bliskie żeby wyjść, strasznie nieprzyjemny człowiek był z tego proboszcza, ale okazało się, że obydwoje znają pewnego księdza i proboszcz momentalnie zmienił gadkę...

**21kasia21** · 2012-12-17, 14:23

My braliśmy ślub w całkowicie innej parafii niżeli moja i męża.
Protokół spisywaliśmy u mnie w parafii, a ksiądz potem przekazywał dalej te dokumenty. Było nam tak po prostu wygodniej, oboje znamy mojego proboszcza, który jest człowiekiem z powołania. Księdzu z parafii, gdzie braliśmy ślub się to nie podobało, bo jak to określił: "Nic nie będzie z tego mieć". Udostępnił kościół, protokołu nie spisał i nie poprowadził mszy, bo mieliśmy swojego zaprzyjaźnionego księdza. Troszkę problemów było, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze

Cytat:

Dziewczyny chciałam sie dowiedzieć: jakei znaczenie przy robieniu licencji i w ogóle w procesie "ślubnym" ma przyjęcie kolędy ? Akurat nie zderzyłam sie z tym problemem, bo tu gdzie obecnie mieszkamy kolęda była przyjęta, ale moja koleżanka miała duuuuże problemy z tego powodu że przez 8 lat nie przyjmowała kolędy (mieszkala w wielu miejscach) - to jakby "dowód" że sie przynalezy do Kościoła ?

Masakra, o takie coś się czepiają?
Ciekawe co za niedługo jeszcze wymyślą...

magnusia · 2012-12-17, 18:38

Cytat:

Napisane przez dezire

Dziewczyny chciałam sie dowiedzieć: jakei znaczenie przy robieniu licencji i w ogóle w procesie "ślubnym" ma przyjęcie kolędy ? Akurat nie zderzyłam sie z tym problemem, bo tu gdzie obecnie mieszkamy kolęda była przyjęta, ale moja koleżanka miała duuuuże problemy z tego powodu że przez 8 lat nie przyjmowała kolędy (mieszkala w wielu miejscach) - to jakby "dowód" że sie przynalezy do Kościoła ?

co za ludzie- masakra

u nas problemu nie było a nigdy nie wpuszczaliśmy księdza po kolędzie bo nas nigdy nie było. Nie mieliśmy żadnych problemow z tego powodu

Sehnsucht87 · 2012-12-19, 13:39

Ja biorę ślub w parafii TŻta, właśnie ze względu ekonomicznego

Moja siostra, zrobiła podobnie, nikt o to nie miał pretensji.

Co do tych historii - to jakaś totalna masakra. Nie rozumiem, co ma kolęda do ślubu. Ważne że człowiek wierzy, chodzi do kościoła i przede wszystkim chce wziąć ślub kościelny, żeby było w zgodzie z wiarą.
No cóż, są różni księża. Jedni bardziej dzisiejsi, inni jakby zatrzymali się parę lat wstecz. Trzeba wziąć się w garść i nie dać się. W najgorszym wypadku można zmienić parafię

verumka · 2012-12-20, 18:59

Cytat:

Napisane przez dżacha86

Miałam na myśli raczej to, czy to że ślub z reguły bierze się w parafii młodej to nadal taka tradycja czy już przeżytek?
Chyba, że to faktycznie zależy od widzi mi się księdza...

Nie od "widzi mi się" księdza, tylko od Kodeksu Prawa Kanonicznego:

Kan. 1115 - Małżeństwa winny być zawierane w parafii, gdzie przynajmniej jedno z nupturientów posiada stałe albo tymczasowe zamieszkanie lub miesięczny pobyt; gdy zaś chodzi o tułaczy, w parafii, gdzie aktualnie przebywają. Za zezwoleniem własnego ordynariusza albo własnego proboszcza, wolno małżeństwo zawrzeć gdzie indziej.

To, że częściej bierze się ślub w parafii Panny Młodej to tradycja i zwyczaj, nie ma żadnych przeszkód, jeśli ktoś chciałby brać ślub w parafii pana młodego. Co innego, kiedy chodzi o ślub z zupełnie innej parafii, z tym czasem mogą być problemy, to rzeczywiście może zależeć od "widzi mi się" proboszcza...

Malgos_12 · 2012-12-20, 20:23

U nas ciągle na kursie powtarzali, że trzeba na terenie danej parafii mieszkać przynajmniej 3 miesiące... ale mniejsza z tym...
z jednej strony ksiądz nie powinien robić żadnych problemów, ale licencję od niego trzeba zdobyć, bo inaczej ksiądz z tej parafii gdzie będzie się chciało ślub będzie miał "związane ręce"

PS>
Oczywiście w przypadku kiedy wybieramy sobie jakąś parafię, ale żadne z nas w niej nie mieszka

2012-12-14, 15:59	#1
dżacha86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 192	W którym kościele ślub? Witam, za jakiś czas chcemy z tż się pobrać. Jesteśmy z różnych miejscowości i tego problemu dotyczy moje pytanie: czy zasadą jest, że ślub powinien być w parafii panny młodej? A jeśli sprawa wygląda tak, że z mojej strony jest jakieś 3 razy mniej ludzi niż od chłopaka czy nie można postarać się o ślub w jego parafii? Czy to prawda, że wówczas oprócz opłaty za ślub w jego parafii musiałabym też płacić u siebie jakąś sumę jako że mój proboszcz "traci" na tym, że nie będzie udzielał mi slubu? Będę wdzieczna za rady __________________ "Najlepszym przyjacielem jest ten,kto nie pytając o powód Twojego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca Ci radość..."

2012-12-14, 16:10	#2
Antilia Uzależnienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 14 453	Dot.: W którym kościele ślub? Nie wiem jak to tam z opłatami, ale teraz najcześciej ludzie robią wesela tam gdzie jest więcej gości, bo po prostu tak jest bardziej ekonomicznie __________________ Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy! Skalpel: 48 + 17 Skalpel II: 3 The secret of happiness Bridezilla Edytowane przez Antilia Czas edycji: 2012-12-14 o 17:51

2012-12-14, 16:18	#3
dżacha86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 192	Dot.: W którym kościele ślub? Właśnie o te sprawy ekonomiczny mi chodzi Chodzi mi o to, ze bez sensu aby od tż jakieś 90 osób jechało do mnie, skoro od mnie mniej niż 30 wyjdzie... __________________ "Najlepszym przyjacielem jest ten,kto nie pytając o powód Twojego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca Ci radość..."

2012-12-14, 22:53	#6
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: W którym kościele ślub? Ja też nic nie płaciłam za licencję, choć u mnie pewnie troszkę inna sytuacja bo mieszkam za granicą i tu też spisywałam swój protokół... ksiądz w mojej rodzinnej parafii próbował robić problemy przy odbiorze aktu chrztu (tzn był niesamowicie niemiły i czepiał się wszystkiego), ale za nic w świecie nie zapłaciłabym mu nawet złotówki bo i za co?? Jeśli ślub ma być w parafii jednego z młodych to nie ma problemu, gorzej jak w całkowicie innej parafii, teoretycznie księża nie mogą zakazać, ale robią czasem problemy i nie chcą owej licencji wypisać. Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2012-12-14 o 22:54

2012-12-15, 08:42	#7
dezire Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 555	Dot.: W którym kościele ślub? Też jestem z parafii A, TZ z parafii B, a licencje wyrabiamy w parafii C (gdzie obecnie mieszkamy) na ślub w parafii D (czyli w kościele który wybralismy) tak doradził nam ksiądz na naukach przedmałżeńskich: wybierzcie księdza najsympatyczniejszego, który Wam w tym pomoże więc nie ma tu reguły który ksiądz powinien, albo w której parafii ślub. Dziewczyny chciałam sie dowiedzieć: jakei znaczenie przy robieniu licencji i w ogóle w procesie "ślubnym" ma przyjęcie kolędy ? Akurat nie zderzyłam sie z tym problemem, bo tu gdzie obecnie mieszkamy kolęda była przyjęta, ale moja koleżanka miała duuuuże problemy z tego powodu że przez 8 lat nie przyjmowała kolędy (mieszkala w wielu miejscach) - to jakby "dowód" że sie przynalezy do Kościoła ? __________________ 2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.

2012-12-15, 18:24	#9
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: W którym kościele ślub? Dezire - my potrzebowaliśmy takie zaświadczenie o tym, że mama tż-ta potwierdza, że tż jest stanu wolnego (zamiast zapowiedzi), dokument ten powinno podpisać się w obecności księdza świadka, czyli teoretycznie on miał być tylko w chwili kiedy mama tż-ta to podpisuje, oczywiście pierwsza rzecz jaką sprawdził było czy była kolęda (tzn ile dali na kolędzie), potem 1000 niepotrzebnych pytań, już byłyśmy bliskie żeby wyjść, strasznie nieprzyjemny człowiek był z tego proboszcza, ale okazało się, że obydwoje znają pewnego księdza i proboszcz momentalnie zmienił gadkę...

2012-12-19, 13:39	#12
Sehnsucht87 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 618	Dot.: W którym kościele ślub? Ja biorę ślub w parafii TŻta, właśnie ze względu ekonomicznego Moja siostra, zrobiła podobnie, nikt o to nie miał pretensji. Co do tych historii - to jakaś totalna masakra. Nie rozumiem, co ma kolęda do ślubu. Ważne że człowiek wierzy, chodzi do kościoła i przede wszystkim chce wziąć ślub kościelny, żeby było w zgodzie z wiarą. No cóż, są różni księża. Jedni bardziej dzisiejsi, inni jakby zatrzymali się parę lat wstecz. Trzeba wziąć się w garść i nie dać się. W najgorszym wypadku można zmienić parafię __________________ Kochać, to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.

2012-12-20, 20:23	#14
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: W którym kościele ślub? U nas ciągle na kursie powtarzali, że trzeba na terenie danej parafii mieszkać przynajmniej 3 miesiące... ale mniejsza z tym... z jednej strony ksiądz nie powinien robić żadnych problemów, ale licencję od niego trzeba zdobyć, bo inaczej ksiądz z tej parafii gdzie będzie się chciało ślub będzie miał "związane ręce" PS> Oczywiście w przypadku kiedy wybieramy sobie jakąś parafię, ale żadne z nas w niej nie mieszka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)