Badanie krwi, jest źle albo nie jest... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-12-05, 17:45   #1
Piotrek_86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 12

Badanie krwi, jest źle albo nie jest...


Witam

Od roku męczy mnie kaszel, początkowo miałem podawane leki że tak powiem standardowe na kaszel, potem antybiotyk, potem na refluks, później miałem robione badanie moczu, krwi i RTG klatki piersiowej. Byłem u pulmonologa, który przepisał mi leki na refluks, potem byłem u gastrologa, który stwierdził że refluks jest bardzo miało prawdopodobny, nie miałem gastroskopii (a nastawiałem się), no i za 5 minut rozmowy wziął ponad 100 zł i straciłem ochotę na chodzenie do dalszych lekarzy. Na koniec jeszcze we własnym zakresie poszedłem na USG szyi, nigdzie nie wyszło nic niepokojącego, badanie krwi (wtedy się nie orientowałem ale dziś już nieco tak) morfologię, ob, glukozę, RTG widziało wielu lekarzy i każdy powtarzał że tu nic nie ma.
Tak minął okres od grudnia/stycznia do kwietnia/maja.

Międzyczasie przedłużałem sobie prawo jazdy, zrobiono badanie krwi na poziom cukrów, wyniku nie widziałem ale lekarz powiedział że poziom mam wysoki i żebym ograniczył słodkie... No to ograniczyłem na ile potrafiłem. I tak jakoś zacząłem interesować się wątkiem alergii (na 2-3 tygodnie pojawił się u nas pies), zacząłem brać Zyrtek i stwierdziłem że kaszel znacznie ustąpił ale nie do końca i zamiast niego pojawił się odruch odkrztuszania gęstej wydzieliny z gardła (po prostu gęsta ślina, żadnych substancji które by mnie zaniepokoiły, żadnej krwi).
W listopadzie byłem u alergologa, miałem robione testy które nie wykazały niczego. Zrobiłem jeszcze badanie krwi na alergię na sierść psa, wynik zinterpretowałem tak że nie jestem uczulony.

Chciałbym wam pokazać wyniki badań krwi i poradzić się.

Badanie z końca lutego 2017, na NFZ, które widzieli lekarze rodzinni, pulmonolog, alergolog i gastrolog:
- Glukoza 83 mg/dl [70-99]
- Sód 137,0 mmol/l [136-145]
- Potas 4,70 mmol/l [3.5-5.1]

OB 3 mm/h [<15]

WBC 8,1 10^9/l [4.5-11]
NEUT 3,5 10^9/l
NEUT% 43,8 % [35-55]
LYMPH 4 10^9/l
LYMPH% 49,2 % [18-42]
MONO 0,6 10^9/l
MONO% 7 % [1-15]
RBC 5,5 10^12/l [3.9-5.6]
HGB 15 g/dl [12-17.2]
HCT 44 % [35-49]
MCV 79,9 fl [79-97]
MCH 27,3 pg [26-33.5]
RDW-CV 13,7 % [11-14.5]
PLT 216 10^9/l [140-440]
PDW 11,3 fl [9-17]
MPV 7,6 fl [9-13]
P-LCR 13,4 % [13-43]

Oraz badanie sprzed paru dni z którym jeszcze nigdzie nie byłem:

Glukoza 83,00 mg/dl 70,00 99,00 N

OB 4 mm/h 2 12 N Leukocyty 9,06 tys/Âľl 4,2 9,1 N

Erytrocyty 5,46 mln/Âľl 4,63 6,08 N
Hemoglobina 15,20 g/dl 13,7 17,5 N
Hematokryt 43,9 % 40 51 N
MCV 80,4 fl 79 92 N
MCH 27,8 pg 26 32 N
MCHC 34,6 g/dl 32,3 36,5 N
Płytki krwi 212,0 tys/Âľl 150 400 N
RDW-SD 35,2 fl 35,1 43,9 N
RDW-CV 12,3 % 11,6 14,4 N
PDW 12,1 fl 9,8 16,1 N
MPV 10,2 fl 9,4 12,6 N
P-LCR 26,2 % 19,2 47,0 N
PCT 0,22 % 0,2 0,4 N
Neutrofile 3,62 tys/Âľl 2,00 7,00 N
Limfocyty 4,70 tys/Âľl 1,00 3,00 H
Monocyty 0,55 tys/Âľl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,15 tys/Âľl 0,02 0,50 N
Bazofile 0,02 tys/Âľl 0,0 0,1 N
Neutrofile 39,9 % 40,0 80,0 L
Limfocyty 51,9 % 20,0 40,0 H
Monocyty 6,1 % 2,0 10,0 N
Eozynofile 1,7 % 1,0 6,0 N
Bazofile 0,2 % 0,0 2,0 N

Najpierw glukoza, z tego co rozumiem to zarówno dziś jak i w lutym jej poziom miałem w normie, dlaczego zatem w maju/czerwcu lekarz medycyny pracy zwrócił na to uwagę?

LYMPH to Limfocyty? Dlaczego zatem lekarze przez ponad pół roku twierdzili że na pierwszym badaniu to oni nic nie widzą?

Dodatkowo jeszcze przez ten rok, może 5 razy miałem dość mocny ból w klatce piersiowej, przechodzący przez środek i promieniujący do szczęki, nie wiem czym był wywołany, raz było to z rana, na czczo, innym razem po obiedzie. W ostatnich dniach mam też lekki ból na lewo od mostka. Zauważyłem tez lekką narośl na żebru po tej stronie (lekarz o dobrej opinii powiedział że jakby coś to by wyszło na RTG)

Czy dobrym krokiem teraz jest USG klatki piersiowej? Białaczka wchodzi w grę czy raczej wirusy i bakterie?


Chciałbym jeszcze dodać na koniec że kaszel/odkrztuszanie występuje z różnym nasileniem przez cały dzień ale nasila się w godzinach 22-01. W nocy, a raczej kiedy śpię jest całkowity spokój, ilość kaszlnięć w środku nocy, które by mnie obudziły mogę policzyć na jednej ręce przez cały ten rok. Ostatnio też zdarzyło mi się iść spać wcześniej bo już lekko po 22 i spałem w tych 'najgorszych' godzinach.

Edytowane przez Piotrek_86
Czas edycji: 2017-12-05 o 21:05
Piotrek_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-06, 05:59   #2
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Badanie krwi, jest źle albo nie jest...

Glukozę masz w normie więc nie wiem czemu doczepił się lekarz 8 ileś nie jest wysokim wynikiem do paniki.

Odnośnie badań jak dla mnie wszystko jest w najlepszym porządku, radziłabym Ci zrobić jeszcze crp, gdyż jest bardziej dokładne, natomiast ob w normie czyli stanu zapalnego nie masz. Tak są podwyższone limfocyty, ale może być to z powodu lekkiej infekcji, nie żadnej białaczki. Masz powiększone węzły chłonne? Oprócz kaszlu masz jeszcze jakieś objawy?
Podejrzewam, że może to być problem z zatokami, być może spowodowany krzywą przegrodą nosową , więc żadne usg klatki tylko laryngolog i to z endoskopem, który zobaczy co się tam dzieje jeśli spływa ci wydzielina, która drażni gardło i stąd ten kaszel.
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-06, 13:53   #3
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Badanie krwi, jest źle albo nie jest...

W tych badaniach wszystko jest jak najbardziej ok.

Od siebie dodam, że to, że testy na alergię nic nie wykazały, nie znaczy, że nie reagujesz na pewne rzeczy. Ja tak mam - w badaniach czysto, alergii brak, a kaszel jest - bo kurz, bo suche powietrze, bo zimne powietrze, bo wypiłam coś zimnego albo drażniącego gardło - i od razu kaszel i glut w gardle. Niektórzy są po prostu bardziej wrażliwi na fizyczne czynniki, ale nie musi to być alergia.
Byłeś badany pod kątem astmy? Miałeś spirometrię?
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-06, 14:01   #4
Piotrek_86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 12
Dot.: Badanie krwi, jest źle albo nie jest...

Nigdy nie miałem taki problemów, w listopadzie pojawił się u nas pies i trzy tygodnie potem się zaczęło. Ale skoro to nie alergia to może należałoby się cofnąć w czasie o kilka miesięcy.
W sierpniu gdy wracałem do domu samochodem to czułem w gardle jakby mi coś utknęło, może jakby miało mi się zaraz odbić ale do niczego nie dochodziło, raz tak było raz wszystko okej. No i jeszcze jest problem z intensywnym śmiechem, coś jakby mi blokowało i krztuszę się.
Przy USG zasugerowano że może to na tle psychicznym? Od bardzo wielu lat zmagam się z pewną fobią choć od roku jest o wiele wiele lepiej, robię takie rzeczy jakich sobie nie wyobrażałem dwa late temu czy przez ostatnie 10 lat.
Czy kaszel, sporadyczne bóle w klatce mogą być w ten sposób wytłumaczone? Może psychoterapia by pomogła? Dodam jeszcze że na dwa tygodnie po tym jak zamieszkał z nami pies miałem atak lękowy, nigdy wcześniej nie było czegoś takiego, potem pojawił się kaszel. Obecnie jest już dość dobrze ale nie do końca, takiego ataku więcej nie było a od listopada/grudnia do kwietnia może najgorsze minęło. Może problem był w kolorze ścian, przemalowałem połowę pokoju na kolor czarny (pies przyszedł w piątek a remont zacząłem w poniedziałek, dwa tygodnie potem w sobotę ten atak lękowy) Ściany długo czarne nie były bo się brudziły i przemalowałem na niebiesko z wyjątkiem kilku zakamarków.

I dlaczego te Limfocyty są powyżej normy?

Edytowane przez Piotrek_86
Czas edycji: 2017-12-06 o 14:03
Piotrek_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-06, 15:19   #5
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Badanie krwi, jest źle albo nie jest...

Bo byłeś chory, ale jeszcze o tym nie wiedziałeś, bo czułeś się jeszcze dobrze. Bo tydzień wcześniej byłeś chory, ale już czułeś się dobrze po chorobie. Nie zawracaj sobie głowy pojedynczym parametrem.
Sprawdź sobie takie pojęcie jak kula histeryczna.
Organizm może naprawdę zadziwić, gdy człowiek cierpi na "chorobę duszy". Wtedy może szwankować wszystko, naprawdę wszystko.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-06, 22:36   #6
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Badanie krwi, jest źle albo nie jest...

Pisalam ci ze.moze.jakas byc lekka infekcja naprawde tutaj nie ma.dramatu i to nie jest problem ktorym masz sie przejmowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Wiekszym problemem sa.twoje leki i radze wybrac sie do.psychoterapeuty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-06 23:36:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:38.