Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT (część X).

[pingwin2]

No ja mam chyba z 7 szamponów, 10 odżywek, olejów, wcietek i produktów do stylizacji.
Ten spray nie rzetłuszcza tak jak reszta produktów z tej serii, ale moim zdaniem szkoda kasy.
Corii mi w sephora dają próbki produktów B&B

[Corii]

Napisane przez pingwin2

No ja mam chyba z 7 szamponów, 10 odżywek, olejów, wcietek i produktów do stylizacji.
Ten spray nie rzetłuszcza tak jak reszta produktów z tej serii, ale moim zdaniem szkoda kasy.
Corii mi w sephora dają próbki produktów B&B

Pinguś, ja wychodze z załozenia, ze co do produktów do piór, to najlepiej samemu sprawdzić, bo wlosy sa roznorodne. Ale takie opinie, jak Twoja pomagają mi w tym, ze teraz raczej będe próbkę chciała wziac, niz kupić w ciemno
I dziękuje za info, to się przy okazji poproszę ich o próbkę, zobaczymy czy mi dadzą O ile będa mieli akurat No jak nie, to wtedy poprosze, aby odłozyli, jak będa jakies mieli. W końcu nei spieszy mi sie z ewentualnym zakupem

[Marigold19]

Napisane przez kicia555

miałam kiedyś taką koleżankę co używała kremów brązujących johnsons w takich chyba żółtych butelkach on był, za każdym razem siadała obok mnie na wykładach ... a ja nie mogłam wytrzymać tego zapachu ...

O to to właśnie... Jeden kosmetyk śmierdzi mniej, drugi bardziej, i ja w sumie rozumiem, że się tego używa, bo ja też bym chciała być taka trochę bardziej kolorowa i apetyczna. Ale po prostu nie mogę znieść tego zapachu, szczególnie na sobie.

Myślałam, że to ja tylko taka przewrażliwiona zapachowo jestem, bo jakoś każdy mnie wyśmiewał, jak mówiłam że czuję samoopalacz (ale btw- zero błędów w tym zakresie ). Teraz nie czuję się sama.

[Corii]

Napisane przez Marigold19

O to to właśnie... Jeden kosmetyk śmierdzi mniej, drugi bardziej, i ja w sumie rozumiem, że się tego używa, bo ja też bym chciała być taka trochę bardziej kolorowa i apetyczna. Ale po prostu nie mogę znieść tego zapachu, szczególnie na sobie.

Myślałam, że to ja tylko taka przewrażliwiona zapachowo jestem, bo jakoś każdy mnie wyśmiewał, jak mówiłam że czuję samoopalacz (ale btw- zero błędów w tym zakresie ). Teraz nie czuję się sama.

Też wyczuwam samoopalcze szybko i nie cierpie tego zapachu sama ich nie uzywam, nie tylko z powodu zapachu, ale efektu - nigdy nie będzie perfekt, a inaczej tego nie widze

[OlaM]

Napisane przez Marigold19

Wiesz- był kiedyś taki kosmetyk który się nazywał Karmel czy jakoś tak z Dax Cosmetics i był naprawdę świetny. Wprawdzie nie dawał jakiejś szalonej opalenizny, raczej efekt skóry muśniętej słońcem, ale jako jedyny nie śmierdział tak jak pozostałe. Oczywiście jak wszystko, co dobre- został wycofany ;/

Nie kojarzę nawet tego produktu. Zresztą ja samoopalaczy czy nawet balsamów brązujących nigdy nie lubiłam nie tylko ze względu na zapach, jaki po nich skóra wydziela, ale też z powodu nierównomiernego schodzenia "opalenizny". Wiem, że to zależy od umiejętnego nałożenia, odpowiedniego przygotowania skóry itp., ale dla mnie za dużo z tym zachodu .

[Corii]

Napisane przez OlaM

Nie kojarzę nawet tego produktu. Zresztą ja samoopalaczy czy nawet balsamów brązujących nigdy nie lubiłam nie tylko ze względu na zapach, jaki po nich skóra wydziela, ale też z powodu nierównomiernego schodzenia "opalenizny". Wiem, że to zależy od umiejętnego nałożenia, odpowiedniego przygotowania skóry itp., ale dla mnie za dużo z tym zachodu .

No i widze Olu, ze w tej materii mamy identiko zdanie

[Soso]

I dlatego ja najbardziej lubię rajstopy w sprayu, dają mi pięknie i perfekcyjnie opalone nogi, nie ścierają się same (nawet pod wpływem wody), a jednocześnie płynem/mydłem łatwo je zmyć.

[kicia555]

Napisane przez Marigold19

O to to właśnie... Jeden kosmetyk śmierdzi mniej, drugi bardziej, i ja w sumie rozumiem, że się tego używa, bo ja też bym chciała być taka trochę bardziej kolorowa i apetyczna. Ale po prostu nie mogę znieść tego zapachu, szczególnie na sobie.

Myślałam, że to ja tylko taka przewrażliwiona zapachowo jestem, bo jakoś każdy mnie wyśmiewał, jak mówiłam że czuję samoopalacz (ale btw- zero błędów w tym zakresie ). Teraz nie czuję się sama.

nie znoszę tego zapachu serio brrrr ... kiedyś próbowałam balsamy brązujące, ale na sobie też czułam i szybko zaprzestałam

[Star90]

Napisane przez kasia2d16

Normalnie podczytuję ale tu akurat muszę się udzielić

Wiesz co, konsultantka Clinique dobierała mi 3 kroki dwa razy na przestrzeni ostatnich paru lat. I za każdym razem podkreślała, że zarówno Lotion jak i Gel to nie są kremy "samodzielne" - używa się ich jako bazy pod krem właściwy. Wiem, brzmi to absurdalnie ale konsultantki Clinique chyba wiedzą, do czego służą te ich cudeńka.

Skoro odczuwasz brak nawilżenia to w sumie potwierdza to konieczność użycia dodatkowego kremu...

Teraz Uzywam dodatkowego kremu ale przez pierwsze 7 dni uzywalam tylko żelu zeby zobaczyc jak się sprawuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mi.a]

niestety również jestem wyczulona na smrodek samoopalaczowy...tylko co tu robić, jeżeli ktoś się w ogóle nie opala, a z natury ma karnację jak córka młynarza ?
szczególnie, że moje ciało pewnie złapie trochę słoneczka w tym roku, twarz natomiast ukrywam skrzętnie pod powłoką maksymalnie wysokich filtrów, więc bez szans na jakąkolwiek opaleniznę...(że już nie wspomnę o problemach z doborem odpowiednio jasnych podkładów/pudrów)

[OlaM]

Napisane przez Soso

I dlatego ja najbardziej lubię rajstopy w sprayu, dają mi pięknie i perfekcyjnie opalone nogi, nie ścierają się same (nawet pod wpływem wody), a jednocześnie płynem/mydłem łatwo je zmyć.

Też mam tego typu preparat z MAC'a i jak już bardzo chcę mieć przybrązowiąną skórę na nogach, to używam właśnie tego (choć i tak od wielkiego dzwonu ).

[NeverGoodEnough18]

Też kliknęłam sobie te kropelki collistara. Planuje się w tym roku opalać ale na buzię musze jeszcze uważać więc nie będę mogła jej opalać na słońcu, a dziwnie bym wyglądała z bladą twarza .

[babulenka]

Napisane przez OlaM

Wczoraj zamówiłam sobie dwa - Akacjowy Nektar i Goździkowy Nektar. Miałam tylko problem z rozszyfrowaniem tego drugiego koloru. Po słoczach w necie oceniłam, że chciałabym Acacia i Clover, i o ile co do pierwszego nie mam wątpliwości, że dobry odcień kliknęłam, o tyle nie jestem pewna, czy Clover Royal Jelly = Goździkowy Nektar . Drogą dedukcji wyszło mi, że to jedyna opcja (odcieni jest ponoć tylko 4), ale moja średnia znajmość angielskiego pewności mi nie daje, bo tłumacz google twierdzi, że clover to koniczyna .

Ola na moim 083 tez jest napis Clover Royal Jelly, a wg Douga ten numer to gozdzikowy
Witam wszystkich

[Corii]

Napisane przez mi.a

niestety również jestem wyczulona na smrodek samoopalaczowy...tylko co tu robić, jeżeli ktoś się w ogóle nie opala, a z natury ma karnację jak córka młynarza ?
szczególnie, że moje ciało pewnie złapie trochę słoneczka w tym roku, twarz natomiast ukrywam skrzętnie pod powłoką maksymalnie wysokich filtrów, więc bez szans na jakąkolwiek opaleniznę...(że już nie wspomnę o problemach z doborem odpowiednio jasnych podkładów/pudrów)

Nic, pogodzic sie, ze jasne jest zdrowe
Ja tam się przejmuje jasną cerą i brakiem opalenizny Nie tesknie za tym, zaakceptowałam swój odcien i unikam przybrązowienia, jak sie da

[mi.a]

Napisane przez Corii

Nic, pogodzic sie, ze jasne jest zdrowe
Ja tam się przejmuje jasną cerą i brakiem opalenizny Nie tesknie za tym, zaakceptowałam swój odcien i unikam przybrązowienia, jak sie da

Nie mówię, że ja się przejmuję
Wręcz przeciwnie, lubię też jasną skórę i w zimnych miesiącach do głowy by mi nie przyszło, żeby np. chodzić na solarium, czy regularnie smarować ciało samoopalaczem. Ale fakty są jakie są i niestety zdecydowanie zdrowiej wyglądam lekko ozłocona, szczególnie jeżeli mówimy tu o twarzy (biała, skłonność do czerwienienia się, problem z dobraniem odpowiednio jasnego podkładu), nogach i letnich sukienkach/strojach kąpielowych. To samo tyczy się lekko opalonego ciała i białej buzi - nie wygląda takie połączenie estetycznie

[Corii]

Napisane przez mi.a

Nie mówię, że ja się przejmuję
Wręcz przeciwnie, lubię też jasną skórę i w zimnych miesiącach do głowy by mi nie przyszło, żeby np. chodzić na solarium, czy regularnie smarować ciało samoopalaczem. Ale fakty są jakie są i niestety zdecydowanie zdrowiej wyglądam lekko ozłocona, szczególnie jeżeli mówimy tu o twarzy (biała, skłonność do czerwienienia się, problem z dobraniem odpowiednio jasnego podkładu), nogach i letnich sukienkach/strojach kąpielowych. To samo tyczy się lekko opalonego ciała i białej buzi - nie wygląda takie połączenie estetycznie

Opalenizna postarza Tak na pocieszenie dodam
Zawsze mozesz uzyc na buzie kosmetyku dajego efekt musniecia sloncen, np taki złotawy bronzer etc.

[NomadSoul]

Napisane przez Corii

Nic, pogodzic sie, ze jasne jest zdrowe
Ja tam się przejmuje jasną cerą i brakiem opalenizny Nie tesknie za tym, zaakceptowałam swój odcien i unikam przybrązowienia, jak sie da

A nie spotykasz się z dziwnym wzrokiem na ulicy [ zwłaszcza w lato, kiedy odkrywa się więcej ciała??]
Ja generalnie jestem b. blada i kiedyś jakieś bezczelne babsko do mnie podeszło i mi powiedziało, że wyglądam okropnie - taka blada i że powinnam się zakryć, bo to razi. No myślałam, że wykorkuje...
I ogólnie czasami mam wrażenie, że te "opalone" laski patrzą na mnie z taką pogardą
Zdarzyło się wam coś takiego?

[Corii]

Napisane przez NomadSoul

A nie spotykasz się z dziwnym wzrokiem na ulicy [ zwłaszcza w lato, kiedy odkrywa się więcej ciała??]
Ja generalnie jestem b. blada i kiedyś jakieś bezczelne babsko do mnie podeszło i mi powiedziało, że wyglądam okropnie - taka blada i że powinnam się zakryć, bo to razi. No myślałam, że wykorkuje...
I ogólnie czasami mam wrażenie, że te "opalone" laski patrzą na mnie z taką pogardą
Zdarzyło się wam coś takiego?

Ja nie zrwacam uwagi na takie pierdoły. A jesli ktos sie patrzy, znaczy ze ma problem z samym soba i jest przy okazji źle wychowany A zwracanie uwagi to już w ogóle, co to kogo obchodzi?
No bo skoro człowiek dobrze sie czuję w swojej skórze i nie czuje potrzeby stadnym instynktem sie opalać/brązowic, to czy to przestepstwo ?

[babulenka]

Dziewczyny, używała któraś z Was tego ? https://www.douglas.pl/douglas/Makij...000037349.html Warto nabyć czy lepiej Nude Diora badz kompakt Prairie, piotrzebuje do torebki do poprawek

[Marigold19]

Napisane przez Corii

Też wyczuwam samoopalcze szybko i nie cierpie tego zapachu sama ich nie uzywam, nie tylko z powodu zapachu, ale efektu - nigdy nie będzie perfekt, a inaczej tego nie widze

Napisane przez OlaM

Nie kojarzę nawet tego produktu. Zresztą ja samoopalaczy czy nawet balsamów brązujących nigdy nie lubiłam nie tylko ze względu na zapach, jaki po nich skóra wydziela, ale też z powodu nierównomiernego schodzenia "opalenizny". Wiem, że to zależy od umiejętnego nałożenia, odpowiedniego przygotowania skóry itp., ale dla mnie za dużo z tym zachodu .

Bo on był już daaawno daaawno i to nie był żaden balsam brązujący, dawał baaardzo delikatny efekt, ciężko to określić, w każdym razie nie dało się nim zrobić sobie krzywdy. Chociaż poczytałam o nim recenzje na KWC i tak dziewczyny pisały, że czuły zapach, więc chyba nie ma ideału ;/

Napisane przez kicia555

nie znoszę tego zapachu serio brrrr ... kiedyś próbowałam balsamy brązujące, ale na sobie też czułam i szybko zaprzestałam

Balsamy to samo...

Ja się też pogodziłam ze swoją bladą karnację, ale obiektywnie muszę przyznać, że lekko muśnięta wyglądam po prostu zdrowiej... Wiem, że można makijażem, ale ja na co dzień używam jedynie podkładu, balsamu do ust i tuszu, jakbym jeszcze miała się bawić różami, bronzerami to bym z domu chyba nigdy się nie wytargała

[Corii]

Napisane przez Marigold19

Ja się też pogodziłam ze swoją bladą karnację, ale obiektywnie muszę przyznać, że lekko muśnięta wyglądam po prostu zdrowiej... Wiem, że można makijażem, ale ja na co dzień używam jedynie podkładu, balsamu do ust i tuszu, jakbym jeszcze miała się bawić różami, bronzerami to bym z domu chyba nigdy się nie wytargała

Mylisz sie Mari :P
Mój cały makijaz ryjka z efektem przyzłoconym (bez oczu) to 5 minut i nie uwazam tego za za duzo

[NomadSoul]

Napisane przez Corii

Ja nie zrwacam uwagi na takie pierdoły. A jesli ktos sie patrzy, znaczy ze ma problem z samym soba i jest przy okazji źle wychowany A zwracanie uwagi to już w ogóle, co to kogo obchodzi?
No bo skoro człowiek dobrze sie czuję w swojej skórze i nie czuje potrzeby stadnym instynktem sie opalać/brązowic, to czy to przestepstwo ?

Niby tak, ale to jest jednak niemiłe jak się gapią, albo słyszysz " Ty, ona to się chyba w mące wytarzała " ;/

[Margo25]

Napisane przez Corii

Niepredko kupię, bo amm sporo Alterny, jak którys sie skonczy to dopiero. Ale oczywiście dam znac. Moze gdzies trafie na próbki B&B, poytam w Sephorze, a nóż widelec.
Nie dostałam, pisałam, ze u nas w Rossie nie ma

Teraz w Sephorze można zakupić kilka produktów Bumble w mniejszych pojemnościach. Spray jest po 59zł, szmpony po 39 - niestety nie pamiętam za jaką gramaturę.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ladypeterpan

W Rossmanie jest i Super Pharm. W Ross kupowałam za 10zł z groszami

Dziekuje. Dzis kupie.

Napisane przez NomadSoul

Niby tak, ale to jest jednak niemiłe jak się gapią, albo słyszysz " Ty, ona to się chyba w mące wytarzała " ;/

Ja jestem bardzo blada, miejscami nawet biala. Nigdy nikt mi nie rzucil takim haslem.

[Corii]

Napisane przez NomadSoul

Niby tak, ale to jest jednak niemiłe jak się gapią, albo słyszysz " Ty, ona to się chyba w mące wytarzała " ;/

Jak pisałam, to ich problem, nie Twój. A Ty chyba zbytnio sie przejmujesz tym, jak wypasc w oczach innych. Inaczej bys miała to gdzies Nie warto sie tym przejmować ani zwracac uwagę.

[kicia555]

Napisane przez NomadSoul

A nie spotykasz się z dziwnym wzrokiem na ulicy [ zwłaszcza w lato, kiedy odkrywa się więcej ciała??]
Ja generalnie jestem b. blada i kiedyś jakieś bezczelne babsko do mnie podeszło i mi powiedziało, że wyglądam okropnie - taka blada i że powinnam się zakryć, bo to razi. No myślałam, że wykorkuje...
I ogólnie czasami mam wrażenie, że te "opalone" laski patrzą na mnie z taką pogardą
Zdarzyło się wam coś takiego?

czy to nie było czasem "obleśne babsko" które zapomniało spojrzeć w lustro zanim się odezwie ?? szkoda słów serio, nie przejmuj się i odkrywaj się jak możesz

[Corii]

Napisane przez Margo25

Teraz w Sephorze można zakupić kilka produktów Bumble w mniejszych pojemnościach. Spray jest po 59zł, szmpony po 39 - niestety nie pamiętam za jaką gramaturę.

O zesz! Ale fajna info dziekuje
To ja sie musze rozejrzeć

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Robila ktoras z Was sama maslo orzechowe? Zal przyznac, ale myslalam wczesniej, ze to skomplikowane. Tak samo maslo kokosowe .

[kicia555]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46484226]Robila ktoras z Was sama maslo orzechowe? Zal przyznac, ale myslalam wczesniej, ze to skomplikowane. Tak samo maslo kokosowe .[/QUOTE]

nie robiłam i lepiej dla mnie żebym nie robiła,a kupnego zjadłam z pół słoika i aż mi język zdrętwiał od nadmiaru tych orzeszków

[NomadSoul]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46484139]Dziekuje. Dzis kupie.



Ja jestem bardzo blada, miejscami nawet biala. Nigdy nikt mi nie rzucil takim haslem.[/QUOTE]

Ja niestety się z czymś takim spotkałam i to nie raz. Nastolatki teraz są bezczelne[ bo to generalnie z ich ust padają takie słowa, ale nie tylko], i takie komentarze to już chyba norma ;/ w dyskusje się z takim nie wdasz, bo to nie mam sensu, ale niesmak pozostaje.

niby lubię fakt, że mam jaśniutką skórę, ale w lato już zawsze się zakrywam. Długie spodnie + jakaś "mgiełka" na ręce żeby ludzie się nie czepiali