Kosmetyki Catrice - cz. III

[coco_kiciusia]

Cześć
Chciałam powiedzieć, że jestem totalnie nie na bieżąco, ale za to byłam dziś w Naturze, i ani z E., ani z C. nie ma nowości, a z C. w ogóle nie było żadnej limitki - w jej miejscu na standzie stoją rzeczy, które się dostaje w prezencie (Natura na 1 maja)
Wiecie może, kiedy będzie Candy Shock i czy w ogóle będzie?

PS wczoraj zrobiłam notkę odnośnie zaległych zakupów Essence i Catrice, ze zdjęciami i recenzjami więc zapraszam Was na mojego bloga (link w podpisie)

[czuprynka]

Napisane przez Freya666

Widziałam go ostatnio w Hebe, także już są.

Niestety u mnie Hebe brak A znając życie i naturę, to zawita pewnie w połowie sezonu letniego Nie pozostaje mi nic innego jak czekać

[dimiti]

Napisane przez coco_kiciusia

Cześć
Chciałam powiedzieć, że jestem totalnie nie na bieżąco, ale za to byłam dziś w Naturze, i ani z E., ani z C. nie ma nowości, a z C. w ogóle nie było żadnej limitki - w jej miejscu na standzie stoją rzeczy, które się dostaje w prezencie (Natura na 1 maja)
Wiecie może, kiedy będzie Candy Shock i czy w ogóle będzie?

PS wczoraj zrobiłam notkę odnośnie zaległych zakupów Essence i Catrice, ze zdjęciami i recenzjami więc zapraszam Was na mojego bloga (link w podpisie)

no i przez Ciebie chce dwie rzeczy!

[Ingeborg]

Hej Dziewczyny!

Dzisiaj zakupiłam w Hebe puder rozświetlający z Candy Shock

Nie było limitowanki, leżał sobie między innymi pudrami. Ale miałam oczy, kiedy go zobaczyłam
Jest bardzo ładny, ma naturalny kolor bez drobinek, jest bardzo miękki, pachnie dość słodko.
Moim zdaniem, może się nadać na całą buzię, bo jest bardzo delikatny.

[Lena_94]

Napisane przez Ingeborg

Hej Dziewczyny!

Dzisiaj zakupiłam w Hebe puder rozświetlający z Candy Shock

Nie było limitowanki, leżał sobie między innymi pudrami. Ale miałam oczy, kiedy go zobaczyłam
Jest bardzo ładny, ma naturalny kolor bez drobinek, jest bardzo miękki, pachnie dość słodko.
Moim zdaniem, może się nadać na całą buzię, bo jest bardzo delikatny.

Nie kuś

[dimiti]

Napisane przez Ingeborg

Hej Dziewczyny!

Dzisiaj zakupiłam w Hebe puder rozświetlający z Candy Shock

Nie było limitowanki, leżał sobie między innymi pudrami. Ale miałam oczy, kiedy go zobaczyłam
Jest bardzo ładny, ma naturalny kolor bez drobinek, jest bardzo miękki, pachnie dość słodko.
Moim zdaniem, może się nadać na całą buzię, bo jest bardzo delikatny.

oooo, to zaskoczyłaś mnie! miałam nie iść do Natury, ale w takim razie jutro pójdę może u mnie też będzie?

[Ingeborg]

Nie kuszę, co najwyżej zachęcam

Ja dzisiaj przypadkiem weszłam do Hebe, limitowanki nie było, ale obok pudrów wrzucone były rozświetlacze z CS. Wzięłam, choć troszkę się wahałam, cena mnie nie zachęcała. No cóż, ale Catrice jest droższe od Essence. Jutro zrobię pierwsze testy

[201607231719]

Skusiłam się na dwie kredki wysuwane z Catrice. Fioletową i złotą, były u mnie w koszyczku wyprzedażowym po 6.99

[Alexis93]

Napisane przez Ingeborg

Hej Dziewczyny!

Dzisiaj zakupiłam w Hebe puder rozświetlający z Candy Shock

Nie było limitowanki, leżał sobie między innymi pudrami. Ale miałam oczy, kiedy go zobaczyłam
Jest bardzo ładny, ma naturalny kolor bez drobinek, jest bardzo miękki, pachnie dość słodko.
Moim zdaniem, może się nadać na całą buzię, bo jest bardzo delikatny.

Moim zdaniem to w ogóle nie przypomina pudru rozświetlającego. Zwykły puder

[Ingeborg]

Napisane przez Alexis93

Moim zdaniem to w ogóle nie przypomina pudru rozświetlającego. Zwykły puder

Jednak to puder rozświetlający Zwykły puder nie daje takiego efektu, a przynajmniej ja takiego jeszcze nie miałam Jeżeli takie istnieją to muszą być świetne.

Jestem po dwóch dniach "pędzlowania się" tym pudrem. Jestem zadowolona. Wygląda tak niewinnie na dłoni , na buzi daje bardzo ładny efekt. Nałożyłam go na całą buzię (plus odrobinkę pudru matującego na nos) i choć nie lubię błyszczącej cery, to ten puder dał efekt ładnego, zdrowego blasku, mocno rozświetlonej buzi. Koleżanki pytały mnie, na jakim zabiegu byłam, że mam taką piękną cerę.
U mnie sprawdza się na całą buzię, nie wiem, jak będzie wyglądał na osobie z cerą mieszaną... Na pewno ładnie wygląda na kościach policzkowych, delikatnie i naturalnie
Byłoby fajnie, gdyby był tester, nie trzeba by było brać go w ciemno. Zawsze lepiej sprawdzić tester...

[karolcia198506]

Napisane przez Ingeborg

Jednak to puder rozświetlający Zwykły puder nie daje takiego efektu, a przynajmniej ja takiego jeszcze nie miałam Jeżeli takie istnieją to muszą być świetne.

Jestem po dwóch dniach "pędzlowania się" tym pudrem. Jestem zadowolona. Wygląda tak niewinnie na dłoni , na buzi daje bardzo ładny efekt. Nałożyłam go na całą buzię (plus odrobinkę pudru matującego na nos) i choć nie lubię błyszczącej cery, to ten puder dał efekt ładnego, zdrowego blasku, mocno rozświetlonej buzi. Koleżanki pytały mnie, na jakim zabiegu byłam, że mam taką piękną cerę.
U mnie sprawdza się na całą buzię, nie wiem, jak będzie wyglądał na osobie z cerą mieszaną... Na pewno ładnie wygląda na kościach policzkowych, delikatnie i naturalnie
Byłoby fajnie, gdyby był tester, nie trzeba by było brać go w ciemno. Zawsze lepiej sprawdzić tester...

Nie ma testera w PL On mi się trochę kojarzy z pudrem/rozświetlaczem z limitowaki Essence Blossomes właśnie na całą twarz go daję, ale w końcu Catrice nie kupiłam ale może mi coś jeszcze odbić i do koszyka wpadnie...

[Ingeborg]

Napisane przez karolcia198506

Nie ma testera w PL On mi się trochę kojarzy z pudrem/rozświetlaczem z limitowaki Essence Blossomes właśnie na całą twarz go daję, ale w końcu Catrice nie kupiłam ale może mi coś jeszcze odbić i do koszyka wpadnie...

Blossomes... Mam do niego sentyment i do dzisiaj jeszcze zapas
Jednak dostrzegam różnicę pomiędzy nimi - Blossomes jest jeszcze delikatniejszy i nie daje takiego blasku - mogę go użyć na całą buzię i nawet nie potrzebuję już pudru matującego na nos. W przypadku CS muszę się przypudrować, bo nawet tak naturalny blask na nosie mnie przerasta
Nie rozumie dlaczego nie ma testera... Bez problemu można by dotknąć produktu i się zastanowić, czy nam odpowiada, czy nie.

[Inkarnatka]

Widziałam dziś świeży i nietknięty stand z Candy Shock w Hebe.

Kupiłam tusz Catrice Evolution to Revolution i jestem w szoku, że nie był wcześniej otwierany i zmacany... Przeszedł test obrączkowy pozytywnie

[tekila901]

Napisane przez Inkarnatka

Widziałam dziś świeży i nietknięty stand z Candy Shock w Hebe.

Kupiłam tusz Catrice Evolution to Revolution i jestem w szoku, że nie był wcześniej otwierany i zmacany... Przeszedł test obrączkowy pozytywnie

co to jest test obrączkowy?

[karolcia198506]

Napisane przez Ingeborg

Blossomes... Mam do niego sentyment i do dzisiaj jeszcze zapas
Jednak dostrzegam różnicę pomiędzy nimi - Blossomes jest jeszcze delikatniejszy i nie daje takiego blasku - mogę go użyć na całą buzię i nawet nie potrzebuję już pudru matującego na nos. W przypadku CS muszę się przypudrować, bo nawet tak naturalny blask na nosie mnie przerasta
Nie rozumie dlaczego nie ma testera... Bez problemu można by dotknąć produktu i się zastanowić, czy nam odpowiada, czy nie.

Też mam Blossomes na zapas uwielbiam go CS tak mi się skojarzył ale możliwe że trochę bardziej połyskuje bo tylko tak szybko zmacałam tester (w holandii są testery dziwimnie ze w PL nie ma niby przecież standy są takie same)

[elizka1987]

Napisane przez tekila901

co to jest test obrączkowy?

Zgaduje, ze może nie jest ubrudzony tuszem brzeg opakowania .

[kas_fiuka]

jak maniaczka jeżdżę po Warszawskich Hebe i szukam Camouflage w odcieniu 010 i gdzie sie nie pojawie półki są puste. już nawet nie spotykam tych pozostałych odcieni. Jest może któraś na bieżąco? gdzieś widziała? w Naturach pustki, a to co pozostało jest WSZYSTKO macane.

[Ingeborg]

Napisane przez karolcia198506

Też mam Blossomes na zapas uwielbiam go CS tak mi się skojarzył ale możliwe że trochę bardziej połyskuje bo tylko tak szybko zmacałam tester (w holandii są testery dziwimnie ze w PL nie ma niby przecież standy są takie same)

Blossomes jest cudowny. To stały element moich makijaży Ślicznie wygląda i daje uroczy efekt. To była wyjątkowo udana limitowanka.

W Hebe, w którym dzisiaj byłam pojawiło się CS, ale nie stand, tylko tak luźno poukładane w tej limitowankowej półeczce. Testerów brak. Ubolewam, bo interesował mnie róż, ale z zdjęć znalezionych na google grafika nie wygląda aż tak fajnie. Wolałabym sama sprawdzić, jednak nie mam na czym, więc nie wzięłam.

Wzięłam nowy błyszczyk w odcieniu Sugar Crush, sam brokat i mało koloru. Na razie szału nie ma, zobaczymy jutro

[emememsik]

O, akurat też mam dziś puder z blossoms etc... na twarzy.

[Ingeborg]

Napisane przez emememsik

O, akurat też mam dziś puder z blossoms etc... na twarzy.

Po prostu hit

Brokat z błyszczyka Infinite Shine odc. Sugar Crush drapie w usta, jest go naprawdę dużo. Nie polecam, chyba, że ktoś lubi bardzo brokatowe błyszczyki.

[dimiti]

ostatnio kupiłam ta kredkę rozświetlająca z Catrice i wyszukałam w koszyku z przecenami szminkę 170 after work wine i lakier o podobnej nazwie- piękny jest muszę przestać do Natury chodzić

[lele]

U mnie Blossoms nie dawał efektów, z tego co pamiętam, więc puściłam go w świat.

[iga]

Napisane przez dimiti

ostatnio kupiłam ta kredkę rozświetlająca z Catrice i wyszukałam w koszyku z przecenami szminkę 170 after work wine i lakier o podobnej nazwie- piękny jest muszę przestać do Natury chodzić

szminka 170 after work wine jest absolutnie boska

[dimiti]

Napisane przez iga

szminka 170 after work wine jest absolutnie boska

oglądałam kiedyś kolory szminek catrice i jakoś nigdy nie zwróciłam na nią uwagi, dopiero jak patrzyłam co ciekawego jest w koszyku to ją znalazłam daje czadu

[mamm]

Napisane przez Emilia 25

Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Przeglądam zaległe posty i to już 3 wątek, w którym to czytam...
Trochę to irytujące jest/było...

Napisane przez Ingeborg

Hej Dziewczyny!

Dzisiaj zakupiłam w Hebe puder rozświetlający z Candy Shock

Nie było limitowanki, leżał sobie między innymi pudrami. Ale miałam oczy, kiedy go zobaczyłam
Jest bardzo ładny, ma naturalny kolor bez drobinek, jest bardzo miękki, pachnie dość słodko.
Moim zdaniem, może się nadać na całą buzię, bo jest bardzo delikatny.

Miałam pytać czy podobny do kwiatkowego z Essence, ale widzę, że podobne pytania były i odpowiedzi też już padły
Ostatnio omijam Naturę z daleka, a i do Hebe nie chce mi się jechać, więc to ulga dla mego portfela

[Emilia 25]

Napisane przez mamm

Przeglądam zaległe posty i to już 3 wątek, w którym to czytam...
Trochę to irytujące jest/było...

To omijaj.

[tekila901]

Napisane przez Emilia 25

To omijaj.

za bardzo się nie dało.

[Emilia 25]

Napisane przez tekila901

za bardzo się nie dało.

Straszne. Wybaczcie. Taka trauma. Już nie będę.

[Inkarnatka]

Napisane przez tekila901

co to jest test obrączkowy?

Napisane przez elizka1987

Zgaduje, ze może nie jest ubrudzony tuszem brzeg opakowania .

Tak zgadza się. Kiedy tusz był wcześniej otwierany - wyciągana szczoteczka z opakowania - to przy nakrętce, przy nasadzie tego patyczka zostaje ślad tuszu - taka obrączka z tuszu. No i brzeg, przy otworze też jest umazany...

Może Czuprynka lepiej wytłumaczy To chyba ona kiedyś tłumaczyła, jak poznać, że tusz był otwierany...

[Emilia 25]

Napisane przez Inkarnatka

Tak zgadza się. Kiedy tusz był wcześniej otwierany - wyciągana szczoteczka z opakowania - to przy nakrętce, przy nasadzie tego patyczka zostaje ślad tuszu - taka obrączka z tuszu. No i brzeg, przy otworze też jest umazany...

Może Czuprynka lepiej wytłumaczy To chyba ona kiedyś tłumaczyła, jak poznać, że tusz był otwierany...

Ja też tak zawsze robię, jak już mam pewność wyboru tuszu.