tusz dający efekt teatralnych rzęs

[kamalaska]

Napisane przez Immolation

Ja bede myslec nad ktoryms Lanocme ale dopiero w sierpniu moze. narazie chce Meteorytki zakupic wiec troszke kasiorki musze odlozyc, a teraz duzo mi pojdzie pieniedzy na wakacje, wiec sierpien - wrzesien wpadne w szal zakupowy

meteorytki to pierwszy zakup jaki zrobie, gdy pojde do stalej pracy

[201604210939]

Kupiłam trochę się bałam że nie poradzę ze szczoteczką ale jest ok tusz jest fajny, pachnie (trochę dziwnie tak jak tusz pachnie), rzęsy pomalowane nim są bardziej miękkie niż po fatale, czerń też trochę inna, taka jakby błyszcząca , super podkręca, wydłuża i pogrubia. Mój Tż powiedział że teraz mam oczy jak krowa nie wiem jeszcze czy dorówna fatale trwałością (fatale u mnie było nie do zdarcia) ale jak na pierwsze pomalowanie się tym tuszem jestem na tak

[lucy007]

nie jest tak,z e jeden jest leszy a drugi gorszy [IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/xxx/USTAWI%7E1/Temp/msohtml1/01/clip_image001.gif[/IMG]
po prostu jeden lepiej rozdziela i wydłuża, a drugi pogrubia, albo inna kombinacja - zależy na czym Ci zależy [IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/xxx/USTAWI%7E1/Temp/msohtml1/01/clip_image002.gif[/IMG]

dzięki

Napisane przez kamalaska

meteorytki to pierwszy zakup jaki zrobie, gdy pojde do stalej pracy

a to są cienie DIORa? szukałam w wątku Dior, ale tam tylko dziewczyny się nimizachwycają, a nie piszą, cóż to

[JOANNA16]

Napisane przez Emilcia_1616

a cos z tuszow tak do 30 zl?

ja mam z revlona wydłużający i mogę Ci go polecić w miarę jest na poczatku fajnie maluje,wydłuża nie skleja,jak już troszkę polećy to nie za ciekawy w promocji teraz jest kosztuje 36zł

[zizou]

Napisane przez misiakasiulec

Kupiłam trochę się bałam że nie poradzę ze szczoteczką ale jest ok tusz jest fajny, pachnie (trochę dziwnie tak jak tusz pachnie), rzęsy pomalowane nim są bardziej miękkie niż po fatale, czerń też trochę inna, taka jakby błyszcząca , super podkręca, wydłuża i pogrubia. Mój Tż powiedział że teraz mam oczy jak krowa nie wiem jeszcze czy dorówna fatale trwałością (fatale u mnie było nie do zdarcia) ale jak na pierwsze pomalowanie się tym tuszem jestem na tak

jak krowa siiiiikam
ja mam oczy jak wiewior z Epoki Lodowcowej podobno

[dimiti]

Napisane przez misiakasiulec

O tym że kupię go taniej to już wiem, po to zbieram punkty w Bootsie żeby później zniżkowo coś ekstra zakupić i tak za YSL wyjdzie mi teraz jakieś 12 funtów a i o tej twojej stronce Dimiti to ja pamiętam i na pewno kiedyś skorzystam (feelunique, tak? sprawdziłam i tam kosztuje 15,50, więc cena w porównaniu do normalnej sklepowej (21,50) i tak konkurencyjna)

no faktycznie cena zupelnie inna ale za 12 funtow to nic tylko kupowac! zreszta jakbys nie kupilam musialabym cie uszkodzic, ze tyle sie tu naprodukowalam zeby skusic a Ty nic!

Napisane przez SiSleyS

Wiem, wiem

Właśnie czasem paczki z USA przychodzą rekordowo szybko
Ale to jakaś jedna na dziesięć

no to chyba ja teraz nie bede miala tak szybko, limit sie pewnie wyczerpal

Napisane przez zizou

jak sie naklada dwa tusze o roznym dzialaniu to jest takie dwa w jendym i jest bosko

ja nakladam tusz i rozczesuje szczoteczka ale ja jestem zawsze upaprana, nawet bez rozczesywania mam takie dziwne oczy, ze zawsze je sobie upapram a rozczesuje, bo MUSZE miec idealnie rozdzielone rzesy, nie znosze posklejanych, nawet nieznacznie. kazda rzesa musi byc osobno

tusz z aukcji to Diorshow Ajkanik, zeszloroczna nowosc Diora, w wersji mini

ja uwielbiam porzadnie podkreslone rzesy i tez ciapie minimum dwoma tuszami juz jakis dziwny nawyk a z clinique jakis tusz mialas? ja tutaj teraz musze zrobic rozeznanie co kupic

Napisane przez p4w

nie jest tak,z e jeden jest leszy a drugi gorszy
po prostu jeden lepiej rozdziela i wydłuża, a drugi pogrubia, albo inna kombinacja - zależy na czym Ci zależy

ja zaraz skończę hypnose i fatale - czeka na mnie cętkowana Helena Rubinstein i zobaczymy jak będą wyglądac moje rzęsy - moze też mi szkodzą Lancome, a ja tego nie zauważam

centkowana Hele tez chcialam, ale jakos sie nie spotkalysmy poprosze o sprawozdanie z testowania

Napisane przez misiakasiulec

Kupiłam trochę się bałam że nie poradzę ze szczoteczką ale jest ok tusz jest fajny, pachnie (trochę dziwnie tak jak tusz pachnie), rzęsy pomalowane nim są bardziej miękkie niż po fatale, czerń też trochę inna, taka jakby błyszcząca , super podkręca, wydłuża i pogrubia. Mój Tż powiedział że teraz mam oczy jak krowa nie wiem jeszcze czy dorówna fatale trwałością (fatale u mnie było nie do zdarcia) ale jak na pierwsze pomalowanie się tym tuszem jestem na tak

uwazaj zeby Cie ktos lancuchem nie ciapnal do plota
dobrze, ze jestes na tak mam nadzieje ze tak zostanie do ostatniego pomalowania

Napisane przez zizou

jak krowa siiiiikam
ja mam oczy jak wiewior z Epoki Lodowcowej podobno

ja slyszalam, ze robie takie miny jak ten wiewior
ale oczy mam jak kot ze Shreka dlatego TZ na mnie nie ksyka jak jest zly bo wtedy sobie przypominam co zrobic

[201604210939]

Dimiti jak widzisz uszkadzać nie musisz kupiłam i na razie fala ochów i achów, do jednej rzeczy się mogę tylko uczepić - fatale mi chyba bardziej rzęsy do góry unosił, ale co ja tam mogę powiedzieć jak się raz pomalowałam, poużywam go z tydzień, rozpracuję jak najlepiej malować nim rzęsiory i wtedy się zobaczy na razie się cieszę z zakupu

[dimiti]

Napisane przez misiakasiulec

Dimiti jak widzisz uszkadzać nie musisz kupiłam i na razie fala ochów i achów, do jednej rzeczy się mogę tylko uczepić - fatale mi chyba bardziej rzęsy do góry unosił, ale co ja tam mogę powiedzieć jak się raz pomalowałam, poużywam go z tydzień, rozpracuję jak najlepiej malować nim rzęsiory i wtedy się zobaczy na razie się cieszę z zakupu

no Fatale mial grzebyk i on lepiej podnosil rzesy ale spokojnie cos sie wymysli

[evangeline]

bardzo ładny efekt daje tusz Volume Diva Astora, szczególnie po dwukrotnym pomalowaniu rzęs. super wydłuża i pięknie rozdziela rzęsy, kupiłam go ostatnio tak trochę na ryzyko i bardzo miło mnie zaskoczył

[lucy007]

No to jak gadamy o tuszach, to może zaproponuję mój najlepszy ze wszystkich, mianowicie Telescopic L`oreala. On co prawda nie daje efektu teatralnego, ale świetnie rozdziela rzęsy i wydłuża. Mnie wydłużanie nie jest potrzebne, tylko pogrubienie raczej, dlatego skorzystałam z Waszej oferty i zamówiłam Diora Iconic.
Już sobie kilka razy obiecywałam, że jak znajdę swój kosmetyk (Telescopic mianowicie), to nie będę wiecej szukać, ale wiecie, jak to jest. Każda z nas chyba lubi eksperymentować?

[p4w]

Napisane przez dimiti

ja uwielbiam porzadnie podkreslone rzesy i tez ciapie minimum dwoma tuszami juz jakis dziwny nawyk a z clinique jakis tusz mialas? ja tutaj teraz musze zrobic rozeznanie co kupic
centkowana Hele tez chcialam, ale jakos sie nie spotkalysmy poprosze o sprawozdanie z testowania

nie ma sprawy, ale jestem twarda i nie zaczynam nic nowego dopóki nie skończę starych, bo już swego czasu miałam 4 tusze "napoczęte"

[dimiti]

Napisane przez p4w

nie ma sprawy, ale jestem twarda i nie zaczynam nic nowego dopóki nie skończę starych, bo już swego czasu miałam 4 tusze "napoczęte"

oj to chyba troche poczekam
ja podkradam mamie loreala teleskopa bo jak maluje sobie rzesy falsem to mam jeden klej:/
chyba musze cos nowego wyszukac bo inaczej oszaleje przy rozczesywaniu rzesidel!

[Wizazanka492]

Witajcie!

Wczoraj byłam w markecie, patrzę a tu w promocji Masterpiece no nie mogłam się powstrzymać, musiałam go kupić ;p ;D
W sumie zły nie jest, ale jakby troszkę skleja rzęsiska, albo ja nie umiem się malować :/ hi, ogólnie jest okej, łądnie podkreśla...

ALe oczywiście w przyszłości kupuję YSL ;p

[p4w]

Napisane przez dimiti

oj to chyba troche poczekam
ja podkradam mamie loreala teleskopa bo jak maluje sobie rzesy falsem to mam jeden klej:/
chyba musze cos nowego wyszukac bo inaczej oszaleje przy rozczesywaniu rzesidel!

"swego czasu" - znaczy nie teraz
teraz właśnie kończę fatale i hypnose, więc już przebieram nogami, zeby zacząć testy .... już niedługo

[dimiti]

Napisane przez Wizazanka492

Witajcie!

Wczoraj byłam w markecie, patrzę a tu w promocji Masterpiece no nie mogłam się powstrzymać, musiałam go kupić ;p ;D
W sumie zły nie jest, ale jakby troszkę skleja rzęsiska, albo ja nie umiem się malować :/ hi, ogólnie jest okej, łądnie podkreśla...

ALe oczywiście w przyszłości kupuję YSL ;p

i to jest madra decyzja

Napisane przez p4w

"swego czasu" - znaczy nie teraz
teraz właśnie kończę fatale i hypnose, więc już przebieram nogami, zeby zacząć testy .... już niedługo

ja bede testowac kremowy tusz laury geller (nie wiem czy dobrze napisalam) kupilam z ciekawosci bo kosmetyki ma calkiem ladne i w dosc wysokich cenach a opinie tez niezle max factor mi nie podszedl wiec musze szukac dalej
mysle zeby kupic miniaturke chanela bo ma fajna szczote

[zizou]

Napisane przez dimiti

ja uwielbiam porzadnie podkreslone rzesy i tez ciapie minimum dwoma tuszami juz jakis dziwny nawyk a z clinique jakis tusz mialas? ja tutaj teraz musze zrobic rozeznanie co kupic

mialam High Impact i jak sie postaralam to potrafil wyczarowac piekne rzesy kiedy staran nie bylo to tak zwyczajnie malowal

Napisane przez dimiti

ja slyszalam, ze robie takie miny jak ten wiewior
ale oczy mam jak kot ze Shreka dlatego TZ na mnie nie ksyka jak jest zly bo wtedy sobie przypominam co zrobic

znajomi mnie czasami prosza, zebym zrobila Kota ze Shreka jestem w tym dobra

[Hexxana]

Robilam dzisiaj male porzadki i w rece mi wpadl zapomniany na chwile tusz Elizabeth Arden Double Density Maximum Volume Mascara
Jest to naprawde dobrej jakosci maskara mam akurat kolor brazowy i jest to prawdziwy braz,bez zadnej domieszki czerni czy czegos podobnego.Poczatkowo podeszlam bardzo nieufnie ale po pierwszych uzyciach musze przyznac,ze nie mialam podstaw moze to glownie dlatego,ze nie znam za dobrze kolorowki Arden-mam jedynie pare pojedynczych rzeczy,ktore spisuja sie bardzo dobrze.

[dimiti]

Napisane przez zizou

mialam High Impact i jak sie postaralam to potrafil wyczarowac piekne rzesy kiedy staran nie bylo to tak zwyczajnie malowal

znajomi mnie czasami prosza, zebym zrobila Kota ze Shreka jestem w tym dobra

ja kota robie jak cos chce dobry sposob nie?
hym widzialam wlasnie ostatnio jeden tusz clinique i mial fajna szczote

Napisane przez Hexxana

Robilam dzisiaj male porzadki i w rece mi wpadl zapomniany na chwile tusz Elizabeth Arden Double Density Maximum Volume Mascara
Jest to naprawde dobrej jakosci maskara mam akurat kolor brazowy i jest to prawdziwy braz,bez zadnej domieszki czerni czy czegos podobnego.Poczatkowo podeszlam bardzo nieufnie ale po pierwszych uzyciach musze przyznac,ze nie mialam podstaw moze to glownie dlatego,ze nie znam za dobrze kolorowki Arden-mam jedynie pare pojedynczych rzeczy,ktore spisuja sie bardzo dobrze.

OoooO
a ten tusz nie byl kiedys na promocji na tru?
ogolnie elizka chyba nie ma tak bardzo znanej kolorowki, ale przyznaje, ze ma faktycznie fajne rzeczy

[Hexxana]

Napisane przez dimiti

ja kota robie jak cos chce dobry sposob nie?
hym widzialam wlasnie ostatnio jeden tusz clinique i mial fajna szczote

OoooO
a ten tusz nie byl kiedys na promocji na tru?
ogolnie elizka chyba nie ma tak bardzo znanej kolorowki, ale przyznaje, ze ma faktycznie fajne rzeczy

Wiesz,nie mam pojecia-dostalam do droga wymiany a pozniej zrobilam zapas na Tru

Ziz przypomniala mi,ze Clinique High Impact tez niezle sobie radzi-mozna wyczarowac mocny i widoczny efekt blyszczacych rzes jak i zarowno natruralny look.Jedno w nim mi sie bardzo podoba- jego konsystencja i polysk jaki zostawia na wykonczeniu.

[dimiti]

Napisane przez Hexxana

Wiesz,nie mam pojecia-dostalam do droga wymiany a pozniej zrobilam zapas na Tru

Ziz przypomniala mi,ze Clinique High Impact tez niezle sobie radzi-mozna wyczarowac mocny i widoczny efekt blyszczacych rzes jak i zarowno natruralny look.Jedno w nim mi sie bardzo podoba- jego konsystencja i polysk jaki zostawia na wykonczeniu.

ee no to narazie go nie zdobede
wlasnie moze bym sobie kupila tego clinique na allegro bo jestem ciekawa jaki by u mnie efekt dawal
trzeba szukac i kombinowac

[lucy007]

Napisane przez dimiti

hym widzialam wlasnie ostatnio jeden tusz clinique i mial fajna szczote

Ja mam tego Clinique`a w małej wersji 4 g (nie wiem, może to jest próbka) i o ile szczota jest faktycznie niezła, ładnie rozdziela rzęsy, to tusz jest jak dla mnie słabej jakości. Mam dość długie rzęsy, które się często opierają na powiekach i po tym tuszu zaraz pod brwiami zostają mi czarne ślady.
Tylko ja nie widziałam tego tuszu w prawdziwej wersji, nie wiem, czy ja mam próbkę, czy on faktycznie jest taki mały.

[heroin]

Coraz bardziej przestaje wierzyc w to, ze kiedys znajde tusz idealny.
Jesli mialabym wybrac te, ktore daja najbardziej spektakularny efekt to bylby to hypnose i 2000 calorie ze szczoteczka masterpiece max.

Natomiast z tuszy,ktore moge odradzic bo daja naturalny efekt - clinique high definition lashes, lash queen ( chociaz ladnie otwiera oko no i to opakowanie ) no i rubinstein raz jeszcze, spectacular.

[zizou]

Napisane przez heroin

Natomiast z tuszy,ktore moge odradzic bo daja naturalny efekt - clinique high definition lashes, lash queen ( chociaz ladnie otwiera oko no i to opakowanie ) no i rubinstein raz jeszcze, spectacular.

ja akurat Lash Queen lubilam bardzo, jeden z lepszych tuszy jakie mialam. piekny efekt uzywalam go chyba z pol roku, dzien w dzien i do samego konca byl mokrutki i swiezutki

[heroin]

Co do wydajności się zgodze, tusz nie do zdarcia . Niestety nie pogrubia i się kruszy, a szkoda bo opakowanie cudne.

[dimiti]

Napisane przez lucy007

Ja mam tego Clinique`a w małej wersji 4 g (nie wiem, może to jest próbka) i o ile szczota jest faktycznie niezła, ładnie rozdziela rzęsy, to tusz jest jak dla mnie słabej jakości. Mam dość długie rzęsy, które się często opierają na powiekach i po tym tuszu zaraz pod brwiami zostają mi czarne ślady.
Tylko ja nie widziałam tego tuszu w prawdziwej wersji, nie wiem, czy ja mam próbkę, czy on faktycznie jest taki mały.

heh widocznie miniaturke mialas bo miniaturek na allegro jest pelno tez wlasnie wole kupic miniaturke niz wydawac wieksza kase na pelnowymiarowe opakowanie, zeby sie przekonac czy to klapa czy tusz ideal

Napisane przez zizou

ja akurat Lash Queen lubilam bardzo, jeden z lepszych tuszy jakie mialam. piekny efekt uzywalam go chyba z pol roku, dzien w dzien i do samego konca byl mokrutki i swiezutki

a jaki on u Ciebie efekt dawal?

[zizou]

Napisane przez dimiti

a jaki on u Ciebie efekt dawal?

taki semi-dramatic, powiedzialabym nie byly to naturalnie wygladajace rzesy ale tez nie dramat, opera i teatr w jednym w sumie chetnie do niego wroce jak skonczy mi sie YSL to kupie sobie LQ

[201604210939]

A ja już w końcu mogę zdać recenzję z tego jak się YSL u mnie sprawuje ma trochę inną konsystencję niż Fatale i gdy przesadzę z ilością zaczynają się na rzęsach robić grudki (tak przy trzeciej warstwie od wielkiego dzwonu ), ale jestem naprawdę zadowolona czerń jest naprawdę fajna dzisiaj nawet pokombinowałam i zrobiłam mix gigantów - na fatale nałożyłam YSL wyszło tak że klękajcie narody jak pokuszę się jeszcze kiedyś o takie połączenie to cyknę zdjęcie

[dimiti]

Napisane przez zizou

taki semi-dramatic, powiedzialabym nie byly to naturalnie wygladajace rzesy ale tez nie dramat, opera i teatr w jednym w sumie chetnie do niego wroce jak skonczy mi sie YSL to kupie sobie LQ

heh w sumie tez mozna by go sprawdzic musze gdzies tylko dolapac go w miare rozsadnej cenie

[lucy007]

Napisane przez dimiti

heh widocznie miniaturke mialas bo miniaturek na allegro jest pelno tez wlasnie wole kupic miniaturke niz wydawac wieksza kase na pelnowymiarowe opakowanie, zeby sie przekonac czy to klapa czy tusz ideal

Dostałam go w prezencie od kumpelki ze Stanów razem z paletką błyszczyków (taką malutką). Może u nich rozdają w sklepach jako próbki?

A przed chwilą listonoszka przyniosła mi Diora Driorshow Iconic, ale w srebrnym opakowaniu (na zdjęciach w aukcji był w złotym). Robić awanturkę sprzedawcy, czy to jest ten sam? Nie ma na nim napisu Ajkanik, czy jakoś tak (któraś z Was tłumaczyła mi, że to zeszłoroczna kolekcja, ale na nim tego napisu nie ma).

No i teraz nie wiem, czy go już otwierać (wytrzymać nie mogę), a mam otwarte już 3 i szkoda mi tego, żeby nie wyschnął

[dimiti]

Napisane przez lucy007

Dostałam go w prezencie od kumpelki ze Stanów razem z paletką błyszczyków (taką malutką). Może u nich rozdają w sklepach jako próbki?

A przed chwilą listonoszka przyniosła mi Diora Driorshow Iconic, ale w srebrnym opakowaniu (na zdjęciach w aukcji był w złotym). Robić awanturkę sprzedawcy, czy to jest ten sam? Nie ma na nim napisu Ajkanik, czy jakoś tak (któraś z Was tłumaczyła mi, że to zeszłoroczna kolekcja, ale na nim tego napisu nie ma).

No i teraz nie wiem, czy go już otwierać (wytrzymać nie mogę), a mam otwarte już 3 i szkoda mi tego, żeby nie wyschnął

hym w Stanach rozdaja takie do zakupow bez problemu to nie to co u nas nie wiem ja widzialam w srebrnym opakowaniu iconica na all w zlotym nie moze swiatlo sie odbilo tak i dlatego wyglada ze to zlote opakowanie bylo?
heh ja bym pewnie otworzyla