domowe sposoby na pryszcze

[visionAM]

Po prostu Twoje sposoby na walkę z trądzikiem są takie jakby Don Kichot walczył z wiatrakami
Nie pomógł Ci krem od dermatologa? Podejrzewam, że smarowałaś się góra dwa tygodnie, efektu nie było więc przestałaś... albo nawet pogorszyło się i dlatego przestałaś? Bo tak jest często, ale niestety właśnie na tym między innymi polega działanie tych leków, musi minąć kilkanaście tygodni zanim zobaczy się różnicę.
Stosujesz Garniera - ok, ale poczytaj sobie opinie o nim na forum Początkowo działa, potem niestety problemy z cerą są jeszcze gorsze. Nie wiem od jak dawna katujesz się Garnierem, ale za kilka miesięcy możesz się obudzić z ręką w nocniku i o wiele większym wysypem krost niż teraz. Tym bardziej może tak być po twoich eksperymentach ze spirytusem w żelu
Mnie nie dziwi Twój entuzjazm, ale ciekawa jestem co się będzie działo za jakiś czas z Twoją skórą tym bardziej współczuję jeśli jej nie nawilżasz
Ja też się nie chcę kłócić, ale na prawdę nie wiesz co robisz. Poczytaj inne wątki na Wizażu, gdzie wypowiadają się doświadczone dziewczyny, przejrzyj KWC z kosmetykami do cery trądzikowej, przepatrz biochemię urody.... może wtedy zrozumiesz

[Lady_Marmalade]

Napisane przez visionAM

Po prostu Twoje sposoby na walkę z trądzikiem są takie jakby Don Kichot walczył z wiatrakami
Nie pomógł Ci krem od dermatologa? Podejrzewam, że smarowałaś się góra dwa tygodnie, efektu nie było więc przestałaś... albo nawet pogorszyło się i dlatego przestałaś? Bo tak jest często, ale niestety właśnie na tym między innymi polega działanie tych leków, musi minąć kilkanaście tygodni zanim zobaczy się różnicę.
Stosujesz Garniera - ok, ale poczytaj sobie opinie o nim na forum Początkowo działa, potem niestety problemy z cerą są jeszcze gorsze. Nie wiem od jak dawna katujesz się Garnierem, ale za kilka miesięcy możesz się obudzić z ręką w nocniku i o wiele większym wysypem krost niż teraz. Tym bardziej może tak być po twoich eksperymentach ze spirytusem w żelu
Mnie nie dziwi Twój entuzjazm, ale ciekawa jestem co się będzie działo za jakiś czas z Twoją skórą tym bardziej współczuję jeśli jej nie nawilżasz
Ja też się nie chcę kłócić, ale na prawdę nie wiesz co robisz. Poczytaj inne wątki na Wizażu, gdzie wypowiadają się doświadczone dziewczyny, przejrzyj KWC z kosmetykami do cery trądzikowej, przepatrz biochemię urody.... może wtedy zrozumiesz

Ja tam lubię Garniera i nic mi się po nim nie dzieje- kwestia skóry. Jednak nie- krem od dermatologa niestety nie pomógł, ani nie zaszkodził. Po prostu skóra wyglądała tak jak wyglądała :/ nie mam pojęcia jak to się stało.
A tak pozatym, to nie mam aż tak wiele pryszczy, abym musiała z nimi "walczyć", chociaż zapobiegać trzeba i robię co w mojej mocy.

I jeszcze małe pytanko do peelingów: jaki najlepszy? I czy znacie domowe sposoby na jego przygotowanie? Chodzi mi o to, żeby skóra przestała się świecić, bo od czasu do czasu tak mam ?? z góry dzięki.

[visionAM]

Napisane przez Lady_Marmalade

Ja tam lubię Garniera i nic mi się po nim nie dzieje- kwestia skóry. Jednak nie- krem od dermatologa niestety nie pomógł, ani nie zaszkodził. Po prostu skóra wyglądała tak jak wyglądała :/ nie mam pojęcia jak to się stało.
A tak pozatym, to nie mam aż tak wiele pryszczy, abym musiała z nimi "walczyć", chociaż zapobiegać trzeba i robię co w mojej mocy.

I jeszcze małe pytanko do peelingów: jaki najlepszy? I czy znacie domowe sposoby na jego przygotowanie? Chodzi mi o to, żeby skóra przestała się świecić, bo od czasu do czasu tak mam ?? z góry dzięki.

Pytanie - od jak dawna stosujesz Garnier?
Skóra Ci się świeci pewnie dlatego, że jej nie nawilżasz polecam dobre kremy nawilżające, możesz sobie na forum poczytać o nich.
Peelingi domowej roboty to np. kawowy lub z płatków owsianych - też możesz na Wizażu poczytać o tym w temacie bodajże "Domowe sposoby na trądzik"

Co do kremu od dermatologa - to, że jeden nie pomógł hmm może był źle dobrany. Trzeba było spróbować z czymś innym. A jaki to był specyfik jeśli pamiętasz?

[Lady_Marmalade]

Napisane przez visionAM

Pytanie - od jak dawna stosujesz Garnier?
Skóra Ci się świeci pewnie dlatego, że jej nie nawilżasz polecam dobre kremy nawilżające, możesz sobie na forum poczytać o nich.
Peelingi domowej roboty to np. kawowy lub z płatków owsianych - też możesz na Wizażu poczytać o tym w temacie bodajże "Domowe sposoby na trądzik"

Co do kremu od dermatologa - to, że jeden nie pomógł hmm może był źle dobrany. Trzeba było spróbować z czymś innym. A jaki to był specyfik jeśli pamiętasz?

No niestety nie, mam opakowanie ale w domu, w Polsce . Wracam 15 grudnia, to znajdę gdzieś w toaletce napewno to napiszę.
Peeling z kawy ładnie brzmi
Dzięki

[klaudia844]

Według mnie te wszystkie reklamowane kremy są do bani. Sama niejednokrotnie się o tym przekonałam. Może nie mam dużego trądziku, ale mam skórę łojotokową, na której często gęsto tworzą się zaskórniki i czasami też bolesne pryszcze. Dodam, że mam 25 lat, a więc nie jestem już nastolatką

Z tego, co wypróbowałam ja mogę polecić:

żele do mycia twarzy - Cerabit i ActiMat z Dermiki

tonik - ActiMat z Dermini, albo seria z AA

krem - taki z wyciągiem ze śluzu ślimaka, albo La Roche Posay Pityval

maseczka - under twenty z Dr. Irena Eris, albo domowa z drożdży z dodatkiem łyżki ciepłego mleka

[Agaluk]

Ja akurat nie lubie kosmetyków Garniera. Moja skóra nie reaguje wysypką. Trądzik leczy się pod okiem dermatologa, a nie na własną rękę. A pryszcze, które się pojawiają od czasu do czasu to co innego i na to smaruje wtedy punktowo żelem Cerabit. Fajnie mi wysusza. Można też wspomóc organizm suplementami diety np. tej samej firmy. Wtedy działamy na nie od wewnątrz i na zewnątrz.

[Wenja]

Napisane przez visionAM

Stosujesz Garniera - ok, ale poczytaj sobie opinie o nim na forum Początkowo działa, potem niestety problemy z cerą są jeszcze gorsze. Nie wiem od jak dawna katujesz się Garnierem, ale za kilka miesięcy możesz się obudzić z ręką w nocniku i o wiele większym wysypem krost niż teraz.

stosuje garniera dobre kilka lat( z 6 juz bedzie ) i mam moze nie idealna cere ale bardzo bardzo mi pomogl. Dzieki niemu mogle chodzic bez makijazu w swietle dziennym i nie chowac sie, a kiedys mialam takmokropna twarz ze nawet z full podkladem bylo strasznie. to ze wyskoczy mi jakis pryszczy czy dwa na miesiac to normalne, ale ne pisz ze garnier jest zly bo to jak reaguje organizm na kosmetyk to indywidualna sprawa.

[visionAM]

Oczywiście, że indywidualna, co nie zmienia faktu, że jeśli masz zaawansowany trądzik a nie kilka krost raz na dwa tygodnie i w dodatku wymagającą cerę to Garnier Ci nie pomoże

[Wenja]

mialam okropny tradzik i to wlasnie garnier to wyleczyl czyli jednak pomoze teraz mam jednego pryszcza na miesiac wiec nie mow ze to kicha totalna i kaszana bo to nie prawda dla jednych kicha innym moze pomoc

[Lady_Marmalade]

Napisane przez Wenja

mialam okropny tradzik i to wlasnie garnier to wyleczyl czyli jednak pomoze teraz mam jednego pryszcza na miesiac wiec nie mow ze to kicha totalna i kaszana bo to nie prawda dla jednych kicha innym moze pomoc

A ja się pod tym podpisuję, jeżeli mogę- moim zdaniem Garnier jest nawet całkiem niezły.

[visionAM]

"Okropny trądzik" - każdy interpretuje to inaczej. jakbyś poszła do lekarza ze swoim "okropnym trądzikiem" to raczej nie poleciłby Ci Garniera. Miałaś po prostu sporo szczęścia, że akurat te kosmetyki Cię wyleczyły

[Wenja]

bylam u 3 lekarzy i leczylam sie 4 lata wiec wiec co mowie wiec juz nie cfaniacz tak zaden zapisany lek mi nie pomogl a wydalam kupe kupe kasy na to i nie pisz mi tu ze nie bylam cierpliwa itp itd bo wiem ze tradzik to choroba przewklekla i nie wylecze jej w 2 miesiace, ale jak 3 lekarzy nic nie poradzilo to sorry...stwierdzilam ze sprobuje na wlasna reke sie tym zajac jakos i pomoglo i to wlasnie garnier mi pomog to ze innym ne pomaga to trudno mi zadne inne kosmetyki nie podchadza poza garnierem a uwzywalam wszystkiego co sie pojawialo lacznie z masciami jakimis maseczkami papkami i cudami innymi bylam gotowa nawet krowie placki na twarz klas byle by zaczelo sie poprawiac...i dopiero po garnierze jest ok wiec skoncz juz swoje wywody jaki to shit bo jak juz wyzej pisalam innym pomaga innym szkodzi bo kazdy tak naprawde inaczej reaguje na ten sam kosmetyk mi to uratowalo buzie

[klaudia844]

Ja powiem tak:
Kosmetyki garniera to produkty ogólnodostępne, których nie stosuje się raczej do cery problematycznej (łojotok, trądzik, przebarwienia).
Zgodze się, że niektórym osobom mogą one pasować i ich cera dobrze reaguje na substancje i składniki znajdujące się w nich, ale istnieje też inna grupa kobiet, którym takowe w ogóle nie odpowiadają. Dlatego też ja wstrzymam się od wypowiedzi na ten temat

Negatywnie jestem także nastawiona do wszelkich suplementów, bo one bardziej szkodzą niż pomagają, a przyjmowane w postaci syntetycznej (tabletki) zapewniają jedynie przysłowiową kroplę w morzu potrzeb.

A może Panie z tłustą i łojotokową skórą zdecydują się na mikrodermabrazje? To skuteczny zabieg, tyle, że nie jest tani :/ Niemniej po serii takich zabiegów skóra jest w lepszej kondycji, a wszelkie kremy, żele i toniki wykazują lepsze działanie.
Osobiście polecam krem Pityval i żel Cerabit, które po kilku dniach stosowania przynoszą zadowalające efekty skórze łojotokowej.

[Wenja]

Napisane przez klaudia844

Ja powiem tak:
Kosmetyki garniera to produkty ogólnodostępne, których nie stosuje się raczej do cery problematycznej (łojotok, trądzik, przebarwienia).
Zgodze się, że niektórym osobom mogą one pasować i ich cera dobrze reaguje na substancje i składniki znajdujące się w nich, ale istnieje też inna grupa kobiet, którym takowe w ogóle nie odpowiadają. Dlatego też ja wstrzymam się od wypowiedzi na ten temat



A może Panie z tłustą i łojotokową skórą zdecydują się na mikrodermabrazje? To skuteczny zabieg, tyle, że nie jest tani :/ Niemniej po serii takich zabiegów skóra jest w lepszej kondycji, a wszelkie kremy, żele i toniki wykazują lepsze działanie.
Osobiście polecam krem Pityval i żel Cerabit, które po kilku dniach stosowania przynoszą zadowalające efekty skórze łojotokowej.

No wlasnie i akurat mi pomogly i wiem ze innym nie musza ale niektorzy tego nie rozumieja mi powiedzieli ze nie moge wykonac mikrodermobrazji jesli mam jakies "pryszcze"

[Agaluk]

Napisane przez visionAM

Oczywiście, że indywidualna, co nie zmienia faktu, że jeśli masz zaawansowany trądzik a nie kilka krost raz na dwa tygodnie i w dodatku wymagającą cerę to Garnier Ci nie pomoże

Zgodzę się z Tobą. Jak same kosmetyki, które tak naprawdę nie zawierają w swoim składzie nic specjalnego - mogą wyleczyć trądzik?? A może to wcale nie był trądzik? To tylko moje gdybania. Co więcej w przypadku trądziku wskazana jest wcześniejsza konsultacja z dermatologiem w celu wyboru najwłaściwszego preparatu do pielęgnacji i mycia twarzy w trakcie leczenia. Mi właśnie lekarz odradził Garnier-a, ale z tego powodu, o którym pisałam wcześniej. Lepszy jest chociażby żel Cerabit na pryszcze a nie na leczenie trądziku. Bo tu już muszą podziałać odpowiednie leki.

[Wenja]

czytalas moje posty wczesniej? bylam u kilku lekarzy i garnierem wyleczylam ... skoro rozumiecie ze na kazdego inaczej dziala kazdy kosmetyk to nie rozumiem pozniejszych komentarzy

[visionAM]

Napisane przez Wenja

bylam u 3 lekarzy i leczylam sie 4 lata wiec wiec co mowie wiec juz nie cfaniacz tak zaden zapisany lek mi nie pomogl a wydalam kupe kupe kasy na to i nie pisz mi tu ze nie bylam cierpliwa itp itd bo wiem ze tradzik to choroba przewklekla i nie wylecze jej w 2 miesiace, ale jak 3 lekarzy nic nie poradzilo to sorry...stwierdzilam ze sprobuje na wlasna reke sie tym zajac jakos i pomoglo i to wlasnie garnier mi pomog to ze innym ne pomaga to trudno mi zadne inne kosmetyki nie podchadza poza garnierem a uwzywalam wszystkiego co sie pojawialo lacznie z masciami jakimis maseczkami papkami i cudami innymi bylam gotowa nawet krowie placki na twarz klas byle by zaczelo sie poprawiac...i dopiero po garnierze jest ok wiec skoncz juz swoje wywody jaki to shit bo jak juz wyzej pisalam innym pomaga innym szkodzi bo kazdy tak naprawde inaczej reaguje na ten sam kosmetyk mi to uratowalo buzie

forum jest ogólnodostępne więc nie pisz do mnie żebym "skończyła te wywody" bo ty tutaj zasad nie ustalasz.
Od jak dawna stosujesz kosmetyki Garniera i jakie dokładnie?

[zawszetylkoja]

Nie wdając się w kłótnie - jeden kosmetyk.. chyba epiduo czy coś takiego, żelowa maśc, rewelacja i przede wszystkim - nie dotykać skóry rękami!

[Wenja]

Napisane przez visionAM

forum jest ogólnodostępne więc nie pisz do mnie żebym "skończyła te wywody" bo ty tutaj zasad nie ustalasz.
Od jak dawna stosujesz kosmetyki Garniera i jakie dokładnie?

skoro forum jest ogolno dostepne to bede sobie pisac co chce a od jak dawna stosuje to juz tez pisalam i powtarzac mi sie nie chce

[visionAM]

jeszcze istnieje coś takiego jak moderacja więc na Twoim miejscu bym się trochę hamowała doczytałam, że przez 6 lat stosujesz Garniera, ciekawe jaką serię albo jakie kremy skoro 6 lat temu takich samych jak obecnie nie było

[Wenja]

sama sie hamuj a dopiero pozniej mow o tym innym

[visionAM]

Napisane przez Wenja

sama sie hamuj a dopiero pozniej mow o tym innym

heh

więc doczekam się odpowiedzi na pytanie? Jakie konkretnie kosmetyki 6 lat temu pozbawiły Cię trądziku? Napisz, może inne dziewczyny skorzystają, może komuś też pomoże chyba, że sama nie wiesz co mówisz i ściemniasz z tym Garnierem

[Wenja]

uzywam zelu i toniku kremy zmieniam nie napisalam ze 6 lat tylko ze bedzie z 6 bo na poczatku uzywalam garniera troche innych i w koncowej fazie zostalam na garnierze 5 lat na 100% uzywam.

[visionAM]

Żelu i toniku do cery trądzikowej? Garnier ma różne serie

[Wenja]

garnier czysta skora

[Miss O Club]

Ja, kiedy jeszcze nie byłam obeznana, używałam całej serii garnier czysta skóra. Co było straszną głupotą przy mojej wrażliwej i naczynkowej cerze. Przestałam, kiedy zauważyłam, że skóra jest podrażniona, wysuszona i strasznie piekła. Teraz tylko nawilżam, nawilżam i jeszcze raz nawilżam! Używam do mycia buźki delikatnych żeli i toników bez alkoholu. Dziewczyny, tylko uważajcie na kremy, ostatnio kupiłam zachwalany krem 'humektan' i strasznie mnie zapchał, co nie oznacza, że was też to czeka.

[klaudia844]

Napisane przez Wenja

No wlasnie i akurat mi pomogly i wiem ze innym nie musza ale niektorzy tego nie rozumieja mi powiedzieli ze nie moge wykonac mikrodermobrazji jesli mam jakies "pryszcze"

A wiesz, że mnie teraz trochę zszokowałaś... ja byłam - w sumie to jestem przekonana, że mikrodermabrazja jest także zalecana osobom borykającym się z trądzikiem i skórą łojotokową (o ile dobrze pamiętam mówiła mi to kosmetyczka + wyczytałam w necie ). Ja postanowiłam wykonać sobie serie 5 zabiegów wykonywanych w czterotygodniowych odstępach czasu i dopiero wtedy będę mogła się wypowiedzieć, jak na moją łojotokową skórę to podziałało.
Dodam tylko, że jak wykonywałam ów zabieg po raz pierwszy, to miałam taką gładziutką skórę jak dupcia niemowlęcia ... chodziłam po domu i się głaskałam po niej

Co do tych nieszczęsnych kremów, to ja się tam nie chce wykłócać, bo nie ma sensu. W sumie każdy jest inny, każdemu co innego pomaga, ale jedno jest pewne, podstawowe kosmetyki do codziennej pielęgnacji, to:
- żel do mycia twarzy
- tonik
- krem na dzień
- krem na noc

żadne solaria, żadne opalanie twarzy z myślą, że trądzik minie - minie, ale chwilowo, a później zaatakuje ze zdwojoną siłą (kilka lat temu sama to przerabiałam ). A o produktach, które ja stosuje z powodzeniem możecie przeczytać powyżej (nie chce mi się powtarzać ).

[Wenja]

to chyba przejde sie do innej specjalisty w celu wypytania o ta mikrodermobrazje ... moze tez bym wykonala zeby usunac slady po tradziku i ogolnie poprawic stan skory bo podobno pozniej kosmetyki lepiej dzialaja itd itp :p ?

[skaz]

A mikrodermabrazja usuwa również te "dziurki" np. na nosie (tam mam ich najwięcej) po pryszczach czy wągrach?

[visionAM]

Napisane przez klaudia844

A wiesz, że mnie teraz trochę zszokowałaś... ja byłam - w sumie to jestem przekonana, że mikrodermabrazja jest także zalecana osobom borykającym się z trądzikiem i skórą łojotokową (o ile dobrze pamiętam mówiła mi to kosmetyczka + wyczytałam w necie ). Ja postanowiłam wykonać sobie serie 5 zabiegów wykonywanych w czterotygodniowych odstępach czasu i dopiero wtedy będę mogła się wypowiedzieć, jak na moją łojotokową skórę to podziałało.
Dodam tylko, że jak wykonywałam ów zabieg po raz pierwszy, to miałam taką gładziutką skórę jak dupcia niemowlęcia ... chodziłam po domu i się głaskałam po niej
).

jakoś wszędzie każdy pisze, że gdy ma się krosty ropne to mikrodermabrazja jest wręcz niewskazana!!! Stosuje się ją przy wyleczonym trądziku aby pomóc w walce z przebarwieniami lub jeśli nie ma na twarzy żadnych krost, pryszczy, gul ani zmian ropnych