Eureka!! Pasta cukrowa. - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-12, 22:12   #2161
miha30
Przyczajenie
 
Avatar miha30
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 6
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

AMETYST Też mi się kiedyś nie chciała przylepić, ale przypomniało mi się że tego dnia rano sie kremowałam, choć kremu nie było widać ani czuć to na skórze musiał być. Przed cukrowaniem trzeba sie odtłuścić - delikatnie oczywiście bez peelingów. Może też akurat o tym zapomniałaś?

Mam też do tych którym dobrze idzie pytanie, czy wszystkie absolutnie wszystkie woski wam wychodzą, bo u mnie wszędzie idzie dość ładnie ale na nogach zawsze coś zostanie i nawet kilkukrotne kulkowanie nie daje rady takie 1-2 milimetrowe czasem zostają. Do tego też widać mi kropeczki włosków które już są pod skórą - widac ale jeszcze nie wyszły- i nie chodzi o wrastanie bo np. następnego dnia już się przebije. No i na łydkach powiedzmy nie ma włosków, ale skóra wcale nie jest ładna.
Któreś dziewczyny pisały o podrażnionych mieszkach włosowych, jak to wygląda, po prostu zaczerwienienie? bo to tez chyba mam.

Edytowane przez miha30
Czas edycji: 2012-03-12 o 22:15
miha30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 02:27   #2162
Ametys
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 257
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

.

Edytowane przez Ametys
Czas edycji: 2013-02-11 o 03:35
Ametys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 17:03   #2163
zabunia3001
Raczkowanie
 
Avatar zabunia3001
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 134
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Cześć również gotowałam dzisiaj pastę wyszła dobrze, ma piękny zapach i kolor dziś wieczorem jej użyje bo teraz studzi się włosy już mam osłabione więc u mnie nie będzie najmniejszego problemu z depilacją Pozdrawiam

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

właśnie rozgrzałam paste i nie klei się do skóry... ugniatam i ugniatam i nic
__________________
Dbam o pazurki...
Włosomaniaczka... kłaczki-biedaczki rośnijcie - odstawiam prostownice

zabunia3001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 20:50   #2164
harosza22
Raczkowanie
 
Avatar harosza22
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 217
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Idę zaczyniać pastę - mało wody, mały ogień, dużo cierpliwości

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

AAAA nie wyszła pasta do depilacji a cukierki !!Dałam chyba za mało wody bo jest konsystencja jest ok, ale lepi się niemiłosiernie i żadna niby plastelina nie wychodzi. Dodatkowo mam mega syf w kuchni, poparzone palce i język bo nie wiedząc czemu musiałam próbować. Ale jutro spróbuje jeszcze raz i podzielę na 3 porcję - jasny kolor karmelu, ciemniejszy i najciemniejszy aż któryś będzie dobry
harosza22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-13, 23:17   #2165
Ametys
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 257
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

.

Edytowane przez Ametys
Czas edycji: 2013-02-11 o 03:34
Ametys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 00:25   #2166
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

ojejciu jejciu

słuchajcie, im więcej dacie płynów (wody i soku z cytryny) tym dłużej się musi gotować - żeby wyparował nadmiar płynów i konsystencja zrobiła się dobra.
W zupełności wystarczy (na szklankę cukru) sok z połowy cytryny i ze dwie łyżki wody.
Ja naprawdę za każdym razem robię to na oko. Czasem dam dwie łyżki, czasem dwie łyżeczki... zawsze wychodzi.

Następna sprawa - Kolor wcale nie musi być ciemny! Wystarczy że będzie jak herbata. Pisałam o tym kilka postów wcześniej.
Wówczas pasta i tak zastyga na twardo - ale nie tak twardo jak te gotowane na ciemnobrązowo. Wyrabianie jej na perłową masę, którą już się depilujemy zajmuje dosłownie 15 sekund.

niczka87 - spróbuj odtłuścić skórę na nogach, dobrze osuszyć i posypać talkiem. Jak nie masz pod ręką to nawet mąką ziemniaczaną opudrować - delikatnie wacikiem I bardzo ważne - zrywaj z włosem i to jak najbliżej, jak najbardziej płasko przy łydce. Jak najbardziej poziomo do łydki. Ja na nogach też długi czas sobie nie radziłam. Ale potem raz, drugi mi to wyszło i wiem, że to była kwestia kąta pod jakim rwałam.
Gdy dociskasz pastę do nogi to dociskaj ją hmm tak jakby nie samymi opuszkami tylko bokiem palców. Inaczej. Spójrz na swoją prawą dłoń. I tak jak widzisz palec wskazujący to tą jego częścią dociskaj. Ewentualnie pomagaj sobie tępym nożem

Sjanna - jak to poparzyłaś sobie ręce? Przecież gorącej pasty się nie używa. Opisz co i jak zrobiłaś.

miha30 - czasem zostają jakieś maleńkie włoski. Mi na łydkach np. Poza tym mi nie odrastają równo właśnie. A nie jestem w stanie się tak zapuścić, żeby wszystkie równo odrosły i wtedy równo je wydepilować po prostu robiłam depilację na raty na początku :P Np już miałam dość i mi nie szło więc ciach maszynką resztę włosów i potem nierówno odrastały Na łydki spróbuj peelingów powinno pomóc.

harosza22 dobry pomysł z tymi trzema próbami :P ja uważam że za krótko gotowałaś chociaż lepiej za krótko niż za długo. Jeśli pasta się lepi za bardzo mimo wyrabiania nie można jej doprowadzić do dobrej konsystencji to warto podgotować kilka sekund. I tak próbować do skutku

Polecam też filmiki: http://www.youtube.com/watch?v=VqIsr...eature=related tu jest kilka sposobów użycia posty. Może wam któryś się przyda

A tu jest pokazany ten perłowy kolor po ugniataniu. Moja pasta właśnie tak wygląda. I przed wyrobieniem i po wyrobieniu. http://www.youtube.com/watch?v=SzOwU...eature=related

i jeszcze jeden: http://www.youtube.com/watch?v=0lSCL...eature=related

powodzenia
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 09:08   #2167
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Synkopa talkuje nogi przed depilacją, oczywiście zrywam z włosem, ale kiszka jakaś. Jeszcze popróbuje bardziej dociskać na płasko. Dzieki za sugestie.
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-14, 09:29   #2168
harosza22
Raczkowanie
 
Avatar harosza22
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 217
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Cytat:
Napisane przez Synkopa Pokaż wiadomość
ojejciu jejciu

słuchajcie, im więcej dacie płynów (wody i soku z cytryny) tym dłużej się musi gotować - żeby wyparował nadmiar płynów i konsystencja zrobiła się dobra.
W zupełności wystarczy (na szklankę cukru) sok z połowy cytryny i ze dwie łyżki wody.
Ja naprawdę za każdym razem robię to na oko. Czasem dam dwie łyżki, czasem dwie łyżeczki... zawsze wychodzi.

Następna sprawa - Kolor wcale nie musi być ciemny! Wystarczy że będzie jak herbata. Pisałam o tym kilka postów wcześniej.
Wówczas pasta i tak zastyga na twardo - ale nie tak twardo jak te gotowane na ciemnobrązowo. Wyrabianie jej na perłową masę, którą już się depilujemy zajmuje dosłownie 15 sekund.

niczka87 - spróbuj odtłuścić skórę na nogach, dobrze osuszyć i posypać talkiem. Jak nie masz pod ręką to nawet mąką ziemniaczaną opudrować - delikatnie wacikiem I bardzo ważne - zrywaj z włosem i to jak najbliżej, jak najbardziej płasko przy łydce. Jak najbardziej poziomo do łydki. Ja na nogach też długi czas sobie nie radziłam. Ale potem raz, drugi mi to wyszło i wiem, że to była kwestia kąta pod jakim rwałam.
Gdy dociskasz pastę do nogi to dociskaj ją hmm tak jakby nie samymi opuszkami tylko bokiem palców. Inaczej. Spójrz na swoją prawą dłoń. I tak jak widzisz palec wskazujący to tą jego częścią dociskaj. Ewentualnie pomagaj sobie tępym nożem

Sjanna - jak to poparzyłaś sobie ręce? Przecież gorącej pasty się nie używa. Opisz co i jak zrobiłaś.

miha30 - czasem zostają jakieś maleńkie włoski. Mi na łydkach np. Poza tym mi nie odrastają równo właśnie. A nie jestem w stanie się tak zapuścić, żeby wszystkie równo odrosły i wtedy równo je wydepilować po prostu robiłam depilację na raty na początku :P Np już miałam dość i mi nie szło więc ciach maszynką resztę włosów i potem nierówno odrastały Na łydki spróbuj peelingów powinno pomóc.

harosza22 dobry pomysł z tymi trzema próbami :P ja uważam że za krótko gotowałaś chociaż lepiej za krótko niż za długo. Jeśli pasta się lepi za bardzo mimo wyrabiania nie można jej doprowadzić do dobrej konsystencji to warto podgotować kilka sekund. I tak próbować do skutku

Polecam też filmiki: http://www.youtube.com/watch?v=VqIsr...eature=related tu jest kilka sposobów użycia posty. Może wam któryś się przyda

A tu jest pokazany ten perłowy kolor po ugniataniu. Moja pasta właśnie tak wygląda. I przed wyrobieniem i po wyrobieniu. http://www.youtube.com/watch?v=SzOwU...eature=related

i jeszcze jeden: http://www.youtube.com/watch?v=0lSCL...eature=related

powodzenia
Kochana, wg mojego ulubionego filmiku pasta po zawrzeniu powinna się gotować 18 min, wtedy kolor powinien być delikatnie brązowy. Myślę, że dałam też za dużo wody, wtedy trzeba gotować długo aż się wygotuje. Jak patrze na taką piękną perłową plastelinkę to aż mnie trafia -też tak chcę a moje nogi już potrzebują jakieś depilacjiDziś kolejna próba!
harosza22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 11:44   #2169
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Czas gotowania pasty jest zależny od ilości wody jaką dodaliśmy.
I oczywiście od ognia. Przepis może mówić by gotować na najmniejszym, ale najmniejszy najmniejszemu nierówny Może się okazać, że na naszym najmniejszym ogniu np zamiast 10 trzeba będzie gotować 15 minut, albo zamiast 15 - jedynie 10 minut.

Ja nigdy nie liczę czasu. Zawsze gotuję na oko i sprawdzam na talerzyku.
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 15:45   #2170
Ametys
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 257
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

.

Edytowane przez Ametys
Czas edycji: 2013-02-11 o 03:34
Ametys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 16:52   #2171
harosza22
Raczkowanie
 
Avatar harosza22
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 217
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

maść z antybiotykiem jak samo nie przejdzie albo zwykły alantal, współczuje pewnie bolało, eh ta pasta
harosza22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-14, 18:07   #2172
Ametys
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 257
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

.

Edytowane przez Ametys
Czas edycji: 2013-02-11 o 03:34
Ametys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 18:30   #2173
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

alantan, nie alantal

... to maść z alantoiną, łagodząca, nawilżająca itp
sudocrem tez genialnie goi
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 19:23   #2174
MsTiny
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 27
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Ja podjęłam się tego raz i więcej nie próbuję. Poparzyłam się i nic nie wyszło. Przyznaję szczerze, że to była moja wina. Ta pasta jest po prostu jak media markt - nie dla idiotów.

Stąd moje pytanie - którą kupną pastę cukrową polecacie? Najbardziej bym chciała taką do stosowania na zimno, bo już mam złe doświadczenia z gorącą
MsTiny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 19:27   #2175
harosza22
Raczkowanie
 
Avatar harosza22
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 217
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Cytat:
Napisane przez Ametys Pokaż wiadomość
Hm a co to jest ten alantal? też typu tribiotic? czyli chodzi głównie też o to aby to natłuszczać?

Boli*
Alantal łagodzi wszelkie podrażnienia, bez recepty w każdej aptece dobry jest również linomag
harosza22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 19:29   #2176
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Alantan, lub maść z witaminą A

sudocremu nie polecam, ani np termentiolu, bo one wysuszają, a skoro to skorupa to nie ma czego wysuszać
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 23:02   #2177
Ametys
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 257
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

.

Edytowane przez Ametys
Czas edycji: 2013-02-11 o 03:33
Ametys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 10:25   #2178
Kasienka1231
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Coś ostatnio nie wychodzi mi pasta cukrowa. Jest strasznie twarda, nawet po podgrzaniu. Czyżbym ją przegotowała ?
Kasienka1231 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 21:48   #2179
karolap29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Dzisiaj robiłam pastę już drugi raz i konsystencja była niby okej, ale gdy zabrałam się do jej rozrabiania w rękach robiła się momentalnie twarda i nie dało się z tym już nic zrobić ;/ Jak poradzić sobie z tym problemem?
karolap29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-19, 19:36   #2180
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

może za długo gotowałaś.
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 22:51   #2181
nnnikita1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 22
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Cytat:
Napisane przez MsTiny Pokaż wiadomość
Ja podjęłam się tego raz i więcej nie próbuję. Poparzyłam się i nic nie wyszło. Przyznaję szczerze, że to była moja wina. Ta pasta jest po prostu jak media markt - nie dla idiotów.

Stąd moje pytanie - którą kupną pastę cukrową polecacie? Najbardziej bym chciała taką do stosowania na zimno, bo już mam złe doświadczenia z gorącą
Sprawdź tu:
http://www.facebook.com/pages/Cosmod...91347894245185

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasienka1231 Pokaż wiadomość
Coś ostatnio nie wychodzi mi pasta cukrowa. Jest strasznie twarda, nawet po podgrzaniu. Czyżbym ją przegotowała ?

Pewnie tak lub za mało wody dodałaś.

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Cytat:
Napisane przez karolap29 Pokaż wiadomość
Dzisiaj robiłam pastę już drugi raz i konsystencja była niby okej, ale gdy zabrałam się do jej rozrabiania w rękach robiła się momentalnie twarda i nie dało się z tym już nic zrobić ;/ Jak poradzić sobie z tym problemem?

Musisz dodać trochę więcej wody.
nnnikita1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 08:00   #2182
Juliszka
Rozeznanie
 
Avatar Juliszka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 941
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Zrobiłam wczoraj pastę cukrową i mam mieszane uczucia. Wyszła teoretycznie dobrze, po calkowitym ostygnieciu jest niemal twarda (moze gotowalam za dlugo), ale da się wyrwać kulkę, ugniatać i rozciągać. Po kilkuminutowym/kilkudziesięciusekundowym ugniataniu kulka staje się plastelinowa i półprzeźroczysta. Wyrywa włosy, owszem, ale tylko przez kilka/kilkanaście rozciągnięć (próbowałam usunąć owłosienie z okolicy bikini). Minimalnie bolesna metoda, męczące jest to, że po pewnej chwili kulka robi się zbyt miękka, przestaje wyrywać włosy i zaczyna przywierać do skóry.
Niestety, na drugi dzień mam zaognioną skórę tam, gdzie dokonałam depilacji, zajmowało mi to całe godziny (chyba z 3 godziny się męczyłam), a i tak nie usunęłam wszystkiego. Nie wiem co myśleć o tej metodzie tak generalnie, poczekam na odrastanie, żeby wyrobić sobie pełne zdanie... Jednak perspektywa 5h spędzonych na depilacji bikini brzmi niezbyt kusząco...
__________________
Juliszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 13:28   #2183
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Bikini ogólnie trudno zrobić bo trzeba się nieźle nagimnastykować. Mi też po kilkunastu pociągnięciach kulka robi sie lepka i miękka i wtedy wywalam ją i biorę nową. Innej opcji nie widzę.
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 21:24   #2184
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

To normalne, że kulka nadaje się do użycia tylko kilka razy. Im więcej włosków wyrwie tym staje się mniej skuteczna i się nawet rozrywa.
I im dłużej jej używamy tym bardziej się nagrzewa od naszej skóry i lepi się
Może warto spróbować w rękawiczkach to robić tak jak robią na nagraniach na yt w jakimś tam salonie?

Co do czasochłonności - na początku zajmuje to bardzo dużo czasu. Ale później dochodzi się do wprawy, bo w końcu znajduje się tą najodpowiedniejszą metodę.
Pastę można używać na kilka sposobów - cofnij się trochę, wklejałam linki do filmów.
I właśnie z bikini jest najciężej. Zresztą przy każdej metodzie. Jest to ciężko dostępne miejsce, nie jest wygodnie się wszędzie dostać i ciężko się odrywa.
Proponowałabym na bikini zastosować pastę w formie plastrów, bo z kulką zajmie to więcej czasu - więcej przylepień, częstsze odrywanie i ból, ale wiadomo że w tych miejscach trudno będzie nam rwać zdecydowanym ruchem )
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-26, 01:03   #2185
777samara
Raczkowanie
 
Avatar 777samara
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Nie to nie jest normalne. Pasta jest niedogotowana jeśli się tak dzieje. Kulka nie ma prawa się topić na skórze, jest nie do używania gdy ilośc włosków w niej jest zbyt duża, a nie gdy się lepi do skóry.

Nie ma sensu się męczyć, trzeba podgotować (możliwe że nawet pół minuty czy minutę - kwestia do wyczucia)

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 02:00 ----------

Cytat:
Napisane przez karolap29 Pokaż wiadomość
Dzisiaj robiłam pastę już drugi raz i konsystencja była niby okej, ale gdy zabrałam się do jej rozrabiania w rękach robiła się momentalnie twarda i nie dało się z tym już nic zrobić ;/ Jak poradzić sobie z tym problemem?

Zakładając że nie jest przegotowana : Spróbuj zamoczyć w wodzie palce podczas rozrabiania. Powinna zrobić się miększa. Tylko nie za dużo wody. Lepiej kilka razy zamoczyć paluszki niż zepsuć kulkę.
__________________
Cel osiągnięty
777samara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-26, 09:19   #2186
Juliszka
Rozeznanie
 
Avatar Juliszka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 941
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Dzieki za Wasze odpowiedzi, nastepnym razem podgotuje nieco dluzej, dam pascie jeszcze jedna szanse, moze sie okazac, ze to po prostu metoda nie dla mnie i tyle.
__________________
Juliszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-26, 10:53   #2187
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Cytat:
Napisane przez 777samara Pokaż wiadomość
Nie to nie jest normalne. Pasta jest niedogotowana jeśli się tak dzieje. Kulka nie ma prawa się topić na skórze, jest nie do używania gdy ilośc włosków w niej jest zbyt duża, a nie gdy się lepi do skóry.
Oczywiście że JEST normalne. Im dłużej pastę dotykamy i jest pod wpływem ciepła naszego ciała tym bardziej robi się ona ciapowata i kleista i przestaje się odrywać. Cofnij się kilka/kilkanaście stron wstecz. Szczególnie latem jest to męczące, kiedy dochodzi jeszcze wyższa temperatura w pomieszczeniach. Tak więc kulka ma prawo tracić konsystencję na ciepłej skórze, zwłaszcza po kilkukrotnym użyciu.
Co więcej powiem. Gdy już odkładam zużytą kulkę i zajmuję się inną - kiedy potem chcę wyrzucić tą starą okazuje się że nagle ona spłynęła i zrobiła się płaska podczas zastygania w twardy kamień.
Myślę że nie ma co dyskutować. Temperatura ciała/dłoni/otoczenia ma wpływ na konsystencje nawet najlepiej ugotowanej pasty. W końcu po to ją wyrabiamy w dłoniach żeby się ogrzała i stała elastyczna. A im dłużej wyrobimy tym bardziej będzie ona ogrzana. Ot i tyle.

Jeśli pasta jest niedogotowana to nie bardzo da się ją używać, a dziewczyna wyraźnie pisze, że pasta po ugnieceniu nabrała odpowiedniej konsystencji i koloru i normalnie ją stosowała, a po kilku kilkunastu pociągnięciach zaczyna przywierać do skóry.
A to kwestia wpływu temperatury ciała i otoczenia.

Nie zapominajmy o tym, że mówimy o depilacji bikini. A w tych miejscach pasta szybciej się "zgrzeje" i zacznie przywierać niż w przypadku łydek np. Zwłaszcza biorąc pod uwagę brak doświadczenia i wprawy i to, że taka depilacja w domu często trwa nawet kilka godzin.

Moja pasta do łydek się nie klei prawie wcale (a to dlatego że staram się żeby był jak najmniejszy kontakt z ciepłą skórą dłoni), a przy bikini po 3-4 przyklejeniach przywierać i też jest niedogotowana? (skoro to ta sama pasta co przy łydkach??)

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Juliszka Pokaż wiadomość
Dzieki za Wasze odpowiedzi, nastepnym razem podgotuje nieco dluzej, dam pascie jeszcze jedna szanse, moze sie okazac, ze to po prostu metoda nie dla mnie i tyle.
Spróbuj też posypać skórę talkiem/pudrem, może to nieco pomóc. Skóra na pachwinach dość szybko może się pocić, stawać się wilgotna.

Do pasty potrzeba cierpliwości
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-26, 12:36   #2188
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Jak najbardziej zgadzam się z Synkopą. To, że pasta po kilkunastu "rwaniach" robi sie kleista, mazista nie jest równoznaczne z tym, że jest źle wykonana/niedogotowana, ale jest to zupełnie normalne.
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-26, 23:30   #2189
777samara
Raczkowanie
 
Avatar 777samara
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Uzywam pasty głównie do bikini i pach, które są mega cieplutkimi miejscami, latem i zimą i dwoma malutkimi kuleczkami jestem teraz w stanie zrobić całe bikini i pachy, nic się nie przylepia do skóry.

Opisany powyżej efekt odkładania kulki i spływania (a takze przywierania do skory - nic nie dawal wiatraczek i chlodzenie kulki latem ;] ) zdarzał mi się gdy totalnie nie umiałam robic pasty, wtedy pasta zrobiona ze szklanki cukru starczała na jedną depilacje (może dwie), teraz na dłuuuugo.

No ale róbcie jak uważacie


W razie wątpliwości polecam przeczytać posty autorki tego wątku - bardzo mądrze napisane, pomogły mi w nauce depilacji ta metodą.


Pozdrawiam i życzę sukcesów oraz cierpliwości
__________________
Cel osiągnięty
777samara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-27, 00:34   #2190
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.

Cytat:
Napisane przez 777samara Pokaż wiadomość

Opisany powyżej efekt odkładania kulki i spływania (a takze przywierania do skory - nic nie dawal wiatraczek i chlodzenie kulki latem ;] ) zdarzał mi się gdy totalnie nie umiałam robic pasty, wtedy pasta zrobiona ze szklanki cukru starczała na jedną depilacje (może dwie), teraz na dłuuuugo.
Ale ja mówię o kulce która już jest zużyta i ma mnóstwo włosków w sobie i jest zupełnie rozgrzana przez kilkunastominutową depilację i odkładam ją już do wyrzucenia
Przed chwilą dwoma kulkami zrobiłam całe łydki. I zmieniłam kulkę tylko ze względu na ilość włosków (pasta nadal była do użytku ale po prostu nie lubię taką "brudną" <pełną włosków> kulką depilować, ot takie widzimisię)

Gdy skóra jest posypana talkiem (choć na łydkach nie jest to megakonieczne), a przede wszystkim gdy umiejętnie używamy pasty to wszystko jest ok.
Ja gotuję pastę krótko. Malutko wody daję. raptem łyżkę? dwie? Gotuję na jasny kolor. I nie mam problemów ze spływaniem, aczkolwiek na początku kulka starczała mi na krócej, bo zwyczajnie "za dużo ja ruszałam" - nie miałam jeszcze takiej wprawy jak trzeba i to tak to siak przyklejałam a pasta się rozgrzewała, ja się denerwowałam, robiło mi się gorąco i tak wszystko się babrało.

Dziś - kilkanaście sprawnych ruchów i po sprawie.

Pasta zrobiona ze szklanki cukru - starczyła mi na 3 x depilacja rąk, 2 x bikini, 2 x łydki, 1x całe nogi i jeszcze na ręce mi starczy )

Oczywiście nie próbuję tutaj licytować )
Po prostu uzasadniam swoją opinię )

Ale jeśli chodzi o pastę - każdy musi odkryć tą idealną dla siebie konsystencję, czas gotowania, sposób użycia - metodą prób i błędów.
A opinie innych mogą jedynie nas szybciej ukierunkować czasami

Pozdrawiam
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-29 22:11:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.