Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

[Elfia4]

Napisane przez anitka7

No tak tylko nadzieja pozostaje
ale musNze spobowac chociaz przynam Ci sie ze mialam wątpliwosci czy te wszystkie artykuly i cala ta biochemia i zachwalanie firmy Avene i LPR to wszystko autopromocja i ze to rozpowszerznily osoby ktore zbijaja na tym kase - nie mialas takich wątpliwości? Bo tu większość polecanych kremów to koncern Pierre Fabre.
Jestem troche nieufna i podjerzliwa ale jest to dla mnie podejrzane

No fakt - wczoraj zobaczyłam dłuuugą listę marek tego koncernu, ale podobną listę ma np. L'oreal. Żyjemy w czasach międzynarodowych koncernów. Niewatpliwie PF specjalizuje się w produkcji preparatów opartych na retinoidach i chcąc ich uzywać często nawet nieświadomie kupujesz diacneal, zorac itp, a wszystko pierre faber
Z drugiej strony najwazniejsza jest i tak analiza składu danego kosmetyku, więc wiele razy podczas dyskusji okazuje się, ze dany kosmetyk ma tańszy zamiennik o lepszym składzie, albo jest banalnie prosty do zrobienia w domu, więc az tak bardzo nie wietrzyłabym spisku. Aczkolwiek zawsze warto być ostrożnym (czyli czytać dużo i uczyć się co jak działą na skórę), a nie bezdyskusyjnie stosować wszystko co ktos poleca

[bambinosek]

Nie wiedziałam czy zakładać nowy wątek czy dopisać się już do jakiegoś istniejącego, ale skoro pytania moje dotyczyć będą zabawy z retinoidami i kwasami po raz pierwszy więc postanowiłam dołączyć tutaj.
W przyszłym miesiącu stuknie mi już 26 wiosna i postanowiłam wreszcie zacząć dbać o siebie w sposób "bardziej biochemiczny". Wcześniej używałam zwykłych drogeryjnych kosmetyków, nigdy właściwie nie miałam większych problemów z cerą, brak trądziku, czasem wyskoczył mi tylko jakiś pojedynczy syfek. No ale zauwazyłam u siebie ostatnio pierwsze zmarszczki mimiczne, i skóra stała się taka bardziej szara i pozbawiona blasku. mam więc do Was Drogie biochemiczki kilka pytań. Wiem, że na ten temat było już wiele, wiele też już się naczytałam, ale chce się upewnić czy bedę dbać o siebie jak należy.
Chciałam zastosować na początek Retin-A lub Zorac, który więc powinnam zacząć używać najpierw, i czy w ogóle powinnam już uzywać retinoidów skoro nie mialam nigdy problemów z trądzikiem, a wiem, że jak się z nimi zacznie bedzie trzeba juz używać przez cały czas, czy więc np. po 30 latach uzywania przez cały czas bedzie na mnie w ogóle jeszcze jakoś działał.
Czy może olać na razie retinoidy i zacząc od kwasów, i tu myslałam na począstek o Effaclarze K? Co więc lepsze na początek kwasy czy retinoidy? (Oczywiście kremów z wysokim filtrem używam obowiązkowo).
No i jesli będę ich używać czy mogę stosować samoopalacze, bo mimo, ze się nie opalam na słońcu i nie chodzę do solarium lubię wyglądać na opaloną, więc często używam samoopalaczy, czy więc nie będzie kolidować jedno z drugim?
Proszę życzliwe osóbki o odpowiedz i dziekuje z góry

[aga007]

Wielkie dzięki Marea w sumie powinnam się domyśleć, że nie wszyscy będą zachwyceni. Czytałam o wielu produktach i nie znalazłam opinji o tym produkcie, ale o tej porze roku bardzo trudno dostać cokolwiek w aptece z błachej przyczyny nie ma sezonu.

[marea]

Napisane przez anitka7

No tak tylko nadzieja pozostaje
ale musze spobowac chociaz przynam Ci sie ze mialam wątpliwosci czy te wszystkie artykuly i cala ta biochemia i zachwalanie firmy Avene i LPR to wszystko autopromocja i ze to rozpowszerznily osoby ktore zbijaja na tym kase - nie mialas takich wątpliwości? Bo tu większość polecanych kremów to koncern Pierre Fabre.
Jestem troche nieufna i podjerzliwa ale jest to dla mnie podejrzane

Wiesz poleacne sa takze inne produkty w szczegolnosci polskich marek i to te jedne z tanszych..a co do lrp, avene itp wyczytalam gdzies ze produkty te sa tak tylko umownie apteczne, to sie poprostu lepiej sprzedaje, wieksze zaufanie, a przy produkcji obowiazauja ich podobne normy jak i przy produkcji produktyow drogeryjnych..i fakt ze mamy wieksze zaufanie do takich produktow...ale przyznam ze mi sluza niektore z nich, ale tylko niektore zawsze trzeba dobrze sie zastanowic

[marea]

Jezeli nie masz wiekszych problemow z cera to moze zacznij od wit C, np active c lub remedic, oba w wersji do skor mieszanych i suchych, remedic dodatkowo ma wiecej nawilzaczy w skladzie porownujac do active c
Powinny rozjasnic buzke wyrownac koloryt ogolnie ja rozpromienic, stosuj pod filtr preparaty z wit c. Mozesz takze effaclar dolaczyc na noc kilka razy w tyg. A o retnoidach pomyslec za jakis czas i lepszy bylby retin a ze wzgledu na kremowe podloze jest delikaniejszy w dzialaniu

Napisane przez bambinosek

Nie wiedziałam czy zakładać nowy wątek czy dopisać się już do jakiegoś istniejącego, ale skoro pytania moje dotyczyć będą zabawy z retinoidami i kwasami po raz pierwszy więc postanowiłam dołączyć tutaj.
W przyszłym miesiącu stuknie mi już 26 wiosna i postanowiłam wreszcie zacząć dbać o siebie w sposób "bardziej biochemiczny". Wcześniej używałam zwykłych drogeryjnych kosmetyków, nigdy właściwie nie miałam większych problemów z cerą, brak trądziku, czasem wyskoczył mi tylko jakiś pojedynczy syfek. No ale zauwazyłam u siebie ostatnio pierwsze zmarszczki mimiczne, i skóra stała się taka bardziej szara i pozbawiona blasku. mam więc do Was Drogie biochemiczki kilka pytań. Wiem, że na ten temat było już wiele, wiele też już się naczytałam, ale chce się upewnić czy bedę dbać o siebie jak należy.
Chciałam zastosować na początek Retin-A lub Zorac, który więc powinnam zacząć używać najpierw, i czy w ogóle powinnam już uzywać retinoidów skoro nie mialam nigdy problemów z trądzikiem, a wiem, że jak się z nimi zacznie bedzie trzeba juz używać przez cały czas, czy więc np. po 30 latach uzywania przez cały czas bedzie na mnie w ogóle jeszcze jakoś działał.
Czy może olać na razie retinoidy i zacząc od kwasów, i tu myslałam na począstek o Effaclarze K? Co więc lepsze na początek kwasy czy retinoidy? (Oczywiście kremów z wysokim filtrem używam obowiązkowo).
No i jesli będę ich używać czy mogę stosować samoopalacze, bo mimo, ze się nie opalam na słońcu i nie chodzę do solarium lubię wyglądać na opaloną, więc często używam samoopalaczy, czy więc nie będzie kolidować jedno z drugim?
Proszę życzliwe osóbki o odpowiedz i dziekuje z góry

[bambinosek]

Marea, dzięki bardzo za poradę , tak się właśnie zastanawiałam czy zorac lub retin-A nie będą za mocne dla mnie na początek. I jeszcze mam pytanie czy stosując proponowane przez Ciebie Activ C i Effaclar mogę nakładać równiez samoopalacze, czy nie bedą się one w jakiś sposób "gryzły" ze sobą?

[marea]

Napisane przez bambinosek

Marea, dzięki bardzo za poradę , tak się właśnie zastanawiałam czy zorac lub retin-A nie będą za mocne dla mnie na początek. I jeszcze mam pytanie czy stosując proponowane przez Ciebie Activ C i Effaclar mogę nakładać równiez samoopalacze, czy nie bedą się one w jakiś sposób "gryzły" ze sobą?

Wiesz co do samoopalaczy to mozesz smialo je uzywac, zazwyczaj przeciez nakladamy je na noc?! i nie codziennie?! w nocki inne niz effaclar czy kremy nawilzajace. Druga kwestia jest taka ze uzywajac effaclar czy kwas zluszcajacy skore, samoopalacz bedzie szybciej schodzil z buzki
A active c lub cos z wit c bedziesz kladla rano na buzke wiec to juz generalnie bez znaczenia dla samoopalacza
Z produktow z wit C mozesz tez wybrac tansze sera z BU, maja wieksze stezenia wit C i chyba beda bardziej skuteczne aczkolwiek kwestia czy wolisz cos gotowego ze sklepu czy tez masz tyle samozaparcia by uzywac tych produktow z BU, ja ogolnie polecam je i sama uzywam, maja date waznosci 3 miesiace, aczkolwiek wit C jest bardzo wrazliwa na czynniki zewnetrzne i sa opinie ze otwarta tuba active c po kilku miesiacach zwyczajnie przestaje dawac dobre efekty.
Daje linka http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html lub to http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumflavoCEF.html

A co do retin a lub zorac, w twoim przypadku stawialabym na retin gdyz zawiera tretoine polecana w kuracjach przeciwzmarszczkowych, zorac bardziej na tradzik i bedzie silniejszy. Napewno bedziesz sie po nich poczatkowo mocno luszczyc, po kilku miesiacach powinno sie to uspokoic, nie radzilabym zbyt czestego uzywania, zacznij od 1 x w tyg, to zminimalizuje skutki uboczne w postaci luszczenia, i proponowalabym ci zaczac ta kuracje po wakacjach.

[lalaith]

Napisane przez lalaith

Proszę o pomoc w doborze odpowiedniej pielęgnacji! Moja cera jest:

- tłusta, trądzikowa (leczę się dermatologicznie ISOTREXINEM)
- wysuszona kuracją antytrądzikową
- z widocznymi popękanymi naczynkami i podkrążonymi oczyma (worki, cienie)




DOTYCHCZASOWA:

1. Isotrexin (isotretinoina) - szczerze mówiąc nie widzę specjalnych efektów stosowania tego leku, używam go od listopada ubiegłego roku

2. Babydream - żel uniwersalny o cudownie prostym składzie do oczyszczania buźki rano i wieczorem

3. Bioderma Sensibio H2O - używam jako produktu do demakijażu, ale w tej roli zupełnie się nie sprawdza. Makijażu, zwłaszcza oczu (bynajmniej nie wodoodpornego), praktycznie nie rusza.

4. Iwostin Solecrin SPF40 - bardzo sobie chwalę

5. maseczki z glinką


SZUKAM:

1. Dobrego nawilżacza po kuracji antytrądzikowej, nawilżającego kremu na naczynka

2. Czegoś pod oczy do walki z cieniami i opuchlizną (zarówno kremu jak i korektora)

3. Toniku

4. Peelingu do twarzy

5. Czegoś na trądzik na plecach, co nie doprowadzi mnie do bankructwa (nie mogę tam stosować tego co na twarz właśnie z tej przyczyny)

Dzięki marea, na peelig i hydrolaty (oczarowy i geraniowy) już się zdecydowałam. Zastanawiam się nad tym kremem: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14321.
Czy będzie odpowiedni do mojej cery, czy mnie nie zapcha (brrr) i czy można go stosować zarówno na noc jak i na dzień pod filtr?


A może jeszcze ktoś inny mi coś doradzi?

[marea]

Napisane przez lalaith

Dzięki marea, na peelig i hydrolaty (oczarowy i geraniowy) już się zdecydowałam. Zastanawiam się nad tym kremem: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14321.
Czy będzie odpowiedni do mojej cery, czy mnie nie zapcha (brrr) i czy można go stosować zarówno na noc jak i na dzień pod filtr?


A może jeszcze ktoś inny mi coś doradzi?

Ten krem jest bardzo tresciwy, i ma mnostwo zapychaczy potencjalnych, przyda sie na podraznienia i b wysuszona buzke ale napewno nie w codziennej pielegnacji, gdyz moze cie pozapychac a raczje napewno to zrobi.
Do nawilzenia dobre sa tez olejki, np ten orange lub lemon z BU, dodatkowo miesziane z zelem hialuronowym sa mniej tluste i buzka jest rano naprawde nawilzona i lepiej wyglada, mysle ze sa dobra opcja zastepcza do kremow
Jeszzce inne polecane to SVR Xerial 3, Xeraline, szukaj w aptekach najlepiej
Ten krem Humektan, ktory wczesniej polecalam naprawde wiele dziewczyn uzywa i chwali sobie, to ejden z najbardziej polecanych kremow, sama go sobie zamowilam i czekam na przesylke
http://www.cefarm24.pl/cgi-bin/index...le&qs=humektan

[lalaith]

Napisane przez marea

Ten krem jest bardzo tresciwy, i ma mnostwo zapychaczy potencjalnych, przyda sie na podraznienia i b wysuszona buzke ale napewno nie w codziennej pielegnacji, gdyz moze cie pozapychac a raczje napewno to zrobi.
Do nawilzenia dobre sa tez olejki, np ten orange lub lemon z BU, dodatkowo miesziane z zelem hialuronowym sa mniej tluste i buzka jest rano naprawde nawilzona i lepiej wyglada, mysle ze sa dobra opcja zastepcza do kremow
Jeszzce inne polecane to SVR Xerial 3, Xeraline, szukaj w aptekach najlepiej
Ten krem Humektan, ktory wczesniej polecalam naprawde wiele dziewczyn uzywa i chwali sobie, to ejden z najbardziej polecanych kremow, sama go sobie zamowilam i czekam na przesylke
http://www.cefarm24.pl/cgi-bin/index...le&qs=humektan

Nad tym kremem się zastanawiałam ponieważ ma bardzo dużą pojemność i nie musiałabym się przez dłuższy czas zastanawiać nad zakupami A ponieważ na co dzień i tak stosuję filtr, a na noc isotrexin, krem mi jest potrzebny głównie na weekendy kiedy odpoczywam od retinoidów i dogłębnie nawilżam buźkę na cały tydzień.
A gdybym na przykład kupiła ten humektan który mi polecasz, a do tego wzięła sobie próbki Biodermy i spróbowała jak moja skóra na nią reaguje i by się sprawdził, mogłabym go zakupić i stosować? Bo potrzebuję coś dużego także do nawilżania pleców z którymi zwykły balsam sobie nie radzi..
Nie znasz jakiegoś dużego kremu w podobnej cenie i pojemności co ta Bioderma?

[marea]

Napisane przez lalaith

Nad tym kremem się zastanawiałam ponieważ ma bardzo dużą pojemność i nie musiałabym się przez dłuższy czas zastanawiać nad zakupami A ponieważ na co dzień i tak stosuję filtr, a na noc isotrexin, krem mi jest potrzebny głównie na weekendy kiedy odpoczywam od retinoidów i dogłębnie nawilżam buźkę na cały tydzień.
A gdybym na przykład kupiła ten humektan który mi polecasz, a do tego wzięła sobie próbki Biodermy i spróbowała jak moja skóra na nią reaguje i by się sprawdził, mogłabym go zakupić i stosować? Bo potrzebuję coś dużego także do nawilżania pleców z którymi zwykły balsam sobie nie radzi..
Nie znasz jakiegoś dużego kremu w podobnej cenie i pojemności co ta Bioderma?

Ten Humektan masz w cenie 18 zl za 100 ml wiec tez nie jest zle i pewnie ze wyprobuj ten Biodermy, to zawsze kwestia indywidualna co do zapychania.
Widze ze w tej aptece maja mleczko Atoderm Biodermy w cenie 34zl za 200ml do ciala i twarzy, moze bedzie lzejsze od kremu no i biorac oba produkty zaoszczedzisz na przesylce bo kasuja za nia 15zl, moze wez oba odrazu, gdyby ten bioderma do twarzy sie nie sprawdzl zawsze mozesz do ciala zuzyc
http://www.cefarm24.pl/bioderma-atod...-ml-p6720.html
Z tego co widze tez ta seria Biodermy ma w skladzie Niacinamide ktory bedzie dzialal rowniez dobroczynnie na skore, i jest dosc wysoko w skladzie

Niacynamid, czyli witamina B3 to wodnorozpuszczalna witamina dobrze przenikająca przez warstwę rogową naskórka, która jest bardzo cennym składnikiem preparatów kosmetycznych dzięki następującym właściwościom:
*stymuluje syntezę kolagenu;
*zwiększa produkcję ceramidów, które są głównym składnikiem lipidowej bariery ochronnej skóry;
*zmniejsza transpidermalną utratę wody co w efekcie powoduje lepsze nawilżenia skóry i poprawę jej elastyczności;
*jest silnym antyoksydantem, który wspomaga ochronę skóry przed działaniem promieniowania UVB oraz przed wolnymi rodnikami, dzięki czemu jest dobrym dodatkiem do kremów z filtrami UV i lekkich serów antyoksydacyjnych stosowanych pod filtry;
*rozjaśnia przebarwienia posłoneczne oraz zapobiega powstawaniu kolejnych;
*działa przeciwzapalnie oraz skraca okres gojenia istniejących zmian zapalnych;
*działa przeciwtrądzikowo oraz zwęża ujścia gruczołów łojowych.

[lietuva]

Czy mogłybyście mi pomóc w ustaleniu, co mi szkodzi?

Mam 26 lat, skórę normalną w stronę suchej, naczynkową, ale rozpieszczoną i uspokojoną. Stosuję Nightpeel (5%BHA, 5%AHA, 5% mocznika) już od paru miesięcy (z przerwami na narty) - działa świetnie. Skóra jest nawilżona, łuszczenie co dwa/trzy tygodnie i nie wygląda jak wylinka po Diacnealu, pory domknięte, wągry zwalczone, zmarszczki na czole jakby mniejsze... Po prostu cud. Ale od paru dni, gdy rano spryskuję twarz wodą termalą/tonikiem, na twarzy pojawia się burak. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby to była reakcja na wodę czy tonik - ale w takim razie na co? Na kwasy lub mocznik w nightpeelu? Same kwasy nie powodują u mnie takiej reakcji. W wątku o cerach naczynkowych wyczytałam, że mocznik dla nas jest niewskazany. Odstawić? Stosować rzadziej? I dlaczego ta reakcja jest opóźniona o 12 godzin? Chemiczna zasada o kwasie z wodą? Mocznik działa tak długo? Pomóżcie.

Kosmetyki, jakie stosuję oprócz Nightpeela: woda Avene, tonik Sanoflore, krem różany Hauschki, filtr Avene krem 50+, podkład mineralny Meow.

[lalaith]

Napisane przez marea

Ten Humektan masz w cenie 18 zl za 100 ml wiec tez nie jest zle i pewnie ze wyprobuj ten Biodermy, to zawsze kwestia indywidualna co do zapychania.
Widze ze w tej aptece maja mleczko Atoderm Biodermy w cenie 34zl za 200ml do ciala i twarzy, moze bedzie lzejsze od kremu no i biorac oba produkty zaoszczedzisz na przesylce bo kasuja za nia 15zl, moze wez oba odrazu, gdyby ten bioderma do twarzy sie nie sprawdzl zawsze mozesz do ciala zuzyc
http://www.cefarm24.pl/bioderma-atod...-ml-p6720.html
Z tego co widze tez ta seria Biodermy ma w skladzie Niacinamide ktory bedzie dzialal rowniez dobroczynnie na skore, i jest dosc wysoko w skladzie

Niacynamid, czyli witamina B3 to wodnorozpuszczalna witamina dobrze przenikająca przez warstwę rogową naskórka, która jest bardzo cennym składnikiem preparatów kosmetycznych dzięki następującym właściwościom:
*stymuluje syntezę kolagenu;
*zwiększa produkcję ceramidów, które są głównym składnikiem lipidowej bariery ochronnej skóry;
*zmniejsza transpidermalną utratę wody co w efekcie powoduje lepsze nawilżenia skóry i poprawę jej elastyczności;
*jest silnym antyoksydantem, który wspomaga ochronę skóry przed działaniem promieniowania UVB oraz przed wolnymi rodnikami, dzięki czemu jest dobrym dodatkiem do kremów z filtrami UV i lekkich serów antyoksydacyjnych stosowanych pod filtry;
*rozjaśnia przebarwienia posłoneczne oraz zapobiega powstawaniu kolejnych;
*działa przeciwzapalnie oraz skraca okres gojenia istniejących zmian zapalnych;
*działa przeciwtrądzikowo oraz zwęża ujścia gruczołów łojowych.

18zł za przesyłkę??!! Chyba zwariowali. Już wolę tego poszukać w jakiejś aptece, a jak nie będzie zamówić. I chyba jednak zdecyduję się na krem z tej Biodermy bo mleczek jakoś nie lubię :/ No i humektan oczywiście, zobaczymy czym to się je
Z ciałem też mam problemy bo jestem alergiczką i żadnych zapachowych balsamów do ciała moja skóra nie toleruje, od razu mam wysypkę :'( Nie mówiąc już o proszkach do prania i innych środkach czystości.
Tylko balsamy apteczne i hypoalergiczne ze sklepu. I Nivee moje ciało bardzo lubi

[marea]

Napisane przez lietuva

Czy mogłybyście mi pomóc w ustaleniu, co mi szkodzi?

Mam 26 lat, skórę normalną w stronę suchej, naczynkową, ale rozpieszczoną i uspokojoną. Stosuję Nightpeel (5%BHA, 5%AHA, 5% mocznika) już od paru miesięcy (z przerwami na narty) - działa świetnie. Skóra jest nawilżona, łuszczenie co dwa/trzy tygodnie i nie wygląda jak wylinka po Diacnealu, pory domknięte, wągry zwalczone, zmarszczki na czole jakby mniejsze... Po prostu cud. Ale od paru dni, gdy rano spryskuję twarz wodą termalą/tonikiem, na twarzy pojawia się burak. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby to była reakcja na wodę czy tonik - ale w takim razie na co? Na kwasy lub mocznik w nightpeelu? Same kwasy nie powodują u mnie takiej reakcji. W wątku o cerach naczynkowych wyczytałam, że mocznik dla nas jest niewskazany. Odstawić? Stosować rzadziej? I dlaczego ta reakcja jest opóźniona o 12 godzin? Chemiczna zasada o kwasie z wodą? Mocznik działa tak długo? Pomóżcie.

Kosmetyki, jakie stosuję oprócz Nightpeela: woda Avene, tonik Sanoflore, krem różany Hauschki, filtr Avene krem 50+, podkład mineralny Meow.

Za wiele Ci nie pomoge ale z tego co wiem kwasy AHA rowniez nie przyczaniaja sie cerze naczynkowej na +, byc moze to polaczenie wraz z mocznikiem to juz za duzio dla twojej buzki ;/ odstaw ten kosmetyk i obserwuj skore czy poprawi sie w najblizszych dniach, i wkoncu znajdziesz winowajce

[marea]

Napisane przez lalaith

18zł za przesyłkę??!! Chyba zwariowali. Już wolę tego poszukać w jakiejś aptece, a jak nie będzie zamówić. I chyba jednak zdecyduję się na krem z tej Biodermy bo mleczek jakoś nie lubię :/ No i humektan oczywiście, zobaczymy czym to się je
Z ciałem też mam problemy bo jestem alergiczką i żadnych zapachowych balsamów do ciała moja skóra nie toleruje, od razu mam wysypkę :'( Nie mówiąc już o proszkach do prania i innych środkach czystości.
Tylko balsamy apteczne i hypoalergiczne ze sklepu. I Nivee moje ciało bardzo lubi

nie 18 tylko 15 a wsumie to za zakupy powyzej 49zl zaplacisz 12
A jezdzac po atekach tez na bilety badz paliwo wydasz wiec podobnie wyjdzie pozatym nie we wszytskich aptekach maja ten humektan, zajrzyj na ta stronke z lista aptek i podzwon sie dowiedz gdzie maja na stanie http://www.emolienty.pl/index.php?ps=mapka&wID=8

[lietuva]

Napisane przez marea

Za wiele Ci nie pomoge ale z tego co wiem kwasy AHA rowniez nie przyczaniaja sie cerze naczynkowej na +, byc moze to polaczenie wraz z mocznikiem to juz za duzio dla twojej buzki ;/ odstaw ten kosmetyk i obserwuj skore czy poprawi sie w najblizszych dniach, i wkoncu znajdziesz winowajce

marea, dzięki za odpowiedź. Wiem, że kwasy AHA są niewskazane. Wcześniej (jak jeszcze nie wiedziałam ) jednak je stosowałam i nie miałam takiej reakcji - stosowałam nawet Diacneal, i reakcja skóry była w normie - trochę podszczypało tuż po nałożeniu, potem spokój. Dlatego wnioskuję, tak jak Ty, że to pewnie chodzi o połączenie AHA z mocznikiem i zrobię tak, jak mówisz - odstawię. A szkoda, bo Nightpeel działanie ma powalające

Ale samo BHA, tak jak w effaclarze, powinno być już OK, prawda?

[marea]

Napisane przez lietuva

marea, dzięki za odpowiedź. Wiem, że kwasy AHA są niewskazane. Wcześniej (jak jeszcze nie wiedziałam ) jednak je stosowałam i nie miałam takiej reakcji - stosowałam nawet Diacneal, i reakcja skóry była w normie - trochę podszczypało tuż po nałożeniu, potem spokój. Dlatego wnioskuję, tak jak Ty, że to pewnie chodzi o połączenie AHA z mocznikiem i zrobię tak, jak mówisz - odstawię. A szkoda, bo Nightpeel działanie ma powalające

Ale samo BHA, tak jak w effaclarze, powinno być już OK, prawda?

To moze acne derm w polaczeniu z effaclarem? acne jest bezpieczny na naczynka, niweluje ewentualne krostki i zaskorniki, zweza pory szcegolnie w polaczeniu z effaclarem ladnie czysci cere, i bardzo dobrze wybiela przebarwienia
Edit widze ze ty masz cere w kierunku suchej...dobrze ja nawilzaj i nie przesadzaj z czestotliwoscia kwasow

[bambinosek]

Napisane przez marea

Wiesz co do samoopalaczy to mozesz smialo je uzywac, zazwyczaj przeciez nakladamy je na noc?! i nie codziennie?! w nocki inne niz effaclar czy kremy nawilzajace. Druga kwestia jest taka ze uzywajac effaclar czy kwas zluszcajacy skore, samoopalacz bedzie szybciej schodzil z buzki
A active c lub cos z wit c bedziesz kladla rano na buzke wiec to juz generalnie bez znaczenia dla samoopalacza
Z produktow z wit C mozesz tez wybrac tansze sera z BU, maja wieksze stezenia wit C i chyba beda bardziej skuteczne aczkolwiek kwestia czy wolisz cos gotowego ze sklepu czy tez masz tyle samozaparcia by uzywac tych produktow z BU, ja ogolnie polecam je i sama uzywam, maja date waznosci 3 miesiace, aczkolwiek wit C jest bardzo wrazliwa na czynniki zewnetrzne i sa opinie ze otwarta tuba active c po kilku miesiacach zwyczajnie przestaje dawac dobre efekty.
Daje linka http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html lub to http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumflavoCEF.html

A co do retin a lub zorac, w twoim przypadku stawialabym na retin gdyz zawiera tretoine polecana w kuracjach przeciwzmarszczkowych, zorac bardziej na tradzik i bedzie silniejszy. Napewno bedziesz sie po nich poczatkowo mocno luszczyc, po kilku miesiacach powinno sie to uspokoic, nie radzilabym zbyt czestego uzywania, zacznij od 1 x w tyg, to zminimalizuje skutki uboczne w postaci luszczenia, i proponowalabym ci zaczac ta kuracje po wakacjach.

Marea, jeszcze raz wielki dzięki dla Ciebie, nie spodziewalam sie tak obszernej odpowiedzi . Myślę, ze skorzystam z Twoich wskazówek, popatrzę też na BU, może znajdę coś dla siebie. jeszcze raz duża buźka

[marea]

Napisane przez bambinosek

Marea, jeszcze raz wielki dzięki dla Ciebie, nie spodziewalam sie tak obszernej odpowiedzi . Myślę, ze skorzystam z Twoich wskazówek, popatrzę też na BU, może znajdę coś dla siebie. jeszcze raz duża buźka

A co do samoopalacza, to zobaczysz ze do buzki nie bedziesz go potrzebowala gdy skora odzyska po wit c zdrowych rumiencow, zawsze mozesz uzywac produktow bronzujacych i nie bawic sie na twarzy z samoopalaczem, bo to bedzie dosc ciezkie przy jednoczesnym uzywaniu kwasow. Ja bynajmniej zrezygnowalam z opalenizny i tej prawdziwej i tej sztucznej do buzki, jedynie cialo 'podrasowuje'

[bambinosek]

Myślałam, żeby pod filtry używać serum z wit. C wg przepisu p. Basi, a na noc na razie raz w tygodniu używać Effaclar K. Czy do tego warto jeszcze na noc stosować Activ C, czy samo serum z wit. C na początek powinno wystarczyć?

[L_V]

Napisane przez bambinosek

Myślałam, żeby pod filtry używać serum z wit. C wg przepisu p. Basi, a na noc na razie raz w tygodniu używać Effaclar K. Czy do tego warto jeszcze na noc stosować Activ C, czy samo serum z wit. C na początek powinno wystarczyć?

Samo serum wystarczy

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Dołączę do wątku z pytaniem L_V o pielęgnację.

Moja kuracja trwa od listopada zeszłego roku i wyglądała następująco:

2 noce Diacneal, 2 noce Xerial 5, 2 noce Effaclar K, 1 noc Xerial 5

To był początek.
Na dzień filtr Avene.

Po Diacnealu miałam etap strasznego wysypu, w związku z czym zrobiłam sobie przerwę na krótki okres czasu, a potem do niego wróciłam.

Obecnie stosuję go raz w tygodniu, w połączeniu z Effaclarem.
Od niedawna trwa u mnie właśnie etap łuszczenia, którego w ogóle się nie spodziewałam, więc cały czas się mocno nawilżam.

Na dzień stosuję 40 LRP (wrócę do Avene) i Active C pod filtr.

Cera mieszana, ale na dzień dzisiejszy naprawdę nie mam z nią większych problemów.
Być może to zasługa kuracji.

Moje pytania.

Okres letni i odstawienie retinoidów.
Jak powinna wyglądać pielęgnacja?
Nigdzie nie mogę tego jasno i przejrzyście odczytać.

Moim problemem są drobne przebarwienia, jako pozostałości okresu młodzieńczego.
Myślałam o zmianie Diacnealu, ale głęboko zastanawiam się - no właśnie na co.
Po lekturze Twojego artykułu wspominałam o Zoracu, ale tylko z racji tazarotenu.
Czym się kierować w wyborze odpowiedniego preparatu?

[taiwa]

Drogie biochemiczki, przyjmiecie nową osobę do swojego grona?
Zapewniam że jestem grzeczna i szybko się uczę
Prosiłabym żebyście oceniły moją pielęgnację która ostatnimi czasy przeszła dość drastyczną przemianę. Kiedyś wyglądała tak, że stosowałam delikatny żel myjący, oraz bezalkocholowy tonik (jedno i drugie do cery problemowej), na dzień krem nawilżający z filtrem ok. 20 SPF, na noc coś odżywczo-przeciwzmarszczkowego.
Ostatnio przypomniałam sobie, że zużyłam kiedyś tubkę Effaclaru LRP (który de facto służył mi średnio) oraz Lysanelu SVR który służył mi rewelacyjnie.
Więc teraz wygląda to tak:
Rano- przecieram twarz micelem Biodermy, nakładam filt LRP SPF 50+
Wieczorem- zmywam makijaż najpierw micelem Biodermy, poprawiam żelem Dermedic Acne Expert, nakładam Lysanel, raz lub dwa razy w tygodniu, mam od niego przerwę, ponieważ nakładam krem brązujący Sublime Bronze Loreal.
Generalnie jestem bardzo zadowolona, taki system stosuję od prawie miesiąca, cera już się pięknie wygładziła, pory oczyściły itd.
Jedyna rzecz która mnie martwi, to uczucie dyskomfortu zarówno wieczorem po zmyciu makijażu, jak i rano. Nie czuje bardzo ściągniętej skóry, ale jakby jej czegoś brakowało. Czy to może być objaw wysuszenia? Czy powinnam nakładać coś nawilżającego na krem z kwasem, czy może coś odżywczego naprzemianz Lysanelem?
Bardzo Was prosze o rady

[lietuva]

Napisane przez marea

To moze acne derm w polaczeniu z effaclarem? acne jest bezpieczny na naczynka, niweluje ewentualne krostki i zaskorniki, zweza pory szcegolnie w polaczeniu z effaclarem ladnie czysci cere, i bardzo dobrze wybiela przebarwienia
Edit widze ze ty masz cere w kierunku suchej...dobrze ja nawilzaj i nie przesadzaj z czestotliwoscia kwasow

Idę zatem poczytać o Acnedermie, bo faktycznie kwas azaleinowy jest na naczynka jak najbardziej. Jeszcze raz dzięki za porady

[AniaBrunetka]

mam pytanie co do Acne-Dermu: czy matuje tak samo dobrze jak Skinoren? Wiem, ze ma mniej skladnikow, a Skinoren swietnie matuje moja twarz, ktorej ZADNEMU innemu kremowi nie udalo sie zmatowic!

[marea]

Napisane przez AniaBrunetka

mam pytanie co do Acne-Dermu: czy matuje tak samo dobrze jak Skinoren? Wiem, ze ma mniej skladnikow, a Skinoren swietnie matuje moja twarz, ktorej ZADNEMU innemu kremowi nie udalo sie zmatowic!

Masz na mysli matowienie kremem w ciagu dnia czy tez mat za dnia po nocnym uzyciu? oba preparaty sa porownywalne, w acne dermie jest 20% kwasu w skinorenie 15%, dzialanie praktycznie identyczne

[anitka7]

Napisane przez AniaBrunetka

mam pytanie co do Acne-Dermu: czy matuje tak samo dobrze jak Skinoren? Wiem, ze ma mniej skladnikow, a Skinoren swietnie matuje moja twarz, ktorej ZADNEMU innemu kremowi nie udalo sie zmatowic!

Po nałożeniu buzka jest bardzo matowa powiedzialabym

[L_V]

Napisane przez backie

Dołączę do wątku z pytaniem L_V o pielęgnację.

Moja kuracja trwa od listopada zeszłego roku i wyglądała następująco:

2 noce Diacneal, 2 noce Xerial 5, 2 noce Effaclar K, 1 noc Xerial 5

To był początek.
Na dzień filtr Avene.

Po Diacnealu miałam etap strasznego wysypu, w związku z czym zrobiłam sobie przerwę na krótki okres czasu, a potem do niego wróciłam.

Obecnie stosuję go raz w tygodniu, w połączeniu z Effaclarem.
Od niedawna trwa u mnie właśnie etap łuszczenia, którego w ogóle się nie spodziewałam, więc cały czas się mocno nawilżam.

Na dzień stosuję 40 LRP (wrócę do Avene) i Active C pod filtr.

Cera mieszana, ale na dzień dzisiejszy naprawdę nie mam z nią większych problemów.
Być może to zasługa kuracji.

Moje pytania.

Okres letni i odstawienie retinoidów.
Jak powinna wyglądać pielęgnacja?
Nigdzie nie mogę tego jasno i przejrzyście odczytać.

Moim problemem są drobne przebarwienia, jako pozostałości okresu młodzieńczego.
Myślałam o zmianie Diacnealu, ale głęboko zastanawiam się - no właśnie na co.
Po lekturze Twojego artykułu wspominałam o Zoracu, ale tylko z racji tazarotenu.
Czym się kierować w wyborze odpowiedniego preparatu?

Myślę, że na lato można by odstawić Diacneal (labo skonczyc to co masz i wtedy przerwa), a od jesieni ruszyc np. z Zorakiem. Twoja skóra najwidoczniej bardzo mocno reguje na retinoidy, wiec podejrzewam, ze po Zoracu miałąbys nasilone objawy łuszczenia. Zostaw sobie Effa, zeby trzymał pory w ryzach.

Chyba, z enie planujesz zadnego wyjazdu, spedzasz lato w miescie, to wtedy spokojnie, raz w tygodniu mozesz smarowac sie Diacnealem.

Napisane przez taiwa

Drogie biochemiczki, przyjmiecie nową osobę do swojego grona?
Zapewniam że jestem grzeczna i szybko się uczę
Prosiłabym żebyście oceniły moją pielęgnację która ostatnimi czasy przeszła dość drastyczną przemianę. Kiedyś wyglądała tak, że stosowałam delikatny żel myjący, oraz bezalkocholowy tonik (jedno i drugie do cery problemowej), na dzień krem nawilżający z filtrem ok. 20 SPF, na noc coś odżywczo-przeciwzmarszczkowego.
Ostatnio przypomniałam sobie, że zużyłam kiedyś tubkę Effaclaru LRP (który de facto służył mi średnio) oraz Lysanelu SVR który służył mi rewelacyjnie.
Więc teraz wygląda to tak:
Rano- przecieram twarz micelem Biodermy, nakładam filt LRP SPF 50+
Wieczorem- zmywam makijaż najpierw micelem Biodermy, poprawiam żelem Dermedic Acne Expert, nakładam Lysanel, raz lub dwa razy w tygodniu, mam od niego przerwę, ponieważ nakładam krem brązujący Sublime Bronze Loreal.
Generalnie jestem bardzo zadowolona, taki system stosuję od prawie miesiąca, cera już się pięknie wygładziła, pory oczyściły itd.
Jedyna rzecz która mnie martwi, to uczucie dyskomfortu zarówno wieczorem po zmyciu makijażu, jak i rano. Nie czuje bardzo ściągniętej skóry, ale jakby jej czegoś brakowało. Czy to może być objaw wysuszenia? Czy powinnam nakładać coś nawilżającego na krem z kwasem, czy może coś odżywczego naprzemianz Lysanelem?
Bardzo Was prosze o rady

Witaj taiwa

Nie mam się do czego przyczepić w Twojej pielęgnacji - zarówno tej porzedniej jak i teraz.
Tak - uczucie dyskomfrotu to objaw wysuszenia, w związku z tym potrzeba czegoś mocno nawilżającego. Krem brązujący nie nadaje się jako nawilżacz, gdyz zawarte w nim substancje oplające same moga na dłuższa metę wysuszac skórę. Nie jestem pewna tez co do tego żelu Dermedica.
Koniecznie zafunduj sobie solidny krem nawilżający. Może Xerial 5 od SVR?

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez L_V

Myślę, że na lato można by odstawić Diacneal (labo skonczyc to co masz i wtedy przerwa), a od jesieni ruszyc np. z Zorakiem. Twoja skóra najwidoczniej bardzo mocno reguje na retinoidy, wiec podejrzewam, ze po Zoracu miałąbys nasilone objawy łuszczenia. Zostaw sobie Effa, zeby trzymał pory w ryzach.

Chyba, z enie planujesz zadnego wyjazdu, spedzasz lato w miescie, to wtedy spokojnie, raz w tygodniu mozesz smarowac sie Diacnealem.

Planowałam odstawić na lato, tak właśnie myślałam.
Co do Zoracu, to jestem ciekawa, ale wytrzymam do jesieni.
Effaclar na pewno sobie zostawię.
Nawet kiedy jestem w mieście nie unikam przebywania na świeżym powietrzu, więc boję się stosować retinoidy.
Dziękuję L_V.

[taiwa]

Napisane przez L_V

Witaj taiwa

Nie mam się do czego przyczepić w Twojej pielęgnacji - zarówno tej porzedniej jak i teraz.
Tak - uczucie dyskomfrotu to objaw wysuszenia, w związku z tym potrzeba czegoś mocno nawilżającego. Krem brązujący nie nadaje się jako nawilżacz, gdyz zawarte w nim substancje oplające same moga na dłuższa metę wysuszac skórę. Nie jestem pewna tez co do tego żelu Dermedica.
Koniecznie zafunduj sobie solidny krem nawilżający. Może Xerial 5 od SVR?

L_V dziękuję za odpowiedź
Żel Dermedica Acne Expert i tak samo tonik z tej serii uwielbiam i polecam gorąco- żel nie zawiera SLS, a naprawde pomaga trzymać cere w ryzach
Jeśli chodzi o kremy nawilżające to w zapasie mam Myokine Vichy oraz Serum Vegantal Yves Rocher, którego zresztą skład wrzuciłam do odpowiedniego wątku, bo okiem laika wydawał mi się zbyt skomplikowany, jak do stosowania razem z Lysanelem.
W aptece zostałam uszczęśliwiona górą próbek tego kremu: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14880 wczoraj używałam pierwszy raz, nakładając 2 godziny po Lysanelu, ale jedno użycie to zbyt mało, żeby wyrobić sobie zdanie.
Pozdrawiam cieplutko