|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2012-09-06, 20:46 | #1 |
Przyczajenie
|
Cień opalizujący!
Dzień dobry Kochane kobietki, przepraszam z góry ,że zakładam nowy wątek, ale nie wiedziałam gdzie się podczepić z pytaniem.
Czy znacie może jakieś cienie w kolorze brązowym opalizujące na fioletowo ? pozdrawiam |
2012-09-06, 21:22 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
|
Dot.: Cień opalizujący!
Polecam:
Inglot 423p Inglot 420p Czasem warto przejrzeć forum dokładniej, to dość popularne połączenie kolorów, nie musiałabyś zakładać nowego wątku
__________________
DONE
is better THAN perfect |
2012-09-06, 21:39 | #3 |
Przyczajenie
|
Dot.: Cień opalizujący!
dziękuję bardzo
|
2012-09-06, 21:39 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Cień opalizujący!
A w ktorym widzisz ta opalizacje ? Obydwa to dość chłodne brazy z delikatnymi fioletowymi tonami ale nie z opalizacja, opalizacja to dla mnie coś takiego jak w cieniu 407P gdzie masz róż z opalizacja na złoto.
__________________
|
2012-09-06, 21:54 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
|
Dot.: Cień opalizujący!
W obu tych kolorach brąz miesza się z fioletem. Posiadam je i bazuję na własnych spostrzeżeniach, podobne zdanie ma też "Internet" zatem uznaję, że skojarzenie tych kolorów ze sobą może być słuszne
__________________
DONE
is better THAN perfect |
2012-09-06, 22:13 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Cień opalizujący!
Cytat:
A 423P to bardziej brąz ze sliwkowobordowymi tonami.
__________________
Edytowane przez KNK Czas edycji: 2012-09-06 o 22:15 |
|
2012-09-07, 06:42 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
|
Dot.: Cień opalizujący!
Ale mówisz mi to w jakimś konkretnym celu, czy zależy Ci na wytknięciu mi niewiedzy w trochę nieładny sposób ? Serio nie chcę się spierać, podałam numery cieni, przeze mnie i powszechnie uznane za opalizujące / wpadające w drugi kolor, ot i tyle
Domyślam się, że Autorka wątku ma Internet i być może dostęp do punktów sprzedaży kosmetyków, zatem na miejscu lub posługując się dobrodziejstwem Google Grafika oceni, czy moje sugestie odpowiadają jej oczekiwaniom. I czy taka opalizacja to jest to, do czego dąży. Uważam, że jeśli jakiś cień nie jest jednoznaczny i obiektywnie jednokolorowy, np. tak jak oczywisty czarny mat, czy biała perła, a mieni się na kolor inny, to uważam, że jest to cień opalizujący tudzież mieniący się. Zwłaszcza, że mówimy tu o cieniach perłowych, których zamysłem jest połysk. I ten właśnie połysk, w moim rozumieniu, może być taki sam jak cień bazowy, a może być inny - np. brąz z perłą fioletową.
__________________
DONE
is better THAN perfect Edytowane przez anibiaa Czas edycji: 2012-09-07 o 08:53 |
2012-09-07, 13:53 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Cień opalizujący!
Troche nieladne jest tez wprowadzanie innych uzytkownikow forum w blad, ale tym widze nie zaprzatasz sobie glowy. Jezeli udzielasz komuś porady to zadbaj o to aby była ona zgodna z prawda.
Żaden z tych cieni nie jest opalizujacy, nie wiem gdzie znalazlas taka informacje ktora pozwala ci twierdzić ze są one ''powszechnie uznane za opalizujace", ani w jednym ani w drugim opalizacji nie ma. Idąc twoim tokiem myślenia wszystko poza biela i czernia byłoby opalizujace bo każdy kolor ma jakieś dodatkowe tony. Moim zdaniem nie odrozniasz opalizacji od tonow w kolorze.
__________________
Edytowane przez KNK Czas edycji: 2012-09-07 o 13:57 |
2012-09-07, 19:20 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
|
Dot.: Cień opalizujący!
*edit* Tak już zupełnie poza konkursem, byłoby mi bardzo miło, gdybyś zwroty osobowe pisał wielką literą, to taki przyjazny gest i wyraz szacunku do internetowego rozmówcy
Wracając do cieni, uważam naszą dalszą dyskusję na temat postrzegania kolorów za niepotrzebną , ponieważ mamy na ten temat odmienne zdanie i widocznie inaczej odbieramy pewne wrażenia wzrokowe. Nie ma chyba sensu przekonywać się nawzajem, że "mój fiolet" jest bardziej fioletowy, niż "Twój". Za stara baba ze mnie na takie przepychanki, serio Owszem, znam i posiadam cienie (zarówno Inglot, jak i MAC), które mają szersze spektrum barw, niż zaproponowane przeze mnie w tym wątku, jednak nie wpisują się one w oczekiwania Autorki. Autorka wątku ponadto nie zgłasza się po dalsze rady, póki co również nie podziela Twoich wątpliwości, zatem wnioskuję, że wystarczyło Jej to, że cienie nie są jednoznacznie brązowe. Bo nie są - tu akurat się zgodziliśmy
__________________
DONE
is better THAN perfect Edytowane przez anibiaa Czas edycji: 2012-09-07 o 19:48 |
2012-09-07, 21:27 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Cień opalizujący!
Dziwi mnie twój upór, mijasz sie z prawda i wprowadzasz ludzi w błąd, dodatkowo probujesz mnie wychowywać - trochę za bardzo sie rozpedzilas.
Z przytoczonych przez ciebie firm Inglot i Mac żaden z cieni nie jest brazem z opalizacja fioletowa, najbliżej jest Patina z Mac ale tam brąz opalizuje na różowo a nie na fioletowo. Autorka nie napisała ze cienie które zaproponowalas ja satysfakcjonuja, więc nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz ze jej to wystarczylo. Jedynym wytlumaczeniem jest to ze taka argumentacja jest dla ciebie wygodna.
__________________
Edytowane przez KNK Czas edycji: 2012-09-07 o 21:28 |
2012-09-08, 09:17 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 993
|
Dot.: Cień opalizujący!
Cóż, nie czytasz ze zrozumieniem moich wypowiedzi - napisałam, że zdaję sobie sprawę, że są cienie "bardziej opalizujące", niż te , które podałam, lecz nie są to brązy z opalizacją fioletową - a Ty mi tłumaczysz, że Patina, że coś tam...przecież kłócisz się o coś, w czym się zgadzamy
Nie, nie zamierzam Cię wychowywać - chodziło mi tylko o pisownię. Jest taka grzecznościowa zasada, zarówno w korespondencji tradycyjnej, jak i elektronicznej A szacunku do rozmówcy uczyć się nie da, bo albo się go ma, albo nie. Nawet przy różnicy poglądów. Pozdrawiam i z mojej strony to jest wszystko, co mam do powiedzenia. Jeśli Autorka nie będzie zadowolona - zostawiam Ją w dobrych rękach
__________________
DONE
is better THAN perfect Edytowane przez anibiaa Czas edycji: 2012-09-08 o 09:35 |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:59.