Efekty olejowania paznokci

[kizdaM]

Ja używam różowego z Isany i jestem z niego zadowolona, co do ciemnych kolorów i tych np brokatówych, które najciężej się zmywa, możecie spróbować je zmywać tak jak hybyryd, tzn, nasączyć wacik, przyłożyć do paznokcia, zawinąć folią aluminiową i po chwili po lakierze nie ma śladu

A ja się zastanawiam czy możliwe jest, że zobaczyłam efekty olejowania po nie całym tygodniu ? Mam wrażenie, że moje paznokcie są twardsze(mimo, że do ideału daleko), ale czy to mozliwe, że tak szybko ?

[Martinezzzz]

Napisane przez kizdaM

Ja używam różowego z Isany i jestem z niego zadowolona, co do ciemnych kolorów i tych np brokatówych, które najciężej się zmywa, możecie spróbować je zmywać tak jak hybyryd, tzn, nasączyć wacik, przyłożyć do paznokcia, zawinąć folią aluminiową i po chwili po lakierze nie ma śladu

A ja się zastanawiam czy możliwe jest, że zobaczyłam efekty olejowania po nie całym tygodniu ? Mam wrażenie, że moje paznokcie są twardsze(mimo, że do ideału daleko), ale czy to mozliwe, że tak szybko ?

Za dużo roboty z tym nasączanym wacikiem :p
Możliwe, możliwe! Ja też pierwsze efekty zauważyłam po tygodniu. Właśnie to, że stały się twardsze i nawilżone

[antonina_bielska]

Napisane przez kizdaM

Mam nadzieję, że zobaczę różnicę, jeśli ja nic nie zobaczę, to będę Was prosić czy widzicie jakieś różnice :P



Dziękuję



Jakieś pół roku temu używałam Nail Tek II Intensive (codziennie jedna warstwa, raz w tygodniu zmyć, i tak przez 5-6 tygodni) i wtedy miałam mocne paznokcie, ale po pewnym czasie ten efekt zaczął zanikać...

Czyli że ta odżywka to zły pomysł?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[chillin0411]

Mialyscie racje,ze ta kropla pod paznokiec nie ma chyba az takiego wplywy tylko fakt mocnych paznokci,bo odrastaja mi mocne i widze przyrost,a nie olejuje juz kilka dni wiec pod paznokiec nic nie wkrapiam

[Smerfetka696969]

Myslicie, zeby dodać do zmywacza olejku? Pytałam Aliny i tak robi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Martinezzzz]

Napisane przez chillin0411

Mialyscie racje,ze ta kropla pod paznokiec nie ma chyba az takiego wplywy tylko fakt mocnych paznokci,bo odrastaja mi mocne i widze przyrost,a nie olejuje juz kilka dni wiec pod paznokiec nic nie wkrapiam

Ja też nie wkraplam pod paznokiec bo kurz się klei i mnie to wkurza więc napewno nie ma to znaczenia

[Smerfetka696969]

Na wkraplam ale zazwyczaj oleluje na noc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taka owaka 77]

Martinezzzz ja w domu gary myje w rekawicach gumowych pranie reczne tez i to juz od ładnych kilku lat w pracy tez nosze rekawice ochronne no ale mimo to paznokcie się niszczą chodz napewno nie tak jak bez no nic olejkuje dalej bede to robic tak długo jak trzeba a co sądzicie o 5 drogocennych olejach z soraya stosował ktos

[kizdaM]

Napisane przez Martinezzzz

Za dużo roboty z tym nasączanym wacikiem :p
Możliwe, możliwe! Ja też pierwsze efekty zauważyłam po tygodniu. Właśnie to, że stały się twardsze i nawilżone

Eee tam, tak się tylko wydaje, szybko schodzi :P na pewno łatwiej i szybciej niż szorowanie z resztek przy skórkach :P
Ja już nie wiedziałam czy sobie to wmawiam czy faktycznie były twardsze ... bo przedtem miałam tak cieniutkie, że szkoda gadać, wyginały się i bolały przy najmiejszym dotyku ... a teraz już w ogóle nic nie boli (chociaż przestawało boleć już jakiś czas przed olejowaniem, ale są twardsze, odrobinkę ale zawsze coś, bo nadal się wyginają, ale nie aż tak jak poprzednio. Także olejuję dalej

Napisane przez antonina_bielska

Czyli że ta odżywka to zły pomysł?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powiem tak...jeśli chcesz wzmocnić paznokcie i będziesz to robić tak jak każą (tzn. codziennie jedna warstwa - po tygodniu zmyć) to zobaczysz różnicę, paznokcie będą na prawdę mocniejsze, ale jak odstawisz odżywkę (bo nie można jej stosować dłużej niż 6 tygodni w jednym cyklu) to po jakimś czasie paznokcie przestaną być tak twarde i zaczną wracać do starej formy...może nie do tak samo słabej jak przed zaczęciem kuracji, ale na pewno trochę osłabną...
Także wybór pozostawiam Tobie

[Martinezzzz]

Napisane przez taka owaka 77

Martinezzzz ja w domu gary myje w rekawicach gumowych pranie reczne tez i to juz od ładnych kilku lat w pracy tez nosze rekawice ochronne no ale mimo to paznokcie się niszczą chodz napewno nie tak jak bez no nic olejkuje dalej bede to robic tak długo jak trzeba a co sądzicie o 5 drogocennych olejach z soraya stosował ktos

Aaa no chyba, że tak W takim razie pozostaje mi życzyć wytrwałości. Powodzenia!
Nie stosowałam więc się nie wypowiadam

Napisane przez kizdaM

Eee tam, tak się tylko wydaje, szybko schodzi :P na pewno łatwiej i szybciej niż szorowanie z resztek przy skórkach :P

Dla mnie szorowanie nie jest uciążliwe bo po latach malowania i jednocześnie zmywania zwyczajnie się przyzwyczaiłam. Robię to automatycznie i bez zastanawiania.
Jak mi się kiedyś przypomni to wypróbuję ten sposób.

Nawet jeśli tylko się wydaje, że są mocniejsze to i tak dobrze Skłania do dalszego paprania się olejkami
Za dużo cytatu skasowałam

[kizdaM]

Napisane przez Martinezzzz

Dla mnie szorowanie nie jest uciążliwe bo po latach malowania i jednocześnie zmywania zwyczajnie się przyzwyczaiłam. Robię to automatycznie i bez zastanawiania.
Jak mi się kiedyś przypomni to wypróbuję ten sposób.

Nawet jeśli tylko się wydaje, że są mocniejsze to i tak dobrze Skłania do dalszego paprania się olejkami
Za dużo cytatu skasowałam

Nie zamierzam przestawać, widząc efekty u Was sama chcę w końcu mieć ładne i twarde paznokcie. Zawsze męczyłam się ze słabymi i rozdwajającymi paznokciami, skoro jest możliwość by na prawdę były twarde to muszę spróbować. uzywałam wielu odżywek, ale żadna nie przyniosła oczekiwanych efektów. Olejowanie musi mi pomóc !!!!

[Martinezzzz]

Napisane przez kizdaM

Nie zamierzam przestawać, widząc efekty u Was sama chcę w końcu mieć ładne i twarde paznokcie. Zawsze męczyłam się ze słabymi i rozdwajającymi paznokciami, skoro jest możliwość by na prawdę były twarde to muszę spróbować. uzywałam wielu odżywek, ale żadna nie przyniosła oczekiwanych efektów. Olejowanie musi mi pomóc !!!!

Pomoże! Wiem bo widze po sobie

[antonina_bielska]

Ok, dzięki za info, będę działać dwutorowo i zobaczymy, zależy mi na szybkim efekcie przed ślubem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kizdaM]

Napisane przez Martinezzzz

Pomoże! Wiem bo widze po sobie

Mam nadzieję, że i ja niedługo zobaczę to po sobie

[dzikihamster]

Ja już od pewnego czasu nie mam efektów, skórki suche choćby nie wiem co, przyrost zniknął i tyle. Nie wiem już co robić prawdę mówiąc

[Majowa Rosa]

Dzień dobry

Coraz częściej słyszę o problemach z paznokciami, które są efektem stosowania hybryd, czy też może raczej różnych grzeszków popełnianych w trakcie nakładania i ściągania mani hybrydowego. Jeśli paznokcie są mocno ścierane i niszczone mechaniczne, odmaczane w acetonie i piłowane po całości, to nic dziwnego, że protestują.

Nie wiem, czy tak jest w waszym przypadku, Kizda i Dzikihamster, ale byłam we wtorek u swojej przyjaciółki i to, co jakaś kosmetyczka zrobiła z jej pazurków, to jakiś koszmar - paznokcie jak papierki Oleje tak szybko na to nie zaradzą, trzeba pielęgnować i czekać, aż nadwyrężona płytka odrośnie.

***
Nadrobiłam kilka stron i natknęłam się na wpis, jakoby mój przyrost był wynikiem zaprzestania grzebania pod paznokciami Otóż oświadczam, że nigdy tam nie grzebałam, a mój przyrost jest niczym innym, jak tylko efektem ubocznym olejowania (którego zresztą wcale nie oczekiwałam). Nieskromnie dodam, że z całego naszego szanownego grona to jednak ja naprawdę najlepiej wiem, jak się mają sprawy z moimi własnymi paznokciami

Całusy, miłego dnia

[kizdaM]

Napisane przez Majowa Rosa

Dzień dobry

Coraz częściej słyszę o problemach z paznokciami, które są efektem stosowania hybryd, czy też może raczej różnych grzeszków popełnianych w trakcie nakładania i ściągania mani hybrydowego. Jeśli paznokcie są mocno ścierane i niszczone mechaniczne, odmaczane w acetonie i piłowane po całości, to nic dziwnego, że protestują.

Nie wiem, czy tak jest w waszym przypadku, Kizda i Dzikihamster, ale byłam we wtorek u swojej przyjaciółki i to, co jakaś kosmetyczka zrobiła z jej pazurków, to jakiś koszmar - paznokcie jak papierki Oleje tak szybko na to nie zaradzą, trzeba pielęgnować i czekać, aż nadwyrężona płytka odrośnie.

***
Nadrobiłam kilka stron i natknęłam się na wpis, jakoby mój przyrost był wynikiem zaprzestania grzebania pod paznokciami Otóż oświadczam, że nigdy tam nie grzebałam, a mój przyrost jest niczym innym, jak tylko efektem ubocznym olejowania (którego zresztą wcale nie oczekiwałam). Nieskromnie dodam, że z całego naszego szanownego grona to jednak ja naprawdę najlepiej wiem, jak się mają sprawy z moimi własnymi paznokciami

Całusy, miłego dnia

Jak już wcześniej pisałam, moje paznokcie są teraz w tak opłakanym stanie, bo trafiłam na złe lakiery (tak to jest jak się chce zaoszczędzić - tym samym wyrzuciłam pieniądze w błoto). Teraz już inwestuję w sprawdzone marki. Dobrze wykonany mani hybrydowy w ogóle nie niszczy paznokci, wręcz przeciwnie ( dziewczyny piszą na innych wątkach, że dzięki hybrydowm mogą pozwolić sobie na długie paznokcie) w końcu hybryda chroni paznokcie przed uszkodzeniami mechanicznymi. Trzeba na prawdę trafić na coś i kogoś sprawdzonego, kto nie zniszczy Nam paznokci. Ja robię hybrydy sobie sama stąd wiem co mam na paznokciach. To dla mnie jedyna szansa by pzanokcie wytrzymały do wesela chociażby :P

[Majowa Rosa]

Napisane przez kizdaM

Dobrze wykonany mani hybrydowy w ogóle nie niszczy paznokci, wręcz przeciwnie ( dziewczyny piszą na innych wątkach, że dzięki hybrydowm mogą pozwolić sobie na długie paznokcie) w końcu hybryda chroni paznokcie przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Tak, słyszałam o tym, dlatego napisałam o grzechach, które popełnia się niejako przy okazji, a nie o samej metodzie.

Nawiązałam dość ogólnie, bo dostaję różne wiadomości i czasami ktoś napisze, że u niego olejowanie "nie działa", a potem okazuje się, że mówi to dziewczyna pracująca na myjce u fryzjera, która przed chwilą ściągnęła źle położone żele albo osoba nałogowo obgryzająca skórki... Nie mówiąc o obsesyjnych czyściochach, wydrapujących wyimaginowane pyłki spod paznokci za pomocą nożyczek, bo i z tym się spotkałam

Odkąd interesuję się tym tematem usłyszałam już tyle dziwnych historii, że czasami - Jak na przykład ta o reklamacji paznokci żelowych z powodu oszustwa: bo przecież miały być na stałe, a tu nagle okazało się, że "pod spodem odrastają"...

[kizdaM]

Napisane przez Majowa Rosa

Tak, słyszałam o tym, dlatego napisałam o grzechach, które popełnia się niejako przy okazji, a nie o samej metodzie.

Nawiązałam dość ogólnie, bo dostaję różne wiadomości i czasami ktoś napisze, że u niego olejowanie "nie działa", a potem okazuje się, że mówi to dziewczyna pracująca na myjce u fryzjera, która przed chwilą ściągnęła źle położone żele albo osoba nałogowo obgryzająca skórki... Nie mówiąc o obsesyjnych czyściochach, wydrapujących wyimaginowane pyłki spod paznokci za pomocą nożyczek, bo i z tym się spotkałam

Odkąd interesuję się tym tematem usłyszałam już tyle dziwnych historii, że czasami - Jak na przykład ta o reklamacji paznokci żelowych z powodu oszustwa: bo przecież miały być na stałe, a tu nagle okazało się, że "pod spodem odrastają"...

Najgorsze jest właśnie to jak niektórzy robią to byle jak a potem są takie sytuacje ... Ja robiłam swoim koleżankom, mówiłam im jak zmyć albo najlepiej żeby pzyszły do mnie ale pod żadnym pozorem ich nie zrywała (to jest właśnie podstawowy błąd - zrywając hybrydy zrywa się kawałek paznokcia) i potem mi narzekały, że ich paznokcie są słabsze - oczywiście po tym jak je zerwały zamiast zmyć ... Ja swoje osłabiłam tak jak pisałam po złych lakierach, które okazały się bardziej żelami niż hybrydami i w żaden sposób nie chciały się odmoczyć ... nigdy więcej - teraz tylko sprawdzone hybrydy...

Domyślam się, ze będę musiała poczekać na efekty przy tak zniszczonych efektach, ale już po niecałym tygodniu miałam wrażenie, że moje paznokcie są w lepszym stanie , dlatego nie zamierzam przestawać. Co prawda już trochę czasu minęło odkąd miałam te feralne hybrydy, więc i paznokcie zdążyły trochę odrosnąć mocniejsze.

[Majowa Rosa]

Skoro już robię takie małe podsumowanie to powiem, że niesamowicie dziwi mnie podejście pt: "Ale to tyle zachodu z tym olejowaniem"... Jakiego zachodu? Odrobina systematyczności to tak wiele?

Przyjaciółka, która widzi efekty u mnie i za każdym razem je "podziwia" (bo owszem, moje pazurki jej się bardzo podobają) twierdzi jednocześnie, że... nie ma czasu na olejowanie. No ludzie, przecież więcej czasu zajmuje mycie zębów czy demakijaż, a też robi się to codziennie. To tylko jakaś dziwna blokada "chciałabym, ale mi się nie chce" plus "u mnie to na pewno nie zdziała", ewentualnie "to zbyt proste, żeby mogło być prawdziwe". Dlaczego ma nie zadziałać, ja się pytam? Czy ja jestem jakimś wyjątkiem? Wystarczy spróbować.

[c6dd19d2e156b67a7267fc6748d16ce2731948bf_62181c28d2c03]

Napisane przez Majowa Rosa

Skoro już robię takie małe podsumowanie to powiem, że niesamowicie dziwi mnie podejście pt: "Ale to tyle zachodu z tym olejowaniem"... Jakiego zachodu? Odrobina systematyczności to tak wiele?

Przyjaciółka, która widzi efekty u mnie i za każdym razem je "podziwia" (bo owszem, moje pazurki jej się bardzo podobają) twierdzi jednocześnie, że... nie ma czasu na olejowanie. No ludzie, przecież więcej czasu zajmuje mycie zębów czy demakijaż, a też robi się to codziennie. To tylko jakaś dziwna blokada "chciałabym, ale mi się nie chce" plus "u mnie to na pewno nie zdziała", ewentualnie "to zbyt proste, żeby mogło być prawdziwe". Dlaczego ma nie zadziałać, ja się pytam? Czy ja jestem jakimś wyjątkiem? Wystarczy spróbować.

Majowa Roso, a czy pomimo systematycznego olejowania może stać się tak, że przyrost nigdy się nie wydłuży zbytnio ? że przyrostu nie będzie wcale, albo będzie malutki marzy mi się, żeby ta moja różowa część paznokcia wystawała po za opuszek palców, tak jak u Ciebie..

[Majowa Rosa]

[1=c6dd19d2e156b67a7267fc6 748d16ce2731948bf_62181c2 8d2c03;47166700]Majowa Roso, a czy pomimo systematycznego olejowania może stać się tak, że przyrost nigdy się nie wydłuży zbytnio ? że przyrostu nie będzie wcale, albo będzie malutki marzy mi się, żeby ta moja różowa część paznokcia wystawała po za opuszek palców, tak jak u Ciebie..[/QUOTE]

Nie wiem, kochana, ale zawsze warto spróbować, jeśli Ci tak na tym zależy. Jeśli będziesz robić to samo, co ja robię i jeśli będziesz unikać tego samego, czego ja unikam (bo tak jest najłatwiej o porównanie - te same warunki "experymentu" ), a przyrost ani drgnie przez miesiąc lub dwa, to wtedy stwierdzę autorytarnie, że jest to możliwe. Oczywiście wszystko zależy od stanu wyjściowego i jak wszędzie, tu też są jakieś granice.

Sam przyrost to moim zdaniem jeden z mniej istotnych efektów olejowania, chociaż oczywiście sprawia, że niepomalowane paznokcie wyglądają ładniej oraz pomaga zachować większą czystość, o czym zresztą już mówiliśmy wielokrotnie

[Linanna]

Napisane przez Majowa Rosa

Przyjaciółka, która widzi efekty u mnie i za każdym razem je "podziwia" (bo owszem, moje pazurki jej się bardzo podobają) twierdzi jednocześnie, że... nie ma czasu na olejowanie. No ludzie, przecież więcej czasu zajmuje mycie zębów czy demakijaż, a też robi się to codziennie. To tylko jakaś dziwna blokada "chciałabym, ale mi się nie chce" plus "u mnie to na pewno nie zdziała", ewentualnie "to zbyt proste, żeby mogło być prawdziwe". Dlaczego ma nie zadziałać, ja się pytam? Czy ja jestem jakimś wyjątkiem? Wystarczy spróbować.

Nie udzielalam sie tu chyba juz z pol roku :p mi olejowanie zajmuje minute, bardziej zrozumiem tlumaczenia ze 'nie lubie miec tlustych dloni' niz ze to zajmuje duzo czasu czy cos. U mnie przyrost od stycznia cos slabo idzie, chyba to juz jego genetyczny max i dalej nie pociagnie ale olejuje dalej. Niedlugo zrobie jakas aktualizacje bo przeciez juz olejuje rok jak to szybko minelo, jakby to wczoraj bylo jak latalam po aptekach w poszukiwaniu olejkow i w rossmanie szujajac alterry ^^


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Majowa Rosa]

Napisane przez Linanna

Niedlugo zrobie jakas aktualizacje bo przeciez juz olejuje rok

O tak tak tak

[Kiwaczka]

Witam po długiej przerwie
Moje pazurki olejuję już od roku! Jej, jak to mineło szybko
Dalej mam problem z rozdwajaniem (może już nie takim jak kiedyś, ale zdarza się), przyrost w miare się pojawił. Jedynie co, to po wczasach paznokcie mam tak kruche że już od 3 tyg nie potrafią dojśc do siebie ;/ Olejuje maczam i błagam żeby spowrotem stały się mocne.


Pokazuję swoje pazurki przed wczasów

[Biegun_polnocny]

Dziewczyny olejuje juz dwa miesiace po 2- 3 razy dziennie i nie widze zadnych efektow. Mam nawet wrazenie ze stan paznokci sie pogorszyl. Mam mieszanke z olejem herbacianym, olejem z pestek moreli, olejem lopianowym i migadlowym i mieszanke z olejem migadlowym, rycynowym i olejem jojoba. Oprocz tego uzywam rybek gal. Nie grzebie pod paznokciami, piluje pilnikiem szklanym i myje naczynia w rekawiczkach. Wiec naprawde niewiem co robie zle Prosze o rade bo bardzo zazdroszcze wam waszych paznokci!

[Smerfetka696969]

Pokaże Wam swoje pazury z około 3 miesięcy wstecz Teraz nie mam jak zrobić zdjęcia ;x
Ale obecnie są troszkę dłuższe, i różnej długości -.- ale zaraz to ogarnę i pomaluje itp
Skórki także są w lepszym stanie

[Lavi92]

Napisane przez Biegun_polnocny

Dziewczyny olejuje juz dwa miesiace po 2- 3 razy dziennie i nie widze zadnych efektow. Mam nawet wrazenie ze stan paznokci sie pogorszyl. Mam mieszanke z olejem herbacianym, olejem z pestek moreli, olejem lopianowym i migadlowym i mieszanke z olejem migadlowym, rycynowym i olejem jojoba. Oprocz tego uzywam rybek gal. Nie grzebie pod paznokciami, piluje pilnikiem szklanym i myje naczynia w rekawiczkach. Wiec naprawde niewiem co robie zle Prosze o rade bo bardzo zazdroszcze wam waszych paznokci!

A może któryś z olei Ci nie służy? Albo spróbuj z każdym olejem osobno albo mieszaj mniejszą ilość? A może Babydream Ci posłuży?
Musisz próbować - to jest jedyna rada

Napisane przez Smerfetka696969

Pokaże Wam swoje pazury z około 3 miesięcy wstecz Teraz nie mam jak zrobić zdjęcia ;x
Ale obecnie są troszkę dłuższe, i różnej długości -.- ale zaraz to ogarnę i pomaluje itp
Skórki także są w lepszym stanie

Podziwiam, że ich nie łamiesz!
Ja w piątek złamałam wcale nie takiego długiego paznokcia zamykając okno w pracy Dobrze, że nie odpadł do końca i koleżanka mi go zażelowała

[beatiska]

Chyba trzeba nowy wartek zalozyc

Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2

[Smerfetka696969]

Sama się dziwie, że się trzymają ;o

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.