Psychiatra - cz.4. - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-31, 10:03   #2161
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
co ja zrobiłam położyłam się spać o 24, wstałam przed 9, posprzątałam pół godziny i poszłam dalej spać. teraz dopiero się obudziłam. w ogóle nie poszłam dziś na zajęcia. co się ze mną do uja dzieje.
chcę do domu, czuję się tak okropnie samotna w tym mieście, oprócz tż nie mam tu nikogo a ostatnio się od siebie oddalamy, 0 czasu na rozmowy, a jak mamy chwilę żeby pogadać to wychodzi z tego taki mętlik i jedynie złość. nie radzę sobie z niczym mam pierdyliard rzeczy do ogarnięcia i zero siły na to

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

klecę referat, do konferencji 2 tygodnie a ja mam pustkę we łbie, tylko spać mi się chce. nic dziś nie jadłam więc pewnie nic już nie zjem, znowu znowu znowu. depresja mi zabrała przyjaciół, zdrowie, radość, siłę, marzenia, zostało tylko walczenie o przetrwanie kolejnego dnia. potrzebuję kogoś żeby siąść i się mu wypłakać, a tu pustka
jakbym słyszała samą siebie sprzed kilku lat. ja wzięłam dziekankę. trzymaj się, bo wiem, że to nie jest łatwe
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:20   #2162
goodme
Raczkowanie
 
Avatar goodme
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 59
Dot.: Psychiatra - cz.4.

a Stilnox ktoś brał?
prosze o opinie po przeczytaniu ulotki aż strach brać
goodme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:21   #2163
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Błąd zoltodzioba. Ulotek się nie czyta.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:33   #2164
goodme
Raczkowanie
 
Avatar goodme
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 59
Dot.: Psychiatra - cz.4.

masz racje
goodme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 20:42   #2165
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Błąd zoltodzioba. Ulotek się nie czyta.
Nie wiem dlaczego, ja wolę przeczytać i wiedzieć kiedy trzeba skonsultować się z lekarzem.

Cytat:
Napisane przez goodme Pokaż wiadomość
a Stilnox ktoś brał?
prosze o opinie po przeczytaniu ulotki aż strach brać
Biorę Zolpidem czasami jak nie mogę usnąć po Miansecu W ogóle mam pół apteczki różnych benzo, bo TŻ przynosił je ze szpitala, ale dla mnie to jak stąpanie po bardzo kruchym lodzie- naprawdę łatwo się uzależnić psychicznie.
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 21:10   #2166
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Dlatego ze większość pacjentów psychiatry niepotrzebnie się nakręca po przeczytaniu ulotki. Ulotkę dać do przeczytania bliskiej osobie i potem ewentualnie z ta osoba omówić skutki uboczne. Od samego czytania większość nerwicowcow i ludzi z lękami będzie miała wszystkie skutki uboczne wymienione w ulotce
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 21:52   #2167
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Nie wiem dlaczego, ja wolę przeczytać i wiedzieć kiedy trzeba skonsultować się z lekarzem.
dlatego, że pewnie masz w sobie zakorzeniony lęk i potrzebę kontroli oraz problemy z zaufaniem.

ulotek leków na choroby psychiczne się nie czyta. o efektach ubocznych rozmawia się z lekarzem. lekarz psychitarii jest też dostępny telefonicznie, można zadzwonić, napisać smsa - panie doktorze, wymiotuję, mam brać dalej? panie doktorze, mam suchość w ustach, mam brac dalej? sygnały alarmowe są takie same, jak wszędzie indziej - kołatanie serca, zaburzenia orientacji, gorączka, wymioty, silne bóle itp. reszta (drżenie rąk, rozszerzone źrenice, suchość w ustach, senność (ale do ogarnięcia), spadek libido) to nic zagrażającego życiu, można z tym poczekać do następnej wizyty i tam o tym porozmawiać.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 14:26   #2168
201703310931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 646
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Ja na początku bałam się leków gdy przeczytałam ulotki, ale teraz mam je gdzieś-wszelkie skutki uboczne konsultuję z moim lekarzem. Nie nakręcam się tym co przeczytam w ulotce, bo to mnie wpędza w gorszą nerwicę. A, że mam bardzo dobrego psychiatrę, więc mu ufam i z nim konsultuję skutki uboczne. Jak mu poskarżyłam się na straszny apetyt i wypadanie włosów(garściami mi wychodziły), to on mi zmienił lek i teraz jest lepiej.

Miałam się umawiać na wizytę u lekarza w maju, ale zastanawiam się czy nie zrobić tego w najbliższym czasie-ostatnio coraz częściej czuję się podirytowana i mam muchy w nosie, choć nie mam już ponurych myśli i oparłam się chęci samookaleczeń. Wciąż się zbieram do zagajenia psychiatry o psychoterapii, ale nadal nie mogę się przemóc, mam w sobie jakąś barierę.
201703310931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-18, 20:13   #2169
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
dlatego, że pewnie masz w sobie zakorzeniony lęk i potrzebę kontroli oraz problemy z zaufaniem.

ulotek leków na choroby psychiczne się nie czyta. o efektach ubocznych rozmawia się z lekarzem. lekarz psychitarii jest też dostępny telefonicznie, można zadzwonić, napisać smsa - panie doktorze, wymiotuję, mam brać dalej? panie doktorze, mam suchość w ustach, mam brac dalej? sygnały alarmowe są takie same, jak wszędzie indziej - kołatanie serca, zaburzenia orientacji, gorączka, wymioty, silne bóle itp. reszta (drżenie rąk, rozszerzone źrenice, suchość w ustach, senność (ale do ogarnięcia), spadek libido) to nic zagrażającego życiu, można z tym poczekać do następnej wizyty i tam o tym porozmawiać.
Leczę się u kilku specjalistów i wolę wiedzieć czy objawy wynikają z dołączenia nowych leków i mogą minąć po kilku dniach, czy może muszę na cito kontaktować się z którymś z moich innych lekarzy co przy kilku chorobach przewlekłych nie jest łatwe.

Mój psychiatra mnie zaskoczył, wpadłam w histerię, a najbliższy termin wizyty na NFZ jest za półtorej miesiąca, TŻ zadzwonił, żeby umówić mnie na wizytę prywatną, a lekarz powiedział, że nie ma takiej potrzeby i żeby przywieźć mnie na oddział. Wysłuchał problemu i nie wziął ani złotówki
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-16, 21:59   #2170
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Idź stąd
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-01, 19:53   #2171
201703310931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 646
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Było tak fajnie(aż za fajnie, bo ludzie zaczęli mi zwracać uwagę na mój nienaturalnie dobry nastrój), ale musiało się rozwalić. Pokłóciłam się z mamą i wszystko co mnie dręczy wróciło. Najgorsze jest to, że się pocięłam, bo aż mnie niosło, aby to zrobić. Miałam ochotę ciąć się bez przerwy. A nie robiłam tego już kilka dobrych miesięcy. Wydawało mi się, że wszystko jest w miarę stabilne, miałam dobry humor, funkcjonowałam normalnie, a czasami nawet miałam błyski uśmiechu i optymizmu. Czasami zastanawiam się czy te moje huśtawki humorów to nie jest choroba afektywna dwubiegunowa, ale nie mam prawa wydawać osądów. Mogłabym zapytać psychiatrę czy by powiedział co mi dokładnie jest? Za każdym razem mnie korci, aby to zrobić, ale mam jakąś blokadę, wstyd przed pytaniem.
201703310931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-02, 08:28   #2172
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 751
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Haruhi_ Pokaż wiadomość
Było tak fajnie(aż za fajnie, bo ludzie zaczęli mi zwracać uwagę na mój nienaturalnie dobry nastrój), ale musiało się rozwalić. Pokłóciłam się z mamą i wszystko co mnie dręczy wróciło. Najgorsze jest to, że się pocięłam, bo aż mnie niosło, aby to zrobić. Miałam ochotę ciąć się bez przerwy. A nie robiłam tego już kilka dobrych miesięcy. Wydawało mi się, że wszystko jest w miarę stabilne, miałam dobry humor, funkcjonowałam normalnie, a czasami nawet miałam błyski uśmiechu i optymizmu. Czasami zastanawiam się czy te moje huśtawki humorów to nie jest choroba afektywna dwubiegunowa, ale nie mam prawa wydawać osądów. Mogłabym zapytać psychiatrę czy by powiedział co mi dokładnie jest? Za każdym razem mnie korci, aby to zrobić, ale mam jakąś blokadę, wstyd przed pytaniem.
Ja sie boje odpowiedzi. Tez mnie to czasami dreczy czy nie mam chadu.
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-02, 12:15   #2173
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Nie wiem dlaczego, ja wolę przeczytać i wiedzieć kiedy trzeba skonsultować się z lekarzem.
Ja czytam wszystkie ulotki. Na co by nie byl lek zapisany, to dopoki ulotki nie przeczytam, nie ma mowy zebym go zazyla.
Mam tak od momentu, gdy wiele lat temu lekarz zapisal matce kilka lekow I dzieki temu, ze z ciekawosci ulotki przeczytalam, nic jej sie nie stalo. Okazalo sie, ze dwoch z tych lekow nie wolno bylo brac razem.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-07, 13:26   #2174
Biedroneczka6667
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 165
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Dziewczyny, a czym się różnie wyuczona bezradność od depresji? Czytając w internecie na temat wyuczonej bezradności dowiedziałam się, że to i to jest bardzo do siebie podobne. I często owa bezradność doprowadza do depresji To jak to jest wiele osób w internetach pisze, że nie mają motywacji, widzą wszystko w czarnych barwach itp.itd. Jak to rozróżnić?
Biedroneczka6667 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 02:50   #2175
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Psychiatra - cz.4.

DZIEWCZYNY Z WARSZAWY I OKOLIC.
Czy któraś z Was leczyła się w Drewnicy? Co możecie powiedzieć o tym szpitalu?
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-26, 13:51   #2176
201701261449
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Dziewczyny, brała któraś z was lek Milocardin?
Dostałam teraz od kardiologa na nerwicę serca, razem ze skierowaniem do psychiatry. Nigdy u psychiatry ani nawet psychologa nie byłam, bardzo łatwo wpadam w złość, choruję też na częstoskurcze, które mogą być powodowane przewlekłym stresem (a zestresowana jestem bardzo).
Aktualnie zrezygnowałam z kolejnej pracy, bo nie mogę sobie poradzić z emocjami i zdenerwowaniem.
6 września idę do lekarza, najpierw psycho potem psychiatra i on mi ustalić ma leki i leczenie, ten milocardin wzięłam raz (miałam 15 kropli, ale zaczęłam od 10, gdy się zdenerwowałam) i odpłynęłam, tzn. tak mi było dobrze.
Zero stresu, pracowałam jak nigdy 10h (akurat się wkurzyłam, że 2h nadgodzin będę robić, dlatego wzięłam lek), nawet senna nie byłam.
Tylko ulotka mnie przeraziła: b. często choroby skóry, poważne zaburzenia pracy organów.
Mam brać doraźnie i biorę, w składzie też nie zauważyłam czegoś bardzo niepokojącego, ale waham się. Z jednej strony poczułam się (chwilowo, do czasu, aż skończyłam pracę) super, z drugiej strony codziennie brać tego nie mogę.
I nie wiem, co myśleć.
201701261449 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-26, 14:37   #2177
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez smellsliketeenspirit Pokaż wiadomość
Dziewczyny, brała któraś z was lek Milocardin?
Dostałam teraz od kardiologa na nerwicę serca, razem ze skierowaniem do psychiatry. Nigdy u psychiatry ani nawet psychologa nie byłam, bardzo łatwo wpadam w złość, choruję też na częstoskurcze, które mogą być powodowane przewlekłym stresem (a zestresowana jestem bardzo).
Aktualnie zrezygnowałam z kolejnej pracy, bo nie mogę sobie poradzić z emocjami i zdenerwowaniem.
6 września idę do lekarza, najpierw psycho potem psychiatra i on mi ustalić ma leki i leczenie, ten milocardin wzięłam raz (miałam 15 kropli, ale zaczęłam od 10, gdy się zdenerwowałam) i odpłynęłam, tzn. tak mi było dobrze.
Zero stresu, pracowałam jak nigdy 10h (akurat się wkurzyłam, że 2h nadgodzin będę robić, dlatego wzięłam lek), nawet senna nie byłam.
Tylko ulotka mnie przeraziła: b. często choroby skóry, poważne zaburzenia pracy organów.
Mam brać doraźnie i biorę, w składzie też nie zauważyłam czegoś bardzo niepokojącego, ale waham się. Z jednej strony poczułam się (chwilowo, do czasu, aż skończyłam pracę) super, z drugiej strony codziennie brać tego nie mogę.
I nie wiem, co myśleć.
widać że żółtodziób z Ciebie
jedna zasada: na ulotce czytamy ewentualnie czy leki nie kolidują z innymi branymi przez nas lekami, a następnie ulotkę wyrzucamy/ spalamy/ drzemy na kawałki. Nie czytaj skutków ubocznych bo tylko się przestraszysz, a ich ryzyko jest niezmiernie niskie. Stosuj zgodnie z zaleceniami lekarza. Lek jest po to żeby działał i pomagał.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-26, 14:45   #2178
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
widać że żółtodziób z Ciebie
jedna zasada: na ulotce czytamy ewentualnie czy leki nie kolidują z innymi branymi przez nas lekami, a następnie ulotkę wyrzucamy/ spalamy/ drzemy na kawałki. Nie czytaj skutków ubocznych bo tylko się przestraszysz, a ich ryzyko jest niezmiernie niskie. Stosuj zgodnie z zaleceniami lekarza. Lek jest po to żeby działał i pomagał.
Niezmiernie niskie? Skoro na ulotce jest napisane, że ryzyko wystapienia objawow jest "bardzo czeste" lub "czeste" to nie jest niezmiernie niskie, bo wystepuje u kilku- kilkudziesieciu osob na 100, a niektorych objawow nie mozna ignorowac, bo w skrajnych przypadkach moga doprowadzic do wstrzasu.
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-26, 14:48   #2179
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Niezmiernie niskie? Skoro na ulotce jest napisane, że ryzyko wystapienia objawow jest "bardzo czeste" lub "czeste" to nie jest niezmiernie niskie, bo wystepuje u kilku- kilkudziesieciu osob na 100, a niektorych objawow nie mozna ignorowac, bo w skrajnych przypadkach moga doprowadzic do wstrzasu.
Dlatego lekarz przeprowadza wywiad z chorą osobą nt. jej innych chorób i przyjmowanych leków i informuje o tym, jak mogą wyglądać te częste objawy. Dla osób nerwowych / z depresją / z lękami czytanie ulotek to ostatnia rzecz jaką się doradza, miałam do czynienia z wieloma psychiatrami i każdy mówił "tylko proszę ulotkę wyrzucić".
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-26, 19:12   #2180
201701261449
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Ok, wyrzucę jeszcze dziś ale i tak nie zamierzam przesadzać, mimo super samopoczucia, bo ostrzeżenie od lekarza też było, że może uzależniać. Poczekam do 6 września i się będę odzywać.
201701261449 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-26, 22:44   #2181
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
widać że żółtodziób z Ciebie
jedna zasada: na ulotce czytamy ewentualnie czy leki nie kolidują z innymi branymi przez nas lekami, a następnie ulotkę wyrzucamy/ spalamy/ drzemy na kawałki. Nie czytaj skutków ubocznych bo tylko się przestraszysz, a ich ryzyko jest niezmiernie niskie. Stosuj zgodnie z zaleceniami lekarza. Lek jest po to żeby działał i pomagał.
U mnie wystąpiły 3 skutki uboczne wymienione w ulotce mimo, że jej nie czytałam. Od innych leków czytam zawsze. Teraz czytał tż i relacjonowałam mu samopoczucie i wszelkie zmiany,
Lepiej ulotkę przekazać bliskiej osobie, by w razie potrzeby mogła tam zerknąć niż wyrzucać.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-27, 12:43   #2182
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
U mnie wystąpiły 3 skutki uboczne wymienione w ulotce mimo, że jej nie czytałam. Od innych leków czytam zawsze. Teraz czytał tż i relacjonowałam mu samopoczucie i wszelkie zmiany,
Lepiej ulotkę przekazać bliskiej osobie, by w razie potrzeby mogła tam zerknąć niż wyrzucać.
to jest bardzo dobre rozwiązanie, bo faktycznie ulotka jest po to, by pomóc. niestety, osoba chora, z zaburzeniami, nie jest w stanie odseparować lęków od objawów, więc sama czytać nie powinna. warto też zapytać lekarza, na co zwracać uwagę.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-27, 12:51   #2183
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to jest bardzo dobre rozwiązanie, bo faktycznie ulotka jest po to, by pomóc. niestety, osoba chora, z zaburzeniami, nie jest w stanie odseparować lęków od objawów, więc sama czytać nie powinna. warto też zapytać lekarza, na co zwracać uwagę.
Tym bardziej, że lekarz zwraca uwagę na te najczęstsze powikłania typu uprzedzono mnie o senności i lekkim zamuleniu na początku oraz miałam kilka razy zmierzyć kontrolnie ciśnienie krwi, ale o innych skutkach ubocznych lekarz już nie mówił. Od kiedy biorę lek to bez przerwy mam nowe siniaki na nogach-myślałam, że to kwestia sportu i jakiejś mojej nieostrożności, ale producent jasno napisał, że tak może być. A są przecież też inne rzadkie powikłania, które mogą być dużo groźniejsze niż kilka siniaków.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-27, 20:08   #2184
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Tym bardziej, że lekarz zwraca uwagę na te najczęstsze powikłania typu uprzedzono mnie o senności i lekkim zamuleniu na początku oraz miałam kilka razy zmierzyć kontrolnie ciśnienie krwi, ale o innych skutkach ubocznych lekarz już nie mówił. Od kiedy biorę lek to bez przerwy mam nowe siniaki na nogach-myślałam, że to kwestia sportu i jakiejś mojej nieostrożności, ale producent jasno napisał, że tak może być. A są przecież też inne rzadkie powikłania, które mogą być dużo groźniejsze niż kilka siniaków.
lekarz Ci o tym nie powiedział, bo to właściwie nie jest ważne. gdyby Ci powiedział, pewnie wpadłabyś w lekką paranoję, jak to jesteś teraz delikatna i czy od wszystkiego będziesz miała siniaki, a jak siniaki, to czy i złamania? przerysowuję celowo, ale chodzi mi o to, że ten skutek uboczny nie jest groźny, ot, przypadłość. nie ma co nim sobie zaprzątać głowy, zwłaszcza na początku leczenia, gdy wychodzi się z głębokiego dołu. wtedy właśnie ciśnienie czy zawroty głowy są ważnymi symptomami, a siniaki można pominąć
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-01, 17:00   #2185
Little Mia
Raczkowanie
 
Avatar Little Mia
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 346
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Witam
Ponieważ wątek ma już kilka części to ciężko będzie go przeszukać.
Poszukuję psychologa / psychiatry dla osoby która na tle nerwowym na straszne bóle brzucha. Pod kątem fizycznym jest zdrowa, lekarze mówią że to symptomy somatyczne i trzeba iść do specjalisty.
Czy ktoś poleci kogoś, najlepiej w warszawie?
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle"
Little Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-01, 17:50   #2186
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Cytat:
Napisane przez Little Mia Pokaż wiadomość
Witam
Ponieważ wątek ma już kilka części to ciężko będzie go przeszukać.
Poszukuję psychologa / psychiatry dla osoby która na tle nerwowym na straszne bóle brzucha. Pod kątem fizycznym jest zdrowa, lekarze mówią że to symptomy somatyczne i trzeba iść do specjalisty.
Czy ktoś poleci kogoś, najlepiej w warszawie?
Somatyzacja. Sulpiryd. Ale lekarza w Warszawie nie polecę, zerknij na znanylekarz.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-09, 19:54   #2187
despotka001
Raczkowanie
 
Avatar despotka001
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 174
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Czemu tu tak cicho

Ktoś brał z Was lamotryginę? Jak wrażenia?
__________________
avatar objęty prawem autorskim
despotka001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-09, 20:08   #2188
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Ja miałam dwa podejścia i miałam przy tym połowę objawów niepożądanych, ale znam wiele osób, które biorą ten lek i bardzo go sobie chwalą, a lekarze chętnie go przepisują, bo jest w miarę bezpieczny, także nie ma co się sugerować opiniami innych, bo co organizm to inna reakcja
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-09, 22:04   #2189
Pinkieee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Ja biorę w połączeniu z antydepresantem oraz innym stabilizatorem. Odkąd dostałam go dodatkowo polepszylo się choć może to być kwestia współdziałania leków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pinkieee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-24, 11:32   #2190
Foollow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 72
Dot.: Psychiatra - cz.4.

Dziewczyny postanowiłam wreszcie jakoś spróbować się uporać ze swoimi problemami i zapisać się do psychiatry. Z tym, że nie do końca wiem, jak wygląda częstotliwość takich spotkań? Czy jest to raz na tydzień/na miesiąc? Niestety to wizyty prywatne i jeśli ta częstotliwość mialaby być duża to nie będę miała na to pieniędzy, więc zastanwiam się czy jest sens w ogóle zaczynać
Foollow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-26 15:59:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:07.