2016-03-31, 10:03 | #2161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
|
|
2016-03-31, 20:20 | #2162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 59
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
a Stilnox ktoś brał?
prosze o opinie po przeczytaniu ulotki aż strach brać |
2016-03-31, 20:21 | #2163 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Błąd zoltodzioba. Ulotek się nie czyta.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-03-31, 20:33 | #2164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 59
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
masz racje
|
2016-03-31, 20:42 | #2165 |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Nie wiem dlaczego, ja wolę przeczytać i wiedzieć kiedy trzeba skonsultować się z lekarzem.
Biorę Zolpidem czasami jak nie mogę usnąć po Miansecu W ogóle mam pół apteczki różnych benzo, bo TŻ przynosił je ze szpitala, ale dla mnie to jak stąpanie po bardzo kruchym lodzie- naprawdę łatwo się uzależnić psychicznie. |
2016-03-31, 21:10 | #2166 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Dlatego ze większość pacjentów psychiatry niepotrzebnie się nakręca po przeczytaniu ulotki. Ulotkę dać do przeczytania bliskiej osobie i potem ewentualnie z ta osoba omówić skutki uboczne. Od samego czytania większość nerwicowcow i ludzi z lękami będzie miała wszystkie skutki uboczne wymienione w ulotce
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-03-31, 21:52 | #2167 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
ulotek leków na choroby psychiczne się nie czyta. o efektach ubocznych rozmawia się z lekarzem. lekarz psychitarii jest też dostępny telefonicznie, można zadzwonić, napisać smsa - panie doktorze, wymiotuję, mam brać dalej? panie doktorze, mam suchość w ustach, mam brac dalej? sygnały alarmowe są takie same, jak wszędzie indziej - kołatanie serca, zaburzenia orientacji, gorączka, wymioty, silne bóle itp. reszta (drżenie rąk, rozszerzone źrenice, suchość w ustach, senność (ale do ogarnięcia), spadek libido) to nic zagrażającego życiu, można z tym poczekać do następnej wizyty i tam o tym porozmawiać. |
|
2016-04-17, 14:26 | #2168 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 646
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Ja na początku bałam się leków gdy przeczytałam ulotki, ale teraz mam je gdzieś-wszelkie skutki uboczne konsultuję z moim lekarzem. Nie nakręcam się tym co przeczytam w ulotce, bo to mnie wpędza w gorszą nerwicę. A, że mam bardzo dobrego psychiatrę, więc mu ufam i z nim konsultuję skutki uboczne. Jak mu poskarżyłam się na straszny apetyt i wypadanie włosów(garściami mi wychodziły), to on mi zmienił lek i teraz jest lepiej.
Miałam się umawiać na wizytę u lekarza w maju, ale zastanawiam się czy nie zrobić tego w najbliższym czasie-ostatnio coraz częściej czuję się podirytowana i mam muchy w nosie, choć nie mam już ponurych myśli i oparłam się chęci samookaleczeń. Wciąż się zbieram do zagajenia psychiatry o psychoterapii, ale nadal nie mogę się przemóc, mam w sobie jakąś barierę. |
2016-04-18, 20:13 | #2169 | |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Mój psychiatra mnie zaskoczył, wpadłam w histerię, a najbliższy termin wizyty na NFZ jest za półtorej miesiąca, TŻ zadzwonił, żeby umówić mnie na wizytę prywatną, a lekarz powiedział, że nie ma takiej potrzeby i żeby przywieźć mnie na oddział. Wysłuchał problemu i nie wziął ani złotówki |
|
2016-05-16, 21:59 | #2170 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Idź stąd
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-06-01, 19:53 | #2171 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 646
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Było tak fajnie(aż za fajnie, bo ludzie zaczęli mi zwracać uwagę na mój nienaturalnie dobry nastrój), ale musiało się rozwalić. Pokłóciłam się z mamą i wszystko co mnie dręczy wróciło. Najgorsze jest to, że się pocięłam, bo aż mnie niosło, aby to zrobić. Miałam ochotę ciąć się bez przerwy. A nie robiłam tego już kilka dobrych miesięcy. Wydawało mi się, że wszystko jest w miarę stabilne, miałam dobry humor, funkcjonowałam normalnie, a czasami nawet miałam błyski uśmiechu i optymizmu. Czasami zastanawiam się czy te moje huśtawki humorów to nie jest choroba afektywna dwubiegunowa, ale nie mam prawa wydawać osądów. Mogłabym zapytać psychiatrę czy by powiedział co mi dokładnie jest? Za każdym razem mnie korci, aby to zrobić, ale mam jakąś blokadę, wstyd przed pytaniem.
|
2016-06-02, 08:28 | #2172 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 751
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
|
|
2016-06-02, 12:15 | #2173 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Mam tak od momentu, gdy wiele lat temu lekarz zapisal matce kilka lekow I dzieki temu, ze z ciekawosci ulotki przeczytalam, nic jej sie nie stalo. Okazalo sie, ze dwoch z tych lekow nie wolno bylo brac razem. |
|
2016-06-07, 13:26 | #2174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 165
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Dziewczyny, a czym się różnie wyuczona bezradność od depresji? Czytając w internecie na temat wyuczonej bezradności dowiedziałam się, że to i to jest bardzo do siebie podobne. I często owa bezradność doprowadza do depresji To jak to jest wiele osób w internetach pisze, że nie mają motywacji, widzą wszystko w czarnych barwach itp.itd. Jak to rozróżnić?
|
2016-06-17, 02:50 | #2175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
DZIEWCZYNY Z WARSZAWY I OKOLIC.
Czy któraś z Was leczyła się w Drewnicy? Co możecie powiedzieć o tym szpitalu? |
2016-08-26, 13:51 | #2176 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Dziewczyny, brała któraś z was lek Milocardin?
Dostałam teraz od kardiologa na nerwicę serca, razem ze skierowaniem do psychiatry. Nigdy u psychiatry ani nawet psychologa nie byłam, bardzo łatwo wpadam w złość, choruję też na częstoskurcze, które mogą być powodowane przewlekłym stresem (a zestresowana jestem bardzo). Aktualnie zrezygnowałam z kolejnej pracy, bo nie mogę sobie poradzić z emocjami i zdenerwowaniem. 6 września idę do lekarza, najpierw psycho potem psychiatra i on mi ustalić ma leki i leczenie, ten milocardin wzięłam raz (miałam 15 kropli, ale zaczęłam od 10, gdy się zdenerwowałam) i odpłynęłam, tzn. tak mi było dobrze. Zero stresu, pracowałam jak nigdy 10h (akurat się wkurzyłam, że 2h nadgodzin będę robić, dlatego wzięłam lek), nawet senna nie byłam. Tylko ulotka mnie przeraziła: b. często choroby skóry, poważne zaburzenia pracy organów. Mam brać doraźnie i biorę, w składzie też nie zauważyłam czegoś bardzo niepokojącego, ale waham się. Z jednej strony poczułam się (chwilowo, do czasu, aż skończyłam pracę) super, z drugiej strony codziennie brać tego nie mogę. I nie wiem, co myśleć. |
2016-08-26, 14:37 | #2177 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
jedna zasada: na ulotce czytamy ewentualnie czy leki nie kolidują z innymi branymi przez nas lekami, a następnie ulotkę wyrzucamy/ spalamy/ drzemy na kawałki. Nie czytaj skutków ubocznych bo tylko się przestraszysz, a ich ryzyko jest niezmiernie niskie. Stosuj zgodnie z zaleceniami lekarza. Lek jest po to żeby działał i pomagał.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
2016-08-26, 14:45 | #2178 | |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
|
|
2016-08-26, 14:48 | #2179 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
2016-08-26, 19:12 | #2180 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Ok, wyrzucę jeszcze dziś ale i tak nie zamierzam przesadzać, mimo super samopoczucia, bo ostrzeżenie od lekarza też było, że może uzależniać. Poczekam do 6 września i się będę odzywać.
|
2016-08-26, 22:44 | #2181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Lepiej ulotkę przekazać bliskiej osobie, by w razie potrzeby mogła tam zerknąć niż wyrzucać. |
|
2016-08-27, 12:43 | #2182 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
|
|
2016-08-27, 12:51 | #2183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Tym bardziej, że lekarz zwraca uwagę na te najczęstsze powikłania typu uprzedzono mnie o senności i lekkim zamuleniu na początku oraz miałam kilka razy zmierzyć kontrolnie ciśnienie krwi, ale o innych skutkach ubocznych lekarz już nie mówił. Od kiedy biorę lek to bez przerwy mam nowe siniaki na nogach-myślałam, że to kwestia sportu i jakiejś mojej nieostrożności, ale producent jasno napisał, że tak może być. A są przecież też inne rzadkie powikłania, które mogą być dużo groźniejsze niż kilka siniaków.
|
2016-08-27, 20:08 | #2184 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
|
|
2017-07-01, 17:00 | #2185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 346
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Witam
Ponieważ wątek ma już kilka części to ciężko będzie go przeszukać. Poszukuję psychologa / psychiatry dla osoby która na tle nerwowym na straszne bóle brzucha. Pod kątem fizycznym jest zdrowa, lekarze mówią że to symptomy somatyczne i trzeba iść do specjalisty. Czy ktoś poleci kogoś, najlepiej w warszawie?
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle" |
2017-07-01, 17:50 | #2186 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
|
|
2018-01-09, 19:54 | #2187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 174
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Czemu tu tak cicho
Ktoś brał z Was lamotryginę? Jak wrażenia?
__________________
avatar objęty prawem autorskim |
2018-01-09, 20:08 | #2188 |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Ja miałam dwa podejścia i miałam przy tym połowę objawów niepożądanych, ale znam wiele osób, które biorą ten lek i bardzo go sobie chwalą, a lekarze chętnie go przepisują, bo jest w miarę bezpieczny, także nie ma co się sugerować opiniami innych, bo co organizm to inna reakcja
|
2018-01-09, 22:04 | #2189 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Ja biorę w połączeniu z antydepresantem oraz innym stabilizatorem. Odkąd dostałam go dodatkowo polepszylo się choć może to być kwestia współdziałania leków.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-24, 11:32 | #2190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 72
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Dziewczyny postanowiłam wreszcie jakoś spróbować się uporać ze swoimi problemami i zapisać się do psychiatry. Z tym, że nie do końca wiem, jak wygląda częstotliwość takich spotkań? Czy jest to raz na tydzień/na miesiąc? Niestety to wizyty prywatne i jeśli ta częstotliwość mialaby być duża to nie będę miała na to pieniędzy, więc zastanwiam się czy jest sens w ogóle zaczynać
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:07.