VISAXINUM- czy te tabletki działająna trądzik???

[Matek22]

Witam...ja tez uslyszlaem ta reklame w radyjku i odrazu pobieglem kupic sobie super tabletki Visaxinum tyle ze ja nie mam problemow z trądzikiem, w zimie na twarzy praktyczne nie mam zadnych 'zanieczyszczen' ale teraz jak sa te upaly i duchota pierwsze co poce sie na czole...i wyskakuja mi tam takie male podskurne grudki i i czasem sie trafi jakis pryszcz do tego caly czas przecieram lapkami ten pot zeby nie wygladac jak czubek z calym mokrym czolem...i tak sie zastanawiam czy to od tego potu i przecierania??...wiec moje pytanie jest takie...co mam robic????czy te tabletki mi pomoga?????

[karolynka90]

Napisane przez Matek22

Witam...ja tez uslyszlaem ta reklame w radyjku i odrazu pobieglem kupic sobie super tabletki Visaxinum tyle ze ja nie mam problemow z trądzikiem, w zimie na twarzy praktyczne nie mam zadnych 'zanieczyszczen' ale teraz jak sa te upaly i duchota pierwsze co poce sie na czole...i wyskakuja mi tam takie male podskurne grudki i i czasem sie trafi jakis pryszcz do tego caly czas przecieram lapkami ten pot zeby nie wygladac jak czubek z calym mokrym czolem...i tak sie zastanawiam czy to od tego potu i przecierania??...wiec moje pytanie jest takie...co mam robic????czy te tabletki mi pomoga?????

ja na twoim miejscu mialabym przy sobie zawsze chusteczke higieniczna w kieszeni zeby moc wytrzec pot z czola, ale nie dotykac go rekami.
co do tabletek.. moze i pomoga, na jednego dzialaja, na innego nie. ale ja bym sie po nich wielkich efektow nie spodziewala.
uzywasz jakiegos zelu do mycia twarzy? a na wieczor moglbys smarowac czolo np brevoxylem (w aptece bez recepty, ok. 20kilka zl). a na dzien jakis lekki krem nawilzajacy.
i uwazaj ze smarowaniem czola tym brevoxylem - na poczatku moze cie podraznic.

[Matek22]

Napisane przez karolynka90

ja na twoim miejscu mialabym przy sobie zawsze chusteczke higieniczna w kieszeni zeby moc wytrzec pot z czola, ale nie dotykac go rekami.
co do tabletek.. moze i pomoga, na jednego dzialaja, na innego nie. ale ja bym sie po nich wielkich efektow nie spodziewala.
uzywasz jakiegos zelu do mycia twarzy? a na wieczor moglbys smarowac czolo np brevoxylem (w aptece bez recepty, ok. 20kilka zl). a na dzien jakis lekki krem nawilzajacy.
i uwazaj ze smarowaniem czola tym brevoxylem - na poczatku moze cie podraznic.

Taak masz racje z ta chsteczka, tez juz o tym myslalem, chociaz czulbym sie jak tak dziadek co chodzi z chustka do nosa i przeciera sobie czolo ale lepsze to niz lapkami. A co do tego czy uzywam zelu do mycia twarzy...raczej nie mam w domku nic takie dlatego ze nigdy go nie potrzebowalem. Ten zel to chyba zeby oczyscic twarz taak?? a brevoxyl to do czego jak mozna wiedziec??

[karolynka90]

zel do mycia twarzy rano i wieczorem, zeby ja oczyscic. tylko nie kupuj zadnego garniera 3w1, ani clearasila, ani nic w tym stylu, tylko cos delikatniejszego. moze jakas ziaje do skory wrazliwej?

brevoxyl to krem na te krostki na czole. kupisz go bez recepty. smaruj cienka warstwe na cale czolo, ale tylko na noc, bo teraz, gdy slonce mocno grzeje, moglbys sie poparzyc. rano lekki krem nawilzajacy, np humektan - tez w aptece. (rany wszystkim teraz polecam ten humektan, czuje sie jak jakis akwizytor ale to dlatego, ze naprawde fajnie nawilza skore, ale nie przetluszcza jej i nie zatyka porow.)

a co do tej chusteczki.. nie przejmuj sie, jest tak goraco ze inni cie zrozumieja, bo nie tylko ty sie pocisz

[gabolita91]

Visaxinum wysusza skórę. Ale działa, najważniejsze to nie wyciskać pryszczyyyy!!!

[karolynka90]

Napisane przez gabolita91

Visaxinum wysusza skórę. Ale działa, najważniejsze to nie wyciskać pryszczyyyy!!!

nie wiem czy wiesz, ale skory nie powinno sie nadmiernie wysuszac, bo wtedy produkuje ona jeszcze wiecej sebum, przez co pory sie zatykaja i powstaja nowe pryszcze czy zaskorniki.

[gabolita91]

visaxinum dziala tak skoncentrowanie wlasnie na pryszcze. Skóra nie jest wysuszona ! jest nawilżona ale nie tłusta !!!!!!!!!!!!!
Te tabletki sa bardzo łagodne, polecam je

[karolynka90]

Napisane przez gabolita91

visaxinum dziala tak skoncentrowanie wlasnie na pryszcze. Skóra nie jest wysuszona ! jest nawilżona ale nie tłusta !!!!!!!!!!!!!
Te tabletki sa bardzo łagodne, polecam je

ok ok ale nie krzycz na mnie...
moze i ci pomogly, mi takie suplementy kompletnie nie pomagaly (kiedy jeszcze w nie wierzylam i je stosowalam)

[Pati15]

Mozecie mi powiedziec ile te tabletki Visaxinum kosztuja. ?? ;P

Ja stosuje sensilb cerin i mi naprawde pomaga nie do konca zwalcza tradzik ale widac poprawe Naprawde !!! Pzdr. ; ***

[lily_of_the_valley]

Napisane przez Pati15

Mozecie mi powiedziec ile te tabletki Visaxinum kosztuja. ?? ;P

Ja stosuje sensilb cerin i mi naprawde pomaga nie do konca zwalcza tradzik ale widac poprawe Naprawde !!! Pzdr. ; ***

Ja zapłaciłam 19 zł.

[Pati15]

Aha ^^ Dzieki ; ****

Pozdrawiam ; DD

[Marishia92]

Ja radzę iść do dermatologa i poprosić o wymaz ze zmian. Sama chodziłam przez 3 lata do lekarzy brałam leki, które miały pomóc. Za każdym razem, gdy mówiłam, że nic nie pomaga lekarka mówiła, że tak ma być, bo efektów szybko nie widać. Moja mama się wkurzyła i znalazła dermatologa w państwowej przychodni,który zlecił wymaz i okazało się, że to na co mnie leczyli to nie trądzik tylko gronkowiec. Moi rodzice mało nie wyszli z siebie. I jak macie uczulenie na laktozę, bądź ostry trądzik to nie używajcie preparatów z białkami serwatkowymi, bo pogorszycie sprawę.

A ja do tej pory śmieję się kiedy brat wspomni, że miałam fajny trądzik Nie ma to jak Polska Służba Zdrowia

[paulix6]

Nie mam dużych problemów z cerą ale Visaxinum w moim wypadku nic nie pomaga;/ nie widzę żadnej poprawy a kończę już prawie całe opakowanie.

[Diva1]

czyli kolejny środek na który szkoda wydać pieniądze ;/

[steraf]

Miesiąc to za mało aby sprawdzić czy dany lek jest skuteczny, dopiero po 2 miesiącach można stwierdzić czy dobry czy nie. Co do antybiotyków doustnych, to jest loteria, jednemu pomaga, innemu nie. Czasami przez miesiąc mocniej wysypie a później zacznie znikać. Loteria.... Ja brałem unidox, pomógł, odstawiłem syfy wróciły. Podjąłem drugą próbę unidoxem ale efektów brak, możliwe że się uodporniłem na ten lek. Z antybiotyków na syfy polecam sumamed, można jeszcze spróbować tetrasyl ale on jest podobno silnym antybiotykiem. A że mam obsypane pół pleców, szyje i klate + dużo dużych ropnych syfów to stwierdziłem że w antybiotyki się bawić nie będę.

Ktoś wspomniał o IZOTEKU (izotretynoina). Lek jest kurewsko silny. Stosujemy na własną odpowiedzialność tylko gdy nie działąły maście i przynajmniej 2 rodzaje antybiotyków doustynych. Co do skutków które ktoś opisał prawda. Dodatkowo lek zarzyna nam wątrobę, w usa w niektórych stanach zabroniono jego sprzedaży, ponieważ ludzie popełniali samobójstwa (w ulotce o tym pisze). Są podobno jakieś badania które pokazują że izo u naprawdę pojedyńczych osób uszkadza coś w mózgu bla bla. Generalnie trafia to jednego na ileś tam osób. Ludzie izo biorą i są zadowoleni inni mówią że było ciężko choć było więcej korzyści niż strat. Wątpię żeby skutki uboczne ominęły kogokolwiek. Sam osobiście biorę lek, ale jeśli będzie coś nie tak to odstawię. Po prostu jeśli robi się źle to się lek odstawia i tyle.

Skuteczność naprawdę imponująca. Chyba nie ma nic skuteczniejszego na rynku nie tylko polskim.

Czy warto brać ? Odpowiedzcie sobie sami.

EDYCJA:

Jeśli się ma meszek to max co można dostać to lekkie antybiotyki, jeśli są pojedyńcze duże stany zapalne antybiotyki. Jeśli stanów zapalnych takich bolących ropniaków jest dużo to wtedy można się starać o izo. Mi jeden lekarz powiedział że nigdy tego nie wypisze. Poleciałem do innego to stwierdził że tylko izo mi pomoże.

[Elfia4]

Steraf, a co to ma wspólnego z tematem visaxinum? O kuracjach isotrtinoiną są odrębne wątki i tam się wymieniamy doświadczeniami z tym typem leków. Tutaj dyskutujemy o efektach (lub ich braku) przy stosowaniu supelmentów diety wspomagajacych walkę z trądzikiem.

[la'Mbria]

Napisane przez steraf

Miesiąc to za mało aby sprawdzić czy dany lek jest skuteczny, dopiero po 2 miesiącach można stwierdzić czy dobry czy nie. Co do antybiotyków doustnych, to jest loteria, jednemu pomaga, innemu nie. Czasami przez miesiąc mocniej wysypie a później zacznie znikać. Loteria.... Ja brałem unidox, pomógł, odstawiłem syfy wróciły. Podjąłem drugą próbę unidoxem ale efektów brak, możliwe że się uodporniłem na ten lek. Z antybiotyków na syfy polecam sumamed, można jeszcze spróbować tetrasyl ale on jest podobno silnym antybiotykiem.

Jesli już to TETRALYSAL

A że mam obsypane pół pleców, szyje i klate + dużo dużych ropnych syfów to stwierdziłem że w antybiotyki się bawić nie będę.

to może czas badania zrobić...bo przyczyn trądziku jest od groma i ciut ciut, a antybiotyki to nie cud tabletki, mają głównie działanie: przeciwzapalne, przeciwbakteryjne (mordują Propinibacterium acnes) i to wszystko. Czasem hamują nadprodukcję łoju. Nic więcej, a nie zawsze propinibacterium jest odpowiedzialne za pryszcze na pysiu

Ktoś wspomniał o IZOTEKU (izotretynoina). Lek jest kurewsko silny. Stosujemy na własną odpowiedzialność tylko gdy nie działąły maście i przynajmniej 2 rodzaje antybiotyków doustynych.

i gdy nie zadziałało leczenie HORMONALNE.
Nie powinienieś tego wykluczać, bo duża część przypadków to rozchwiana przysadka i tarczyca jak po napromieniowaniu....

Co do skutków które ktoś opisał prawda. Dodatkowo lek zarzyna nam wątrobę, w usa w niektórych stanach zabroniono jego sprzedaży, ponieważ ludzie popełniali samobójstwa (w ulotce o tym pisze). Są podobno jakieś badania które pokazują że izo u naprawdę pojedyńczych osób uszkadza coś w mózgu bla bla. Generalnie trafia to jednego na ileś tam osób. Ludzie izo biorą i są zadowoleni inni mówią że było ciężko choć było więcej korzyści niż strat. Wątpię żeby skutki uboczne ominęły kogokolwiek. Sam osobiście biorę lek, ale jeśli będzie coś nie tak to odstawię. Po prostu jeśli robi się źle to się lek odstawia i tyle.

Skuteczność naprawdę imponująca. Chyba nie ma nic skuteczniejszego na rynku nie tylko polskim.

Bo nie ma skuteczniejszej terapii niż ta isotretoiną, jest to potwierdzona jedyna naprawdę skuteczna metoda całkowitego wyleczenia trądziku, a co do skutków ubocznych- są straszne, łącznie z zejściami, dlatego ważne, żeby ludzie bali się trochę tego leku...nie każdy moze go przyjmować.

Czy warto brać ? Odpowiedzcie sobie sami.

Warto, jeśli cera ci milsza od zdrowej wątroby, mózgu, naczyń krwionośnych....

EDYCJA:

Jeśli się ma meszek to max co można dostać to lekkie antybiotyki, jeśli są pojedyńcze duże stany zapalne antybiotyki. Jeśli stanów zapalnych takich bolących ropniaków jest dużo to wtedy można się starać o izo. Mi jeden lekarz powiedział że nigdy tego nie wypisze. Poleciałem do innego to stwierdził że tylko izo mi pomoże.

Bo wielu lekarzy boi sie tym leczyć i bardzo dobrze. Sama znam panią dr.nauk medycznych która ma świetne wyniki w leczeniu iso., sama jednak szczerze wolę moje pryszcze (choć są okropne) niż bóle brzucha, ciągłe wymioty, krwotoki nie wiadomo skąd i dlaczego, omdlenia, łysienie, rogowacenie jak u jaszczura, niemżność wychodzenia na słońce podczas kuracji i wiele wiele innych...

[steraf]

i gdy nie zadziałało leczenie HORMONALNE.
Nie powinienieś tego wykluczać, bo duża część przypadków to rozchwiana przysadka i tarczyca jak po napromieniowaniu....

Hormonalne to nie czasem tylko u kobiet ?

Sporo osób leczy się izo przy trądziku średnim lub nawet lekki. Niektórzy lekarze przepisują to bardzo łatwo...

Może mod przeniesie posty gdzie trzeba. Koniec spamu o izo.

[karolynka90]

Napisane przez steraf

Hormonalne to nie czasem tylko u kobiet ?

Sporo osób leczy się izo przy trądziku średnim lub nawet lekki. Niektórzy lekarze przepisują to bardzo łatwo...

Może mod przeniesie posty gdzie trzeba. Koniec spamu o izo.

jasne, ze nie tylko.

[la'Mbria]

Napisane przez steraf

Hormonalne to nie czasem tylko u kobiet ?

Sporo osób leczy się izo przy trądziku średnim lub nawet lekki. Niektórzy lekarze przepisują to bardzo łatwo...

Może mod przeniesie posty gdzie trzeba. Koniec spamu o izo.

tia jasne, bo faceci to są stworzenia bez układu endokrynnego...hormonów u nich nie ma, nigdy nie było i być nie może i w ogóle co to za pomysł żeby podejrzewać choćby mężczyznę o jakieś tam hormony...przecież hormony to mogą mieć baby i to pewnie tylko przed okresem...orzesz ty....a odpowiadając rzeczowo- owszem, nie tylko u kobiet trądzik może być wywołany przez buzujące, nieprawidłowo działające hormony. Wbrew pozorom facet to też człowiek i posiada ukł.wydzielania wewnętrznego, co za tym idzie, hormony ma, a co za tym idzie dalej- układ może się popsuć i wtedy BACH- wyskakują syfki....i leczy się to też o dziwo hormonalnie!

[niebo01]

Witam.
A ja mam tak ze ogolnie nie ma tradziku chyba ze sporadycznie ale moj organizm jest jakis strasznie wrazliwy na alkochol. I jak sie napije nawet nie duzo to od razu robi sie tradzik glownie na ramionach. Jest jakis sposob zeby temu zpobiec? Bo ja ogolnie nie pijam duzo alkocholui ale czasami sie zdarza. Tak sie wlasnie zastanawialem nad tym visaxinum zeby brac.

[stm]

Ale bzdury tu wypisujecie. Jedna jedzie po ludziach za to ze kupuja "tandete" niby te leki a sama z takich ludzi zyje. Przeciez wyrazna reklama jest suplement diety!!! Jezeli uwazacie ze bedziecie brac te tabletki i syfy znikna to jestescie w bledzie! Jezeli uwazacie ze bedziecie brac te tabletki a dalej jesc na wieczor kebaby,pizze itd to syfy nie znikna! Polecam brac te tabletki,codziennie o tej samej porze do tego odstawic jedzenie od godziny 19 wieczor do tego po rzeczach ostrych,papryce itd. wypic sobie male piwko! Przemywac pyszczek z 2 razy dziennie a nie nawalicie podkladu,skora sie poci i zatyka wszystko zbiera sie syf i wyskakuja pryszcze! Te tabletki sa jako pomoc w dostarczeniu skladnkow na codzien potrzebnych oraz maja ulatiwac metabolizm! Odstawic pizze,kebaby,czekolade na wieczor i bedzie dobrze. Jezeli natomiast masz pryszcze z powodow hormonalnych czerwone bolace gulki to niestety organizm sam po pewnym wieku ureguluje to.

[edzia8522]

Witam,
sposób na trądzik:
1 tabletka dziennie Claritine 10mg,
1 tabletka Tetralysal 150mg (przez 2 tyg 2 razy dziennie, a potem tylko jedną dziennie),
przemywać twarz rano i wieczorem płynem Davercin 2,5%,
wieczorem smarować chorobowo zmienione miejsca Duac once daily gel,
oczywiście trzeba bardzo dobrze nawilżać skórę, ponieważ 2 ostatnie preparaty bardzo ją wysuszają.
Mnie to pomogło, wystarczyła wizyta u bardzo dobrej Pani dermatolog

[Fisiasia]

zakupilam sobie te visaxinum, do tego capivit hydro, nie oczekuje bajecznej poprawy, ale chociaz na tyle, na jakie sa warte te tableteczki
mam tlusta cere i tradzik grudkowo-krostny :/ zmora
i ja glupia cisne czasem... wszedzie te cholerne czarne kropki

[lukane87]

Witam tradzik mam,a moze mialem okolo 4 lata. bralem drogie antybiotyki itp... i wiele eksperymentowalem.. moge dam wam pare rad..

1.na prysz taki czerwony gdzie nie widac bialego a jak go sie wycisnie to leci jaka woda/ropa i pozniej jest czerwone 2 tyg. polece skinoren wyciaga pryszcz i zamienia na bialy po czym sie wchłania w skore po 3 dniach

2.brevoxel czy tam benzaxen ( nie znam poprawnych nazw) srednio pomagaja , za to mocno wysuszaja.. mi pomagaly na pryszcze w okolicach czola..gdzie sa takie małe,,,niektore osoby mowia na nie (potniaki) bo po wysilku wyskakuja lub po dyskotece od dymu itp

3.tabletki z drozdzowe.. pic 3 razy po 2 tabletki dziennie a do tego maseczke robic z nich... 2 tabletki rozkruszyc i troszke mlecha lub wody na twarz na 15 min..

4. od 2 miechow biore visaxinum w sumie jako suplement pomagaja w walce z tradzikiem...na wieczor mam pryszcze umyje twarz a nawet zdaza sie ze pocisne 1-2 pryszcze...przestrze to czyms na bazie spirutusy i co teraz wazne ... NIE MYJE TWARZY Z RANA... a rano wstaje nie mam zaczerwienien i nie mam pryszczy... a jak biore kapiel ,, prysznicz czy inny rodzaj kapieli to nie szoruje twarzy tylko podstawiam twarz pod prysznic aby woda obmyla mi twarz bez popocy rak..naprawde to dziala...najlepiej nie dotykac w ogole twarzy rekoma !

5.na pryszcze pod skora grudki itp polecam detormycyne

6.polecam delikatne opalanie nie mocne ! bo wtedy tradzik sie nateza.

7.pryszcz zalezy od psychiki ! mow sobie ze bd dobrze, ze jest dobrze..osoba ktora wam pokocha nie zwraca uwagi na pryszcze ! ;]

8.jedzenie duzo owocow ..np 5 jablek dziennie przez miesiac ..efekt murowany

9.tabletka parecatomalou i np jakiegos antybiotyku (izywalem augmentin) kroszylem pol jednej i pol drugiej tabletki troszeczke wody dodawalem aby powstala papka..i na noc to na twarz... pomaga bardzo na zaczerwienienia !

10.istotne jest bardzo jedzenie posilkow o takich zamych porach..

mam nadzieje ze pomoga wam moje rady..mam sporo doswiadczenie bo naprawde duzo eksperymentowalem..jezeli ktos chce wiedziec wiecej o czyms prosze pisac.. zawitam jeszcze na te forum 2 czy 3 razy... bo wiem jak bardzo uporczywa choroba jest tradzik


ps. przepraszam za bledy ort. i innego rodzaju. pozdrawiam i glowa do gory

[maniusiab]

Jeśli cierpisz na trądzik pospolity to te tabletki jak najbardziej Ci pomogą. Niestety jeśli masz ropniaki i zapalenia to lepiej wybierz się do dermatologa,aby przypisal Ci antybiotyk takie tabletki sa za słabe. Mi osobiście one pomogły ,ale musicie pamiętać ,że trzeba zafundować sobie przynajmniej 2 miesięczną kurację ,a potem zrobić odstęp powiedzmy miesięczny.Wtedy tabletki przynoszą wspaniały skutek.

[EkstazyGirl89]

A ja powiem tak, te tabletki działają. Jako wspomaganie są rewelacyjne Oczywiście chodzi o wspomaganie. Do tych tabletek polecam co wieczór:
1. mycie twarzy żelem Care Control (Soraya)
2. przemywanie twarzy tonikiem Afronis
3. i w końcowym etapie posmarowanie pryszczyków kremem Benzacne 10%
Oczywiście rano pamiętaj o nawilżeniu twarzy, bo te kosmetyki troszeczke wysuszają. Ale efekt jest murowany. No i pamiętaj żeby nie dotykać twarzy rękami. Ja sie stosuje do tych zasad i mam gładą cerkę, mimo, że codziennie używam pudru Polecam ten sposób naprawde działa
Pozdrawiam

[asza811]

Witam,
Biorę te tabletki już jakiś tydzień. Do tego łykam także belisse na włosy i paznokcie i musze przyznac ze poprawa jest. Mam pytanie, czy mozna te tabletki brac razem? czy to oby nie za duzo tych "witamin". Do tego biore yasminelle i czy nie osłabiaja one dzialania tabletek anty?

[Gonia]

Napisane przez pannannamaria

polecam izotek.
to jest bardzo mocny lek. ja go brałam przez pół roku dwa razy dziennie i po 4 miesiącach była OGROMNA poprawa, po 6 miesiącach nie było nic na buzi, gładziutka. przez około rok miałam spokój, ale teraz trądzik zaczyna wracać niestety. no ale podobno wraca tylko u bardzo niewielkiego odsetka osób. myślę, że akurat u mnie jest to spowodowane teraz plastrami antykoncepcyjnymi, bo u tych z którymi miałam kontakt a którzy brali izotek trądzik nie powrócił. jak już ktoś napisał wyżej leki kosztują około 200-250 zł miesięcznie i trzeba co wieczór wcierać w całe ciało balsamy nawilżające, ale naprawdę pomaga.

to ja jestem też w tym odsetku osób, u których wrócił trądzik po Izoteku , co prawda cera jest lepsza ale nie tego oczekiwałam po takim wydatku finansowym

[bloobs]

A może mi ktoś z Was, kto używa tych tabletek Vizaxinum, napisac ich skład? Nie mogę znaleźc na necie a zamierzam kupic i sie zastanawiam. Jak to kolejna mieszanka typy skrzyp i pokrzywa + witaminy, albo tabletki drożdżowe to dziękuje, ale już wystarczająco się tego nałykałam, bezskutecznie...