Jak długo Wasze dzieci jeździły w fotelikach 0-13 kg?

[anna_wawa]

Wszystkie moje dzieci jeździły w Maxi Cosi do skończenia roku ( nóżki im oczywiście wystawały wiele wcześniej).

[karolca]

moje dziecko w foteliku 0-13 jeździło do 14 m-ca. Kolejny chciałam montowany tyłem do kierunku jazdy ale mam za mały samochód Wybór padł na Romer King Plus 9-18.

i polecam ten blog
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/

[tititkooo]

Ludzie

Jak to czytam to az mi slabo, kto normalny przeklada dziecko 7-9 miesieczne do fotelika 13-18 kg? bardziej wolicie swoja wygode czy bezpieczenstwo dziecka? Dziecko powinno byc wozone tylem do kierunku jazdy minimum do 13 miesiaca zycia! w krajach skandynawskich wozi sie dzieci nawet do 3 roku zycia i jest mniej 5 razy poszkodowanych dzieci niz w Niemczech (jezdza przodem do kierunku jazdy). Nie wierze w te bajki ze dziecko wyroslo, moja corka ma 11 miesiecy i wazy 10 kg i pomimo ze nozki jej wystaja to nie jest powod do zmiany fotelika, zmiana moze nastapic dopiero jak glow wystaje poza fotelik. POmyslcie logicznie, pasazerowie z przodu maja poduszki powietrzne, po co? Nie dlatego ze uderza twarza w kierownice czy tapicerke, tylko po to aby zminimalizowac pekniecie kregow szyjnych. Jezeli wieziecie dziecko przodem do kierunku jazdy to zaden najlepszy fotelik z ocena 5 na 5 nie zapewni mu bezpieczenstwa. Nawet najslabszy fotelik montowany tylem jest lepszy niz najlepszy montowany przodem. Kregi szyjne dopiero po 3 roku zycia staja sie na tyle mocne ze moga sie mierzyc z takimi przeciazeniami... ktos powie - jezdze do tej pory i nic sie nie stalo, ok ale to nie chodzi tylko o czolowe zderzenia, wystarczy ze ktos zajedzie nam droge i bedziemy gwaltownie hamowac, dla dziecka takie hamowanie moze sie skonczyc peknieciem kregow szyjnych, jezeli jedzie tylem do kierunku jazd to wychodzi bez szwanku, wybor nalezy do Was, na koniec filmik ukazjacy co sie dzieje z dzieckiem w sytuacji wypadku: http://www.youtube.com/watch?v=Mdlvlvi95ew

[karolca]

Niestety, nie każdy fotelik RWF zapewnia bezpieczeństwo, bo zdarzają się buble, które mogą wyrządzić więcej krzywdy niż uratować zdrowie i życie małego dziecka.

Poza tym takie foteliki zajmują bardzo dużo miejsca i nie w każdym samochodzie się zmieszczą. Foteliki RWF poza mocowaniem na pasy często wymagają ISOFIXa, nie wszystkie samochody je posiadają. Nie ukrywajmy, nie każdego stać na nowy samochód

Sama jednak wiem, że jeżeli kiedykolwiek będę miała drugie dziecko i uda dorobić mi się nowego, większego auta, wówczas na pewno kupie fotelik RWF.

[vil84]

moje dziecko wyrosło z nosidełka jak miało niecałe 9 miesięcy. i mimo że nie siedział jeszcze, przesadziliśmy go do większego (jeździmy z nim rzadko, raz w tyg może). jeśli chodzi o długość, było ok - nie wystawała mu główka - ale szerokościowo nie mieścił się już - mimo że szczuplaczek - na siłę w zasadzie był wciskany ostatni miesiąc ale widać było że męczy się a w kombinezonie zimowym to już w ogóle nie było mowy. mamy nosidełko Recaro - w porównaniu z innymi jest węższe, dlatego mieliśmy taki problem. porównywałam potem z innymi i w innym by jeszcze z 2-3 miesiące pojeździł.

tititkooo - zgadzam się z Tobą że nie ma porównania w bezpieczeństwie - ale czasem są sytuacje że trzeba, a nie stać nas było na nowy fotelik na 2-3 miesiące a używanego z nieznanego źródła bym nie kupiła.
teraz Młody jeździ półleżąco i jest ok.

[MamaKtosia]

Napisane przez karolca

moje dziecko w foteliku 0-13 jeździło do 14 m-ca. Kolejny chciałam montowany tyłem do kierunku jazdy ale mam za mały samochód Wybór padł na Romer King Plus 9-18.

i polecam ten blog
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/

Jakbym o nas czytała . Tez chciałam kolejny fotelik tyłem, ale nie zawsze się da, do Romera póki co nie mam zastrzeżeń.

Przekładanie 8 miesięcznych dzieci do kolejnych fotelików też mnie dziwi, zwłaszcza, że tyle się o tym trąbi.

[karolca]

Napisane przez MamaKtosia

Jakbym o nas czytała . Tez chciałam kolejny fotelik tyłem, ale nie zawsze się da, do Romera póki co nie mam zastrzeżeń.

Przekładanie 8 miesięcznych dzieci do kolejnych fotelików też mnie dziwi, zwłaszcza, że tyle się o tym trąbi.

To nawet nie jest kwestia trąbienia, bo generalnie w mediach nigdzie o tym nie piszą. Patrząc na niektórych znajomych odnoszę wrażenie, że zmianę fotelika trkatują jak "wyścig" - kto szybciej. Bo przecież moje dziecko już samo siada to dlaczego ma jeździć w 0-13?? No po coś taki przedział wagowy jest.
Z doświadczenia wiem także, że w sklepach ciężko o fachowe doradztwo, szczególnie jeżeli rodzic sam nie ma wiedzy w tym zakresie.

King Plusa krytykuje moja mama twierdząc, że przy głowie ma tak ciasno, nie może swobodnie siedzieć, nic nie widzi (a widzi bardzo dobrze, a ta ciasnota to tylko dla bezpieczeństwa). Jakby było jej niewygodnie, to nie chciałaby w nim podróżowac, a problemów nei mamy

Fotelik 0-13 Chicco też krytykowała, bo "dziecka tak głęboko siedzi", a najlepiej byłoby, jakby było wyprostowana a nie "zgięte w pół"

[MamaKtosia]

Napisane przez karolca

King Plusa krytykuje moja mama twierdząc, że przy głowie ma tak ciasno, nie może swobodnie siedzieć, nic nie widzi (a widzi bardzo dobrze, a ta ciasnota to tylko dla bezpieczeństwa). Jakby było jej niewygodnie, to nie chciałaby w nim podróżowac, a problemów nei mamy

Mama ekspert od fotelików . Ja King Plusa wybrałam na podstawie sugestii rehabilitanta mojego dziecka.

[karolca]

Napisane przez MamaKtosia

Mama ekspert od fotelików . Ja King Plusa wybrałam na podstawie sugestii rehabilitanta mojego dziecka.

Oj tak
Ja pytałam, czytałam opinie, oglądalam crash testy... chciałam kupić chicco xpace ale wydał mi się zbyt płytki i dobrze, że go nie kupiłam, bo jakbym zapakowała córkę w stroju zimowym to nie wiem czy by się zmieściła