Przedłużanie rzęs-WĄTEK ZBIORCZY

[kamila24]

Przedłużanie rzęs z dojazdem do klientki do domu

http://www.nieopłacona-reklama-grozi-banem.foo/

[sintagma]

Rok temu miałam przedłużone rzęsy przez dziewczynę bez kursu jak sie dowiedziałam po fakcie, założyła mi 20 rzes na jedno oko długości chyba 11 mm ( nie pamiętam) , rzesy zaczeły odpadać po paru dniach, odchodząc od nasady, miałam je posklejane jak po płaczu. Mysłałam ze tak ma być, nie znałam wtedy standartów. Po tygodniu obciełam rzesy na łyso odrastały mi z 3 mce i powiem wam ze były ładniejsze
Ile prawidłowo powinno być założonych rzęs?

[szugarbejb]

Napisane przez sintagma

Ile prawidłowo powinno być założonych rzęs?

Tyle, ile masz swoich.

[kasia87pl]

Napisane przez szugarbejb

Tyle, ile masz swoich.

nie zgodze sie nie do kazdej rzesy mozna przyczepic extension(przykre ale to prawda)

[tiger21]

Ogólnie by efekt był zadowalający to około 80-100 rzęs na parę oczu. Można więcej ale jest to uzależnione od tego czy chcesz by napoczatku efekt był dość mocno rzucający się w oczy.

[Roxanaa]

A moja stylistka opowiadała mi ostatnio o tym o czym pisałyście dziewczyny.Przyszła do niej kobieta z prosbą zeby założyła jej 20 max rzęs.Chciała tylko akcenty pomiedzy swoje równomiernie rozłożone.Podobno nie wyglądało to źle.I tak sobie mysle ze chyba faktycznie jest to rozwiazanie dla dziewczyn ktore nie chca pelnego efektu tyko akcenty ktore potem podjadą sobie tuszem.Znając rękę mojej stylistki na pewno też fajnie to wyglądało.( ja jednak zostane przy pełnym efekcie-jak już robić to na całego a nie na pół gwizdka)

[pscoua]

witam rzęsomaniaczki
ja rzęsy zakładam od sierpnia..b fajna sprawa
na początku też używałam niefortunnej taśmy z micropora..ale teraz zamieniłam na żelowe płatki kolagenowe..świetna sprawa, szczególnie u kobiet dojrzałych..b jak takapani leży przez 2-3h i nagle trzeba ten plaster odkleić..to jest jakaś masakra

[Mantisa]

hmm musze chyba na jakiejsc kolezance sprawdzic te platki kolagenowe ale jakos nei przemawia mi do wyobrazni mokry kolagen polozony na dolnej powiece tak by :
- trzymal dolne rzesy
- plyn z platka nie dostawal sei do oczu...

ale faktem jest ze nie znam sie na takich platkach - te ktore ostatnio kupilam sa grube i mega wilgotne... a wy pewnei mowicie o czyms takim - chodzi mi o foto ?

http://www.allegro.pl/item803926508_...r_clarena.html

[sintagma]

Napisane przez Mantisa

hmm musze chyba na jakiejsc kolezance sprawdzic te platki kolagenowe ale jakos nei przemawia mi do wyobrazni mokry kolagen polozony na dolnej powiece tak by :
- trzymal dolne rzesy
- plyn z platka nie dostawal sei do oczu...

ale faktem jest ze nie znam sie na takich platkach - te ktore ostatnio kupilam sa grube i mega wilgotne... a wy pewnei mowicie o czyms takim - chodzi mi o foto ?

http://www.allegro.pl/item803926508_...r_clarena.html

bo to są płatki używane w celach czysto kosmetycznych, nawilżające, z witaminami one napewno nie służą do przedłużania

[sarrita]

Napisane przez kasia87pl

nie zgodze sie nie do kazdej rzesy mozna przyczepic extension(przykre ale to prawda)

litosci, wiadomo, ze szugarbejb nie miala na mysli, zeby wklejac sie do jakis kruciakow.
rzes powinno byc tyle na oku ile twoich o takiej dlugosci jaka pozwoli uniesc rzese.

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez Roxanaa

A moja stylistka opowiadała mi ostatnio o tym o czym pisałyście dziewczyny.Przyszła do niej kobieta z prosbą zeby założyła jej 20 max rzęs.Chciała tylko akcenty pomiedzy swoje równomiernie rozłożone.Podobno nie wyglądało to źle.I tak sobie mysle ze chyba faktycznie jest to rozwiazanie dla dziewczyn ktore nie chca pelnego efektu tyko akcenty ktore potem podjadą sobie tuszem.Znając rękę mojej stylistki na pewno też fajnie to wyglądało.( ja jednak zostane przy pełnym efekcie-jak już robić to na całego a nie na pół gwizdka)

mysle, ze to glupi pomysl bo malujac rzesy efekt utrzyma sie bardzo krotko. dodatkowo jak ze 100 wypadnie ci 20 rzes to prawie nie widac ubytku a jak z 20, wypadnie ci 20... wiadomo.

[agi wi]

Zgodzę się z Sarritą, przedłużonych rzęs bez różnicy czy jest ich 20 czy 120 nie wolno malować tuszem, nawet tym na bazie wody. Chyba lepiej mieć porządnie wykonaną aplikacje i nie musieć jej poprawiać tuszem. Od tego są różne grubości rzęs. Jeżeli efekt jest za mocny nie powinno się zmniejszać ilości zakładanych rzęs tylko grubość.

[Roxanaa]

No tak dziewczyna chce miec.2o na krzyż i zadowolona.Wypadną jej to robi od nowa tą minimalną ilość.Ja mam fuul

[kasia87pl]

drogie panie. Wszystkie piszecie ze nakladacie okolo 100 rzes na jedno ok(co uwazam za absolutnie dobra rzecz), ale mowicie ze z jedna aplikacja schodzi wam od 2,5 do 3 godzin i bierzecia za to 300 zl(tak pomiedzy). Ile klientek dziennie mozecie zrobic?? 2,maks 3? kregoslup pada po takiej bezustannej 3 godzinnej aplikacji. i klientki wracaja po 4 tygodniach,wow to dosc dlugo. Zakladajac 60 rzes ja jedno oko aplikacja zajmuje max 1h 15 min. i za to bierzemy 45 ponds czyli nie wiem jak tam zl stoi(powiedzmy okolo 225 zl) wiadomo zarobki sa wyzsze w uk. Zakladajac taka ilosc rzes mozna spokojnie wykonac 6 zabiegow dziennie( wliczjac przerwe na lunch), oplaca sie i to BARDZO)) Klientki wracaja od 2 do 3 tygodni w zaleznosci jak geste chca miec rzeski. czyli otrzymujecie kolejnie podwojny doplyw gotowki) Marketing jest wazny Musze dodac ze angielki maja jakies korniki w pupie i jak maja lezec(w wiekszosci spac,hehe) przez dluzej niz 1,5 h to juz traca za duzo czasu,istne adhd. prosze o opinie,chetnie poczytam)) pozdrawiam

[szugarbejb]

Napisane przez kasia87pl

Zakladajac 60 rzes ja jedno oko aplikacja zajmuje max 1h 15 min. i za to bierzemy 45 ponds czyli nie wiem jak tam zl stoi(powiedzmy okolo 225 zl) wiadomo zarobki sa wyzsze w uk. Zakladajac taka ilosc rzes mozna spokojnie wykonac 6 zabiegow dziennie( wliczjac przerwe na lunch), oplaca sie i to BARDZO)) Klientki wracaja od 2 do 3 tygodni w zaleznosci jak geste chca miec rzeski. czyli otrzymujecie kolejnie podwojny doplyw gotowki) Marketing jest wazny

Ależ spryciula ! A nie myślałaś o tym, żeby za te 45 funtów zakładać 10 rzęs ? Aplikacja 15 minut, zabiegów można dziennie wykonać mnóstwo, klientka wraca co tydzień i otrzymujesz kolejny dopływ gotówki !

Może głupie Angielki się na to nabierają, ale ja tu prowadzę krucjatę przeciwko takim spryciulom jak Ty, i na szczęście dobrych stylistek trochę jest. Dobrze, że ta reszta siedzi w Anglii, to nam rynku nie psują.

Tak, marketing jest ważny, właśnie nam siebie pięknie zareklamowałaś ...

[papadan1]

Robię weekendowo Angielki i wolą mi zapłacić za 200 rzęs na twarz i za to mam co trzy tygodnie komplet czekających tylko na mnie a tracę 1,5 h i to jest marketing!

[kasia87pl]

jesli przeczytalabys moje wczesniejsze wpisy to zauwazylabys ze w salonie gdzie pracuje to KLIENTKI WYBIERAJA JAKA ILOSC RZES CHCA MIEC ZALOZONA. Jesli preferuja miec zalozona mniejsza ilosc rzes za mniejsze pieniadze w krotszym czasie to juz ich problem,nie moj. Jesli klientki rzycza sobie wieksze ilosci rzes spedzajac w salonie okolo 2,5 do 3 h i wydajac duzo wiecej pieniedzy,dla nas nie ma problemu(podkreslam ze nie pracuje prywatnie tylko w salonie. Uwiezcie ze wiekszosc woli taka ilosc rzes(panie sa zawsze informowane ile rzes zostaje zlozone na oko i nie mielismy jak do tej pory zazalen). Nie zna mnie pani i nie moze osadzac jaka stylistka jestem,tylko dlatego ze w naszym salonie sa inne standarty. Jesli salon jest non stop na plusie to nasz marketing najwyrazniej dziala. pozdrawiam

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Chcialabym jeszcze dodac ze nie rejestrowalam sie na tej stronie aby sie reklamowac lecz podzielic sie moimi doswiadzczeniami i poczytac na temat polskich standartow.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Pytanko do wszystkich stylistek. Co myslicie o mieszaniu rzes np.b i c wykonujac zabieg na jednej osobie?

[sarrita]

Napisane przez kasia87pl

drogie panie. Wszystkie piszecie ze nakladacie okolo 100 rzes na jedno ok(co uwazam za absolutnie dobra rzecz), ale mowicie ze z jedna aplikacja schodzi wam od 2,5 do 3 godzin i bierzecia za to 300 zl(tak pomiedzy). Ile klientek dziennie mozecie zrobic?? 2,maks 3? kregoslup pada po takiej bezustannej 3 godzinnej aplikacji. i klientki wracaja po 4 tygodniach,wow to dosc dlugo. Zakladajac 60 rzes ja jedno oko aplikacja zajmuje max 1h 15 min. i za to bierzemy 45 ponds czyli nie wiem jak tam zl stoi(powiedzmy okolo 225 zl) wiadomo zarobki sa wyzsze w uk. Zakladajac taka ilosc rzes mozna spokojnie wykonac 6 zabiegow dziennie( wliczjac przerwe na lunch), oplaca sie i to BARDZO)) Klientki wracaja od 2 do 3 tygodni w zaleznosci jak geste chca miec rzeski. czyli otrzymujecie kolejnie podwojny doplyw gotowki) Marketing jest wazny Musze dodac ze angielki maja jakies korniki w pupie i jak maja lezec(w wiekszosci spac,hehe) przez dluzej niz 1,5 h to juz traca za duzo czasu,istne adhd. prosze o opinie,chetnie poczytam)) pozdrawiam

mam wrazenie, ze ty w ogole nie wiesz co to jest MARKETING.

[fixed]

Czesc Diewczyny.Chycialam sie zapytac czy ciagle zakladanie rzes niszczy w jakis sposob naturalne rzesy?Przedluzane rzesy nosilam od lipca,ostatnio jak bylam na uzupelnianiu kosmetyczka powiedziala mi ze mam faze wypadania i ze bedzie to strata pieniedzy(i tak mi wypadna te ktore zaloze),ze lepiej bym poczekala,dala odpoczac a za miesiac zalozyla full set.Ach...chyba sie uzaleznilam od rzesiatek...ciezko sie przyzwyczaic na nowo do tuszu.Dzieki

[kasia87pl]

Marketing jest procesem rozpoznawania i zaspokajania potrzeb klienta ( dowiadujemy sie ile w jakim czasie i za ile klientki chca miec zalozone rzeski)– przy równoczesnym zapewnieniu zysku przedsiębiorstwa i ciągłości funkcjonowania(klientki sa zadowolone i wracaja na kolejne zabiegi dzieki czemu slaon ma staly doplyw gotowki). Jest to tylko jedna z definicji marketingu ale u nas sie sprawdza.

[sarrita]

Napisane przez kasia87pl

Marketing jest procesem rozpoznawania i zaspokajania potrzeb klienta ( dowiadujemy sie ile w jakim czasie i za ile klientki chca miec zalozone rzeski)– przy równoczesnym zapewnieniu zysku przedsiębiorstwa i ciągłości funkcjonowania(klientki sa zadowolone i wracaja na kolejne zabiegi dzieki czemu slaon ma staly doplyw gotowki). Jest to tylko jedna z definicji marketingu ale u nas sie sprawdza.

Kasia, piekne formulki, trudne slowa jednak chyba nie zrozumialas co wszystkie chcemy Ci uzmyslowic. Twoje cwaniackie przeliczenia i kombinatorstwo jest po prostu przykre. Ciesze sie, ze Twoim klientom to pasuje - zreszta i tak placa za aplikacje jak za zborze. Stac je? To super. W Polsce sa troche inne realia. Potencjalna klienta dysponuje innymi funduszami i 10 razy sie zastanowi u kogo i na co je wyda. Sa salony, ktore mysla tak samo jak Ty, dlatego wlasnie stamtad ich klienti przychodza np. do mnie.

[Mantisa]

Napisane przez szugarbejb

Ależ spryciula ! A nie myślałaś o tym, żeby za te 45 funtów zakładać 10 rzęs ? Aplikacja 15 minut, zabiegów można dziennie wykonać mnóstwo, klientka wraca co tydzień i otrzymujesz kolejny dopływ gotówki !

Może głupie Angielki się na to nabierają, ale ja tu prowadzę krucjatę przeciwko takim spryciulom jak Ty, i na szczęście dobrych stylistek trochę jest. Dobrze, że ta reszta siedzi w Anglii, to nam rynku nie psują.

Tak, marketing jest ważny, właśnie nam siebie pięknie zareklamowałaś ...

Szugarbejb, nie pierwszy juz raz widze jak latwo ferrujesz negatywne, a przynajmniej niesympatyczne komentarze... ten jest kolejnym w tym stylu... Na jakiej podstawie nazywasz Angielki glupimi a Kasie "sprciulom" - w domysle "niuczciwa" masz inne zdanie? Bo ci sie wydaje? Bo pojecia nie masz jakie standardy obowiazuja w innych krajach? Mysle ze powinnas sie czasem zastanowic zanim na kogos "naskoczysz" i szanowac fakt ze inni moga kierowac sie innymi zasadami niz Twoje, nie wspomne o odrobinie pokory jesli nie masz zadnej wiedy co do tego jak pracuje sie w innych krajch.

Angielki nie sa glupie, a Kasia nie jest oszustka... tam sa inne zasady wyceny uslugi. W USA zreszta jest podobnie, cenniki sa za rozne ilosci rzens i to Klientka decyduje czy chce miec zalozone 10, 30, 50 czy 100 rzes. Polskie stylistki wcale nie sa lepsze od innych, tylko zasady ustalenia cen sa inne.

Ja wcale nei jestem przekonana czy to nasze zakladanei zawsze 100 rzns za 300 /400/500 (oczywiscie podaje umowne ilosci) sa lepsze / uczciwsze niz te zasady, o ktorych mowi Kasia. Jesli Klentka chce miec mniej rzes, za mniejsze pieniadze i chce jej sie czesciej przychodzic to jej swiete prawo. Nikt nikogo nie oszukuje, cenik jest oficjalny... i wierz mi Angielki umieja liczyc kase, skoro chca zostawic wieksze pienadze to tylko ich decyzja i good for stylistki i salony ze zaroba wiecej

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez kasia87pl

Pytanko do wszystkich stylistek. Co myslicie o mieszaniu rzes np.b i c wykonujac zabieg na jednej osobie?

ja mieszam w zaleznosci naturalnego kształtu rzes klientki

[szugarbejb]

Jedna nie wie co pisze, druga nie wie co czyta. Boże, co za wątek. Wróćmy do meritum, i błagam, ten wątek czyta mnóstwo ludzi, nie ośmieszajcie się, bo żal.

[sarrita]

[QUOTE=Mantisa;15280240]Szugarbejb, nie pierwszy juz raz widze jak latwo ferrujesz negatywne, a przynajmniej niesympatyczne komentarze... ten jest kolejnym w tym stylu... Na jakiej podstawie nazywasz Angielki glupimi a Kasie "sprciulom" - w domysle "niuczciwa" masz inne zdanie? Bo ci sie wydaje? Bo pojecia nie masz jakie standardy obowiazuja w innych krajach? Mysle ze powinnas sie czasem zastanowic zanim na kogos "naskoczysz" i szanowac fakt ze inni moga kierowac sie innymi zasadami niz Twoje, nie wspomne o odrobinie pokory jesli nie masz zadnej wiedy co do tego jak pracuje sie w innych krajch.

Angielki nie sa glupie, a Kasia nie jest oszustka... tam sa inne zasady wyceny uslugi. W USA zreszta jest podobnie, cenniki sa za rozne ilosci rzens i to Klientka decyduje czy chce miec zalozone 10, 30, 50 czy 100 rzes. Polskie stylistki wcale nie sa lepsze od innych, tylko zasady ustalenia cen sa inne.

Ja wcale nei jestem przekonana czy to nasze zakladanei zawsze 100 rzns za 300 /400/500 (oczywiscie podaje umowne ilosci) sa lepsze / uczciwsze niz te zasady, o ktorych mowi Kasia. Jesli Klentka chce miec mniej rzes, za mniejsze pieniadze i chce jej sie czesciej przychodzic to jej swiete prawo. Nikt nikogo nie oszukuje, cenik jest oficjalny... i wierz mi Angielki umieja liczyc kase, skoro chca zostawic wieksze pienadze to tylko ich decyzja i good for stylistki i salony ze zaroba wiecej [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------


Przeczytaj jeszcze 3-5-10 razy - jesli to bedzie potrzebne - co Twoja 'kolezanka' napisala a moze wtedy zrozumiesz o czym mowimy. Nie chodzi o oferte - ze mozna zalozyc sobie 30-60 i 100 rzes - chodzi o cwaniackie argumenty, ze wtedy mozna wiecej zarobic i mniej sie narobic
Pytanie tez jak udowadniacie klientom, ze zalozylyscie 60 rzes a nie 50 tu tez kombinujecie? Prawda jest taka, ze to jest niedoudowodnienia ile rzes aplikuje stylistka - szczegolnie na uzupelnieniu.

[fixed]

Napisane przez fixed

Czesc Diewczyny.Chycialam sie zapytac czy ciagle zakladanie rzes niszczy w jakis sposob naturalne rzesy?Przedluzane rzesy nosilam od lipca,ostatnio jak bylam na uzupelnianiu kosmetyczka powiedziala mi ze mam faze wypadania i ze bedzie to strata pieniedzy(i tak mi wypadna te ktore zaloze),ze lepiej bym poczekala,dala odpoczac a za miesiac zalozyla full set.Ach...chyba sie uzaleznilam od rzesiatek...ciezko sie przyzwyczaic na nowo do tuszu.Dzieki

Czy moglby sie ktos do tego ustosunkowac????????????D zieki

[agi wi]

Do fixed:
Jeżeli masz założone rzęsy dobrej firmy, która posiada kleje przebadane i z atestami to nie ma najmniejszej możliwości żeby Twoje rzęsy się zniszczyły. Zasada jest prosta rzęsa rośnie miesiąc zostaje do niej doklejona sztuczna, więc po długości Twoja naturalna jest zabezpieczona klejem. Po dwóch miesiącach naturalna wypada ze sztuczną. Na to miejsce wyrasta nowa i tak w koło. Faza wypadania to taki okres w którym wypada trochę więcej rzęs niż zazwyczaj. A stwierdzenie, że nie ma sensu zakładać bo i tak wypadną jest jakąś totalną bzdurą, to samo zakładanie rzęs nie miało by sensu bo i tak wypadają, czy strzyżenie włosów bo i tak odrastają. Jeżeli rzęsy są dobrze założone nie ma potrzeby robienia przerw. Skonsultuj się z innymi stylistkami powinny powiedzieć Ci co jest nie tak.

[Mantisa]

Przeczytaj jeszcze 3-5-10 razy - jesli to bedzie potrzebne - co Twoja 'kolezanka' napisala a moze wtedy zrozumiesz o czym mowimy. Nie chodzi o oferte - ze mozna zalozyc sobie 30-60 i 100 rzes - chodzi o cwaniackie argumenty, ze wtedy mozna wiecej zarobic i mniej sie narobic
Pytanie tez jak udowadniacie klientom, ze zalozylyscie 60 rzes a nie 50 tu tez kombinujecie? Prawda jest taka, ze to jest niedoudowodnienia ile rzes aplikuje stylistka - szczegolnie na uzupelnieniu.[/QUOTE]

Teksty pod tytulem "nie rozumiesz co czytasz" do mnie nie przemawiaja Kazda z nas interpretuje inne wypowiedzi przez pryzmat wlasnej wiedzi i rozumienia swiata. To jest normalne wiec darujmy sobie sugerowanie mnie czy komukolwiek, ze nie rozumie co czyta...

Ja w swoich opiniach staram sie zrozumiec argumenty kazdej ze stron, nie lubie tez krytykanctwa popartego głownie przekonaniem, ze "ja wiem lepiej"

Argument nie jest cwaniacki, argument jest logiczny. Wiadomo ze czesciej przychodzac, wiecej kasy zostawiasz. i to nie tyczy sie tylko rzes ale wielu innyc dziedzin uslug i handlu. Robiac manicure tez moge zostawic wiecej kasy chodzac do manicurzystki co 2 a nie 3 czy 4 tygodnie... To jest prosta matematyka. I wciaz twierdze ze jest to kwestia umowy sprzedawca-kupujacy. Jak klientki chca placic to niech placa. To jest normalny rynek. Swoja droga to co pisala Kasia to akurat nie do konca jest marketing ale definicja marketingu nie jest najwazniejsze w dyskusji.

Rzeczywiscie masz racje, nie jest do udowodnienia czy zalozylas 40 czy 50. Tyle, że nie sadze by ktos robil takie wyliczenia... choc zaraz to jest do policzenia : przed zabiegiem odliczać klientce ustalona liczbe sztuk i kazać przeliczyc hehehe Tak, tak wiem wiem zaraz powiesz, ze jak klientka zamknie oczy to stylistka, cwaniaczka, przyoszczedzila /zarobila sobie... Ale w ten sposob mozemy podwazyc uczciwosc kazdej usugi

Przy okazji nie suugeruj proszę, ze ja kobinuje ponieważ nigdzie nie napisalam ze stosuje takie metody, napisalam tylko ze nie uwazam bysmyw Polsce(czy na tym forum) byly bardziej uczciwe niz panie w salonach w UK. Poniewaz liczba rzes nie ejst dla mnie wyznacznikiem uczciwosci ale rzetelnie wykonany zabieg. W ogóle nie licze ile rzes zakladam, zakladam najwiecej jak sie da bo wiem ze klientka wtedy bedzie zadowolona i przyjdzie do mnie, a czy przyjdzie do mnie za 3, 4 czy 2 tygodnie to jej decyzja. Ba miech przychodzi co 5 bo i tak mam te pewnosc ze bedac zadowolona przyprowadzi mi kolejna klientke...

Generalnie uwazam ze chodzi nie o zasady ustalania cen ale o rzetelnosc wykonania pracy. Btw chyba wszystkie zgodzimy sie tez z tym ze bedac zadowolona z uslugi jestesmy sklonne zaplacic wiecej. Taka psychologiczna zasada ))

[szugarbejb]

Napisane przez Mantisa

Generalnie uwazam ze chodzi nie o zasady ustalania cen ale o rzetelnosc wykonania pracy. Btw chyba wszystkie zgodzimy sie tez z tym ze bedac zadowolona z uslugi jestesmy sklonne zaplacic wiecej. Taka psychologiczna zasada ))

Przykro mi, ale niestety nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, bo nie o to tu chodzi. Tak, chodzi o rzetelność pracy, a "spryciula" rzetelną osobą nie jest, co więcej - chwali się tym publicznie. I tak jak powiedziałam, zakończ temat, bo nie o tym jest wątek.

[sarrita]

MANTISA
Cytuje, bo moze nie zrozumialas "Wszystkie piszecie ze nakladacie okolo 100 rzes na jedno ok(co uwazam za absolutnie dobra rzecz), ale mowicie ze z jedna aplikacja schodzi wam od 2,5 do 3 godzin i bierzecia za to 300 zl(tak pomiedzy). Ile klientek dziennie mozecie zrobic?? 2,maks 3? kregoslup pada po takiej bezustannej 3 godzinnej aplikacji. i klientki wracaja po 4 tygodniach,wow to dosc dlugo. Zakladajac 60 rzes ja jedno oko aplikacja zajmuje max 1h 15 min. i za to bierzemy 45 ponds czyli nie wiem jak tam zl stoi(powiedzmy okolo 225 zl) wiadomo zarobki sa wyzsze w uk. Zakladajac taka ilosc rzes mozna spokojnie wykonac 6 zabiegow dziennie( wliczjac przerwe na lunch), oplaca sie i to BARDZO)) Klientki wracaja od 2 do 3 tygodni w zaleznosci jak geste chca miec rzeski. czyli otrzymujecie kolejnie podwojny doplyw gotowki)"

To jest piekne porada jak tu zrobic by sie nie narobic.

Zakladajcie mniej rzes - klienta szybciej wyjdzie i bedzie czas na inna - po czym, wszystkie klienti wroca szybciej (niz przy np, zalozonych 100) bo im rzesy szybciej wypadna - i beda Wam wiecej placic za uzupelnienie bo beda musialy przyjsc czesciej ('podwojny doplyw gotowki' jak to pieknie ujela 'kolezanka Kasia')
Czy to nie poetyckie

Szugarbejb, masz racje konczymy temat. To jest moj ostatni post na ten debilny temat. Chyba, ze klienti chca cos dodac od siebie - czym im sie podoba ten sprytny plan

[papadan1]

Poruszę jeszcze raz temat UK ,rynek na całym świecie rządzi się tymi samymi prawami,chcesz dobrze,bezpiecznie i w ładnym otoczeniu,miłej atmosferze zapłacisz więcej,nie stać cię szukasz taniej,ale czy gorzej?Najważniejsze prawo "marketingu" to że klientka nigdy nie może poczuć się oszukana/wykorzystana ,to co buduje się przez kilka lat można stracić w dwie godziny i nigdy nie odzyska się swojej pozycji na rynku.Każda z nas zna takie salony w których drzwi się nie zamykały a teraz wegetacja.

[kryniaola]

a ja mam takie pytanie--co sadzicie o zagęszczaniu rzęs clareny. mają taka oferte szkolenia za przystępną cene i sie zastanawiam jak z jakością. dużo sie słyszy o long lashes ale nic nie wiem o clarenie