Patenty na bycie NAJ - cz. II

[kasia9513]

Napisane przez dragon_she

jesli to nie uczulenie to malo prawdopodobne zeby Cie wysypalo po migdalach, bo one wrecz poprawiaja stan cery dzieki zawartym w nich wit i min

ehh...a możliwe jest to że ona oczyszcza się w taki sposób?

[Charlotte95]

Napisane przez kasia9513

jeśli byłabym na nie uczulona to wysypało mnie by na całym ciele

Nie...Najbardziej prawdopodobne, że wysypałoby Cię np. na zgięciach łokci, pod kolanami, na szyi albo policzkach...Ale tak jak mówiła dragon_she może to się objawiać pryszczami. Rzadko reakcja alergiczna występuje na całym ciele, no chyba, że silna.

Napisane przez kasia9513

ehh...a możliwe jest to że ona oczyszcza się w taki sposób?

Nie wydaje mi się, żeby migdały miały takie działanie wymiatające. Najwyraźniej po prostu Ci nie służą, zamień je na pestki dyni czy słonecznika - również samo zdrowie

[kolezankaa]

a ja mam tak, że albo sobie wkręciłam albo na prawde tak jest, że po chipsach wyskakują mi pryszcze
kiedyś aż specjalnie poszłam do sklepu zjadłam i na 2 dzień pryszcz, za klika dni znowu to samo

[Haylee]

dokładnie - jak ktoś sobie coś wkręca, że coś się stanie to bardzo często to się dzieje... więc kobietki, nie popadajmy w paranoje

[kasia9513]

Napisane przez Charlotte95

Nie...Najbardziej prawdopodobne, że wysypałoby Cię np. na zgięciach łokci, pod kolanami, na szyi albo policzkach...Ale tak jak mówiła dragon_she może to się objawiać pryszczami. Rzadko reakcja alergiczna występuje na całym ciele, no chyba, że silna.

Nie wydaje mi się, żeby migdały miały takie działanie wymiatające. Najwyraźniej po prostu Ci nie służą, zamień je na pestki dyni czy słonecznika - również samo zdrowie

nie mam żadnych krostek ani na zagięciach łokci ani pod kolanami ani na szyi czy policzkach
ehh...szkoda że mi nie służą bo po pestkach dyni i słonecznika muszę latać do łazienki częściej, suszone morele nie smakują a jedyną nadzieją były migdały

[Charlotte95]

Napisane przez kolezankaa

a ja mam tak, że albo sobie wkręciłam albo na prawde tak jest, że po chipsach wyskakują mi pryszcze
kiedyś aż specjalnie poszłam do sklepu zjadłam i na 2 dzień pryszcz, za klika dni znowu to samo

Mnie tez chipsy nie służą zdecydowanie. Jem je tylko na imprezie. A bardzo lubie...

Napisane przez Haylee

dokładnie - jak ktoś sobie coś wkręca, że coś się stanie to bardzo często to się dzieje... więc kobietki, nie popadajmy w paranoje

Z tym wmawianiem sobie to istnieje nawet cała filozofia - metoda Silvy to się nazywa, bardzo ciekawe Zakłada to istnienie w człowieku ogromnych sił, których obecnie nie umiemy wykorzystać. A można je użyć, aby poprawić zdolność organizmu do regeneracji. Poza tym należy wyłączyć negatywne myslenie, bo jak sobie wmawiamy, że coś się stanie, to w końcu rzeczywiście sie dzieję. Byłam strasznie wciągnięta w to kiedyś I nawet przez jakiś czas (w wakacje, potem mi się nie chciało) praktykowałam taką skróconą wersję dla samouków. Lepiej się wtedy czułam. Odnoszę się sceptycznie do wszelkich takich cudów, ale na wielu forach i w książkach dziewczyny opisywały, jak wyleczyły się z ciężkich chorób, albo np. powiększyły sobie piersi

[Haylee]

co to ostatniego rezultatu wmawiania sobie, który opisałaś - ja też chcę
ach ale jednak trudno wyłączyć w sobie negatywne myślenie, niestety nie mamy takiej opcji jak w komputerze typu "turn off"

[paspartu]

Napisane przez Charlotte95

Z tym wmawianiem sobie to istnieje nawet cała filozofia - metoda Silvy to się nazywa, bardzo ciekawe Zakłada to istnienie w człowieku ogromnych sił, których obecnie nie umiemy wykorzystać. A można je użyć, aby poprawić zdolność organizmu do regeneracji. Poza tym należy wyłączyć negatywne myslenie, bo jak sobie wmawiamy, że coś się stanie, to w końcu rzeczywiście sie dzieję. Byłam strasznie wciągnięta w to kiedyś I nawet przez jakiś czas (w wakacje, potem mi się nie chciało) praktykowałam taką skróconą wersję dla samouków. Lepiej się wtedy czułam. Odnoszę się sceptycznie do wszelkich takich cudów, ale na wielu forach i w książkach dziewczyny opisywały, jak wyleczyły się z ciężkich chorób, albo np. powiększyły sobie piersi

Bardzo ciekawe! ale znając życie to nie zawsze się sprawdza

[karolamaria89]

Napisane przez Charlotte95

Mnie tez chipsy nie służą zdecydowanie. Jem je tylko na imprezie. A bardzo lubie...

Z tym wmawianiem sobie to istnieje nawet cała filozofia - metoda Silvy to się nazywa, bardzo ciekawe Zakłada to istnienie w człowieku ogromnych sił, których obecnie nie umiemy wykorzystać. A można je użyć, aby poprawić zdolność organizmu do regeneracji. Poza tym należy wyłączyć negatywne myslenie, bo jak sobie wmawiamy, że coś się stanie, to w końcu rzeczywiście sie dzieję. Byłam strasznie wciągnięta w to kiedyś I nawet przez jakiś czas (w wakacje, potem mi się nie chciało) praktykowałam taką skróconą wersję dla samouków. Lepiej się wtedy czułam. Odnoszę się sceptycznie do wszelkich takich cudów, ale na wielu forach i w książkach dziewczyny opisywały, jak wyleczyły się z ciężkich chorób, albo np. powiększyły sobie piersi

A możesz podrzucić jakiś tytuł do poczytania ? Bo to powiększanie sobie piersi tą metodą mnie zafascynowało , ciekawe czy pozbyć pryszczy też się da.

A tak w ogóle to już milion razy już to o tym było ale ja napisze znowu : dziewczyny używam ochronnej z wit A , zamiast kremu i moja skóra robi się coraz ładniejsza. A mam problemy z zatkanymi porami, ropniakami itd.

[rysienka]

Napisane przez karolamaria89

A możesz podrzucić jakiś tytuł do poczytania ? Bo to powiększanie sobie piersi tą metodą mnie zafascynowało , ciekawe czy pozbyć pryszczy też się da.

A tak w ogóle to już milion razy już to o tym było ale ja napisze znowu : dziewczyny używam ochronnej z wit A , zamiast kremu i moja skóra robi się coraz ładniejsza. A mam problemy z zatkanymi porami, ropniakami itd.

a jaki masz dokładnie ten kremik ;>

[Haylee]

rysienka, przecież karolamaria89 napisała, że nie używa kremu tylko maści ochronnej z wit. A.... dostaniesz ją w każdej aptece.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[dotka95]

A nie zapcha ta maść?

[Charlotte95]

Napisane przez karolamaria89

A możesz podrzucić jakiś tytuł do poczytania ? Bo to powiększanie sobie piersi tą metodą mnie zafascynowało , ciekawe czy pozbyć pryszczy też się da.

A tak w ogóle to już milion razy już to o tym było ale ja napisze znowu : dziewczyny używam ochronnej z wit A , zamiast kremu i moja skóra robi się coraz ładniejsza. A mam problemy z zatkanymi porami, ropniakami itd.

Polecam google, to jedyna lektura stricte na ten temat, którą czytałam + różne ksiązki o medycynie naturalnej w której przewijał się ten wątek, niestety nie pamiętam tytułów.

[Liiii]

Napisane przez dragon_she

wyraze moje zdanie na temat tabletek anty w skrocie (jak bedziesz zainteresowana to poczytasz sobie albo mnie dopytasz) i tylko raz, bo nie chce sie wdawac ze zwolenniczkami tabletek w dyskusje (mojego zdania nie zmienie)

moim zdaniem tabletki anty to zlo... byc moze maja jakies plusy ale wazne zeby te plusy nie przeslonily nam minusow ;]

- gospodarka hormonalna to bardzo wazny i delikatny element naszego organizmu a sztuczne hormony, ktore sobie jemy codziennie w tabletce, zaburzaja i wypaczaja nasza naturalna gosp. hormonalna

- substancje hormonalne zawarte w tabletce zostaja w nas na wiele lat od zaprzestania uzywania tabletek, np. w udach

- tabletka hormonalna nie zapobiega w 100% uwalnianiu komorki jajowej z jajnika, czasami ta komorka sie uwalnia ale nie dochodzi do zaplodnienia poniewaz tabl. hormonalna powoduje permanentne zapalenie macicy (lekki stan zapalny) ktory uniemozliwia nawet zaplodnionej juz komorce zagniezdzic sie na sciance macicy

Spiesze sie do pracy dlatego tak ogolnie napisalam, jesli masz jakies pytania dot tego to smialo...

no własnie.. wydaje mi się że jednak te minusy przeważają i chyba zrezygnuje z tej formy antykoncepcji. W sumie nic nie dzieje mi się po tych tabl. ( no może jednynie bardziej nerowowa i płaczliwa) a biorę już tabl. anty długo ( z rok >? ) boje się tylko jednego, że jak odstawie to będzie tragedia dla mojego organizmu powyskakują pryszcze, przytyje albo schudne / i inne dziadostwa.

Napisane przez Charlotte95

Wiece co...zastanawiam się czy kontynuować swój basen. Bo zaraz po wyglądam tak, że mi się odechciewa. Włosy suche i matowe, twarz, którą usilnie nawilżam okropnie wysuszona, ściągnięta i czerwona (pryszcze malutkie znikają, czyli bardzo wysusza) Pod strojem kapielowym skóra miedzy piersiami i na dekolcie po prostu mi sie roluje...Więc już nie wiem. Też tak macie?

na basen polecam naoliwić ciało a pod czepek maskę/odżywkę na włosy ( robię tak i nie narzekam ) a bez basenu nie wyobrazam sobie zycia

[dragon_she]

Napisane przez kasia9513

ehh...a możliwe jest to że ona oczyszcza się w taki sposób?

raczej nie migdaly nie maja dzialania oczyszczajacego
w ogole wiele ludzi jest uczulonych na orzechy

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Napisane przez Charlotte95

Mnie tez chipsy nie służą zdecydowanie. Jem je tylko na imprezie. A bardzo lubie...

Z tym wmawianiem sobie to istnieje nawet cała filozofia - metoda Silvy to się nazywa, bardzo ciekawe Zakłada to istnienie w człowieku ogromnych sił, których obecnie nie umiemy wykorzystać. A można je użyć, aby poprawić zdolność organizmu do regeneracji. Poza tym należy wyłączyć negatywne myslenie, bo jak sobie wmawiamy, że coś się stanie, to w końcu rzeczywiście sie dzieję. Byłam strasznie wciągnięta w to kiedyś I nawet przez jakiś czas (w wakacje, potem mi się nie chciało) praktykowałam taką skróconą wersję dla samouków. Lepiej się wtedy czułam. Odnoszę się sceptycznie do wszelkich takich cudów, ale na wielu forach i w książkach dziewczyny opisywały, jak wyleczyły się z ciężkich chorób, albo np. powiększyły sobie piersi

chyba sobie wmowie ze schudne 10kg.... i polowa tych kg pojdzie w biust

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

tez mam ta masc z Hasco usta sa po niej boskie a na twarz stosuje czasami, jako maseczke, zmywam/scieram dokladnie po 15min

---------- Dopisano o 01:35 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

................
----------
[quote=liiii;17708521]no własnie.. Wydaje mi się że jednak te minusy przeważają i chyba zrezygnuje z tej formy antykoncepcji. W sumie nic nie dzieje mi się po tych tabl. ( no może jednynie bardziej nerowowa i płaczliwa) a biorę już tabl. Anty długo ( z rok >? ) boje się tylko jednego, że jak odstawie to będzie tragedia dla mojego organizmu powyskakują pryszcze, przytyje albo schudne / i inne dziadostwa.

fajnie ze odstawiasz.... Nie boj sie, organizm moze troche szalec (nie bedzie juz mial wspomagaczy, ktore regulowaly caly cykl) ale po jakims czasie wszystko wroci do normy - pomysl co by bylo gdybys odstawila po 5 latach! To by byl szok dla organizmu.... Czasami nawet nie wiemy jakie minusy te tabletki naprawde maja, bo nikt nie prowadzi badan podluznych (wieloletnich) na kobietach, a niektore 'minusy' moga dopiero wyjsc po wieelu latach lykania hormonow, i moga nie byc widoczne golym okiem.

Sama tez bralam, jako nieswiadoma nastolatka, moj ginekolog przepisywal to, co mu koncerny farmaceutyczne wciskaly (niestety, dowiedzialam sie tego niedawno, sam mi sie wygadal na prywatnej wizycie)
po odstawieniu nie pogorszyl mi sie stan cery (same tabletki go polepszyly)
takze powodzenia




czytam teraz o tej metodzie Silvy i nie odwazylabym sie na cos takiego
za bardzo kocham swoj mozg

[Ag4]

Napisane przez dragon_she

czytam teraz o tej metodzie Silvy i nie odwazylabym sie na cos takiego
za bardzo kocham swoj mozg

zaciekawaiłaś mnie tym stwierdzeniem,
poczytam w wolnej chwili o tej metodzie

[Julianka_7oo7]

Napisane przez dragon_she

za bardzo kocham swoj mozg

A czy twój mózg kocha Ciebie??

Podobno lepiej nie wnikać w naturę umysłu, ale kto to może oceniać

[karolamaria89]

Jeżeli chodzi o maść ochronną z wit A to moja jest z firmy Oceanic (taka jak tu http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p4497-Ocean...itamina_A_25_g)

Na początku też bałam się używać na całą twarz, ale jak wypróbowałam na noc to zaczęłam też na dzień. Super się wchłania, i dla mnie jest idealna pod minerałki

A bałam się dlatego że w składzie ma m.in : glycerin pertplatum,paraffinum liquidum. A tyle się pisze że zapychają itd. Ale dla mnie ta maść naprawdę jest idealna. Używam jej od ponad miesiąca codziennie.Zastąpiła mi emulsję Iwostin purritin,która swoją drogą trochę przesuszyła mi skórę. Nie wiem jak ta maść będzie się sprawdzać gdy przyjdą cieplejsze dni, ale wtedy mam zamiar wrócić do filtrów ale dalej nie znalazłam dobrego dla siebie.

Ale wiadomo każdy ma inne potrzeby.

Myślę że poprawa cery jest też efektem mojej ogólnej pielęgnacji oraz tego że wprowadziłam do diety : płatki owsiane, siemię lniane, dużo miodu(tylko naturalny tzw.prosto z pasieki), od dłuższego czasu pije zieloną herbatę.
Zmieniłam podkład i puder na minerałki, albo w cale się nie maluję.

Stosuję też ssanie oleju roślinnego to oczyszcza z toksyn i bakterii twarzoczaszkę.

Ale się rozpisałam dziś

Napiszę jeszcze a pro po tabletek hormonalnych.

Moim zdaniem tabletki nie są złe ale tylko i wyłącznie kiedy ich stosowanie jest poprzedzone odpowiednimi badaniami. Należy mieć na uwadze, że pomimo badań każdy organizm może zareagować inaczej.
A co do stosowania tabletek w kuracji cery mogę podać dwa zupełnie inne przypadki :
Pierwszy mój własny- zaczęłam brać tabletki ale jako antykoncepcja nie tam w leczeniu cery, bo nie miałam problemów. (jakieś tam młodzieńcze wypryski od czasu do czasu to nie przewlekły problem) Nikt nie zrobił mi żadnych badań ani na początku ani w ciągu dwóch lat przyjmowania. Odstawiłam w końcu je ( a próbowałam 3 różnych tabletek) bo zaczęły się problemy z cerą których nigdy nie miałam, a do tego inne rzeczy które mi się nie podobały ale to nie jest wątek żeby o tym pisać.
Odstawiłam, w kwietniu będzie rok i dopiero teraz widzę że moja cera powoli dochodzi do siebie.

Drugi przypadek to mojej znajomej, która miała naprawdę przewlekły trądzik a do tego inne nieprzyjemne rzeczy. W każdym bądź razie poszła się do gin leczyć, zrobiła szereg badań chyba zajęło jej to 2mies.
I okazało się że ma zaburzoną gospodarkę hormonalną i tu lekarz jako leczenie przepisał hormony. Wszystko się jej unormowało.

Tak więc każdy przypadek jest inny, jedno co jest pewne to, to że zanim zdecydujemy się na hormony z jakiegokolwiek powodu trzeba zrobić kilka badań, a jeżeli lekarz nie chce to należy go zmienić. Bo tak jak ja możecie zamiast lepiej to wyjść na tym gorzej.

[Liiii]

dokładnie tak macie rację dziewczyny z tymi hormonami ja w sumie nie mam żadnych problemów biorę je tylko i wyłącznie ze względu na antykoncepcję ale postanowiłam że odstawię ( zobacze jak mój organizm się zachowa)

co do tej masci z wit A jakoś z tej irmy mi nie podpasowała jest taka rzadka strasznie i mam wrażenie że nie natłuszcza tak jak inne maści z wit a

[dragon_she]

Napisane przez Julianka_7oo7

A czy twój mózg kocha Ciebie??

Podobno lepiej nie wnikać w naturę umysłu, ale kto to może oceniać

Napisane przez Ag4

zaciekawaiłaś mnie tym stwierdzeniem,
poczytam w wolnej chwili o tej metodzie

hehe

ja sie boje po prostu ingerencji w cos co nie do konca rozumiemy bo mozemy sobie zaszkodzic nawet do hipnozy podchodze sceptycznie i nie poddalabym sie jej wiem ze mozg ma wielka moc i jestem nawet sklonna wierzyc w efekty tej metody (na razie czytalam o niej ogolnie na wikipedii) ale sama bym jej nie zastosowala

[Charlotte95]

Ja stosowałam taką ogólna metodę...bardziej to wyglądało jak autorelaks, więc nie sądzę, że mi to namieszało Ogólnie takie powtarzanie sobie w stanie relaksu, że wszystkie czynności w organiźmie itd zachodzą prawidłowo, to nic innego jak autorelaks

[dragon_she]

Napisane przez Charlotte95

Ja stosowałam taką ogólna metodę...bardziej to wyglądało jak autorelaks, więc nie sądzę, że mi to namieszało Ogólnie takie powtarzanie sobie w stanie relaksu, że wszystkie czynności w organiźmie itd zachodzą prawidłowo, to nic innego jak autorelaks

wiem wiem , Ty stosowalas po prostu zwykla afirmacje tez slyszalam o niej... ale ta cala metoda Silvy to przede wszystkim wprowadzenie mozgu w jakis odmienny stan (alfa czy cos ) dlatego to troche mnie przeraza

a co do samej afirmacji, kiedys stosowalam, ale szybko sie nudzilam, bo trzeba ja powtarzac codziennie
czy w nia wierze?? hmm czesto wmawiam sobie jakies zle rzeczy i jeszcze zadna z nich sie nie sprawdzila, wiec nie wiem

[Charlotte95]

Mnie też się właśnie przestało chcieć Zbyt niecierpliwa jestem.

Za to teraz zainteresowałam się różnymi ćwiczeniami oddechowymi oraz mudrami...I to jest patent na bycie naj Dodaje energii.

[Liiii]

polecam jogę - niesamowice relaksuje !

[dragon_she]

Napisane przez Charlotte95

Mnie też się właśnie przestało chcieć Zbyt niecierpliwa jestem.

Za to teraz zainteresowałam się różnymi ćwiczeniami oddechowymi oraz mudrami...I to jest patent na bycie naj Dodaje energii.

tak! mudry to jest to pomagaja mi ! mojej mamie tez!
ja stosowalam na bol gardla, bol serca (czy nieregularne bicie) i na reumatyzm (tzn bole reumatyczne jak bylam mlodsza i rosly mi nogi )


a joge baaardzo chce wyprobowac ale nie mam pojecia jak zaczac kupic ksiazke czy jak? jak wybrac odpowiedni rodzaj jogi?

[Ag4]

Dziewczyny o co chodzi z mudrami?

afirmacji próbowałam, ale o mudrach nie słyszałam.

EDIT: doczytałam,
joga palców? nie słyszałam o tym, ale wgłębię się w temat napewno!
Dzięki

[Liiii]

Napisane przez dragon_she

tak! mudry to jest to pomagaja mi ! mojej mamie tez!
ja stosowalam na bol gardla, bol serca (czy nieregularne bicie) i na reumatyzm (tzn bole reumatyczne jak bylam mlodsza i rosly mi nogi )


a joge baaardzo chce wyprobowac ale nie mam pojecia jak zaczac kupic ksiazke czy jak? jak wybrac odpowiedni rodzaj jogi?

drafon_she - najlpiej zacznij od czytania książek na ten temat to pozowoli ci sie wglebic bardziej w temat, a pozniej zapisz sie na kurs jogi albo zacznij uprawiac ja sama w domu ( z pomoca filmikow z joga ) bardzo polecam !! Niesamowice relaskuje, odpreza cialo i umysl a przy okazji zyskujesz zdrowie

[dragon_she]

Napisane przez Liiii

drafon_she - najlpiej zacznij od czytania książek na ten temat to pozowoli ci sie wglebic bardziej w temat, a pozniej zapisz sie na kurs jogi albo zacznij uprawiac ja sama w domu ( z pomoca filmikow z joga ) bardzo polecam !! Niesamowice relaskuje, odpreza cialo i umysl a przy okazji zyskujesz zdrowie

dzieki dzieki na pewno sprobuje, bo joga zafascynowala mnie juz dawno temu (tylko jestem len)

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Ag4

Dziewczyny o co chodzi z mudrami?

afirmacji próbowałam, ale o mudrach nie słyszałam.

EDIT: doczytałam,
joga palców? nie słyszałam o tym, ale wgłębię się w temat napewno!
Dzięki

tak ja mialam ksiazke Cybulskiej w ktorej opisywala ''pozycje palcow'' czyli mudry, w zaleznosci jak je ulozysz pomagaja leczyc bol, schorzenia... dziwnie to brzmi ale mi pomagalo (chyba ze to sila sugestii bo bardzo w to wierzylam od poczatku)

[Charlotte95]

Napisane przez Liiii

polecam jogę - niesamowice relaksuje !

Strasznie chciałabym zacząć uprawiać jogę...ale jakoś nie mam motywacji

Napisane przez dragon_she

tak! mudry to jest to pomagaja mi ! mojej mamie tez!
ja stosowalam na bol gardla, bol serca (czy nieregularne bicie) i na reumatyzm (tzn bole reumatyczne jak bylam mlodsza i rosly mi nogi )


a joge baaardzo chce wyprobowac ale nie mam pojecia jak zaczac kupic ksiazke czy jak? jak wybrac odpowiedni rodzaj jogi?

Ja bym zaczęła od kursu...tam ktoś mądrzejszy Ci wszystko dobierze i poprowadzi Jednak joga (zwłaszcza ta zaawansowana) jest trudna i można sobie zrobić krzywdę.

Napisane przez Ag4

Dziewczyny o co chodzi z mudrami?

afirmacji próbowałam, ale o mudrach nie słyszałam.

EDIT: doczytałam,
joga palców? nie słyszałam o tym, ale wgłębię się w temat napewno!
Dzięki

Z mudrami jest o tyle fajnie, że nie wymagają żadnego wysiłku...można je robić o każdej porze dnia, spacerując, czytając itd. Nie wiem, czy zlikwidują ból, ale na pewno usprawnią funkcję życiowe, dlatego, że poprzez łączenie palców lepiej krąży energia.